Moje nowe przednie oświetlenie

[storm]

Jako iż moja stara (ale dobra!) BL-8600 zrobiła "chlup" przy pomoście w Starych Sadach, zakupiłem nowe oświetlenie.
1. Pierwszym zakupem był XML-T6 Z6:
https://www.youtube.com/watch?v=BeE5NfDeb3c
https://www.youtube.com/watch?v=GShabac00fg

A kilka dni potem dokupiłem jeszcze LL-6633:
https://www.youtube.com/watch?v=kRvZHbeB0Is
https://www.youtube.com/watch?v=-wIKTfRL1DQ

Obie latarki kupiłem w Brwinowie k. Warszawy - http://neolux.pl/ .

Oczywiście nie spodziewam się 1000 lm Jednak kilka testów już porobiłem i wygląda na to, że przy uruchomieniu obu latarek @MAX da się polecieć >30 km/h po każdej drodze jak i w lesie

[Danielasty]

moja chińska latarka za 50zł świeci prawie ze identycznie, a zoom szczególnie ten wysuwany a nie wykręcany to można od razu to zakleić. miałem z zoomem jedną lampke i nigdy więcej!

[storm]

@Danielasty - to co? Może 22:00 w sobotę na Myślęcinku, wezmę lustrzankę i sprawdzimy te chinole co potrafią?

[szydziu]

Mój Tatko zakupił na Zlocie w Wa-wie takie cudo:
http://neolux.pl/pl/p/Latarka-Cree-Q5%2C-zoom-TAKTYCZNA%2C-EDC-akumulator-KOMPLET/112
używałem jej 11 listopada w Bydgoszczy i już też ją mam
Z czystym sumieniem mogę polecić

[Danielasty]

gdybym miał sprawny rower toz  chęcią bym przyjechał, na nowym akumulatorze tzw miejsce "źródełko" oświetlałem całą polanę od studni aż do lasu

[Mociumpel]

Z racji że mój Conwoy S2 się trocha zepsuł mechanicznie (nieopatrznie pożyczyłem i ktoś użył tego jako rzucanego odstraszacza przeciwko psom )zmuszony jestem sprowadzić sobie komponenty do "produkcji" nowej latarki - w zasadzie takiej samej jak była tyle tylko że z ciut lepszymi komponentami - nie ukrywam, że te latareczki które macie "jako super hiper mogą być" blado wypadają wobec modzonych na drajwerach 2,8A+ z polepszonymi cieplnie pigułami i pstrykami - sam nie wierzyłem póki nie sprawdziłem organoleptycznie - znaczy nie sprowadziłem i nie zmodowałem wg instrukcji na jednym z portali.
W zasadzie za ok. 100 zł można mieć własnoręcznie zrobiony (łojezu jak cieszy efekt az gna się nóżki i wypas mroczy ze szczęścia jak sie widzi efekt) wypas z ładowarką i dwoma ogniwami i realnymi minimum 750 lumenami za szybką latarki - ale to za miesiąc jak wrocę z Wawki i ześlą mi Chiny moje komponenta do czarów świetlistych ...
Niemniej cieszę się ze Stormem bo nie ma jak jasność przepotężna przed nami gdy ciemność wokoło nas czarna i mroczna i oleista i straszna - znaczy jak bezpiecznie się wtedy jedzie ...

[Antonowitch]

Moc oświetlenia zwykle dobiera się do warunków otoczenia w jakich z niego korzystamy.
Przy jeździe przez las warto mieć coś konkretnego, w mieście wystarczy zwykłe pozycyjne jednak na tyle silne aby się wyróżnić na drodze.
W drugim przypadku nie musimy sobie doświetlać drogi bo to robią za nas latarnie, w końcu to nie las

Największą plagą stanowią rowerzyści stosujący wiele razy większą moc światła niż jest wystarczająca do bezpiecznej jazdy.
Wtedy lusterko wsteczne jadącego przed takim gościem staje się przekleństwem, stanowi to zagrożenie dla innych ze względu na  chwilowe oślepienie.
W przypadku oślepienia uczestnika ruchu może mieć to skutki tragiczne. Każdy kto jeździ lub jeździł autem wie że są momenty wymagające szybkiej reakcji gdyż mistrzów kierownic nie brakuje.

Co do twoich nowych nabytków Storm fajnie wyglądają, mam nadzieję że jeździsz dużo po lesie.

[storm]

@Szydziu - i jak działa te Q5? Dobrze daje? Ile lm na oko?

