Napisał: ~nikdo
2003-12-10 21:42:30
--------------------
Ja bym tak od razu nie wierzył, że coś jest za słabe... TE to prawdopodobnie najpopularniejszy rower poziomy na świecie i moim zdaniem jeśli miałby taką wadę to dawno już by ją wykryto
Mój rower (właśnie TE, który można oglądać od niedawna na stronie) jeździ i ma się dobrze (i naprawdę ciężkie osoby na nim próbowały jeździć)
Jeśli mogę Ci doradzić to:
- zakręć się po okolicznych złomach - wypytaj czy nie odłożyliby Ci ramy lub 2 ram z dużego męskiego roweru (np. ukrainy czy waganta) zapłacisz dosłownie kilka złotych i nie bedzie Ci żal jeśli coś nie wyjdzie
- rozejrzyj się za jakimś fachowcem od spawania (gazowo lub migomat), tylko takim który będzie Cię słuchał żeby nie pospawał tak jak jemu się podoba
- przestudiuj plany i dobrze wyznacz wszystkie rozmiary (odległość siedzenia od kierownicy, pedałów itp.)
- szlifierkę w dłoń - potnij ramy, złóż tak żeby się trzymało i do fachowca
a potem jak już jest rama to już z górki
a i jeszcze jeden hint : tak się śmiesznie składa że rurki z ramy typowego roweru (nie górskiego) pasują do siebie średnicami - np. górna rurka wchodzi prawie dokładnie do rurek dolnych - jeśli to wszystko dobrze dopasujesz to wystarczy nałożyć na (lub do) miejsce łączenia taki spasowany fragment, dookoła obspawać i nie trzeba kombinować z jakimiś wkładkami...
a tu:
http://www.flash.net/~staudt/bike.htm są do ściągnięcia pdf-y z oryginalnymi planami TE od EasyRacers
Jeśli miałbyś jeszcze jakieś pytania, to pisz tu lub na maila (mój adres możesz znaleźć na
http://dziedzic.org/)
podrawiam,
nikdo (wadim)