Autor Wątek: Poziom w terenie górzystym  (Przeczytany 15753 razy)

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Poziom w terenie górzystym
« dnia: Luty 12, 2009, 09:56:00 pm »
Napisał: ~Jar6
2003-06-20 11:01:30
-------------------
  Dużo jeżdzę na klasycznym rowerze tzn. treking po łaskim (płaski to dla mnie jura krakowsko częstochowska) oraz goral w górach. Ostatnio zrobiłem sobie SWB. I jakoś tak sołą rzeczy ciągle jakoś odnoszę go do klasycznych rowerów. o zaletach pozioma na płaskiej drodze nie ma co dyskutować. Z górko też się szybko jeździ (czasami jednak w górach miałem 75 na klasycznym )ale kiedy zaczynają się podjazdy czy górki to jakoś sdziwnie mi się robi w nogach. nie jestem początkująctym rowerzystą be kondycji ale coś mi tam nie gra. Straszna męka. Może dlatego że mam tylko 2 szosowe przełożenia i do tego biopace. Czytałem we wcześniejszych listach, że goście z alp polecają 3 zębatki z przodu. Mają rację ale wtedy wyprzedzają mnie na kalsycznych rowerach. Tak się zastanawiam dlaczego skoro mają takie same przełożenia i przyszło mi do głowy, że oni mają więcej grup mięśniowych do dyspozycji (np obręcz barkowa ręce plecy). Mogą także zadziałać środkiem ciężkości(stanąć na pedały). A my na poziomach pracujemy izolowanymi grupami mięśni (uda). Zastanawiam się jak poprawić tą sytuację tak by poziom mógł dorównać klasycznemu rowerowi pod górkę. Macie jakieś pomysły...
jar6@wp.pl
Jeszcze jeden temat. W swoim SWB nie stosuję rurek do prowadzenia łańcucha tylko 4 kółka naciągowe na łożyskach (z rolek) Wydaje mi się że stosowanie rurek powoduje zmniejszenie sprawności napędu łańcuchowego. Co Wy na to...

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 12, 2009, 09:56:33 pm »
Napisał: ~Franc1
2003-06-21 20:29:19
--------------------
Kumpel zrobił w swoim rowerku napęd nożno-ręczny. Rece wspomagają na podjazdach: jest na nich nie do pobicia. Jak chcesz znaleść jego zdjęcia to wejdź na www.ihpva.org , potem wśród stron narodowych wybierz Francję, i tam szukaj "Coyote" (rower) albo Rodolph Frimel (właściciel) możesz też znaleść w dziale "week-end VPH w Allegre".
Pozdrawiamy serdecznie
Bartek i Dorota

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 12, 2009, 09:57:39 pm »
Napisał: ~jar6
2003-06-24 07:59:41
-------------------
  Swietny pomysł. Nie dość że napęd na przednie koło to jeszcze te ręce. Ale ni w ząb nie pojmuję jak on Tym steruje. Czy skrętne jest przednie koło, jak steruje kiedy kręci rękami (czy pedały są zarazem kierownicą)To dla mnie zagadka. Możecie coś o tym więcej napisać?

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 12, 2009, 09:58:57 pm »
Napisał: ~fiszer11
2003-06-25 00:57:09
--------------------
    Dzięki!...teraz spoko znalazłem  ;D...Szkoda,że ten cudotwórca tak daleko i Francuz na dodatek  :'( Jak sobie wyobrażę podjazd pod górkę na moim "Magnusku" to na samą myśl o tym pot mi się z pleców leje!!...a tak bym rączkami pokręcił i góreczka moja!

