Autor Wątek: owiewki  (Przeczytany 189705 razy)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: owiewki
« Odpowiedź #225 dnia: Września 23, 2010, 10:41:36 pm »
Międzyjnymi stąd opcja ściągania.

technolog1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 162
Odp: owiewki
« Odpowiedź #226 dnia: Września 24, 2010, 08:29:18 am »
Witam
Troszkę się poplątaliście w nazewnictwie więc wyprostuję:
PET to nie jest polietylen to skrót od angielskiego Poli(Ethyl Terephtalate) czyli po naszemu: Poli Tereftalanu Etylu inaczej poliester. Szkło organiczne, szkło akrylowe, pexi, plexiglas to nazwy potoczne tworzywa , które nazywa się  Poli MetAkrylan Metylu w skrócie: PMMA. Nylon to tkanina utkana z włókien PoliAmidowych (PA). obecnie bardzo trudno dostepna, ponieważ została wyparta przez tkaniny tkane z włókien poliestrowych (PET).
Płyta Polietylenowa (PE)  jest zbyt miękka na owiewki zresztą trudno jest ja kupić. Lepsza byłaby płyta komorowa z Polipropylenu (PP) lansowana przez Macieja  jako Coroplast a w Polsce  wystepujacą pod nazwa Tekpol.
Najlepszy byłby jednak poliwęglan (PC) w wersji komorowej - Najwyższa sztywność i udarność,  duża odporność na ścieranie, łatwo dostępny w składach budowlanych.
Wszystkie te tworzywa są termoplastami więc łatwo możemy je formować po podgrzaniu (płyty komorowe podgrzewamy z dwóch stron) opalarka lub suszarką do włosów.
Pozdrawiam T1
 

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #227 dnia: Września 25, 2010, 05:31:13 pm »
A teraz Honda Civic z odpowiednimi spojlerkami:

http://www.outyourbackdoor.com/article.php?id=623    ----> źródło

- maluteńki spojler z przodu,
- wyraźniejszy tylny spojler,
- lekkie "spojlerki" nad przednimi kołami,
- tylne koła "zabudowane",
- "płyta podłogowa"

Paliło to ... 3,4l/ 100 km. Twórca tego aerodynamicznego pojazdu nazywał się Bryant Tucker. Gość był projektantem wyścigowych samochodów.


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #228 dnia: Września 27, 2010, 02:53:53 pm »
Firma "Jouta" reaktywowała trójkołowca delta. Już pracują nad kolejną owiewką:

http://www.joutaligfietsen.nl/page1.php?view=preview&image=3&category=0     ----> źródło



Dodam że firma "Jouta" już miała na swoim koncie owiewki:




MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #229 dnia: Września 27, 2010, 03:52:32 pm »
Albo inne firmy:










MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #230 dnia: Września 28, 2010, 11:44:39 pm »
Do zrobienia stelaża pod owiewkę dużo nie trzeba:






MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #231 dnia: Września 29, 2010, 01:18:51 am »
A te owiewki wykonane są z pianki termoformowalnej PlastaZote:










MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #232 dnia: Września 30, 2010, 02:17:20 pm »
A tu gość publikuje jak zrobił owiewkę do roweru (materiał - polipropylen komórkowy). Podane są konkretne i praktyczne informacji - polecam zaglądnąć na jego stronę. Np. gość pisze żeby kupić pistolet do kleju o mocy co najmniej 500W, a przy łączeniu dwóch kawałków polipropylenu komórkowego żeby papierem ściernym zmatowić powierzchnie.

http://www.velomobile.co.uk/      ----> niestety dużo działów jeszcze nie jest dokończonych, ale wskazówki co do wyboru materiału/ potrzebnych narzędzi są dokładnie podane

































Rezultat jaki osiągnął jest następujący:







A teraz uwaga! Co się dzieje w trakcie wypadku? Okazuje się że nawet ten materiał - chroni rowerzystę. Oto co pisze twórca:

http://www.bentrideronline.com/messageboard/showthread.php?t=41463&page=3     ----> źródło

"A few weeks ago my correx fairing was given the ultimate test, a crash at 33mph. I survived intact with a minor cut to my arm. After some quick repairs with duct tape and zip ties it was back on the road and came second overall in the world champion 200m sprint the next day with a speed of 70.3kph (short runup). I't looked a bit ugly though so I am now doing some more pernement repairs, the main side panel which took most of the damage has been cut out and replaced, this took all of about 2 hours to do."

