Ta dodatkowa rurka przytwierdzona do tylnej czesci siodelka (lekko za, jakby rownolegla do rury podsiodlowej) moze sluzyc tylko do zmiany samego polozenia siodelka, bo jak facet zjezdza w dol, to jednoczesnie siodelko - jego tyl musi isc w gore, tak zeby znowu mozna bylo normalnie siedziec...zeby to siodelko nie bylo nadal prostopadle do rury podsiodlowej, zeby nie stalo deba, wiec tak czy siak siodelko musi byc ruchome z zawiasem gdzies z przodu, moze przy jarzemku. Gdyby siodelko nie zmienialo polozenia, to facet po zjechaniu w dol mialby czubek siodelka za przeproszeniem w dupie

Moze dlatego tez lekko unosi tylek przy przechodzeniu w dol, bo siodelko - jego tylna czesc musi przemiescic sie wtedy w gore - a gdyby dalej siedzial, to dzialalby niejako w kontrze. Drugi koniec tej "rownoleglawej" rurki przyzawiasowany jest prawdopodobnie do silownikow, tuz przed ich koncem, natomiast na samych koncach silownikow kolejne zawiasy - glowne silownikow, mocujace juz same silowniki po bokach do rury podsiodlowej, no i chyba ostatni, trzeci komplet zawiasow na poczatku silownikow przy piascie. Oprocz tego zawiasy gdzies przy suporcie i dwa przy siodelku...w sumie naliczylem 6 par zawiasow. Ja to tak czuje, ale faktycznie na zdjeciach i filmiku widac za malo, zeby byc pewnym, ale za duzo, zeby sie tylko domyslac. Mnie pomysl sie podoba, chociaz Rosjanin zdecydowanie przepionowal...moze chcial spojrzec Optimusowi Primowi prosto w oczy

M63 - ten pierwszy cos strasznie skrzypi, ale ten trzeci jest naprawde ciekawy z wysuwana kierownica. W pionie nawet dziecko mozna przywiazac do oparcia, ale lepiej sie wtedy nie poziomowac, bo sie keczup zrobi
