W ubiegły czwartek udało mi się wreszcie przetestować poziomkę w górach. Wybrałem się na
górę Żar, 760mnpm. Jechaełem rowerem SWB 20x20, najlżejsze przełożenie 42/28 - parę razy się przydało, nie powiem;). Prędkość podczas podjazdu najczęściej jednocyfrowa, momentami spadała do 6 km/h, a w głowie kłębiły się różne myśli na temat sensowności wypuszczania się poziomką na takie stromizny. Ale ostatecznie udało się wjechać. Tym samym ustanowiłem swój osobisty rekord jeśli chodzi o wysokość npm zdobytą na rowerze poziomym. Przy okazji przejechałem 228 km w ciągu całego dnia co też jest nowym rekordem

Zjazd w wygodnej pozycji z prędkościami dochodzącymi do 67km/h (krótkie proste - nie dało się pojechać szybciej) w pełni wynagrodził włożony wysiłek i wylany pot na podjeździe

. Szkoda tylko, że zjazd trwa kilka razy krócej, niż wdrapywanie się na szczyt
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z wyjazdu