Autor Wątek: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...  (Przeczytany 5503 razy)

Heron

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 5
Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« dnia: Grudnia 15, 2011, 07:01:43 pm »
Jak już wczesniej pisalem, strugam moją 3cia poziomke 3-kołowca. Zawsze denerwowało mnie przenoszenie napędu za pomocą docisków rolkowych , na których jak wiemy mamy straty przy dużych obciążeniach (pod górkę itp).
Obecnie znalałem pewne rozwiązanie , czy się sprawdzi ? Testy rozwieją wszelkie wątpliwości, mam nadzieję.
Zaznaczam , że rowerek to nadal wersja testowa ale już z tego mam zamiar zrobić docelowy.
W planach na kołach przód pod QR20 hamulce tarczowe .
A oto 3 fotki tego napędu:
http://imageshack.us/f/46/naped1.jpg/
http://imageshack.us/f/819/napd1.jpg/
http://imageshack.us/f/843/naped2.jpg/
http://imageshack.us/f/12/naped3.jpg/

Jeśli ktoś już próbował takiego rozwiązania i ma większe doświadczenie to proszę o info lub podpowiedzi co można ewentualnie jeszze w tym poprawić.

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 15, 2011, 07:57:02 pm »
jeszcze musisz dorzucić napinacz na środkowy odcinek :( Inaczej będzie spadał.. po jakimś czasie (no chyba że od motocykla zastosujesz).
Właściwie.. to zawsze będzie spadał (nie masz żadnych osłonek "bocznych"): przejedź się kawałek po bruku..

Koronek zakładam że masz full, bo będziesz dość często je zmieniał. Mam przykre doświadczenia z tandemu.
Tak ułożone rolki mają bardzo duże siły ścinające (będzie się obracało na rurze/wyginało), skoro masz support, to wykorzystaj go.

Każdy punkt styku łańcucha z rolką na "zasilaniu" jest potencjalnym miejscem straty. Im większe siły, tym straty większe (większe tarcie łańcucha o zębatkę). Nie wspominając o wadze. Więc tracisz zawsze :(

Najprostszym rozwiązaniem jest odpowiednia linia łańcucha i rolki (zębate "zasilające", "powroty" mogą być spokojnie gładkie, albo z kółeczek przerzutkowych), zabezpieczone od spodu/góry po prostu kawałkiem blaszki. Tak wiem: przy "ostrej jeździe" po dziurach będzie się blokował pomiędzy zębatką a blaszką. Rozwiazaniem tego problemu jest "zamknięta rolka" (aktualnie prowadzę rozmowy z gościem od tokarzenia żeby coś takiego posiąść, co prawda w FWD jest to problem o wyższym priorytecie)

EDIT. A jakbyś miał nadmiar pojedynczych koronek (najchętniej 26-28), to chętnie bym się zaopatrzył.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2011, 08:02:29 pm wysłana przez pajak_gdynia »

horizon

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 76
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 15, 2011, 09:42:31 pm »
Heron a masz jakieś zdjęcie zwrotnic przedniego zawieszenia może?
Strasznie to ciekawie wygląda z tymi sprężynami.
A też będę kombinował z poprzeczką poniżej osi koła, a nie jak w większości trajek powyżej ;)

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 15, 2011, 11:23:21 pm »
Obejrzyj sobie zdjęcia zwrotnic w IMK P9, którego zbudowałem dla Juniora:https://picasaweb.google.com/105277250576881179178/IMKP09 z tych zwrotnic jestem bardzo zadowolony.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

Heron

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 16, 2011, 03:53:24 pm »
Koronek nie mam w nadmiarze, to moje stare , ktore pewnie dlugo nie pociagna ale jak testy przejdzie dobrze to zakladam nowe.
Co do systemy sterowego to jest przetestowany i sprawdza sie wyśmienicie, daje również możliwość zmiany pozycji koła bo można zrobić 2 otwory na koło i zmieniać wysokość całego zawieszenia, oczywiście trzeba mieć mocowanie na hamulec kół przód też nastawny:P

oto jak taki układ powstawał, zasada jest taka by oś sterowa przecinała styk opony koła.

http://imageshack.us/f/815/86444118.jpg/
http://imageshack.us/f/88/zw1h.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/43/zw3j.jpg/

Buduje się to banalnie prosto , do słupków sterowych użyłem rury o przekroju 38x2, dzieki temu pasuja miski sterowe oversize (1 1/8") w które wciskam łożyska z wkładu suportowego, pasują idealnie, w środek wkładam rurkę blokującą wciskanie łożysk i całość zamykam śrubą 16 + nakrętka i ster działa jak masełko :D

Co do rolek to nie przesuną się bo są mocno ściśnięte a rura ma grubość ścianki 3mm wiec też cieżko nią wyginać. Oczywiście przypłaciłem to wagą ale to jest wersja na szosę więc stracę przy przyspieszaniu ,jednak  jak już się rozpędzi taki rowerek (ok 25kg) to będzie łatwiej mi pocinać rozpędzoną masą .

