Na parowanie szkieł polecam .... gogle narciarskie. Dolegają bezpośrednio do głowy i para z ust nie osadza się na wewnętrznej części szkiełek, można dłużej pojeździć bez przecierania.. Sam używam starych gogli ochronnych uvexa, brakuje w nich ocieplenia typowego do tych narciarskich, ale na kominiarce dają radę.