Tomahawk Lowracer z Częstochowy

[pumbus]

Postanowiłem zbudować lowracera. Wybór padł na Tomahawka z Atomiczombie.com, z tego względu, że kupiłem do niego plany, które dość szczegółowo opisują krok po kroku całą konstrukcję. Aby uniknąć łamania prawa i nie udostępniać szczegółów konstrukcyjnych których nie powiniennem udostępniać, nie będę tu podawał wymiarów jakie mam w instrukcji - będę podawał polskie odpowiedniki, których przeliczenie z jednostek angielskich na SI jest efektem mojej już pracy.

Styl jazdy jaki przewiduję, to samotne ściganie się z prędkością średnią, jazda jedynie przy dobrej pogodzie, przede wszystkim w wakacje (wtedy mam przerwę w studiach zaocznych i mam wolne w każdy weekend!). Prędkośc i fun. Nie przewiduję na nim żadnych dalekich wypadów - to ma być rower o typowo sportowym zacięciu.


Jeden ze zbudowanych Tomahawków



M5 Lowracer - konstrukcja do które chciałbym upodobnić Tomahawka



Tomahawka da się prawie całego zbudować z jednej rury stalowej o przekroju kwadratu o boku 40mm. Wg autora rura powinna mieć 1,5mm grubości dla rowerzystów do 115kg i 2,0 mm dla rowerzystów powyżej 115kg. Moja waga to 110kg niemniej decyduję się na grubość 2,0mm z racji tego że na rowerze pionowym zdarza mi się rozpędzać do 50-70 km/h - wolę by rama była solidna. Jednak chcę wprowadzić pewne modyfikacje.

Modyfikacja 1. Tomahawk oryginalnie ma tylne koło 26", w mojej wersji będzie to koło 700c. Dzięki temu będę mógł wsadzić węższe opony, osiągnę większe prędkości przy tej samej kadencji, koło powinno mieć delikatnie mniejsze opory toczenia.

Modyfikacja 2. Tylni hamulec tarczowy zamienię na szczękowy, przednie V-brake zostawie lub też zamienię na szczękowy. Szczękowe są znacznie prostrze w montarzu a ich siła hamowania w zupełności wystarczy dla roweru na wąskich oponach.

Modyfikacja 3. Tomahawk powinien mieć tylni widelec z dwóch rur 40x40 - czyli takich jak cała konstrukcja. Skoro przed tylnim widelcem cała konstrukcja ramy opiera się na pojedyńczej rurze 40x40 to dwie takie rury w tylnim widelcu są jedynie podyktowane tym by oszczędzić na kupnie innych węższych rur. Ja natomiast postanowiłem, że zrobię z rur 20x40 - sztywność pionowa będzie bez zmian a konstrukcja będzie wyglądać o niebo lepiej.

Modyfikacja 4. Haki do mocowanie tylniej piasty chcę zrobić z tyłu wicelca - pozwoli to nieznacznie obniżyć tył roweru.

Modyfikacja 5. Chcę zrobić podobne wzmocnienie przedniej rury jak w M5

Co sądzicie o moich modyfikacjach? Czy mają jakieś wady których nie dostrzegłem? Chciałbym też poprosić forumowiczów o radę w paru kwestiach.

Kwestia 1. Jakie prowadzenie łańcucha było by wskazane w tej konstrukcji?

Kwestia 2. Czy system przesuwania korby jak na załączonym obrazku to dobre rozwiązanie? Czy ktoś je stosuje? Czy nie ma obawy że się zsunie?


I to by było na tyle na dzisiaj. Proszę o wasze opinie i uwagi, jestem spragniony kontruktywnej krytyki!
Z góry dziękuję na wszystkie rady, a panów administratorów i moderatorów na wypadek gdyby mi się jakimś cudem udało złamać regulamin proszę o lekkie fory - jestem nowy

[pajak_gdynia]

Pierwszą rzeczą będzie druga rolka na powrót łańcucha. W oryginale jest, na przykładzie brak.
Druga rzecz to kierownica: niefajnie wysoko. Ułatwia wsiadanie, ale ogranicza widoczność i ręce drętwieją.

