Napisał: ~KvM
2003-10-02 10:52:2
-------------------
Generalnie impreza mimo drobnych niedociągnięć organizacyjnych była super.
Jako jedyny byłem tam na rowerze poziomym, co ważne - ku radości organizatorów. Sam przejzad niestety wypadł słabo - przejechałem jedno okrązenie (138 km) z czasem 8h 10m i zająłem czwarte miejsce w swoje grupie wiekowej (rower zakwalifikowano do MTB).
Pierwsze 40-50 km szło całkiem ok. dalsze 10-20km jeszcze uszło. Potem nastąpił upadek mięśni (niestety niewytrenowanych) i nie licząc kilkukilometrowych zrywów jechałem bardzo wolno (średnio ok 22 km/h), robiłem też sporo długich przerw (w sumie przerw miałem ok 2,5h).
Za przejazd rowerem poziomym dostałem specjalne wyróżnienie i koszulkę kolarską.
W przyszłym roku ma być kilka imprez składających się na nieoficjalny puchar Polski w Maratonach szosowych, czego zwieńczeniem ma być SuperMaraton w Świnoujściu - ponoć 765 km!
Nie pozostaje nic innego jak trenować .
Jeśli będzie zainteresowanie tematem ( i znajdę chwilę ) to napiszę więcej.