No to opowiadaj. Mimo że to inne farby gospodarcze, to olejna, jak i akryl wodorozcieńczalny lub akryl + parkietowy poliuretan bezbarwny dość dobrze wyglądają.
No to opowiadam:
- siła krycia - tragedia, najgorsza farba jaką widziałem do tej pory - potrzeba było 5 warstw żeby nie przebijało 8 żeby wyglądało jako tako.
- rozlewność - znowu tragedia - gęstość farby dramatycznie mała, robiły się straszne sople i zacieki.
- czas schnięcia - padaka - po 24h w wietrzony pomieszczeniu jeszcze była delikatnie lepka.
- udaroodporność - 3.5/10 jak dla mnie czy czym daję 2/10 dla spreja 10/10 dla malowania proszkowego poliestrem.
- usuwanie - farba tworzy pseudo gumową powłokę - ni to zeskrobać że to zeszlifować papierem ściernym, może chemia do usuwania by to ugryzła.
Uprzedzając - farba była nowa, data ważności bodajże do 2014r
Na zakupy bez koszyka, bagażnika. Eeee to po waciki 
Z plecaczkiem jeżdżę jak wspomniałem, a jak bagażnik jest w planach.
Super rower prawie_że_pionowy. Bardzo mi się podoba.
Dokładnie taki nieortodoksyjny mix piona z poziomem.
Ludzi takim nie przestraszysz, krowy nie przestaną dawać mleka, a psy nie będą tak przeraźliwie szczekać (jak to zwykle bywa przy przejeździe poziomej poziomki)
Tyż prowda, reakcje człowieków do tej pory w 100% pozytywne.
Czy tylko jako miejski projektowany, czy też myślałeś o terenie?
Jako miejski, ale w teren* na pewno wjadę.
*Czytaj leśne szutry, w góry, na jurę itp bym go nie zabrał nawet jak by mieli mi zapłacić

Noo chyba że na DH - wyciąg i z górki

.
Więc obowiązkowo i czym prędzej zmieniaj na prawie-że-poziomy 
Oj tam oj tam, ani on poziomy ani pionowy - ot taki jeżdżący fotel

Do sportu się nie nadaje.. ale na lekkie wycieczki czy "dla żony" superancka zabawka.
Pierwotnie był budowany dla ojca bo zażyczył sobie coś wygodnego z wyprostowaną pozycją, ale że rower zwraca na siebie jednak więcej uwagi niż pion to rodzić jest lekko stremowany

Inna sprawa że wagowo mógłby wyjść lepiej żeby starsza osoba mogła z nim bez problemu chodzić po schodach.