Support przesuwany jest najprostszy do wykonania dla kwadratu. Nic się nie przesuwa (jak dobrze skręcisz, a blachy nie będą z puszki). Flevo wg planów ma właśnie taką budowę (a tych rowerów jest maaasa).

Jak zmieniasz tarczę z tyłu na szczęki, to kup najpierw koło i dopasuj położenie osi hamulca: błąd 5mm i masz kupę a nie hamulec (tarcza jednak jest znacznie bardziej bezpieczna.. aczkolwiek wymaga większej precyzji przy spawaniu). Z tyłu hamulce mogą być takie "symboliczne" (tak coby tylko potrafiły zwalniać), jednak z przodu zostaw sobie sporo powera: Vki albo tarcza to minimum, czasami trzeba przydusić (a "zespół" lekki nie będzie..).

Sposobu zamocowania haka nie zmieniaj: zmienisz linię prowadzenia łańcucha, pogorszysz sztywność haka (gorsze zmienianie biegów). Znacznie większy zysk miałbyś przez zmiany kątów pod fotelikiem i/lub wydłużenie ramy. Inna sprawa, że "krytyczna" jest wysokość przodu. Wzmocnienie główki widelca jest dobrym pomysłem (szczególnie od strony fotelika, patrz galeria MrRobot), ale musiałbyś wydłużyć rurę sterową w dół o jakieś parę cm, coby było do czego spawać.

Modyfikacje kątów/rozmiarów wymagają przerysowania i przeliczenia planów. Ale po co wtedy kupiłeś plany, skoro mogłeś to zrobić sam?

[Franc]

Prowadzenie łańcucha - łańcuch górny (napięty) jedna rolka na dole, pod fotelem, dolny łańcuch (swobodny) - mogą być 2 rolki albo jedna pod fotelem. Musi być odwrotnie niż na zdjęciu. Pamiętaj, im mniej załamań na górnym łańcuchu, tym lepiej dla napędu, bo jest większa sprawność.

Wzmocnienia ramy - im bardziej wzmocnione węzły, tym lepiej. Podparcie wysięgnika dodatkowym zastrzałem pod główką ramy jest dobrze, podparcie ukośnej belki ramy do główki też się przyda. Ja w P7 miałem dodatkowo zastrzał od góry wysięgnika pedałów i dodatkowe blachy po bokach, bo parę razy już połamałem się w tych miejscach. Zastrzał na przełamaniu ramy pomiędzy przednią ukośną rurą a dolną poziomą też się przyda. Oraz blachy po bokach tego węzła. Zastrzały przy widelcu - nie zaszkodzą. Ogólnie, im rama jest sztywniejsza, tym lepiej.

Hamulec tył - tu może być dowolny, bo tył służy wyłącznie do spowalniania. Hamuje się przodem, więc tam dałbym dużą tarczę, albo porządne V-ki zamocowane z tyłu widelca (wtedy linka wychodzi na lewo i nie koliduje z łańcuchem).

Tylnego koła bym nie ruszał - po co, cienkie opony też dostępne, do 23mm szerokości się znajdzie bez kłopotu, kadencją się nie przejmuj, wystarczy dać większy blat (ja miałem w IMK P7 blat 58T do koła 26")*, a krótszy widelec to sztywniejszy widelec, czyli większa sprawność napędu.

Obniżanie haków - uważaj, żeby łańcuch nie zaczepiał o widełki. Zamiast obniżać haki, może wystarczy zmienić kąt zamocowania widełek do ramy? Efekt uzyskasz ten sam, a nie będzie ryzyka kolizji łańcucha.

Regulacja korby - bardzo dobra, pod warunkiem bardzo mocnego trzymania bocznego suportu przez odpowiednie policzki. Jam mam a właściwie Junior ma ten problem w IMK P9 - mufa suportu jest trzymana tylko przez śruby (nie ma policzków trzymających prostopadłość do ramy) i co chwila się skręca, przez co łańcuch spada.
Tak, panie i panowie - to jest największa przyczyna spadania łańcucha w IMK P9 na Zlocie - brak trzymania bocznego mufy suportu.