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 12, 2009, 09:59:50 pm »
Napisał: Simek_
2003-09-08 22:39:23
------------------
  Z tego co słyszałem i widziałęm, wspinanie na rowerze poziomym zależy od człowieka. Niektórym nie sprawia problemów, dla niektórych jest wręcz męczarnią. JA na rowerku (widać na awatarku) wspinałem się trochę i wydaje mi się że to zalezy od techniki, ale niestey w górach nie miałem czasu potrenować za dużo. Natomiast rozmawiałem z jednym włąścicielem (też poziomego rowerka ze stajni M5 - tylko że z dwoma kołami średnimi, a nmie ja u mnie, srednie-tył, małe-przód) i wspinaczka szła mu świetnie, jechaliśmy razem spory kawałek maratonu dla amatorów Liege-Bostonia-Liege i szło mu swietnie ( ja niestety jechałem na szosówce ). Wydaje mi sie że po pierwsze - 3 tarcze z przodu i dużo treningu, bo wszytsko zalezy od techniki. I w momemcie jesli sie trzyma wysoka kadecje - (około 90) żadna gora nei stanowi problemu.

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 12, 2009, 10:00:29 pm »
Napisał: ~KvM
2003-09-09 10:03:58
----------------------
Zastanawiam się na ile mogłyby pomóc buty i pedały SPD? Sam rozważam SPD, ale nie wiem jak to się sprawdzi na poziomie (nie tylko przy podjazdach). Ma ktoś z tym jakieś doświadczenia? Niestety dla mnie ze względu na ciągle sporą nadwagę każda górka to mordęga (nawet na razie na zwykłym rowerze).

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 12, 2009, 10:01:01 pm »
Napisał: RYDZU
2003-09-09 21:01:21
-------------------
   Ja jeździłem w SPD na moim Trixo cały sezon - było rewelacyjnie. Można ciągnąć nogami i dodatkowo eliminuje sie jeden z podstawowych problemów czyli spadanie nóg z pedałów (bez SPD u mnie niestety nagminne). Nastepny poziom będzie oczywiście z spd.

Pozdrawiam
----------------
Wojtek Rydzewski

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 12, 2009, 10:01:29 pm »
Napisał: ~Adampio
2003-09-10 13:52:40
----------------------
Czy spadanie nog z pedalow jest rownie uciazliwe na rowerze dlugim jak na krotkim? Dlugi ma z zasady nizej suport co powinno chyba ulatwiac trzymanie nog na pedalach.

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 12, 2009, 10:02:06 pm »
Napisał: Simek_
2003-09-10 21:53:56
-------------------
  Spadanie nóg!
Według mnie to troszkę bezsensu, dlaczego!? Otóż nogi nie powinny ci spadać z pedałów - bo albo masz do d... buty, lub pedały, albo nie potrafisz pedałować. Może przesadziłem, jednak spadanie nóg z pedałów może być objawem też zmęczenia, czy braku wytrenowania. Mi zdaża się że noga sie poślizgnie, ale to tylko wtedy jak pedałuje w zwykłych butach na swoim rowerku (szosówka) a mam tam pedały zatrzaskowe - zupełnie niedostosowane do normalnych butów.

Co do zapięć - pomagają przenosić siłe pedałowania, człowiek czuje sie pewniej na rowerku, i energia jest przenoszona lepiej. Dlatego na rowerku "poziomkowym" - sam mam platformy (jeszcze nie próbowałem z SPD) - powinno być lepiej w pedałach zatrzaskowych, ale ze względu na łatwośc wpięcia i wyp[ięcia, powinny to być pedąły z rowerow górskich (SPD, Time, na pewno nie wynalazek firmy Crank - czyli ubijaki, najlepiej pedały - zatraskowe z platformą). Co jest oczywiscte, ale lepiej będzie jak napisze, do pedałów zatraskowych używa sie specjalnego obuwia.