@Danielasty - nie musisz przyjeżdżać rowerem, możesz busem czy tramem.
Co do siły oświetlenia - ten szperacz Z6 na minimalnym zoomie w biały dzień doświeca do ściany domu jaki mam z 20-25 metrów od okna. A na maksymalnym - potrafi doświetlić cały pokój.
Dlaczego Zoom? Dlatego, że chcę mieć latarkę, która przyda się nie tylko na rowerze ale i na jachcie, czy w namiocie albo innej piwnicy. Która będzie w stanie doświetlić nie tylko punktowo - ale przede wszystkim powierzchniowo dane miejsce. A plan mam właśnie taki, aby środek kierunku jazdy był oświetlany przez LL-6633 a boki przez Z6.
P.S. Jeśli chodzi o oświetlanie polany - Z6 doświetla cały trawnik na mojej działce na długości około 15-18 metrów i szerokości na 10, z kolei LL-6633 bezproblemowo oświetla wężej ale dalej - w odległości 22 metrów ścianę komórki

@Antonowitch.
1. Nie jeżdżę dużo po lesie, bo nie bardzo mam na czym
2. Zdarzyło mi się być oślepianym przez lusterko wsteczne - przez źle ustawione światła przednie samochodu, który podjeżdżał aby mnie wyprzedzić.
3. Nie używam o ile nie muszę MAX oświetlenia w mieście. Aczkolwiek jest w Brzydgoszczy co najmniej kilka miejsc, w których ów MAX się jednak przydaje.
4. W mieście i poza nim - z tyłu mam światła mrugające @MAX, z przodu w mieście słabe stałe albo mocne mruganie aby widzieli mnie wszyscy, którzy widzieć powinni. Znaczy się piesi, rowerzyści i samochody wyjeżdżające z boków. Poza miastem - przód idzie na MAX bo jednak trzeba widzieć to co się ma przed przednim kołem.
Szkoda, ze w Street View nie ma opcji pokazania pewnych miejsc w nocy :]

@Mociumpel - rzucać latarką za stówę albo i więcej? Współczuję...
A co do oleistych i mrocznych... Jakby to... Rok temu podczas brevetu na 300km z Chotomowa. Wjechałem w taki lasek kilkukilometrowy, gdzie roślinność i drzewa KOMPLETNIE ZASŁONIŁY wszelkie źródła światła, takie jak okoliczne latarnie, księżyc, etc. Jedynymi źródłami światła były moje lampki - przednia i tylna. Po prostu mega czarna noc... Wiesz jak się wtedy czuje człowiek, w takim miejscu?

[szydziu]

mam nadzieję że jeździsz dużo po lesie.

Tak ale tylko jak asfalt biegnie przez las
no musiałem wtrącić
 
Jak dla mnie świecą wystarczająco. Testowałem ją na wsi podczas wakacji. Świeciła na zumie tak że wychodząc z budynku do namiotu było widać brzozę. Bez zumu było widać całe podwórko.

[Antonowitch]

mam nadzieję że jeździsz dużo po lesie.

Tak ale tylko jak asfalt biegnie przez las
no musiałem wtrącić
 
Jak dla mnie świecą wystarczająco. Testowałem ją na wsi podczas wakacji. Świeciła na zumie tak że wychodząc z budynku do namiotu było widać brzozę. Bez zumu było widać całe podwórko.

Ja jeżdżę czasami po takich szutrach z dołami wypełnionymi wodą z oświetleniem z tesco za 30zeta i widzę wyraźnie każdy szczegół drogi.
Tak wygląda offroad  wzdłuż Dunajca po zmroku właśnie.

[storm]

W połowie sierpnia zrobiłem testy tego oświetlenia. Wybrałem się na Myślęcinek po zmroku, ustawiłem statyw z lustrzanką, a sam stanąłem obok z czołówką i lampką mocowaną na kasku.
Rezultaty są tutaj:
http://bzaborow.org/~storm/XMLT6/

Zdjęcia robiłem we wszystkich trybach świecenia stałego obu lampek.
Jak rozpoznać która lampka jest która?
http://bzaborow.org/~storm/XMLT6/DSC_0289.JPG
Toto - to XML-T6 Microcosmos JH-56. Poznać można po "tęczy" na krawędzi snopu światła.

http://bzaborow.org/~storm/XMLT6/DSC_0299.JPG
A to to LL-6633. Nie ma "tęczy" na brzegach snopu i ma charakterystyczny bardzo silny środek.

Z praktyki mogę jeszcze napisać, że JH-56 dosyć mocno się nagrzewa po dłuższym czasie, ale pęd powietrza robi swoje i latarkę zamocowaną na kasku skutecznie chłodzi.
Regulacja snopu światła działa prawidłowo jak do tej pory, nie zlapała luzów i snop nie zmienia swojej średnicy samowolnie podczas jazdy, nawet przy wstrząsach spowodowanych wybojami na drodze.

[Yin]

Grzanie to dobry objaw, sporo latarek ma fabrycznie umyślnie źle zrobione chłodzenie diody i ta pod wpływem temperatury systematycznie stale i powoli traci na jasności. Każdą nową latarkę warto rozkręcić i sprawdzić na czym i jak siedzą diody - i w razie potrzeby polepszyć odprowadzanie ciepła. Ja od tygodnia mam kopię SKYRAY SolarStorm'a - chłodzenie do poprawy diody do wymiany ( z deklarowanych 5000lm na może z 900 max) ale po za tym bardzo fajne światełko.

[DeVilio]

Było kiedyś jakieś forum odnośnie oświetlenia i tam maniaki za trochę $$ modowali albo sami tworzyli niezłe latarki, za 500 ziko można było dostać coś czym przy odrobinie skupienia rozpalił byś ognisko Jak znajdę to zapodam linka.

[Mociumpel]

swiatelka.pl

[Joachim]

Potwierdzam.
Z tym że na swiatelka.pl nie potrzeba 500zł by podpalać ogniska. Wystarczy 60-100 by topić asfalt