Witam z okolic Wrocławia

[chris1990]

Witajcie.

Forum obserwuję sporadycznie od ok.2,5 roku, jednak nadszedł czas, by zawitac tu oficjalnie .

Kilka słów o sobie.
Krzysztof, lat 24, mieszkam nieopodal Wrocławia.
5 lat (lipiec 2009- sierpien 2014) ścigania się w amatorskich wyścigach kolarskich na bardzo zaawansowanym poziomie (amatorskie zawodowstwo), maratony, czasówki solo, parami, drużynowe. Średnie ponad ok.40km/h. Plan treningowy, dieta, itd. Sporo czołowych miejsc w TOP 10 OPEN w wyścigach kolarskich.
W ciągu 5 lat zrobiłem łącznie na szosie, MTB i rowerze na miasto ponad 75000km. Przez ostatnie 2 lata, po ok.18500km rocznie.

Kilka zdjęc z wyścigów, by nie rzucac słów na wiatri:
http://pokazywarka.pl/cbscyj/

Rowery poziomę są "drugą gałęzią" pasji kolarskiej i po zakończeniu z szosą, chcę rozpocząc nową historię swojego życia.
Zmiana ta podyktowana została chęcią uzyskiwania większych prędkośći, poniewaz z doświadczenia kolarskiego wiem, ze
aerodynamika działa !

W planach kupno szybkiej poziomki typu lowracer. Wiem, ze przez pierwsze 2 lata będzie cięzko, jak z szosą, ale w miarę
treningów będzie co raz szybciej. W planach modernizacja na częsci z wyższej półki (oszczędnośc na wadze) i zabudowa aerodynamiczna.

[golden]

Witamy na forum :-)

[dziantek]

Cześć Krzysztof...takiego solidnego kolarza najlepiej wpakować w jakieś zacne Velo

[Mociumpel]

Trochę żartobliwie - od wielu lat środowisko poziomek szuka następcy MrRobota, który "pokazał wszystkim" ale został "zlany moczem" choć Wielkim był i "szacun należał Mu się" - masz potencjał i przyszłość więc jedynym słusznym wyborem jest "niskie szybkie" bo takie ma prędkość i największa oglądalność a tym samym medialność - witaj wśród braci "poziomali" i wskaż INNYM jak jeździć powinien kolarz "poziomalowy".
A normalnie - a witaj tym bardziej, że i ja też jestem z okolic i chętnie zobaczę jak zrywasz asfalt w naturze w pozycji normalnej znaczy nogami do przodu ...
Kwestia inna że "bezpiecznie" (w sensie bycia widocznym na drodze) prędkości na polskich drogach nie da się osiągnąć na niskim lowracerze na "wysokim poziomie" (w sensie że wszyscy Cie widza i zachowują dystans 2 m podczas mijania) - wiem z własnego przykładu bo ostatnio na Puławskiej jadąc środkiem w kierunku Hubskiej jako ostatni za samochodami to nie zostałem "zauważony" i po prostu jakiś padalec chcący zdążyć na światłą po prostu zepchnął mnie na tory gdzie ślizg zaliczyłęm przedługi.
Niemniej życzę krótkiej przemiany z larwy szosowej w motyla poziomego - na oko 2-4 miesiące czyli nawet nie pół sezonu zajmie Ci "przemiana na lepsze" - kwestia przyzwyczajenia sie i zgrania pozycji z wydajnością. Najważniejsze dla Ciebie sa płuca - na poziomo nie będziesz ich dusił jak w pionowcu to mając "potencjał nożny" już wyrobiony, usprawnisz jedynie już dobrze przygotowany mechanizm "wydojnościowy" i przesuniesz próg beztlenowy wyżej (na poziomce tętno będziesz miał niższe niż na szosie przy podobnych prędkościach) co powinno dać Ci albo większa prędkość na wyścigi lub wytrzymałość na maratony ...
Jeśli miałeś wyniki to pewnie spokojnie wyciągasz stałe ponad 250-300W i chwilowo grubo ponad 500-700W co powinno dać Ci bez obudowy przyrost 5-6 km/h (tak se kalkuluje na sucho na różnych tams woich "podpowiadaczkach")

[hansglopke]

Witam po właściwej stronie mocy.
Starty w imprezach z pionowcami lepszej reklamy nie trzeba.
 A terazz innej beczki: znudziło Ci się patrzenie na przednie koło?

[storm]

Witamy zawodowca szoszona na Forum

Może popiszesz coś w temacie diety i programów treningowych?

I tak jak napisał @Mociumpel - wygląda na to, że masz super potencjał i będziesz godnym następcą Mr Robota.

[chris1990]

Dzięki Panowie za "dobre słowo".

Czy znudziło mi się patrzenie na przednie koło ?
Cóz, na miasto mam jeszcze rower.
Potrzebowałem zmiany na coś innego, jeszcze szybszego niż szosa .

[chris1990]

Co do wspomnianego MrRobota... cóz, wszystko wyjdzie w praniu, na pewno pochwalę się osiągami .
Zimą nie zamierzam próznowac. Treningi na mrozie wytrzymałościowe na poziomce, w domu trenazer i bieganie ( 12-13km/h po 1h ) 2x w tygodniu w tlenie.

[chris1990]

Storm->

Dieta i programy treningowe to tajemnica . Trenerem byłem sam dla siebie.
Najważniejsza jest głowa w kolarstwie !.

[hansglopke]

Storm->
Najważniejsza jest głowa w kolarstwie !.

Głowa i wygodny rower. Bo jak dupa boli, to głowa nie chce jechać.

[Yin]

Średnie ponad ok.40km/h. Plan treningowy, dieta, itd. Sporo czołowych miejsc w TOP 10 OPEN w wyścigach kolarskich.
W ciągu 5 lat zrobiłem łącznie na szosie, MTB i rowerze na miasto ponad 75000km. Przez ostatnie 2 lata, po ok.18500km rocznie.

Wow gratulacje. Bardzo namawiam na zmianę koncepcji z low racera na hi racera typu stick bike takie jak robi Bacchetta. http://www.bacchettabikes.com/blog/  Zaletami są bardzo dobra widoczność i niska masa roweru oraz fakt że osprzęt możesz sobie przełożyć z szosy. Taka rama jest też prosta do zrobienia samemu, ewentualnie bardzo dobre ramy tego typu robi forumowicz:  http://forum.poziome.pl/index.php?action=profile;u=172 Imho to najlepszy poziomy odpowiednik roweru szosowego.

Tak to jeździ:
http://youtu.be/4YP_6yl-g3A
http://youtu.be/AIpvM_j-i0o
http://www.recumbentblog.com/2005/07/30/swing-low-sweet-chariot/

[chris1990]

Dzięki Panowie za cenne informacje.