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 12, 2009, 10:02:42 pm »
Napisał: ~jar6
2003-09-12 10:59:18
--------------------
MAsz rację że to zależy od wytrenowania. Ale ja jako wytrenowany kolarz tylko zestawiam koło siebie klasyczny rower i poziomy i stwierdzam że na klasycznym ta sama osoba przy takich samych przełożeniach i kondycji oraz wielkości kół łatwiej wiedzie pod górkę na klasycznym niż na poziomym. Dlaczego ... bo może pracować środkiem ciężkości i pracować dużymi grupami mięśni. Zastanawoam się nad nieco bardziej pionową pozycją na rowerze poziomya a w celu wyeliminowania oporów zastosuję owiewkę. Także wielkość koła napędowego ma duże znaczenie... Simek_ napisał/a:
> Z tego co słyszałem i widziałęm, wspinanie na
> rowerze poziomym zależy od człowieka. Niektórym
> nie sprawia problemów, dla niektórych jest wręcz
> męczarnią. JA na rowerku (widać na awatarku)
> wspinałem się trochę i wydaje mi się że to zalezy
> od techniki, ale niestey w górach nie miałem
> czasu potrenować za dużo. Natomiast rozmawiałem z
> jednym włąścicielem (też poziomego rowerka ze
> stajni M5 - tylko że z dwoma kołami średnimi, a
> nmie ja u mnie, srednie-tył, małe-przód) i
> wspinaczka szła mu świetnie, jechaliśmy razem
> spory kawałek maratonu dla amatorów
> Liege-Bostonia-Liege i szło mu swietnie ( ja
> niestety jechałem na szosówce ). Wydaje mi sie że
> po pierwsze - 3 tarcze z przodu i dużo treningu,
> bo wszytsko zalezy od techniki. I w momemcie
> jesli sie trzyma wysoka kadecje - (około 90)
> żadna gora nei stanowi problemu.

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 12, 2009, 10:03:14 pm »
Napisał: ~Adampio
2003-09-12 14:24:06
----------------------
~jar6 napisał/a:
> Zastanawiam się nad nieco bardziej pionową
> pozycją na rowerze poziomya a w celu
> wyeliminowania oporów zastosuję owiewkę.

Tutaj chyba bedzie problem, bo im czlowiek jest badziej pionowo tym trudniej dobrze podperzec d[piiii]pe a jak sie ja dobrze podeprze to bedzie sie o siodelko/fotel zaczepialo udami.

> Także wielkość koła napędowego ma duże znaczenie...

A nie mozna skompensowac tego przelozeniem? No chyba ze wielkosc kola wplywa na pozycje jaka mozna przyjac?

Na razie teoretyzuje, bo na pionowym jezdze (stale) juz kilkadziesiat lat a na poziomym jeszcze nie siedzialem..

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 12, 2009, 10:03:53 pm »
Napisał: RYDZU
2003-09-13 08:59:07
---------------------
   > Według mnie to troszkę bezsensu, dlaczego!? Otóż
> nogi nie powinny ci spadać z pedałów - bo albo
> masz do d... buty, lub pedały, albo nie potrafisz
> pedałować.

No i tutaj nie masz racji, albo nigdy nie jeździłeś z zatrzaskami. Moje nogi sa przyzwyczajone do ruchu powrotnego roboczego, a nie biernego. Co się z tym wiąże mimowolnie odrywam nogę od pedałów w czasie powrotu korby. O ile na zwykłym rowerze noga po prostu zawiśnie w powietrzu to w poziomym niestey leci w dół. I tyle.



> ze względu na łatwośc wpięcia i wyp[ięcia,
> powinny to być pedąły z rowerow górskich (SPD,
> Time, na pewno nie wynalazek firmy Crank - czyli
> ubijaki, najlepiej pedały - zatraskowe z
> platformą). Co jest oczywiscte, ale lepiej będzie
> jak napisze, do pedałów zatraskowych używa sie
> specjalnego obuwia.