Kilka tygodni temu moja obudowa z correxu (polipropylen komórkowy) przeszła największą próbę wytrzymałości, "crash-test" przy prędkości 53 km/h. Przeżyłem wypadek nienaruszony, minimalnie naciąłem sobie rękę. Po kilku szybkich naprawach za pomocą taśmy klejącej i plastikowych szybkozłączek wróciłem z powrotem na drogę i byłem drugi w klasyfikacji w sprincie na 200m następnego dnia - osiągnąłem 70,3 km/h (krótki rozbieg). Po prowizorycznej naprawie wyglądało to trochę brzydko więc zrobiłem konkretniejsze naprawy, główny panel boczny który przejął znaczną część uszkodzeń został wycięty i wymieniony, naprawa zabrała mi około 2 godzin.

Uwaga - nie wiem który rower uległ rozbiciu, bo ten gość ma ich co najmniej 2, może na zawody wziął tego dwukołowca:

« Ostatnia zmiana: Września 30, 2010, 02:19:49 pm wysłana przez Maciej Długosz »

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: owiewki
« Odpowiedź #233 dnia: Września 30, 2010, 09:42:05 pm »
PRZEGIĄŁEŚ PAŁĘ! 27 zdjęć > 0.5 MB. CO TY ROBISZ?
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #234 dnia: Października 01, 2010, 07:01:46 am »
PRZEGIĄŁEŚ PAŁĘ! 27 zdjęć > 0.5 MB. CO TY ROBISZ?

Yyyyyyy - łącze masz < 1Mbit??

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: owiewki
« Odpowiedź #235 dnia: Października 01, 2010, 08:09:53 am »
PRZEGIĄŁEŚ PAŁĘ! 27 zdjęć > 0.5 MB. CO TY ROBISZ?

Yyyyyyy - łącze masz < 1Mbit??

wyobraz sobie ze niektorzy pregladaja fora rowniez w pociagu, tramwaju, na nudnym zebraniu uzywajac do tego smartfonow,
zdjecie 640x480 wazace 50 kB wystarczy spokojnie zeby przekazac clue, a jesli cos ma byc dokladne to umiesczaj linki do wiekszych obrazow, a jak ntego nie potrfisz to doczytaj,
mnie rowniez przeszadzaja takie wielkie obrazki,

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #236 dnia: Października 01, 2010, 08:28:25 am »
PRZEGIĄŁEŚ PAŁĘ! 27 zdjęć > 0.5 MB. CO TY ROBISZ?

Yyyyyyy - łącze masz < 1Mbit??

wyobraz sobie ze niektorzy pregladaja fora rowniez w pociagu, tramwaju, na nudnym zebraniu uzywajac do tego smartfonow,
zdjecie 640x480 wazace 50 kB wystarczy spokojnie zeby przekazac clue, a jesli cos ma byc dokladne to umiesczaj linki do wiekszych obrazow, a jak ntego nie potrfisz to doczytaj,
mnie rowniez przeszadzaja takie wielkie obrazki,

