Wrzesień na Mazowszu

[storm]

Szanowni mazowieccy (a może i nie tylko) Poziomowicze

A może by tak jakiś spontanik i gdzieś wybrać się dalej? jakaś dłuższa wyprawa? Płock? Kazimierz? 2 lata temu jechaliśmy do Płocka, ale ze względu na ulewy nie dojechaliśmy - więc może wybierzemy się tam i dojedziemy tym razem?

Tak czy owak - sądzę, ze póki pogoda dopisuje, to warto z niej jeszcze skorzystać przed końcem tzw sezonu

[Makenzen]

Ja jutro - tfu: dziś - walę albo do Arciechowa nad Zalewem Zegrzyńskim, albo do Szymanowa k/Sochaczewa. Towarzystwa nie oczekuję, bo mam potrzebę samotnego pedałowania

[tatar]

A w najgoryszm razie nawet powłóczyć się w weekend wspólnie po Warszawie...

[storm]

@Tatar - może coś przy okazji Masy jadącej po Sobieskiego do Wilanowa - i potme byśmy gdzieś skoczyli z Wilanowa?

@Franc? @Kaczor?

[Ślimak]

Ja też wybieram się na tę masę, ale z Rodziną, więc wracamy od razu do domu. Póki co mam dopiero 28.09 wolne na poziomkowanie po Mazowszu.

[Franc]

Ja w sobotę nie mogę - muszę (powinienem) z dzieciakami na basen.
W niedzielę - pewnie będę miał co robić w domu.

[storm]

@Franc, a 28.09 miałbyś wolne na poziomkowanie? A jak inni?

[tatar]

Ja bym się wybrał, ale jeszcze nie wiem czy bardziej sobota czy niedziela. Dam znać. W razie czego łapmy się też telefonicznie.

[Makenzen]

A jak inni?

Ja odpadam. Raz że mam wtedy inne plany, a dwa to na wyprawy powyżej 100 km się nie piszę... a już na pewno nie do Płocka, z którym mam nie za ciekawe wspomnienia.