Autor Wątek: owiewki  (Przeczytany 189701 razy)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: owiewki
« Odpowiedź #45 dnia: Stycznia 30, 2010, 06:22:03 pm »
Na zlocie miałem okazję się przejechać obudowanym trójkołowcem z Kalisza. Pierwsze wrażenie "dudni jak diabli"  No, ale to był prototyp, więc może jeszcze sporo poprawią.
  Całkiem możliwe, że "skorupy" na zachodzie nie są fabrycznie wyciszane bo gdyby je wykleić gąbką czy karimatą, to pewnie ważyły by jakieś 500 gram więcej. A pewnie już sprawdzili, że klient zapyta się o wagę a nie o wygłuszenie. (W ulotce reklamowej też zwykle podaje się ciężar, ale hałaśliwość? z takimi danymi się nie spotkałem)
  Coś "jest na rzeczy" że sztywne kabinki dudnią. Przecież  pudła  z dziurą w środku służy muzykom do wzmacniania dźwięku.  A taka skorupka poziomki wygląda prawie jak pudło rezonansowe gitary czy skrzypiec.
  Auta też wygłusza się poprzez tapicerki, podsufitki a czasem jeszcze i "maści głuszące"
  Nawet luźno latające  w kuferku  klucze, pudełka czy pompka dudnią. Dlatego swój kufer bagażowy wyłożyłem karimatą a pompkę owijam szmatką.
  Pewien pomysł przyszedł mi do głowy ale go jeszcze nie próbowałem - aby wozić ze sobą dmuchane balony i  wypełniać nimi luźne przestrzenie w kuferku, aby nie dawać szansy przewożonym rzeczom na podskakiwanie.
Sławek

cyqlop

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 825
  • Czułów
Odp: owiewki
« Odpowiedź #46 dnia: Stycznia 30, 2010, 10:59:45 pm »
widziałem coś podobnego
chyba tu http://www.youtube.com/watch?v=ZoeESFuW4gU

koleś wkłada takie worki z taką jakby pianką pociętą na kawałki
Moja mała firemka
https://cnc-warsztat.pl (frezuje aluminium, drewno, tworzywa sztuczne)  ZAPRASZAM, DOBRE CENY

Druga strona
https://sites.google.com/site/cyqlopproject

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #47 dnia: Stycznia 31, 2010, 12:19:17 am »
Jak to robi Niemiec:

http://www.liegerad-online.de/design5.htm ,
http://www.liegerad-online.de/design6.htm ,
http://www.liegerad-online.de/design8.htm ,
http://www.liegerad-online.de/fairing ,
http://www.liegerad-online.de/jive_fairing.htm .

Proste, estetyczne i tanie. Dużo prościej niż włókno szklane.





































100 razy prościej, 10 razy szybciej i 4 razy ciszej niż z trzeszczącą owiewką z włókna szklanego.
« Ostatnia zmiana: Marca 29, 2010, 07:34:06 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #48 dnia: Marca 29, 2010, 04:57:34 pm »
Bardzo minimalistyczna realizacja - ciekaw jestem czy faktycznie z ta owiewką "pacjent" jeździ??

http://www.youtube.com/watch?v=BGq78zABrRw

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: owiewki
« Odpowiedź #49 dnia: Marca 29, 2010, 07:27:34 pm »
W czasie deszczu ma pewnie widoczność ograniczoną do własnych stóp :)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

Akara96

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 52
Odp: owiewki
« Odpowiedź #50 dnia: Marca 29, 2010, 07:33:33 pm »
Jeżeli zamkniemy się w plastykowej owiewce w +25 stopni to już chyba nie trzeba nic mówić.
rower ma służyć głównie do turystyki a robienie owiewki na cały rower uniemożliwia oglądanie widoku na około a i proste wyciągnięcie nogi do przodu by ją wyprostować sprawia problem  owszem owiewka mała to tak która chroni przed deszczem i którą możemy odsłonić to fajna sprawa ale nie zamykanie się w pudle.  ;)  

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: owiewki
« Odpowiedź #51 dnia: Marca 29, 2010, 09:13:48 pm »
rower ma służyć głównie do turystyki..