Oczywiście jak będzie to testy pokażą, aura chwilowo nie sprzyja.
Ja czerpie całą radość z budowania i dochodzenia do wszystkiego "po swojemu" dlatego błedy jakie robie są tylko pewnym etapem w nauce, które lubię przyjmować na klatę :D

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 17, 2011, 12:50:23 am »
Ja mam główkę ramy na stery 1"Ahead, przyspawaną do poprzeczki a w niej skręca się wytoczony i sfrezowany kawałek pręta z dziurą na oś kola + wspornik hamulca + ramę zwrotnicy na zacisku. Koło, hamulec i ramię są z jednej strony a z drugiej mostek i kierownica.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

Heron

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 17, 2011, 10:41:02 am »
Przyznam , że Twoje Franc wygląda bardzo ładnie, problem w tym że ja ani tokarki ani frezarki nie posiadam, choć w planach mam kupić :D ostatnio i tak wydałem spore pieniądze w urządzenie warsztatu ale warto bo czyż Panowie nie jesteśmy nadal "dziećmi" tylko zabawki mamy bardziej "dorosłe" ? :D
Jedno jest pewne, kiedy budujesz coś takiego to wiesz, że żyjesz !!
BTW a jaki jest koszt zabudowania takiego słupka Franc ?
Ma ktoś dostęp do rur ze stali rowerowej "Hi-Ten" ?

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 17, 2011, 11:18:55 am »
A czy przypadkiem "hi ten" to nie jest najzwyklejsza stal ciągniona? (kiedyś myślałem, że to po Chińsku albo jakoś tak, a nazwa jest od "high tensile", "mocno wyciągane")
Jak cięłem ramę "hi ten", to rury okazały się być najzwyklejsze ze szwem..

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 17, 2011, 12:11:45 pm »
A) Moje elementy kosztowały mnie jakieś 20pln materiał (nie pamiętam) i 150pln (za oba) robocizna u ślusarza w sąsiedztwie. Blachy 8mm na wsporniki zacisków i 10mm na ramiona zwrotnic miałem ze ścinków w pracy. Wiercenie otworów (duże - koledzy, małe - ja) i wycinanie kształtów we własnym zakresie. Kostki na "mostki" - ze ścinków, wiercenie (duże - koledzy z pracy, małe - ja) przycinanie - ja. Myślę, że można by z kosztami toczenia bardziej jeszcze zejść.
B) Dokładnie tak, hi-ten to zwykła stal węglowa.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

Heron

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Rozwiązanie przeniesienia napędu w poziomce - nic nowego ale...
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 17, 2011, 01:02:07 pm »
Tak to stal o zwiększonej wytrzymałości i zazwyczaj rury precyzyjne bez szwu. Często określane jako stal R35.
problem w tym, że w mojej okolicy nie ma, na zamówienie i do tego długości handlowe czyli minimum 6m :(
Wole robić na rurach bo mam gięntarkę i zaoszczędza mi to czasu na spawanie, daje ładniejszą formę i wytrzymałość.
jakby ktoś miał namiary na firmę co handluje takimi rurami w różnych przekrojach i do tego wysyłają je kurierem to proszę o info.

A to prawie na finiszu moja poziomka, jutro jak pogoda pozwoli testy:

http://imageshack.us/f/706/63981511.jpg/
http://imageshack.us/f/195/41713787.jpg/

Jak testy wypadna dobrze to już tylko zmiana kół przód na qr20 pod tarczówki, montaż tarczówek i malowanie :D Na wiosne będzie jak znalazł :D

Jestem właśnie po testach, pogoda w kratkę ale moja chcica wygrała.
Reasumując, całe przeniesienie napędu sprawdza się wyśmienicie, nic nie spada , biegi przerzucam swobodnie nawet na nierównościach, jestem z tego powodu dumny. Przy dużym obciążeniu rura delikatnie pracuje przy mechaniźmie korbowym ale jest to porównywale z mufami przy ramie alu tradycyjnego rowaru lub nawet mniej. Nie jest to odczuwalne , jedynie wzrokowo lekko to widać. Co do sterowności to mimo skrócenia rozstawu kół, jak już sie spodziewałem nie będzie to miało większego znaczenia dla tak rozwiązanego słupka sterowego i miałem racje. Jadąc przy prędkości 40km/h pokonałem zakręt 90st bez najmniejszych problemów . Cała konstrukcja ma 2 minusy, troche waży bo ze stali rama no i dość długi rowerek, przyda się obmyśleć jakiś system składania. Przy tak rozwiązanym przeniesieniu napędu to nie powinno być trudne a na dodatek , zauważyłem że mogę dołożyć mu kilka biegów na 1wszym odcinku , gdzie zamiast napinacza zastosowałem zwykłą przerzutkę tył Alivio. Znacznie lepiej prowadzi łańcuch niż naciągacz a do tego można zmieniać dodatkowe biegi. Teraz czas na zmiane kół pod tarczę na osi qr20 oraz zainstalowanie porządnego siedziska. Póżniej malowanie i gotowy.
Jestem zachwycony tą konstrukcją :D Ciekawe ile  zbiłoby się na wadze przy ramie z alu 7005 ?? Teraz waży ok 25kg

Fotki gdzie go dosiadam:D
http://imageshack.us/photo/my-images/854/94325628.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/714/23299097.jpg/
« Ostatnia zmiana: Grudnia 18, 2011, 11:58:57 pm wysłana przez Heron »