Ja chyba kupie odpowiedni mostek, albo spróbuje zrobić coś takiego:
mam jakąś starą kierownice w piwnicy, a do suportu rurę, w której ta kierownica się mieści.
Poproszę wujka, to mi te części przewierci i poskręcam. Zobaczymy później, bo na razie czasu nie mam,bo szkoła się zaczyna po feriach.