A jaka między nimi różnica? - ŻADNA - po prostu co kto lubi. Kąt i siłę wypięcia większość i tak ma regulowany, a jak ktos się przyzwyczaił np do pedałów Time, to trudno go będzie przekonać do Crank'ów (i odwrotnie).
Ogólnie dyskusja nad rodzajem pedałów zatrzaskowych prowadzić będzie do małej wojeniki więc proponuję EOT.
A przy okazji - jak się jeździ w pedałach zatrzaskowych nie w specjalnym obuwiu?
Wiercisz dziury pod progi w np adidasach?

pozdrawiam
-----------------
Wojtek Rydzewski

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 12, 2009, 10:04:26 pm »
Napisał: Simek_
2003-09-13 14:33:17
--------------------
   No i tutaj nie masz racji, albo nigdy nie jeździłeś z zatrzaskami. Moje nogi sa przyzwyczajone do ruchu powrotnego roboczego, a nie biernego. Co się z tym wiąże mimowolnie odrywam nogę od pedałów w czasie powrotu korby. O ile na zwykłym rowerze noga po prostu zawiśnie w powietrzu to w poziomym niestey leci w dół. I tyle.

Powiem tak - na rowerze poziomym nie mam pedałów SPD i nie mam problemów ze spadającymi nogami, zresztą trudno mi sobie to wyobrazić, chyba że śliska platforma, ale wystaczy zmienić platforme, na model z inną okładziną i po problemie. Co do pedałowania "roboczego" - rozwizaniem tego są pedąły zatrzaskowe, co jest chyba logiczne.

A jaka między nimi różnica? - ŻADNA - po prostu co kto lubi. Kąt i siłę wypięcia większość i tak ma regulowany, a jak ktos się przyzwyczaił np do pedałów Time, to trudno go będzie przekonać do Crank'ów (i odwrotnie).
Ogólnie dyskusja nad rodzajem pedałów zatrzaskowych prowadzić będzie do małej wojeniki więc proponuję EOT.
A przy okazji - jak się jeździ w pedałach zatrzaskowych nie w specjalnym obuwiu?
Wiercisz dziury pod progi w np adidasach?

Jaka różnica - jak piszesz subiektywna, (np. pedały Time'a nie mają regulacji, a SPD, czyli Shimano - mają ją po to żeby zniwelować to że się po prostu sprzęt zużywa, - to tylko na marginesie). O różnych pedałach napisałem raczej informacyjnie, nie faworyzuje jakiejś firmy i nie mam zamiaru. Używałem pedałów SPD (shimano) i Time'a. Wybrałem Time'a, ale to moja decyzja i nie pisze że wyroby firmy x są lepsze od y - dlatego nie rozumiem dlaczego chcesz mi wmówić że wywołuje "wojne".
Co do butów do pedałów zatrzaskowych - spotkałem się z ludźmi dla których nie było to takie logiczne, dlatego napisałem że przy używaniu pedałów zatrzaskowych używa sie specjalnego obuwia przystosowanego do tego.
Powiem szczerze - czuję się trochę atakowany prze twojego posta - wg. mnie twoje uwagi były trochę nie na temat.

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Poziom w terenie górzystym
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 12, 2009, 10:05:02 pm »
Napisał: RYDZU
2003-09-14 22:21:04
-------------------
> Wybrałem Time'a, ale to moja decyzja i
> nie pisze że wyroby firmy x są lepsze od y -
> dlatego nie rozumiem dlaczego chcesz mi wmówić że
> wywołuje "wojne".

Nie czytasz uważnie - nie twierdzę, że wywołujesz wojnę. Ale chcę tylko uniknąć tego by za chwile napisał ktoś następny, że woli pedały X, potem nastepny że Y itd...

> Powiem szczerze - czuję się trochę atakowany prze
> twojego posta - wg. mnie twoje uwagi były trochę
> nie na temat.

Co do pierwszego - przepraszam. Mogłeś tak mojego posta odebrać bo z natury jestem złośliwy i prześmiewczy.

Która z uwag była nie na temat?

-------------------
Wojtek Rydzewski