Autor Wątek: Cruzbike amortyzowany  (Przeczytany 37243 razy)

michu

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 07, 2012, 12:38:57 pm »
Szkoda, że to jest do wysokich rowerów :(. Siedzi się odrobinę niżej niż w zwykłym pionowym.

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 07, 2012, 12:56:22 pm »
flevo z Twojej ramy nie będzie wiele niższy.
A sporej dawki spawania i tak się nie pozbędziesz: masz do przerobienia mocowanie do wahacza oraz główkę sterów.
A zrobienie SWB w stylu Rino (patyczak) faktycznie wydaje się najprostszą opcją.
A jak chcesz nisko.. to niestety musisz zaprzyjaźnić się z kimś, kto ma giętarkę do rur (50/1.5 w stali jest w miarę wystarczające) albo z zaufanym spawaczem i składać z kawałeczków profila. Tylko nie przegnij, niekoniecznie nisko oznacza wygodnie!
« Ostatnia zmiana: Maja 07, 2012, 01:00:02 pm wysłana przez pajak_gdynia »

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 07, 2012, 03:10:35 pm »
A zrobienie SWB w stylu Rino (patyczak) faktycznie wydaje się najprostszą opcją.
Popieram całkowicie, co więcej prosta rama = lżejszy rower = większy fun z jazdy. Do tego stosunkowo łatwo można zmieniać koła i mieć na jednej ramie hi (26/28)/mid (24/20) i na upartego coś a'la low racer (16 + mid drive).


Tylko nie przegnij, niekoniecznie nisko oznacza wygodnie!
Powiedział bym że im niżej tym gorzej na początek - gorsza widoczność, reakcje kierowców itp. Lepiej oswajać się z poziomem na czymś co pozwala kontrolować sytuację na drodze przez okna samochodów.

michu

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 07, 2012, 05:38:18 pm »
Wrócę do punktu wyjścia. Cruzbike wyłącznie z tylnym amortyzatorem. Może kiedyś będę miał więcej możliwości to się pobawię. Dzięki za rady :).
W obecnym cruzie jest kiepsko z siedzeniem. Ja jestem za wysoki, a miejsca jest za mało na położenie oparcia i przez to d..a cierpi.

Danielasty

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 951
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 07, 2012, 05:59:53 pm »
michu jak i ja szukamy roweru o podobnej wysokości siedziska - aktualnie ja mam 45cm nad zmienią, chciałbym niżej, miał amortyzowany tył i żeby koło napędzane też w miarę możliwości było amortyzowane. a Tak z ciekawości dam linka

http://www.youtube.com/watch?v=SsK3sF1P-HQ
Koleś ma przedni napę - nawet z przerzutką normalną a nie w piaście, ma rozgięty widelec i jak widać na filmie nawet się on ugina. Kto testował że rozginany widelec nie pracuje?

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 07, 2012, 08:03:32 pm »
Kto testował że rozginany widelec nie pracuje?
Ja i dalej tak twierdzę. W 1.02 widać że widelec nie jest rozgięty a jego część jest wycięta. Ogólnie bardzo ładna konstrukcja jak ktoś chce sobie krzywdę zrobić - patent z widelcem, jakość spawów, i ten słaby punkt na główce ramy gdzie działają konkretne siły.. Wrażenia z jazdy na pewno będą bezcenne i będzie co wspominać w szpitalu ;)
« Ostatnia zmiana: Maja 07, 2012, 08:08:13 pm wysłana przez Yin »

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 07, 2012, 09:03:47 pm »
A pamiętasz Danielasty o moim pomyśle, coś się tak tego rozginania widelca uczepił ? U mnie działa jak trzeba obecnie rowerek przebudowuję bo zmieniłem z tyłu koło na 28 i jest za niski ale amortyzator działa jak trzeba. Mój patent działa a ten widelec nie wiadomo

Danielasty

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 951
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 07, 2012, 09:26:58 pm »
uczepiłem się samego koła aby od izolować wszystko prócz właśnie koła. Wielu znajomym podoba się idea cruzbike, ale wielu też nie jeźzi w spd, w dziurawej Bydgoszczy nogi bez spd po prostu spadają. Chciałbym wykombinować coś co by to koło amortyzowało by móc zarabiać na budowie poziomek. Dlatego szukam idealnego rozwiązania. Nie twierdzę że Twoje jest złe. siła uderzenie jest sporo mniejsza niż bez tej amortyzacji, z tym że ja chce pójść o krok dalej i od izolować jeszcze więcej tej siły :)

michu

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 07, 2012, 10:26:41 pm »
Możesz zarabiać na cruzach. Tylko zrobisz lekko inaczej, żeby Cie nikt po sądach nie ciągał. Zamiast cruz kitu wykorzystasz marketowe fulle (tylny wahacz i przedni ubijacz). Zamiast śrubek czy jakiś obejm do węży odgrodowych na sztywno spawane (oprócz elementów niezbednych do amortyzacji). W Bydgoszczy będą ludzie się bali zostawiać takie rowery na dworzu. W mieście wybuchnie psychoza strachu znikających makrokeszy  ;D.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #24 dnia: Maja 08, 2012, 04:47:46 pm »
w dziurawej Bydgoszczy nogi bez spd po prostu spadają.
To może noski? Cenowo wychodzą znacznie lepiej a funkcję trzymania nogi w pedale jako tako spełniają.

