Hej no, ale baz jaj, tam tych oznakowań w ogóle prawie nie było,
a ścieżka jest umieszczona właśnie tak że jak samochód już skręci dopiero wtedy może widzieć czy ktoś jest na ścieżce.
Pani miała się zatrzymać, zwolnić chociaż, ale ponieważ tam oznakowań prawie nie widać,
więc można by było powiedzieć że ich i nie ma, i że myślała że ma jechać.
Żeby nie było takich sytuacji, powinien stać tam znak że jest ścieżka i przejście, i że samochód ma się zatrzymać,
żeby nie było że nie widać oznakowania na drodze.
Nie mówiąc o tym że kierowca nie bardzo widzie tuż przed maską,
cały trajk lub lowracer się tam da zmieścić, a nie oznakowanie na drodze ..
A powiedzcie mi, czy piesi w takiej sytuacji też mają pierwszeństwo.
U nas o rower i pieszy mają pierwszeństwo w sytuacji gdy pojazd z głównej drogi skręca na boczną,
a chodnikiem/ścieżką poruszają się wyżej wymieniony.
Pozzz