Autor Wątek: Witam!  (Przeczytany 18872 razy)

Romanes

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 209
  • handmade CRUZBIKE
Witam!
« dnia: Września 08, 2011, 09:17:19 pm »
Moje pierwsze spotkania z rowerami poziomymi to czytanie artykułów Marka Utkina w Młodym Techniku. Wtedy, w latach szkolnych, brakowało umiejętności, materiałów na samodzielną budowę poziomki (w MT p.Utkin głównie prezentował obudowane poziomki, zresztą o dość złożonej konstrukcji), jeździłem na pionie nazywanym "UKRAINA". Z okazji matury kupiłem górala, jeżdżę nim do dziś, ale od dwóch lat znacznie mniej. Otóż dwa lata temu me 4litery się zbuntowały ???, przy pomocy 'miękkiego chirurga' wybiły długie wycieczki rowerowe i codzienne dojeżdżanie (w sumie 18km) do pracy :'( .....
Wiosną tego roku odkryłem to forum, między innymi wątek Yin'a http://forum.poziome.pl/index.php?topic=112.0 oraz filmiki Tomka70, no i się zaczęło. Myślenie, szukanie zdjęć z cruzbikami żeby znaleźć złote rozwiązanie konstrukcyjne, szukanie ram - mam damke 'mifa' i męski Romet na dawcę suportu, koło 28" z torpedem jako napędowe, koło 26" na tył, stare krzesło jako tymczasowy fotelik. Bo po pierwsze : "jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma", po drugie oszczędności w domowym budżecie no i me założenia: - jak najtaniej, - jak najprostsza konstrukcja, - rower do jazdy turystycznej/miejskiej (czyli w miarę krótki), - najpierw do nauki jazdy, z późniejszym ulepszaniem (np zdobyć tylne koło też 28"). Koła takie duże, bo ja też duży : 197cm/trzycyfrowa waga  :-[
I cruzbike mi pasuje najbardziej z takiego powodu : absolutny brak kolizji buta z kołem, jak w konstrukcjach z suportem na sztywnym bomie (SWB lub zooxy), a uzasadnienie to rozmiar buta : 52  :o
I tak powoli, w wolnych dłuższych chwilach składam tego cruzbika, jako że spawarki nie mam i spawać nie umiem, to go skręcam i rozkręcam dążąc do konstrukcji na której ujadę więcej niż te parę metrów. Po pierwszych przymiarkach wyszło mi, że :
-dla mnie do nauki jazdy będzie najlepsza kierownica będąca przedłużeniem rury od suportu (zamontowaną w rurze widelca zawsze skręcałem przy kontrowaniu  :o),
-suport ma być bliżej (miałem wyprostowane nogi do pedała w najdalszym położeniu),
-no i że muszę poszukać (złomowiska) korby z trzema blatami, żeby przynajmniej na przodzie mieć możliwość zmiany przełożenia.
To tyle jak na stan obecny, plan to doprowadzić cruzbika i siebie do możliwości ujechania co najmniej stu metrów, wtedy widzę sens umieścić fotki. A jeśli nie doprowadzę, to chyba stick/zox z ekstremalnie schowanym przednim kołem  ;)
Pozdrawiam czytających i proszę o cierpliwość  :-\ i wyrozumiałość jeżeli pomyliłem jakieś fachowe nazwy części poziomek  :-[

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Witam!
« Odpowiedź #1 dnia: Września 08, 2011, 09:42:19 pm »
Witaj na forum :) Z tego co piszesz wynika żeś wielki, możesz mieć problemy z pokonywaniem krawężników silnie obciążonym przednim kołem ale da się to trochę obejść większą opona. Po za tym pamietaj że konstrukcja skręcanego cruzbika jest bardziej niepewna niż spawana, szczególnie pod tak konkretną waga. Jeździj ostrożnie, zdobywaj doświadczenie i nie zniechęcaj się :)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Witam!
« Odpowiedź #2 dnia: Września 08, 2011, 10:27:22 pm »
Zawsze to co skrecone mozna oblepic szklem, w tej fazie testow jest komfort nie zawracania sobie glowy ciezarem ;)

NPX

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Witam!
« Odpowiedź #3 dnia: Września 08, 2011, 10:32:05 pm »
@Romanes... Ja cię doskonale rozumiem... 8) Ja trafiłem na forum.poziome.pl ponieważ chciałbym robić fajne dłuuugie wycieczki na rowerku... ale grozi mi to co twoje 4 litery wykręciły ci dwa lata temu... znaczy się BUNT :-\ Moje cztery litery ostrzegają mnie o tym od kiedy skończyłem 9 lat :o a ja głupi po upływie 18 lat nadal pertraktuję warunki ugody przy pomocy "piona" na trasie 16km dziennie (dojazd do pracy)... Tak wiem nie za mądre to to... Ale wiedz, że dążę do posiadania pozioma i tobie życzę szybkiego skończenia cruza!
Pozrdo!

