No to co wiem o laminowaniu...hm..

Nie napisales z czego planujesz robic swoja rame. Napisze tutaj co wiem nt pracy z tkanina szklana...praca z weglem troszke sie rozni, ale jak bardzo, to ciezko powiedziec, bo jedynej-slusznej tkaniny jeszcze nie mialem w rekach.
1. Jakie zywice?
Napewno epoksydowe, z jakis powodow (do wyczytania w internecie) zywice poliestrowe pomimo nizszej ceny wypadaja gorzej. Wiem napewno, ze poliestry rozpuszczaja wszelkiego rodzaju styropiany/pianki wiec rdzen wykonany ze styroduru rozplynalby sie przy nakladaniu pierwszej warstwy. Osobiscie goraco polecam zywice L285 z utwardzaczem H285, jest najprawdziwiej bezwonna, nie uczula - zdazylo mi sie polozyc warstwe tkaniny bez rekawiczek, bo zabraklo a do apteki nie chcialo mi sie isc, "odpowiednia" gestosc, czas pracy w okolicy 1h (po 40min trzeba juz raczej zageszczac ruchy

) i przyzwoita wytrzymalosc bez wygrzewania.
Odradzam Epidiany, ostatnio laminowalem E53 i w zasadzie jest to klej... gesty, kiepsko przesyca i niewiarygodnie smierdzi!
2. Jakie tkaniny?
Polecam tkanine AEROGLASS - gesty splot, jest "miekka" dzieki czemu latwo i wygodnie uklada sie ja na krzywiznach i podczas pracy sie nie rozlazi. Napewno nie nadaje sie tkanina z Castoramy...no chyba, ze chcemy w samochodzie zalatac dziure w blotniku

dziadostwo ma bardzo luzny splot (jak firanka) i dodatkowo przez to bedzie z niej wypadala masa włókien przy cieciu, przesycaniu, przenoszeniu, ukladaniu, dodatkowo jest strasznie sztywna przez co jesli nie bedzie docisku, to napewno bedzie gdzies odstawala od rdzenia/poprzedniej warstwy.
W mojej ramie sa tkaniny o gramaturze 250 i 280 g/m
23. Sposob ukladania tkaniny
Tkanina jest zwykla szmata o kierunkowym ulozeniu wlokien, kazde to wlokno przenosi obciazenie i chodzi o to zeby je polozyc w sposob przy ktorym jak najmniejsza ilosc włókien bedzie sie "wozila za darmo"

W mojej ramie znakomita wiekszosc warstw jest polozona z wloknami pod katem 45* do osi ramy, dzieki czemu kazde wlokno przenosi obciazenie. W miejscach ktore chcialem dodatkowo usztywnic w danym kierunku np bom polozylem kilka warst tkaniny jednokierunkowej w osi ramy = ogromna ilosc wlokien przenoszacych obciazenie wlasnie o takim, a nie innym kierunku. W moim odczuciu taki sposob jest najwlasciwszy.
Dodatkowa zaleta ciecia i ukladania tkaniny pod katem 45* jest to, ze daje sie naciagnac w roznych kierunkach, dzieki czemu latwiej sie ja uklada
I jeszcze conieco o laminatach. Gdzies-tam wyczytalem, ze w gotowym elemencie wagowy stosunek zywicy do tkaniny powinien wynosic 50:50. Trzeba wiedziec, ze zywica sama w sobie jest krucha i nie daje wytrzymalosci tylko dodatkowa wage, dlatego przed polozeniem tkaniny warto zebrac nadmiar zywicy i na rdzeniu docisnac np podziurawiona tasma izolacyjna.
Ogolnie trzeba przyznac, ze praca z tkanina wymaga odrobinki doswiadczenia - jak duzy kawalek mozna polozyc na danej krzywiznie, a gdzie juz warto polozyc ja w 2ch lub wiecej kawalkach.
No nic dzisiaj nie mam juz czasu napisac cos wiecej, jesli masz jakies pytania, to pytaj, moze jeszcze ktos sie wypowie

Aha! poogladaj sobie na youtubie filmiki ktore wyskocza po wpisaniu "hot to make carbon fiber parts" pokazuja jak sie pracuje z tkanina (jakakolwiek), jak sie ja przesyca i uklada