Opona motocyklowa 16" i obręcz rowerowa 20" - da się?

[Yin]

Szukam ostatnio grubych opon na koła 20". Największe jakie znalazłem to 3.0 - niestety jest spory problem z dostępnością. Wyczytałem gdzieś opinię że motocyklowe opony 16" da się założyć na obręcz rowerową 20".  Nie jestem zorientowany jak motocyklowe oznaczenia przekładają się na rzeczywiste wymiary, stąd pytanie: próbował ktoś takiego rozwiązania?  Lub ma na warsztacie motocyklowa oponę 16" i rowerową obręcz 20" i mógłby pomierzyć jak to siedzi?

[Franc]

Nie podejrzewam, żeby się to udało - rozmiar obręczy rowerowej jest w mm (parametr etreto) a motocyklowe i samochodowe są w calach dokładnej średnicy.

[trajk-o-ciklista]

Właśnie zmierzyłem na swoim skuterze, i jest tak: około 430mm od jednej do drugiej krawędzi felgi.
Ile dokładnie jest bead seat nie wiem, bo osobno felgi lub opony nie mam

W każdym razie pamiętam że jakiś 20 lat temu często spotykałem na mopedach Tomos-a opony z BMXów, czyli 406-stki
Tomos akurat ma 16" koła, ale kto wie czy to takie same jak 16" na skuterach z oponami 90-120mm szerokości.

Najlepiej żebyś poszedł z obręczą do sklepu z oponami do skuterów i sprawdził na miejscu.

A tak swoją drogą, ciekawe co to za projekt ? Chooper jakiś ?


Pozzzz

[hansglopke]

A tak swoją drogą, ciekawe co to za projekt ? Chooper jakiś ?
Pozzzz

Czyżby http://youtu.be/71lKJmtEc0w

[Yin]

A tak swoją drogą, ciekawe co to za projekt ? Chooper jakiś ?

Bober Zasadniczo mam cztery koncepcje które walczą z sobą o realizację. Pierwotny pomysł to kompaktowy ''fun ride'' na podobieństwo west coast chopper: http://youtu.be/glVbvKbIL1I  
Problem w tym że naprawdę fajnie wygląda jedynie z konkretnym rozmiarowo silnikiem: http://youtu.be/I0w3zSzA96I Dało by się podobny efekt załatwić dodatkowym atrapami na bagaż, ale to z drugiej strony spowodowało by wzrost wagi - jednym z założeń jest tradycyjnie lekkość konstrukcji. WCC do tego jest bardzo kompaktowy co też jest fajne.

Drugą koncepcją jest replika sportsman flyer http://www.sportsmanflyer.com/  http://youtu.be/2FsXbmywFS8 Bardzo klimatyczna maszyna imho, główny minus to mocno pochylona pozycja za kierownicą, pewnie nie zbyt wygodna na dłuższe przejażdżki.  
Trzecia to lwb w układzie 2x 20" z silnikiem pod fotelem.
Czwarta - coś hmm powiedzmy w klimatach miedzy s-f a strempunkiem (diselpunk ? )

Czyżby http://youtu.be/71lKJmtEc0w

Pudło, ale jako ciekawostka w temacie: jest ''cywilizowana'' wersja chukudu:

[PrzemO]

Szukam ostatnio grubych opon na koła 20".

Mówisz masz:

http://classic-cycle.de/en/Tires-Tubes-and-Supplies/Tire-3GGG-Slick-20-x-3-45-black.html?force_sid=2ff4cb1d8d6d00f2e2b3c46efc1106b7

http://classic-cycle.de/en/Tires-Tubes-and-Supplies/Kenda-Tire-20-x-4-1-4-inch.html

Cieńsze też są  

Do obydwu potrzebna jest obręcz szersza niż 50 mm, ale to też nie problem. Akurat w promocji mają 100 - tki 

http://classic-cycle.de/en/Ready-Spanned-Wheels-Rims-Parts/Alu-Rim-DHL-100-20-inch-100-mm-silver.html

[Yin]

Kawał fajnego kapcia, ale ceny też mają konkretne.. Oponka x2 34,95 ? do tego szerokie obręcze 2x 35,00 ? i dętki 2x 12,95 ? =  165,8? czyli licząc po dzisiejszym kursie 746,41zł bez przesyłki. Chyba żeby pobawić się w pospawanie dwóch stalowych obręczy 20" bokami tak jak to robią z kołami 26".

[PrzemO]

Przespawanie dwóch obręczy jest kiepskim pomysłem. Chłopaki z SBC forum robią tak: przecina jedną felę po całości na pół i wspawuje pasek blachy (2 mm) o wymaganej szerokości. Później szlifowanko, szpachelka, nawiercenie otworów pod szprychy i gotowe. Robią też na zlecenie - cena (mocno orientacyjna) to 80 -100 PLN/sztuka.

Na dętki też jest sposób. Zamiast jednego spaślaka wkładasz dwie zwykłe (trzeba zrobić dwa wyjścia na zawór w feldze)....Proste, skuteczne i czasami może uratować nogi przed dłuższym spacerem 

Od razu wiedziałem, że najgrubszy kapeć przypadnie ci do gustu.

[Yin]

Patentu z paskiem blachy nie znałem, ale ten dwiema dętkami jak najbardziej

[Franc]

Też czytałem o patencie z paskiem blachy - na forach quadów i innych szajowozów samoróbek, ponoć dobrze działa, z tym, ze tam nie trzeba robić otworów pod szprychy. Myślę (czasem mi się to zdarza ), że lepiej najpierw w pasku blachy zrobić otwory pod szprychy a potem zaginać w walec.

[toft]

A może jako wypełnienie przestrzeni silnika w choperku pójść w taką stronę?
http://www.google.pl/imgres?q=headway+battery+chopper&um=1&hl=pl&safe=off&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1024&bih=467&tbm=isch&tbnid=e48Wg2f4r0OktM:&imgrefurl=http://www.gizmag.com/juicer-old-timey-electric-bicycles/21045/&docid=73fs6kvakAHZRM&imgurl=http://images.gizmag.com/inline/juicer-ebikes-29.jpeg&w=529&h=390&ei=IigST_vuF8unsgaY4dyADg&zoom=1&iact=hc&vpx=245&vpy=161&dur=1416&hovh=193&hovw=262&tx=146&ty=105&sig=101793637719161547882&page=4&tbnh=112&tbnw=149&start=35&ndsp=12&ved=1t:429,r:1,s:35

[hansglopke]

Myślę (czasem mi się to zdarza ), że lepiej najpierw w pasku blachy zrobić otwory pod szprychy a potem zaginać w walec.

Tak będzie trudniej to pospawać.

[Yin]

A może jako wypełnienie przestrzeni silnika w choperku pójść w taką stronę?

Myślałem o tym bo trochę drażni mnie dźwięk dwusuwu ale napęd elektryczny odpada bo potrzebuję dużego zasięgu, większych prędkości* oraz bezproblemowego i szybkiego tankowania.
*Bez stresu że aku starczające przy 30 km/h na 50 km/h rozładuje mi się w 10 min jeśli będę jechał te 45 km/h. Fun ride przestaje być fun kiedy zasięg nas mocno ogranicza.

Ale może kiedyś się przesiądę, jak już się doczekamy lepszych (ładowanie, pojemność) aku dostępnych w bardziej normalnych cenach.

[trajk-o-ciklista]

Nieco na temat. Fajne koła 78 szprych ?