Napisał: AKadlubek
2002-09-20 21:45:56
------------------
No jeździmy sobie na tych naszych wynalazkach, czasem szybciej, czasem wolniej, ale zawsze do przodu i oczywiśie czasem spotyka się ludzi?
Mnie na moich wycieczkach ludzie regularnie nagabują "Co to jest?", "Wygodne to?" oraz oczywiście "Sam pan to zbudował?". Najciekawsze jednak spotkało mnie od pewnej starszej pani która na początek podziwiała jaki to ja jestem zdolny, że zbudowłem taki pojazd itp, ale kiedy zasiadłem do sterów (przedtem krzątałem się rgulując różnie części) to zaczęła oponować, że powinienem jechac wyprostowany (mam kąt fotela około 35 stopni) bo jestem młody chłopak
Innym razem jadąc nieśpiesznie zaczął mnie wyprzedzać rowerzysta na szosówce. Najpierw zapytał, czy jestem niepełnosprawny (nie jestem), po czym zapytał czy to służy do szybkiej jazdy (powiedziałem, ze ten konkretny egzemplarz nie, ale można na podobnym rowerze jeźdźić bardzo szybko), na koniec zapytał czy to jest wygodnie (a ja się uśmiechnąłem szelmowsko - oczywiście, że jest ! ). Ot ciekawe spotkanie.
Ciekawy jestem jakie forumowicze mieli przygody z rowerem.