A tu gość publikuje jak zrobił owiewkę do roweru (materiał - polipropylen komórkowy). Podane są konkretne i praktyczne informacji - polecam zaglądnąć na jego stronę. Np. gość pisze żeby kupić pistolet do kleju o mocy co najmniej 500W, a przy łączeniu dwóch kawałków polipropylenu komórkowego żeby papierem ściernym zmatowić powierzchnie.
http://www.velomobile.co.uk/ ----> niestety dużo działów jeszcze nie jest dokończonych, ale wskazówki co do wyboru materiału/ potrzebnych narzędzi są dokładnie podane
















Rezultat jaki osiągnął jest następujący:



A teraz uwaga! Co się dzieje w trakcie wypadku? Okazuje się że nawet ten materiał - chroni rowerzystę. Oto co pisze twórca:
http://www.bentrideronline.com/messageboard/showthread.php?t=41463&page=3 ----> źródło
"A few weeks ago my correx fairing was given the ultimate test, a crash at 33mph. I survived intact with a minor cut to my arm. After some quick repairs with duct tape and zip ties it was back on the road and came second overall in the world champion 200m sprint the next day with a speed of 70.3kph (short runup). I't looked a bit ugly though so I am now doing some more pernement repairs, the main side panel which took most of the damage has been cut out and replaced, this took all of about 2 hours to do."
Kilka tygodni temu moja obudowa z correxu (polipropylen komórkowy) przeszła największą próbę wytrzymałości, "crash-test" przy prędkości 53 km/h. Przeżyłem wypadek nienaruszony, minimalnie naciąłem sobie rękę. Po kilku szybkich naprawach za pomocą taśmy klejącej i plastikowych szybkozłączek wróciłem z powrotem na drogę i byłem drugi w klasyfikacji w sprincie na 200m następnego dnia - osiągnąłem 70,3 km/h (krótki rozbieg). Po prowizorycznej naprawie wyglądało to trochę brzydko więc zrobiłem konkretniejsze naprawy, główny panel boczny który przejął znaczną część uszkodzeń został wycięty i wymieniony, naprawa zabrała mi około 2 godzin.
Uwaga - nie wiem który rower uległ rozbiciu, bo ten gość ma ich co najmniej 2, może na zawody wziął tego dwukołowca:
