Panowie (i ewentualnie jakieś Panie jak czytają): nie jest ważny kierunek jazdy, ważna jest sama jazda w dobrym towarzystwie, pod warunkiem, że to będzie niedziela. To jak z króliczkiem, nie chodzi o to, by go złapać ale by go gonić.
Skoro do Płocka Gromanikowi bliżej niż do Kazimierza, to lepiej dla niego (i dla nas) najpierw pojechać do Płocka a potem do Kazimierza, jak będziemy lepiej rozgrzani.
Czyli postanowione: w niedzielę 10 lipca jedziemy do Płocka zobaczyć się z technologiem (trasa dowolna, do sprecyzowania w oddzielnym temacie) a w niedzielę 17lipca do Kazimierza (osobny temat).