Zasadniczo to rower taki pojedzie. Bedzie nawet skręcał. Może nawet będzie skrecał czy my tego chcemy lub nie. Patrząc na konstrukcję doszukujemy się poprawności, wygody i żeby było tak jak ktoś kiedyś wymyślił. grzezi-owi chodziło o to by rower jechał - i pojechał. Prosty jak budowa cepa, wszystkie rozwiązania "w standardzie" - czego chcieć więcej? Do tego zbudowany w 1,5 dnia - co ja do montażu stopki zbieram się już 2 rok.