@aligatorpoczta - trzeba jeszcze je mieć. Ja w piątek wymieniłem na nówkę sztukę, która po 2 kilometrach na skrzyżowaniu DK92 ze zjazdami z S8, po trafieniu na coś leżącego zrobiła BUM, PFFffffff - i to było wszystko. Bliższe oględziny wykazały snake'a z boku, którego naprawdę ciężko było skleić i po przejechaniu 500 metrów znowu miałem pusto w dętce. Dobrze, że do domu jezcze tylko 5km...
P.S. Jak rozumiem różne super gluty się raczej nie nadają?