http://pl.wikipedia.org/wiki/Rower_torowy
"# ze względów bezpieczeństwa zabronione jest montowanie hamulców."
1. Zawodnicy z hamplami nie mają szans, chyba, że torowcy się na kolejnych zakrętach wyeliminują.
2. Osoba pisząca artykuł w polscenarowery nie ma zbytnio pojęcia o rowerach.
1. A w czym cie ten hamulce przeszkadza? Trzeba go nadmiernego używać? Ostre koła od powstania wolnobiegu obrywają w zawodach górskich podczas zjazdów.

. Ostre koła nie hamują/przyśpieszają/zjeżdżają/składają się mocno.
2.Nie, to jest prawie w całości skopiowane ze strony organizatora - - redbul...road... Na początku wymieniają "Czy wygra zawodnik na ?kolarzówce?, ?góralu?, a może na rowerze
torowym?" ,a później w zaocznym regulaminie, że ma mieć hamulce

odwazylbym sie na LRze 
low rider zwykle słabo skręca. Z tego co zrozumiałem, to ma być asfaltowa , górska, kręta dróżka. Czyli liczy się trakcja.
Będziemy ciągnąc słomki. Ten który trafi na najkrótsza startuje a my przygotowujemy sprzęt. Oczywiście hamulce odkręcamy, montujemy kuferek areo i dociążamy ołowiem. Damy też osłonę areo z jedynego słusznego materiału. Motywacyjne dokładamy pokładowy system dźwiękowy z "Ride of the Valkyries" ( http://youtu.be/V92OBNsQgxU ) Wygraną mamy w kieszeni 
A poważnie, można by powalczyć. Długi zjazd na poziomie = niezły fun.
Ja bym inaczej do tego podchodził. Jakiś pakiet areo, aby nie trzeba było pedałować. W przejeździe postawić na dobrą przyczepność opon i jeździe na ich limicie. Czyli ew. ostre dohamowanie i dobrze złożyć się w zakręt. Żadnego dociążania, bo traci się trakcję i trzeba to jakoś wyhamować. Dograć geometrie zawieszenia , rozkład masy tak aby to szło jak dzida, a nie turystyczna landara. Pakiet areo to nie tylko kufrek. Ja tam nadal trzymam się tego , że z przodu można więcej stracić.