Autor Wątek: Transformer - czy ktoś wie jak to zrobić ???  (Przeczytany 6157 razy)

Zadyma

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 51
Transformer - czy ktoś wie jak to zrobić ???
« dnia: Stycznia 07, 2012, 11:49:03 pm »
Czy ktoś z kolegów i koleżanek forumowiczów wie może jakby rozwiązać mechanicznie cosik takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=JYELRfVxoBg

http://gadzetech.pl/2012/01/02/transformer-na-dwoch-kolach/


Oczekiwanie na przyjemność to większa przyjemność niż sama przyjemność.

Danielasty

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 951
Odp: Transformer - czy ktoś wie jak to zrobić ???
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 08, 2012, 12:10:14 am »
działa na zasadzie sprężyny umieszczonej po boku, podrywa rower do góry to idzie d góry, lekkie depnięcie w siodło i się obniża, coś jak kanapa otwierana ( kurcze nie mam dobrego przykładu ) :(

dziantek

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 308
Odp: Transformer - czy ktoś wie jak to zrobić ???
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 08, 2012, 12:32:43 am »
Czesc

Moze nie tyle sprezyny, raczej wyglada na dwa silowniki "fotelowe" ze spuszczaniem powietrza uruchamianym pieta, chyba ze wyprowadzil zwalnianiacz na kierownice, ale nie bardzo widoac, bo facet chyba specjalnie nie daje sie filmowac...a do wznoszenia faktycznie uzywa hamulec przedni robiac po prostu wheele ponownie zalaczajac mechanizm jak przy podnoszeniu fotela bez obciazenia. Tak czy siak czarodziejsko. Swoja droga moglby sobie doczepic odblaski...a nie, to Rosja - nie musi :)

Zadyma

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 51
Odp: Transformer - czy ktoś wie jak to zrobić ???
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 08, 2012, 01:09:11 am »
...a do wznoszenia faktycznie uzywa hamulec przedni robiac po prostu wheele ponownie zalaczajac mechanizm jak przy podnoszeniu fotela bez obciazenia.

Nie sądzę , aby do podnoszenia używany był jakikolwiek hamulec , gdyż każdorazowe hamowanie rowerem w pozycji "niskiej" powodowało by niezamierzone uniesienie maszyny a chyba nie o to konstruktorowi chodziło. Ponadto na filmie (podczas jazdy powrotnej) nie widać , aby rowerzysta hamował.

działa na zasadzie sprężyny umieszczonej po boku, podrywa rower do góry to idzie d góry, lekkie depnięcie w siodło i się obniża, coś jak kanapa otwierana ( kurcze nie mam dobrego przykładu ) :(

Danielasty - Co do Twojej wersji też nie jestem przekonany , gdyż oznaczało by to , że żadna z pozycji nie jest pozycją stabilną (zablokowaną). Widać to jak gościu jedzie z powrotem i aby obniżyć rower , swoim tyłkiem uderza w siodło , co prawdopodobnie zwalnia jakąś blokadę.
Oczekiwanie na przyjemność to większa przyjemność niż sama przyjemność.

dziantek

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 308
Odp: Transformer - czy ktoś wie jak to zrobić ???
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 08, 2012, 03:10:34 am »
Nie jakikolwiek hamulec, a tylko przedni i tylko odrobine, aby podbic pupe...nawet widac jak zwalnia przodnie kolo, a tyl z rowerzysta jedzie dalej - stad zludzenie. Jesli w pozycji poziomej zahamuje przednim kolem, a nie ma zwolnionej blokady gazowych silownikow, to tak jak wstajesz z opuszczonego na sam dol fotela - fotel sam sie nie podniesie, trzeba jeszcze uzyc wajchy aby go uniesc. Wedlug mojej opinii facet wykonuje wlasnie dwa manewry: wciska przedni hamulec czyli wstaje z fotela oraz jednoczesnie "uruchamia wajche" aby podniesc odciazony tyl czyli tak, jakby podnosil siedzisko rozprezajac silownik fotela bez obciazenia. Mozliwe, ze w ogole nie ma wajchy do rozprezania silownikow i facet transformuje sie w cyrkowca za kazdym razem kiedy hamuje przodem (do faktycznego hamowania moze uzywac tylnego, jesli w ogole) i tylko na samej gorze nastepuje blokada skoku po przejsciu przez szczyt...moze stad uniesienie tylka przy przechodzeniu z gory na dol, ale takie rozwiazanie byloby slabsze. Dla mnie to nadal wyglada jak przeszczep dwoch foteli biurowych, chociaz niezwykly. Dopiero trzeci post, a juz sie nawymadrzalem, no ale zawsze moge zaznaczyc, ze moge nie miec racji :) Zaznaczam
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2012, 04:27:45 am wysłana przez dziantek »