A skąd. Ile rowerów tyle przeznaczeń, przecież nie ma sensu jeździć turystycznie trasy po 100km i więcej rowerem do DH albo ostrym kołem. Natomiast trekkingiem jak najbardziej. Ale treking raczej nie sprawdzi się w DH, czy szybkim przemieszczaniu po mieście. Rożni ludzie, rożne potrzeby różne rowery :).

uniemożliwia oglądanie widoku na około

Dlatego powinny być przeźroczyste, jeśli masz na myśli konieczność zerkania do tyłu to przecież są lusterka.

proste wyciągnięcie nogi do przodu by ją wyprostować sprawia problem

Gdyby tak było to nie można by pedałować :)

ale nie zamykanie się w pudle.  ;)  

Owiewek zasadniczo są dwa rodzaje - te wygodne / praktyczne  i te aerodynamiczne. Pogodzić oba założenia jest ciężko, zawsze jest coś kosztem czegoś.

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: owiewki
« Odpowiedź #52 dnia: Marca 29, 2010, 09:41:25 pm »
Tak was czytam ... i spytam - czy mokre plecy za owiewką nie będą przypadkiem bardzo mokrymi ?
I tak w koło  Macieju ...

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: owiewki
« Odpowiedź #53 dnia: Marca 29, 2010, 10:06:18 pm »
na discovery oglądałem ostatnio jak robi się sterowce otóż powłoka sterowca jest z jakiejś sztucznej tkaniny nasączonej żywicą epoksydową nazwy tkaniny dokładnie nie pamiętam ale nie była to jakaś specjalna , po wykonaniu tej powłoki chodził po niej pracownik i sprawdzał czy nie ma dziur którymi gaz mógł by uciekać niewiele się ona pod jego ciężarem uginała może by w tym kierunku pójść trzeba by poeksperymentować np taka tkanina z której wykonane są plecaki nie jest ciężka ale mocna ?

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: owiewki
« Odpowiedź #54 dnia: Marca 30, 2010, 12:24:37 am »
Z tego co wiem powłoka różni się w zależności od typu wypełnienia - inne są dla helu ( lub mieszanek w wodorem) inne dla gorącego powietrza. Ze względu na przenikliwość helu stosuje się powłoki które spowalniają ten proces. W poziomkach to raczej nie znajdzie zastosowania bo można lżej i prościej - nylon. Nylon jest nieprzewiewny i nieprzemakalny ( przynajmniej ten z którym się spotkałem, nie wiem na 100% czy to cecha materiału jako takiego czy też impregnacji.) Jest też całkiem lekki. Wadą możne być marna odporność na uszkodzenia mechaniczne, cordura ( tkanina z której robi się plecaki) ma większą ale jest cięższa.

Akara96

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 52
Odp: owiewki
« Odpowiedź #55 dnia: Marca 30, 2010, 11:59:00 am »
Yin ta zgadzam się z tobą ale pisząc miałem na myśli rowery obudowane czymś takim jak tu

owiewka jest oki ale taka jak tu http://poziome.republika.pl/obrazki/rowerki/owiewka1.jpg 

« Ostatnia zmiana: Marca 30, 2010, 12:07:31 pm wysłana przez Akara96 »

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: owiewki
« Odpowiedź #56 dnia: Marca 30, 2010, 12:19:34 pm »
Myślę że owiewka z fotki została z robiona na próbę, dla wypróbowania jak się w czymś takim jeździ, ewentualnie na zawody torowe. Nie wszystko co jest na fotkach z poziomymi jest przecież używane w codziennej jeździe po ulicy.

A co do samego typu roweru to nazywa się je velomobilami, i są zwykle 'nieco' lepiej zaprojektowane i wykonane:
http://readytoride.biz/wordpress/wp-content/uploads/2006/10/_MG_3352.jpg
http://www.hembrow.eu/personal/dscf2396.jpg
http://www.metaefficient.com/wp-content/uploads/2007/11/waw-velomobile-bike.jpg
http://danetech.dk/KABINE/go-oneVelo-Yellow%5B1%5D.jpg
http://sustainabledesignupdate.com/wp-content/uploads/2007/05/aerorider.jpg

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #57 dnia: Marca 30, 2010, 02:52:17 pm »
Myślę że owiewka z fotki została z robiona na próbę, dla wypróbowania jak się w czymś takim jeździ, ewentualnie na zawody torowe. Nie wszystko co jest na fotkach z poziomymi jest przecież używane w codziennej jeździe po ulicy.