Jeśli chcesz zostać przy pomyśle z standardowym amortyzatorem przednim to zrobienie kopi mocowania na golenie widelca tak jak to jest w oryginalnym zestawie cruza jest chyba najprostsze:
https://picasaweb.google.com/113663826549422725409/FWDCruzbikeMBB#5435571963124582578
https://picasaweb.google.com/113663826549422725409/FWDCruzbikeMBB#5435569938339960338

michu

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #25 dnia: Maja 08, 2012, 10:38:20 pm »
Tak jak Yin pisze. Może noski niech sobie założą? Ja jeżdżę na platformach i nie narzekam. Noga spada mi jak mnie podbije do góry. To zdarza się jednak na solidnych dziurach lub przy pokonywaniu np. progów zwalniających przy większych prędkościach. Noski mam przy ostrym założone akurat. Za jakiś czas sprawdzę jak się sprawują. Na pewno minusem będzie to, że opadają w dół. Przy SPD takiego czegoś nie ma.

Daniel i ja mamy manię niskości. Rozwiązanie amortyzacji w flevo mi się podoba. Bardzo łatwe, bo prawie identyczne jak tylne, gorzej ze sterami.

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #26 dnia: Maja 09, 2012, 09:36:07 am »
Daniel i ja mamy manię niskości. Rozwiązanie amortyzacji w flevo mi się podoba. Bardzo łatwe, bo prawie identyczne jak tylne, gorzej ze sterami.
A na tablicy.pl Mariusz Łuczak sprzedaje "pomarańczowego" lowracera :) http://tablica.pl/oferta/rower-poziomy-wyscigowy-fwd-ID13fez.html Kto pierwszy ten lepszy!
Chyba bardzo niskie rowery mu nie idą (zrobił tylko dwa?), więc okazja może się nie powtórzyć!
A w jakiś weekend w czerwcu chyba się pojawię w Bydzi (będę jeździł z dziećmi), więc możemy się umówić i potestujesz sobie jamnika i zobaczysz czy fajnie :)

Danielasty

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 951
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #27 dnia: Maja 09, 2012, 12:24:33 pm »
z miłą chęcią :)

michu

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #28 dnia: Maja 09, 2012, 04:18:02 pm »
3780 zł  :o

Co do testu: to z miłą chęcią też się przejadę :).
« Ostatnia zmiana: Maja 09, 2012, 09:01:03 pm wysłana przez michu »

michu

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: Cruzbike amortyzowany
« Odpowiedź #29 dnia: Września 06, 2013, 02:54:00 pm »
Odkopuje temat, bo nie chce zakładać nowego. Przed zadaniem pytania chciałem się przywitać ponownie :).

Cruza juz dawno się pozbyłem, ale doskwiera mi brak pozioma. Pionem zupełnie nie mam chęci jeździć.

Mam zamiar robić swb z tylnym napędem, ale od kilku dni zaświtała mi idea stworzenia cruzbike trika z amortyzacją, na razie tylko tyłu. Sztywne koła tylne i amortyzacja z ramy typu Y. Chce, aby przednie koło było napędowe i skrętne jak to w cruzie. Przy większych prędkościach jest chyba problem z tyłem dlatego chciałem się dowiedzieć czy mój pomysł na pochylanie wypali. Nie chce za dużo wydawać na toczenie czy wykonywanie specjalnych elementów.
Dysponuje kilkoma widelcami calowymi - 26" z pivotami. Zależy mi na v-kach.

Poniżej schemat jak ja to widzę:




Czerwone to główki sterowe. Są na sztywno zespawane z rurą lub profilem kwadratowym - kolor zielony. Widelce się obracają na sterach. Mogą być też założone mostki jeśli byłoby potrzebne.

Niebieskie to miejsce gdzie będzie wspawany tylni wahacz od ramy typu Y (oczywiście cały mi nie jest potrzebny tylko tyle, żeby trzymał i się nie rozpadł). Reszta roweru oparta na ramie Y, przód typu cruzbike.

Jeśli koła tylne mają się pochylać to potrzeba jakiegoś obgranicznika, bo mogłby się pochylić za mocno i kierowca leży na glebie.

Czy zawieszenie całego tyłu (w odróżnieniu od niezależnego) ma w tym wypadku sens?

Jaki musi być rozstaw tylnych kół?