* - jak by co, mogę taki blat dorobić

[pajak_gdynia]

Tak sobie pooglądałem jeszcze trochę projekt i realizacje. Przykładowy jest mało reprezentatywny, sporo w nim modyfikacji (a nie posiadając projektu.. dalej nie wiadomo co i jak).

Franc, w miejsce koła 26" zazwyczaj 700cc się mieści. Nie pozostaje miejsce na błotnik.. ale po co rowerowi rekreacyjnemu takież coś..

A tak trochę off-topic.. Czy do projektu z Atomic'a dodają.. powiedzmy listę referencyjną (albo chociaż ile razy projekt został sprzedany)?
Czy po prostu kupujesz kota w worku i masz nadzieję, że będzie miałczał?

[Franc]

Pajak: nie do końca i nie zawsze koło 700C mieści się w widełki do 26". W IMK P7 mam z tyłu szosową oponę 26x1.5" i jak chciałem włożyć na zimę oponę bardziej XC o rozmiarze 26x1.75" to się nie zmieściła

[karol]

Jak poprzednicy polecam porządny hamulec na przedzie i (tu zapewne posypią się gromy) przemyślenie profilu 40x40x1,5. Rama jest dość długa a (bez urazy) trochę ważysz. Wytrzymać twój ciężar na pewno wytrzyma przy jeździe po idealnej nawierzchni, ale nasze drogi pełne są różnych niespodzianek i ci, którzy idą w skrajne oszczędności na masie czasami muszą wracać do domu pociągiem, z rowerem w 2 kawałkach pod pachą. Zamiast 40x40x2 sztywniejszy byłby 50(lub 60)x40x1,5 a nieco masy zaoszczędzić można by wykonując golenie tylnego widelca zwężające się ku tyłowi.

[Franc]

Karol: tomahawk ma ramę stalową, 40x40x2 ze stali jest wystarczające (chyba). Co innego alu, tu musi być więcej - tak jak wspominałem co najmniej 50x50x2 bo użyty w IMK P7 profil 45x45x2 nie wytrzymał.

[tomek70]

nie trzeba grubszego profilu ani wzmocnień przy tylnym widelcu jest proste rozwiązanie które od lat wykorzystuje i nigdy mnie nie zawiodło naciąg stalowy rozwiązanie to daje piekielnie sztywna ramę i jest przy tym lekkie, proste do wykonania  http://www.youtube.com/user/70ismail?feature=mhee#p/u/10/qkvu8hAhf48

[pumbus]

Dziękuję za wszystkie uwagi. Chyba zdecyduje się w takim razie na 60x40x1,5 i skupię się na wzmocnieniach w odpowiednich miejscach. Co do koła 700c to jestem zdecydowany - kupiłem na allegro takie używane koło za 79 z wysyłką   Na początek starczy potem jak fundusze dopiszą to wymienie na rasowe kolarskie koło. Zmieści się na pewno bo będę robił widełki wg niego. Teraz szukam hamulców szczękowych w okazyjnej cenie. Z przodu zastosuję V-ki z boosterem - od zawsze stosuję to rozwiązanie w góralu i jest niezawodne. Co do haków to myślę że zawadzanie łańcucha o ramę to zbędna obawa - na zdjęciu na samej górze jest pokazane zastosowane.

Czy jest sens robienia haku wymiennego w ramie stalowej? Mam zamiar zrobić coś takiego:


Atomiczombie nie daje listy referencyjnej, jedynie dostęp do forum na którym udzielają się ludzie robiący ramy wg jego projektów.

[Yin]

Czy jest sens robienia haku wymiennego w ramie stalowej?

Imho średnio, zwykle daje się naprostować - w przypadku zerwania gwintu łatwo jej uciąć i przyspawać kawałek nowego z nowym oczkiem. Ale jak chcesz się pobawić to czemu nie, projekt wygląda fajnie - można by oba haki zamontować na śrubach i wymieniając na dłuższe \ krótsze zmieniać kąt główki ramy przez zmianę wysokości tyłu roweru.