Jeżdżą 3 rowery tego Niemca: Forelle, Jive, Swift. Nie są to rowery robione pod zawody, trójkołowce są bardzo praktyczne (odpada "problem" z balansowaniem dodatkową masą owiewki).


Forelle:















Jive:

























Swift:















Tej owiewki używa Niemiec Wolfgang Bion i zapewne jego klienci. Ma na koncie kilka owiewek, wszystkie wykonane na szkielecie, obłożone materiałem typu "Armaflex". Mistrzem estetyki to może nie jest - ale praktyczność, prostota i łatwość naśladowania jest wyjątkowa. Jego strona jest tu:

http://www.liegerad-online.de/

Na swojej stronie pokazał jak zrobił trzy owiewki (Jive, Forelle, Swift), wszystkie owiewki zrobione z materiału izolacyjnego typu "Armaflex".

Wszystkie rowery jeżdżą z owiewkami:

http://www.liegerad-online.de/jive.htm
http://www.liegerad-online.de/fairing.htm
http://www.liegerad-online.de/swift.htm

Poza tym pisze ten Niemiec wyraźnie jakie zalety ma tego typu materiał (lekki, wodoodporny, łatwo kształtować). I wspomina wyraźnie o wadach owiewek z włókna szklanego (trzeszczą, łatwo sprawić żeby pękło, ciężkie, skomplikowana produkcja).

Tłumaczenie z jego strony:

"Okładziny z tworzyw sztucznych wzmacnianych włóknem szklanym są przy właściwym nakładzie (kosztów i czasu) piękna sprawą. Mają też jednak zarazem kilka dosyć poważnych wad: kabiny przekazują wzmocnione pogłosy/ szumy i hałas pojazdu. Trzeszczy cały kabina, a kierowca siedzi w centrum tego hałasu. Każdy, kto doświadczył tego po raz pierwszy, będzie przerażony, jak może okazać się to bardzo głośne. Kabiny z włókna szklanego są dosyć kruche (łatwo sprawić żeby pękły). Nie widziałem panelu z włókna szklanego który nie miałby oznak choćby najmniejszych uszkodzeń. Nawet bez wypadków rower nie będzie długo się lśnił i błyszczał. Owiewki z włókna szklanego są ciężkie. Łupa z włókna szklanego zwykle waży ponad 10 kg, z CFRP / KFK trochę mniej. Mnóstwo zabawy kosztuje wykonanie formy."

To jest powód dla którego ludzie wsiadając do roweru za 5000 - 6000 EUR i słysząc jak to dudni i szumi rezygnują z zakupu. A wygłuszenie łupy z włókna szklanego to kolejne kilogramy, bo trzeba zastosować materiał izolacyjny. Moim zdaniem w rowerze bez silnika elektrycznego taka łupa z wlokna szklanego z izolacją to spory ciężar. No ale otrzymujemy wygląd.

Aerodynamiczne rowery z pianką w roli głównej (ja posługuję się pojęciem "materiał izolacyjny typu "Armaflex") w wydaniu konstruktora pana Johna Tetz'a nie wyglądają źle:







Wedle tabeli Greg'a Koldziejzyka (http://www.adventuresofgreg.com/HPVlog/01-09-05.html) wynika że przy 150W mocy ten obudowany pianką dwukołowy poziom Johna Tetza poleci 44 km/h. Przyzwoicie!!!

Ten gość - John Tetz - robi już dokładniej od Wolfganga Bion'a i jeg owiewki mają już walory estetyczne oraz aerodynamiczne. Jego strona jest pełna zrealizowanych projektów:

http://www.recumbents.com/mars/pages/proj/tetz/projtetzmain.html

A potem kliknijcie w "John Tetz projects".

Gość robi na formach - uzyskuje przez to dokładnie taką aerodynamiką jaką sobie obliczył:















Na tej zasadzie obudował też trike'a:







No ale każdy komplikuje jak chce.

