Witam,
Super że pierwsza jazda odbyła się bezstresowo:) czasem rożnie to bywa.
Świetnie że wrzuciłeś zdjęcia - szczególnie podoba mi się rozwiązanie tylnego wahacza na łożyskach maszynowych tłumionego gumowym elastomerem - wygląda zupełnie fajnie.
Apropos Nexusa - troszkę zjeżdżone piasty niestety tak mają:/ ale być może piasta była przesmarowana zbyt gęstym smarem i zapadki po prostu zawieszają się na moment - albo poprostu go ubyło.. Tak czy inaczej polecam przy okazji przeglądu zajrzenie tam - to naprawdę nietrudne - a warto bo korozja czy brak smaru szybko zabija piasty.
Troszkę przeraził mnie chaos w tej dziwnej rolce-nierolce bo jest przedziurkowana i zapinają się na niej szybkozłączki - troszkę ich tam za dużo:) Za to miejsce na porządną rolkę z łożyskowaną osią jest gotowe. Polecam przeciągnięcie napiętego sznurka od najwyższego ząbka na przedniej tarczy do najwyższego na tylnej koronce - wyznaczysz w ten sposób linię napiętego łańcucha. Wydaje mi się że łańcuch musi nieźle w tej co jest hałasować. Podobnie jak w moim rozwiązaniu poprowadziłbym pracujący łańcuch względem optymalnej linii w prostej rurce na sztywno, a powracający łancuch podwiesił na ulepszonej rolce (ruchomej w całości):

Napinacz w postaci wózka przerzutki już masz więc odpada lewa rolka.
Oczywiście łańcuch w rurce warto by szedł idelanie w osi tarcz a ten powrotny już nie musi więc mocowanie rurka-rolka może być albo z rolką od zewnątrz albo od wewnątrz.
Ciekawe rozwiązanie hamulca przedniego cantilever - jak się nie bardzo sprawdza dobra baza pod dobry v-brake (oczywiście pozistaje dylemat kolizji linki z rolką i rurką).
Na kolana bardzo uważaj - ja startowałem panicznie przez pierwsze tygodnie i trochę je sobie nadwyrężyłem.
Poza tym świetna baza do przeróbek i udoskonaleń i jak na pierwszy rower za tę cenę - rewelacja.