Autor Wątek: Przeniesienie napędu kablem  (Przeczytany 4188 razy)

Yeti

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 260
Przeniesienie napędu kablem
« dnia: Stycznia 25, 2012, 01:37:55 pm »
szukając pomysłu na obniżenie roweru i uproszczenie jego konstrukcji wpadłem na taki sposób przeniesienie napędu:

korba > prądnica > kabel > silnik > napędzana oś.

Pytanie do elektrycznie obeznanych: w takim układzie straty będę większe czy mniejsze niż w przypadku łańcucha?

Teoretycznie stosując takie same silniki w roli silnika i prądnicy można by ominąć całą elektronikę sterującą. Czy ktoś mógłby to potwierdzić lub zaprzeczyć?

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Przeniesienie napędu kablem
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 25, 2012, 04:00:51 pm »
w takim układzie straty będę większe czy mniejsze niż w przypadku łańcucha?
Nieporównywalnie większe, przerabiane na forum parokrotnie. 

Inna sprawa że zrobienie czegoś takiego nie jest niewykonalne, tu masz przykład http://youtu.be/v1p8JYO9ojs Jedynie trzeba zdawać sobie sprawę że wtedy napęd mięśniowy służy tylko do doraźnego i niewielkiego podładowania baterii - zabraknie prądu = stoimy. 

Yeti

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 260
Odp: Przeniesienie napędu kablem
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 27, 2012, 03:12:22 pm »
przez nieuwagę przegapiłem odpowiedź w tym temacie. Dzięki za linka.

Teraz tak myślę jeszcze, że brak informacji zwrotnej w postaci oporu na korbie (np. podczas jazdy pod górkę) byłby bardzo uciążliwy.

motylek

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 56
Odp: Przeniesienie napędu kablem
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 27, 2012, 06:16:36 pm »
Dokładnie jak piszesz, jeśli zastosujesz dwa identyczne silniki to straty nie są aż tak wielkie jak by się wydawało. W Elektrotechnice takie połączenie nazywa się SELSYNAMI poszukaj w google więcej szczegółów na ten temat :D

Yeti

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 260
Odp: Przeniesienie napędu kablem
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 27, 2012, 08:49:26 pm »
motylek, dzięki za informację, wstępne poszukiwania sprawiły, że ten temat wydaje mi się coraz ciekawszy.

Zastanawiam się jak to zrobić, żeby napęd był odczuwalny jako sztywny, a nie jak kółko napędzane gumką recepturką. No i jak to wszystko się zachowa, kiedy korby będą kręciły w jedną stronę a koło napędzane będzie chciało kręcić się w przeciwną.

tomo

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 820
  • SWB DIY
Odp: Przeniesienie napędu kablem
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 29, 2012, 04:46:55 pm »
Sprawę oporu na pedałach da się załatwić odpowiednio dużym przełożeniem- tzn. duża tarcza na korbie, mała na prądnicy i już jes opór.

motylek

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 56
Odp: Przeniesienie napędu kablem
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 29, 2012, 05:30:08 pm »
wy chyba nie rozumiecie zagadnienia i wierzycie w perpetuum mobile.

Na korbie będzie się odczuwać dokładnie taki sam opór jaki generuje koło, mało tego silnik nie może być jakiś mały. musi być o odpowiedniej mocy i obrotach znamionowych inaczej nie zadziała :(

Yeti

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 260
Odp: Przeniesienie napędu kablem
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 29, 2012, 05:41:13 pm »
wy chyba nie rozumiecie zagadnienia i wierzycie w perpetuum mobile.

Na korbie będzie się odczuwać dokładnie taki sam opór jaki generuje koło, mało tego silnik nie może być jakiś mały. musi być o odpowiedniej mocy i obrotach znamionowych inaczej nie zadziała :(

Tak, wiem o co Ci chodzi. Miałem na myśli, że jeżeli nie znajdę odpowiedniego silnika to na niektórych obrotach nie będzie przenoszony napęd. Do tego, że będzie opór od koła też już doszedłem ;)