Autor Wątek: Podginanie widelca  (Przeczytany 9080 razy)

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Podginanie widelca
« dnia: Czerwca 22, 2011, 08:12:53 pm »
Potrzebuję podgiąć 28" trekkingowy widelec ze stali tak żeby założyć w nim koło 26" na którym dałoby się używać v-brake. Czyli generalnie wzmocnić wygięcie goleni do przodu. Czy ktoś opanował tę technologię? Sposób jest chyba prosty i gdzieś go widziałem, ale nie mogę odszukać...
Jakub Sałata

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 22, 2011, 10:13:54 pm »
Zerknij tu: https://picasaweb.google.com/jonlancekulp/RecumbentBikeProject#
A dokładnie:
https://picasaweb.google.com/jonlancekulp/RecumbentBikeProject#5593630220809608466
https://picasaweb.google.com/jonlancekulp/RecumbentBikeProject#5593630216558999282

Co prawda to tył, ale technikę chyba dało by się zastosować z przednim widelcem - kwesta wytrzymałości po podgrzaniu.
Alternatywnie - poszukaj warsztatu robiącego balustrady / zderzaki samochodów terenowych ( te kratownice z przodu) zwykle mają niezłe zaopatrzenie w giętarki.

To do pozioma czy jakiś inny projekt? :)

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 23, 2011, 07:03:05 am »
A dokładnie:
https://picasaweb.google.com/jonlancekulp/RecumbentBikeProject#5593630220809608466
https://picasaweb.google.com/jonlancekulp/RecumbentBikeProject#5593630216558999282

Takie (tylne) rurki są cienkościenne i mogą się załamać.

Saurus, jak masz kilka sztuk na próby, to możemy poeksperymentować - na zimno, lub na gorąco.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 23, 2011, 10:32:13 am »
nie wiem może ameryki nie odkryłem ale dowiedziałem się od gostka ktory zajmuje sie wyginaniem, ze do skomlikowanych kształtow wcale nie uzywają gietarki wyginają rurki napełniając je suchym piaskiem a potem podgrzewaja palnikiem mozna wygiac tak dowolny kształt i rurce nic sie nie stanie , oczywiscie oba końce trzeba zaslepić lub zaspawać . Podobnie wygina się bambus  mokry, nie wiem czy to samo można zrobic z suchym niedawno zrobilem bambusowy bagażnik :)

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 23, 2011, 11:12:46 am »
Wilgotny piasek lepiej się ubija, a końcówki rurek można zaczopować drewnem. Do widelca raczej ciężko jest wsypać piasek. W fabryce pisku nie sypią, a widelce robią i to na zimno.   
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 23, 2011, 11:43:45 am »
Takie (tylne) rurki są cienkościenne i mogą się załamać.

Ta metoda jest stosowana w setkach rowerów gold rush i tour easy - daje radę. Inna kwestia to że fotel w tego typu rowerach też jest podparty na tylnym trójkącie co dale lepszy rozkład sił.

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 23, 2011, 07:56:20 pm »
Tak, to do pozioma, szczegóły wkrótce :)
Niestety widelec na próbę mam tylko jeden z odciętą rurą sterową (identyczny z tym który chcę kupić). Ten nowy będę musiał kupić... nowy bo jest dla mnie odpowiednio wąski a "na złomie" może być problem z klasycznym wąskim widelcem który ma piwoty do hamulców. Rozważam po prostu wstawienie odpowiedniego na 26" ale wszystkie w akceptowalnej cenie są, wydaje mi się, zbyt szerokie. Inny problem to to że tokarz znów się naklnie przy przetaczaniu dolnej bieżni na koronie z 27,0 na 26,4 bo takie mam stery z igiełkowym łożyskiem na dole z których wreszcie jestem zadowolony i nic się z nimi nie dzieje od ok. 3000 km, w przeciwieństwie do zwykłych kulkowych które po 1000 były tak zindeksowane że utrudniały trzymanie linii podczas jazdy.
Z tą szerokością to się jeszcze okaże bo może "znajdę sobie" to dodatkowe miejsce ale wolałbym mieć jakieś możliwości gdyby się nie udało.
Jakub Sałata

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 23, 2011, 10:38:57 pm »
Rozumiem że do SLR-a chcesz dać 26" na przód ?
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 23, 2011, 11:07:59 pm »
Ja nic takiego nie pisałem ;D
Zmieniam na razie prowadzenie łańcucha dzięki czemu pomysł jednostronnego widelca jest całkiem zbędny i da się korzystać z normalnych v-brake (tylko przerobionych z pancerzem po lewej stronie). Wszystko dokładnie opiszę jak skończę.
Jakub Sałata

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 24, 2011, 12:13:33 am »
No nie mówiłem że pisałeś ;) To czekamy na nowości .. :)
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

st_x

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 40
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 29, 2011, 10:01:07 am »
Witam
Przedniego widelca bym nie podginał (za łatwo można przedobrzyć i się złamie (jak nie przy wyginaniu - to podczas jazdy. Tylne trójkąty to jednak trójkąty (kratownice))..

Wymyśliłbym raczej jakiś adapter obniżajcy mocownie punktu obrotu v-brakeów.
(u góry mocowany na standardowych piowotach, u doły oparty od wewnetrznej strony widelca. Nowe osie obrotu hamulców z "czegokolwiek")..

P.S>> Robiłem adapter do hamulca szczękowego w szosówce (koła 28" sa jednak mniejsze od starych 27") - ale to troche inna bajka niż z V-kami...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 29, 2011, 02:52:34 pm wysłana przez st_x »

koncki

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 29, 2011, 12:30:34 pm »

Wymyśliłbym raczej jakiś adapter obniżajcy mocownie punktu obrotu v-brakeów.
(u góry mocowany na standardowych piowotach, u doły oparty od wewnetrznej strony widelca. Nowe osie obrotu hamólsów z "czegokolwiek")..

Ja miałem w swoim rowerze adapter podwyższający punkt mocowania osi. Dzięki temu koło 20 cali wchodziło bez problemu w widelec 26 cali i piwoty wychodziły tam gdzie trzeba. Tylko, że to się da zastosować jedynie w widelcu amortyzowanym.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 29, 2011, 03:13:41 pm »
Tylko, że to się da zastosować jedynie w widelcu amortyzowanym.
Eee, nie.  Przecież można:
A) wspawać druga parę piwotów dla koła 20" do widelca 26"
B) Wspawać z przodu widelca druga parę haków dla koła 20" w widelcu 26".

st_x

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 40
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwca 29, 2011, 03:17:44 pm »
Tylko, że to się da zastosować jedynie w widelcu amortyzowanym.
Eee, nie.  Przecież można:
A) wspawać druga parę piwotów dla koła 20" do widelca 26"
B) Wspawać z przodu widelca druga parę haków dla koła 20" w widelcu 26".

albo zrobic TAK :



- bez niszczenia struktury oryginalnych części rowerowych...

P.S>> Wspawanie haków jakoś do mnie przemawia - piwotów bym raczej wspawywać się nie podjął.

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Podginanie widelca
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwca 29, 2011, 03:48:26 pm »
Wspawanie haków do widelca który chcemy skracać może być łatwe, zależy od widelca. W stalowych z grubszymi goleniami wystarczy po skróceniu naciąć szczelinę a resztę ustawić już porządnie w szablonie spawalniczym (można łatwo zrobić choćby i z drewna, tylko ostrożnie spawać :D).
Jakub Sałata