Amerykanie do szybkich realizacji wolą "coroplast" (plastikowe tworzywo, u nas nazywa się "tektura kanalikowa z polipropylenu" - początkowa nazwa jest myląca, bo to jest czysty plastik).
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 01, 2010, 03:35:54 pm wysłana przez Maciej Długosz »

wit

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 75
Odp: owiewki
« Odpowiedź #58 dnia: Marca 31, 2010, 09:29:33 pm »
Witam.
qrcze dość prosto wygląda to formowanie... w każdym razie prościej niż robienie laminatowej budy...
wie ktoś co to dokładnie za pianka tak ładnie formuje się na gorąco? wygląda na karimatę... ale chyba nie na aż tak łatwo -a karimata raczej zbyt miękka będzie ?

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #59 dnia: Kwietnia 01, 2010, 02:04:49 pm »
Ze strony Johna Tetz'a:

"Zotefoam is a closed cell cross-linked polyethylene thermoplastic material which, with the application of heat and pressure, enables three-dimensional shapes to be formed from flat sheets."

Tłumaczenie:

Pianka Zote (Zotefoam) jest komórkowo zamkniętym krzyżowo-powiązanym polietylenowym termoplastycznym materiałem który, po zaaplikowaniu mu ciepła i nacisku, umożliwia kształtowanie trójwymiarowych kształtów z płaskich arkuszy.

Przepraszam za dosłowne tłumaczenie. Nie robiłem z termoplastycznej pianki. Ale chętnie spróbuję. http://www.recumbents.com/mars/pages/proj/tetz/manual/3heat.html





Naciągi (zwykłe ekspandory) są po to żeby materiał w trakcie podgrzewania nie wyginał się swobodnie i żeby trzymał zadany kształt. Kluczowa sprawa z tą techniką to zdobycie termoplastycznej pianki albo czegoś adekwatnego do niej oraz właściwe podgrzewanie tego materiału nie przegrzewając go. Sądzę że nie tylko ta jedna pianka firmy "Zotefoam" ma takie właściwości. Tu trzeba zrobić testy. Albo spytać jakiego budowlańca (bo takie materiały są zapewne stosowane w budownictwie). Gdybym się napalił to bym zamówił ten materiał u producenta.

Owiewka trike'a Johna Tetz'a waży ... 7 lbs = 3,15 kg. Potrzebny jest jakiś delikatny stelaż żeby zamontować ją do ramy. No i z tego typu owiewką trike waży 41 lbs = 18,45 kg. To bardzo dobry wynik. Żadna owiewka z włókna szklanego nie osiągnie tak niskiej masy. Bo musiała by być jak skorupka jajka i pękła by od byle czego. Pomijam że z włóknem szklanym jest o wiele więcej zabawy.

Ja zrobiłem swoją prostacką owiewkę z "tektury kanalikowej z polipropylenu". Ale z pianką (niekoniecznie termoplastyczną) jak widać można osiągnąć baaaardzo ciekawe rezultaty. Z chęcią popróbuję (choć teraz nie mam na to czasu, a deszcz jak padał tak pada i trzeba było mi coś ekstremalnie szybkiego).

Nie powstrzymam się też od komentarza do całości: naprawdę nie rozumiem dlaczego ludzie mówią i piszą o włóknie szklanym i laminowanych łupach z takim wielkim namaszczeniem, skoro są prostsze, szybsze i niemal tak samo dobre (gdy chodzi o uzyskany kształt) techniki robienia owiewek. Nie komplikujcie tego co może być proste. Robiąc owiewkę z pianki uzyskacie niższą wagę owiewki (włókno szklane nie jest lekkie, a jak zrobicie z karbonu coś o tej samej wadze co pianka to gratuluję przepłacania za maty z włókna węglowego), mniej babrania się, a osiągnięta aerodynamika może być wyśmienita jeżeli sobie zaplanujecie kształt i tak bardzo zależy wam na osiągach. Łupa z włókna szklanego (czy z włókna węglowego) o takim samym kształcie i tej samej powierzchni nie będzie szybsza od osłony z pianki. Po co zatem wdychać ten smród żywicy, mieć powciskane gryzące włókno szklane, bawić się z woskowaniem czy traktowaniem alkoholem poliwinylowym formy (żeby nie przywarło), dokładnie dozować utwardzacz do żywicy i do żelkotu (i jeszcze uwzględniać temperaturę i wilgotność powietrza, bo to ma wpływ), polerować formę żeby się świeciło jak psu j...a?? Można prościej a równie efektywnie.
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2010, 04:23:31 am wysłana przez Maciej Długosz »