
Sprawdzałem układ kierowniczy, wydawał się nie mieć luzów, wszystkie trzy koła były napompowane, więc można sądzić, że na chodzie, z właścicielem się nie widziałem bo to było dość wcześnie rano, ok. 6:00

. Choć tez miałem podobne myśli: za ile ewentualnie by 'poszedł"
