Autor Wątek: Wczoraj nad jeziorem Chechło-Nakło wypatrzyłem..  (Przeczytany 3148 razy)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Wczoraj nad jeziorem Chechło-Nakło wypatrzyłem..
« dnia: Lipiec 10, 2011, 04:49:59 pm »
Takie coś:







« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2011, 05:51:30 pm wysłana przez Yin »

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Wczoraj nad jeziorem jeziorem Chechło-Nakło wypatrzyłem..
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 10, 2011, 05:12:54 pm »
Czy ja to widzę akermana i center point steering ?? Zwyczajnie na takich "rikszach" o takie rzeczy nie dbają :)
A tak swoją drogą, coraz częściej spotykać takich "wygodnych" wozów rekreacyjno-rozrywkowych.
Chyba zwykłe pionowe to żadna rozrywka i przyjemność :D


Pozz
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Odp: Wczoraj nad jeziorem Chechło-Nakło wypatrzyłem..
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 10, 2011, 05:58:07 pm »
Ciężko powiedzieć, nie miałem okazji się bliżej przyjrzeć bo w pobliżu był nawał turystów a rower stał w okolicy wąskiego przejścia między knajpkami. Mi się wydaje że sprzęt jest raczej niedbale wykonany, ale może ktoś wychodził z założenia że turyści i tak go nie będą szanować. Co do przyjemności z jazdy - dookoła jeziora jest asfaltowy deptak, który po jednej stronie ma piaszczystą plażę, po drugiej piaszczysto szutrowy las z licznymi korzeniami. Więc dopóki trzymamy się deptaku jest ok, ale w terenie średnio go widzę ;)