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1243
Odp: Witam!
« Odpowiedź #4 dnia: Września 09, 2011, 12:02:35 am »
Witaj :)
-suport ma być bliżej (miałem wyprostowane nogi do pedała w najdalszym położeniu)
Hm, ciekawe, czy z wyprostowaną nogą w najdalszym położeniu pedała jeździło Ci się kiepsko (wiem... w cruzbike'u może to być uciążliwe... być może wszystko zależy od konstrukcji)? Ja właśnie tak jeżdżę (z polecenia ortopedała), jest mi z tym bardzo dobrze - szczególnie moim kolanom, które na poziomce nie bolą mnie nic a nic, w przeciwieństwie do pionowca, w którym mam dość nisko siodełko... (będę musiała sobie podwyższyć).
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

storm

  • Gość
Odp: Witam!
« Odpowiedź #5 dnia: Września 09, 2011, 07:16:15 am »
@Makenzen:
1. Niskie siodełko w pionowcu - i wszystko jasne dlaczego miałaś problemy z kolanami :]

2. W poziomie tak jak na pionowcu - noga powinna być delikatnie ugięta - minimalnie - w kolanie. Ale z tego co widziałem jak jechałem obok Ciebie, to CHYBA masz ustawione OK :)

Resztę się na Zlocie zobaczy... :)

Romanes

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 209
  • handmade CRUZBIKE
Odp: Witam!
« Odpowiedź #6 dnia: Września 09, 2011, 05:48:38 pm »
Pisząc "z późniejszym ulepszaniem" miałem na myśli oprócz zmiany koła także wymianę połączeń śrubowych na spawane u jakiegoś spawacza, te śrubki to tylko dla możliwości szybkiej zmiany ustawienia geometrii roweru.

@Makenzen: przy obecnym ustawieniu suportu nogę mam tak wyprostowaną jak do stania na palcach, na przykład jak baletnica w "Jeziorze łabędzim" >:(
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2011, 07:10:48 pm wysłana przez Romanes »

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: Witam!
« Odpowiedź #7 dnia: Września 09, 2011, 06:21:15 pm »
Witam kolejnego fana cruzbike`a. Faktycznie Yin ma rację. Przy trzycyfrowej wadze przedni widelec ma "trochę" obciążenia i należało by go zrobić starannie. Możesz zajrzeć do galerii w temat "cruzbike w stanie surowym" i coś może wykorzystasz. A może skusisz się na całą moją maszynę bo po sezonie zamierzam zrobić sobie trochę lżejszego a ten sprzedam.

dadcom

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 60
Odp: Witam!
« Odpowiedź #8 dnia: Września 09, 2011, 06:47:39 pm »
Witamy i do eksperymentow zapraszamy.A co do prostowania nog to jest zasada wiekszy wyprost to sila ,noga bardziej zgieta wyzsza kadencja.Chodz w moim swb nalezy na nowo wszystko przekombinowac i ustawic zloty srodek.
Madra dyskusja kluczem do rozwiazania kazdego problemu.

zito6

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 121
Odp: Witam!
« Odpowiedź #9 dnia: Września 11, 2011, 10:20:31 am »
Jeżeli myślisz nad cruzbikiem to ostrzegam najpierw przez kilka dni będziesz musiał się na nim uczyć jeździć...

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Witam!
« Odpowiedź #10 dnia: Września 11, 2011, 07:10:41 pm »
życzę powodzenia i nie zniechęcaj się wiele osób tak czyni a szkoda, ja cruzbika nie zamienię na żaden inny, ale początkowo trzeba wiele cierpliwości nie wyjeżdżaj od razu na drogi publiczne trenuj gdzieś na parkingu powodzenia

ps fotki możesz dać może coś podpowiemy

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Witam!
« Odpowiedź #11 dnia: Września 11, 2011, 07:34:02 pm »
Witamy i do eksperymentow zapraszamy.A co do prostowania nog to jest zasada wiekszy wyprost to sila ,noga bardziej zgieta wyzsza kadencja

Jest odwrotnie, zgięta noga to duże obciążenie kolana ale duża siła, wyprostowana to płynność ruchów (i utrata podparcia i siły jeśli zbyt wyprostowana).
Jakub Sałata

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Witam!
« Odpowiedź #12 dnia: Września 12, 2011, 07:49:29 pm »
a najlepiej zrobić sobie ustawiany suport i samemu wypróbować, ja mam na wyprostowanej nodze ale jak się obsunę na foteliku to na zgiętej  :)

dadcom

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 60
Odp: Witam!
« Odpowiedź #13 dnia: Września 12, 2011, 08:03:35 pm »
Witamy i do eksperymentow zapraszamy.A co do prostowania nog to jest zasada wiekszy wyprost to sila ,noga bardziej zgieta wyzsza kadencja

Jest odwrotnie, zgięta noga to duże obciążenie kolana ale duża siła, wyprostowana to płynność ruchów (i utrata podparcia i siły jeśli zbyt wyprostowana).

To dlaczego jesli ustawie nisko siodelko nie jestem wstanie wykrecis dobrej sredniej nie mowiac o podjazdach za to mlynki dobre wychodza ( bo noga musi wykonac mniejszy ruch).Za to przy optymalnym ustawieniu wysokosci zadko kiedy wstaje z siodelka aby trzymac tempo ,a i podjazdy tez sie zrobi bez pomocy balansu cialem.Uwaga odnosi sie do rowerow klasycznych,ale zapewne poziomek tez dotyczy.
Madra dyskusja kluczem do rozwiazania kazdego problemu.

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Witam!
« Odpowiedź #14 dnia: Września 12, 2011, 08:07:48 pm »
To dlaczego jesli ustawie nisko siodelko nie jestem wstanie wykrecis dobrej sredniej nie mowiac o podjazdach

Bo to nieefektywne.

za to mlynki dobre wychodza ( bo noga musi wykonac mniejszy ruch)

Jak to mniejszy ruch? To jest fizycznie niemożliwe, pedał zatacza taki sam okrąg. Lepiej się jeździ, bo wydajniej się pedałuje.
Jakub Sałata