Zadyma

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 51
Odp: Transformer - czy ktoś wie jak to zrobić ???
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 08, 2012, 04:43:55 pm »
Dziantek - gdy pisałeś w pierwszym poście o dwóch siłownikach fotelowych , nie bardzo wiedziałem o co Ci chodzi. Zatrybiłem dopiero gdy wspomniałeś o siłownikach gazowych od foteli biurowych. Faktycznie - wychodzi na to , że tak to może być skonstruowane. W zasadzie dźwignia hamulca przedniego mogła by być sprzężona z blokadą i w chwili naciśnięcia na nią oraz podniesienie tyłka z siedzenia , całość się podnosi. Natomiast przejście z pozycji wysokiej w niską następuje poprzez zwolnienie blokady poprzez naciśnięcie na tylną część siodełka - jak gdyby siodełko było na zawiasie - czyli zwolnienie tej samej blokady. Nie mam jednak do końca pewności , czy są to faktycznie siłowniki od foteli biurowych - trochę za cienkie. Ponadto wychodzi na to , że owe siłowniki nie są przytwierdzone w miejscu gdzie krzyżuje się rura podsiodłowa i rura ramy (pozioma) na "sztywno" , lecz za pośrednictwem jakiejś dodatkowej dźwigni , czy czegoś podobnego. Widać to na fotce z rowerem w pozycji "niskiej" - chyba że się mylę
Oczekiwanie na przyjemność to większa przyjemność niż sama przyjemność.

M63

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 114
    • Moje Poziomki :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2012, 06:45:42 pm wysłana przez M63 »
Nie wstanę ,
TAK będę leżał !!!

dziantek

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 308
Odp: Transformer - czy ktoś wie jak to zrobić ???
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 08, 2012, 07:02:24 pm »
Ta dodatkowa rurka przytwierdzona do tylnej czesci siodelka (lekko za, jakby rownolegla do rury podsiodlowej) moze sluzyc tylko do zmiany samego polozenia siodelka, bo jak facet zjezdza w dol, to jednoczesnie siodelko - jego tyl musi isc w gore, tak zeby znowu mozna bylo normalnie siedziec...zeby to siodelko nie bylo nadal prostopadle do rury podsiodlowej, zeby nie stalo deba, wiec tak czy siak siodelko musi byc ruchome z zawiasem gdzies z przodu, moze przy jarzemku. Gdyby siodelko nie zmienialo polozenia, to facet po zjechaniu w dol mialby czubek siodelka za przeproszeniem w dupie ;) Moze dlatego tez lekko unosi tylek przy przechodzeniu w dol, bo siodelko - jego tylna czesc musi przemiescic sie  wtedy w gore - a gdyby dalej siedzial, to dzialalby niejako w kontrze. Drugi koniec tej "rownoleglawej" rurki przyzawiasowany jest prawdopodobnie do silownikow, tuz przed ich koncem, natomiast na samych koncach silownikow kolejne zawiasy - glowne silownikow, mocujace juz same silowniki po bokach do rury podsiodlowej, no i chyba ostatni, trzeci komplet zawiasow na poczatku silownikow przy piascie. Oprocz tego zawiasy gdzies przy suporcie i dwa przy siodelku...w sumie naliczylem 6 par zawiasow. Ja to tak czuje, ale faktycznie na zdjeciach i filmiku widac za malo, zeby byc pewnym, ale za duzo, zeby sie tylko domyslac. Mnie pomysl sie podoba, chociaz Rosjanin zdecydowanie przepionowal...moze chcial spojrzec Optimusowi Primowi prosto w oczy  :D

M63 - ten pierwszy cos strasznie skrzypi, ale ten trzeci jest naprawde ciekawy z wysuwana kierownica. W pionie nawet dziecko mozna przywiazac do oparcia, ale lepiej sie wtedy nie poziomowac, bo sie keczup zrobi ;)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2012, 07:31:29 pm wysłana przez dziantek »