Możliwe, że Storm ma rację - na pionowym używałem 51 i pozostały mi nawyki, stąd taka a nie inna ocena - jedyna zmiana to płaszczyzna - w prawo=lewo przed sobą

Z różnych forów wyczytałem, że kombinacje 56 z SPD "górskimi" (czyli np. do 520) nie spisują się najlepiej, przy czym nie za bardzo tłumaczono co jest przyczyną - na rozum możliwe, że nawyki czyli sposób wypinania - wielokierunkowe dla przyzwyczajonych do jednokierunkowych przy ostrym ciągnięciu i "normalnie napiętej" spręzynie może powodować wypięcie.
Po prawdzie 56 stworzono "dla świeżaków" z pedałami "turystycznymi" typu
http://rowertour.com/shimano-pd-t400-pedaly-platformowe-spd-clic-r-czarne.html gdzie:
- naciąg sprężyny w tych konkretnie pedałach (400 i 700) jest regulowany od niższej niż dla 51 wartości - co pomaga łatwiej wypiąć do góry
- inne nacięcia od spod bloku powodują mniejszy kąt ruchu lewo-prawo
Powyższe może sprawiać że nowsze jest lepsze ale ... dużo zależy od nawyków i sposony "drałowania"
W moim przypadku kilka razy zdarzało się przy głębokim i ostrym skręcie i jednoczesnym pedałowaniu "haczenie" stopą o koło (mam sporawa nogę) - w efekcie kilka pierwszych razów mocno odchylałem w prawo lub lewo but nad kołem i "się mi wypinało".
Z czasem przeszło bo się nauczyłem, ale gdybym miał 56 to prawdopodobnie mniejsza odchyłka lewo-prawo spowodowałaby wcześniejsze odpięcie buta.