Nie ma definicji jednoznacznej oporów łańcucha w rurkach - ludzie spierają się czy twarde jak kamień 20" jest lepsze od flakowatych szosowych 700C - bo te są większe ...
Ogólnie teoria mówi - łańcuch najlepiej prosty licząc od zębatki przedniej do tylnej - wtedy naciąg ma dwa punkty styku siły - zęby przodu i zęby z tyłu - każde załamanie czy rurka to opór - ile nikt Ci nie powie wiec moje 3W są równie dobre jak mniej/więcej chyba na oko ciężej ...
Próbowałem bez rurki i z rurką dla ciekawości ruszać napędem z łańcuchem, ręką - rurka wprowadza zauważalne opory ale żeby demonizować to musiałbym odpuścić jazdę w ogóle - ważne że spodnie mam czyste

))
Z mojej obserwacji wychodzi, że rurka czyni napęd może i "latającym" ale tylko powrotny bo naciąg "napędowy" i delikatny opór w rurce niespecjalnie przeszkadza w czasie jazdy, ot słychać trochę jak chodzi - z praktyczności ktoś komu każdy kilogram czy opór przeszkadza bo wyniki ważne to powinien od razu maszynkę wyścigową przygotować i tyle.
Jak masz nogę to te kilka dodatkowych watów przy 30 km/h nie będzie Ci przeszkadzać (bo na tyle oceniam opór - na oko

)