Autor Wątek: czwarty na trzech kołach  (Przeczytany 11186 razy)

andrej

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 278
czwarty na trzech kołach
« dnia: Kwietnia 12, 2015, 02:25:44 pm »
Witam Wszystkich.
Przed niedzielną przejażdżką znalazłem chwilę by pokazać to co zrobiłem ostatnio.
Bez silnika jeździ bardzo lekko, a z silnikiem to dopiero jest jazda.
https://drive.google.com/folderview?id=0B5D3kLCPVKeCflgxTmhxWVFQb2tWeks5MEkwZFBidWozSGNoNnA2bHJzdmZVM0R6UGVVTEU&usp=sharing
i filmik, dźwięk z kamery zamocowanej do kierownicy.
www.youtube.com/watch?v=uzKAscZ4gAY
Pozdrawiam.

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 12, 2015, 07:10:05 pm »
Ja pierdziele jak zobaczyłem to niebieskie to akumulator? Co to za potwór  li-po i-ion ? Ile cię kosztował mój jest trzy razy mniejszy a na wspomaganiu 100km przejeżdżam to ty chyba na nim ziemie dwa razy okrążysz:)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 12, 2015, 07:17:20 pm wysłana przez tomek70 »

andrej

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 278
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 12, 2015, 07:41:55 pm »
Bateria LiFePo4 36 V 20 Ah. Cenę przemilczę. Razem ze sterownikiem mieści się w tym czarnym pudle.
Przesadziłem, ale na wspomaganiu polubiliśmy trochę szybszą jazdę.
Po przejechaniu 30 km z mocnym wykorzystaniem silnika napięcie baterii spadło o 1V
Zakładam, że na wspomaganiu powinien wystarczyć na 200 km.
Jak będzie zobaczymy.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 12, 2015, 08:40:52 pm »
Przesadziłem, ale na wspomaganiu polubiliśmy trochę szybszą jazdę.
Załapałeś jak i ja watowicę złośliwą ;) Silnik to 9c? Bardzo estetyczne pudło na aku - laminat? Sam robiłeś? Sam rower - klasa jak zawsze :)

paaj

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 399
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 13, 2015, 08:14:31 pm »
I kolejny rumak w stajni, jak ja Ci zazdroszczę :)

andrej

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 278
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 13, 2015, 08:27:48 pm »
Silnik Nine Continent 10x6 wspomaga aż do48 km/h, a w planach mial pomagać do 36 km/h.
Pudło laminat, oklejony folią, którą użyłem pierwszy raz.
Wszystko wykonane własnoręcznie, metodą prób i błędów.

andrej

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 278
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 13, 2015, 08:34:49 pm »
I kolejny rumak w stajni, jak ja Ci zazdroszczę :)
Masz tak blisko do mnie, chętnie Ci pomogę coś zrealizować.
Pozdrawiam.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 13, 2015, 11:58:30 pm »
Silnik Nine Continent 10x6 wspomaga aż do48 km/h
Mam ten sam model :) To mój: http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=3606&start=0

grzeziu

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 324
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 14, 2015, 03:03:55 pm »
widze widze

paaj

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 399
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 14, 2015, 05:25:09 pm »
andrej - dziękuję za propozycję. Faktycznie mam do Ciebie jak beretem rzucić. 
Jak siebie trochę " nareperuję " to się odezwę, a na razie oglądam twoje trajki i podziwiam :).

andrej

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 278
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 14, 2015, 08:58:54 pm »


Mam ten sam model :) To mój: http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=3606&start=0

Obejrzałem i jestem pod wrażeniem. Szacunek.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 15, 2015, 11:20:25 pm »
Dzięki :) Jak mówiłem na zlocie bodajże w Wawie - Twoje trajeczki to fabryczny poziom, mi jeszcze trochę brakuje :)

andrej

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 278
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 28, 2015, 07:08:59 am »

123

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 23
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 09, 2015, 09:16:26 pm »
Witam serdecznie.

Co prawda to nie jest dział techno, ale chciałem zapytać przy tej okazji jakie względy techniczne podyktowały taką długość (a właściwie wysokość) zwrotnic, że w stanie neutralnym górne wahacze zawieszenia nie są równoległe do dolnych. Rozumiem, że w miejscach ich mocowania do ramy muszą być dosyć nisko ze względu na wymaganą przestrzeń na nogi. Ale dlaczego przy kołach są tak wysoko? I czy to ma jakiś korzystny wpływ na pracę całego zawieszenia?

Uprzejmie dziękuję za wszelkie wyjaśnienia.

P.S.
I nie wiem czy będzie mi wolno, ale ...   no dobra - zapytam wprost. Ile kosztowałoby wykonanie takiego trajka (lub jak kto woli takiej trajki). Innymi słowy na ile Autor wycenia swój pojazd? Albo może bezpieczniej będzie jeśli od razu zapytam o cenę używanego - na przykład gdybym chciał go odkupić.

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2015, 09:22:43 pm wysłana przez 123 »

andrej

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 278
Odp: czwarty na trzech kołach
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 10, 2015, 07:26:01 pm »
Górny wahacz do zwrotnicy mocowany jest główką cięgła. Gdyby był równoległy do dolnego musiałbym zastosować inne łożysko,
o większym kącie pracy. Teraz w stanie neutralnym główka cięgła jest w krańcowym punkcie.
I tylko z tego powodu tak to wygląda, a na pracę całego zawieszenia nie ma wpływu.
Skok przedniego zawieszenia to 10 cm, tylnego też 10 cm.
Zjazd szutrową drogą z prędkością 40 km/h  bez niespodzianek, asfaltem kierując jedną ręką bo w drugiej kamerka, pobiłem te
67 km/h  i licznik wskazał 69,8 km/h. Zwiało czapkę z głowy, filmik na kamerze.

Co do kosztów to lubię wydawać pieniądze a nie lubię ich wyrzucać, budowanie traktuję jako hobby  i jeśli znudzą mi się te modele to będą dawcami części do nowych konstrukcji. Czarna i biała  trajka kosztowała mnie po 4,5 tys bez mojej pracy, czerwona 6 tys. Oczywiście bez silników.
 Byłby ktoś chętny na używany sprzęt? Nic nie było obrabiane CNC. ;)
Pozdrawiam.