Mi też. Mam laptopa z ekranem 10". Wszystko co większe niż 1024x768 muszę przewijać na boki. Daję jakoś radę. Na telefonie Nokia E90 jest jeszcze gorzej - na wewnętrznym wyświetlaczu zmieści mi się tylko 800x352 i też muszę przewijać (również w dół, bo rozdzielczość pionowa jest też niska). A najgorzej jest gdy oglądam strony (również z tutejszego forum) na przednim wyświetlaczu Nokii - wtedy jest tylko 240x320 pixeli. Na szczęście przeglądarka w telefonie "zawija tekst" i literki mieszczą mi się na szerokość zewnętrznego wyświetlacza. Połączenie mam UMTS, 3,6 Mbit.
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2010, 08:35:04 am wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #237 dnia: Października 01, 2010, 08:47:44 am »
Wpadł mi do głowy śmieszny pomysł - jak prosto zrobić "aerodynamiczny nos". Wystarczy element koszyka wiklinowego, mam taki przy sobie, jego górna część wykonana jest z pręta 3,5mm, pręt jest zgrzewany, całość malowana, waga 0,7 kg, wymiary: 48 x 38 x 22 cm. Koledzy z forum twierdzą że zgrzewarka to proste rozwiązanie więc mogą takie sobie zrobić (albo nawet oferować innym). Nic tylko owinąć materiałem i mamy "aerodynamiczny przodzik". Można by "pójść za ciosem" i zrobić też na tej samej zasadzie szkielet tylnego ogona.

« Ostatnia zmiana: Października 01, 2010, 08:50:29 am wysłana przez Maciej Długosz »

technolog1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 162
Odp: owiewki
« Odpowiedź #238 dnia: Października 01, 2010, 09:22:32 am »
Witam
 Maciej - koszyk pokazany na zdjęciu jest druciany a nie wiklinowy. Wikliny nie da się zgrzewac tylko kleić.
 Twoja pomyłka nasunęła mi pewien pomysł. Wiklina jest tania (ok. 10 zł/kg za okorowaną) dostepna na terenie całego kraju
 (w Holandii pewni też). Wiklina jest mocna - po wyschnięciu posiada wytrzymałość względna (w stosunku do masy) jest podobna
 do duralu. Łatwo się formuje na mokro (coś dla amatorów) i jest ekologiczna (tzn ładnie sie sprzedaje). Amerykanie robią z niej
 canoe -http://www.berkshireboatbuildingschool.org/ - więc myślę że można zrobić z niej szkielet dla owiewki.
 Co ty na to?
 Pozdrawiam T1

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #239 dnia: Października 01, 2010, 09:39:33 am »
Witam
 Maciej - koszyk pokazany na zdjęciu jest druciany a nie wiklinowy. Wikliny nie da się zgrzewac tylko kleić.
 Twoja pomyłka nasunęła mi pewien pomysł. Wiklina jest tania (ok. 10 zł/kg za okorowaną) dostepna na terenie całego kraju (w Holandii pewni też). Wiklina jest mocna - po wyschnięciu posiada wytrzymałość względna (w stosunku do masy) jest podobna do duralu. Łatwo się formuje na mokro (coś dla amatorów) i jest ekologiczna (tzn ładnie sie sprzedaje). Amerykanie robią z niej canoe -http://www.berkshireboatbuildingschool.org/ - więc myślę że można zrobić z niej szkielet dla owiewki. Co ty na to?

Przepraszam - nieprecyzyjnie się wyraziłem: koszyk jest wiklinowy ale z metalowym "dekslem" na wierzchu:



Co do "prostych" połączeń to przyznam się że preferuję połączenia skręcane/ nitowane. Zrobiłem sobie stelaż pod mojego "Kulfona" na tej zasadzie - wystarczyły mi metalowe płaskowniki z supermarketu 300x20x2mm i skręciłem je razem do kupy śrubami (były też cztery kątowniki). Prościej zrobić tego nie mogłem. Zdecydowałem się na połączenia skręcane ze względu na dostępność i prostotę. Nie robiłem jeszcze połączeń wiązanych - hmmmm, chociaż mam tu obok siebie szafkę z wikliny i jakiegoś drewna która ma zaplatane połączenia. Myślę jednak że zaplatanie nie wystarczy - musi też być klej.
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2010, 09:42:22 am wysłana przez Maciej Długosz »