Właśnie .....Dlaczego zlot jest tylko jeden raz w roku. Po zlocie w Gdyni porzuciłem rower poziomy ,ale ostatnio dostałem pragnienie jazdy ,a tu brak jakiś imprez typu zlot. Ostatnio odwiedziłem kuzyna ,który posiada muzealne traktory i z tego co usłyszałem oni bardzo często się spotykają na zlotach,a traktor to już należy na lawecie przetransportować,a rower znacznie prościej. No właśnie prościej ,a zlot tylko jeden .Pozdrawiam