Autor Wątek: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.  (Przeczytany 9282 razy)

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« dnia: Czerwca 01, 2011, 09:02:20 am »
Założenia.

Układ FWD z nieruchomym suportem, koła 26 i 20.
Fotel nisko, ok. 23cm nad ziemią
Sztywniak?
Baza 126cm   
Rura 60mm 6061 T6

Żadnych bagażników, jedynie uchwyt na bukłak, lub małą torbę na dokumenty, klucze od domu, kurtkę przeciwdeszczową. Żadnych sakw i takich tam.

Przeznaczenie
Ma być szybki,
Ma sprawiać frajdę
Ma a raczej niema być turystyczny
Ma być biały, z czarnymi elementami, nadającymi całości, cech zajebistości.

Początek realizacji
Najbliższa zima.

A teraz pytania.
Właśnie, czy powinien to być sztywniak?
Kilka razy przejechałem się sztywniakami, były szybsze i szybko się zbierały i fajnie było do momentu wjechania na nierówne.
Jaki wpływ, i czy w ogóle, ma amortyzacja, na straty, jeśli napędzamy przednie koło? Oczywiście chodzi mi o wahacz, a nie amortyzacje fotela.

Czy konieczne jest przerabianie widelca, aby wepchnąć tam piastę z 9rzędową kasetą i tarczą - jeśli tak, to jaki widelec będzie do tego najlepiej się nadawał.

Czy spotkaliście gdzieś rysunki, zwymiarowanego widelca do koła 20cali?, nie chodzi mi o zdjęcia.
Rura pod stery 1 czy 1 i 1/8? Lub może główkę ramy zrobić większą i w razie potrzeby redukować?

To tyle na wstępie.

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 01, 2011, 01:16:06 pm »
ja bym z tyłu zrobił wahacz o małym skoku. Gdzieś mam w domu oryginalny rysunek widelca 20". Zawsze można zrobić własny.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 01, 2011, 04:49:51 pm »
A czemu nie ruchomy suport?
Włąśnie mam pytanie co do niego nic nie przeszkadza jak suport w jednym miejscu a łańcuch się przekrzywia przy skręcie?
Tak ogólnie to ja też mam w planach takie samo coś jak ty . kaczor. :)
Coś jak ma gemsi , tyle ze ja przerobie Low Racera.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 01, 2011, 04:51:37 pm wysłana przez wrmichal »
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 01, 2011, 05:44:27 pm »
Właśnie, czy powinien to być sztywniak?
Jeśli na spełniać punkt o szybkości to tak. W założeniu że chodzi o wysokie średnie, bo do prędkości maksymalnej wystarczy odpowiednio stroma górka ;).

Jaki wpływ, i czy w ogóle, ma amortyzacja, na straty, jeśli napędzamy przednie koło?
To które koło jest napędzane, przy dobrze zaprojektowanej amortyzacji nie ma raczej większego znaczenia. Coś się ugina = są straty. Stąd typowo szosowe ramy są zwykle bardzo sztywne.

Czy konieczne jest przerabianie widelca, aby wepchnąć tam piastę z 9rzędową kasetą i tarczą - jeśli tak, to jaki widelec będzie do tego najlepiej się nadawał.
U mnie wystarczyło rozgiąć widelec podobnie jak się to robi przy cruzbike. Ale on jest na v-ki i kasetę 7 rzędową (chwilowo).

Rura pod stery 1 czy 1 i 1/8? Lub może główkę ramy zrobić większą i w razie potrzeby redukować?
Może być problem z dostaniem widelca w rozmiarze 20" na 1 i 1/8 (choć nie wiem czy nie spotyka się tego rozmiaru w widelcach bmx). Jeśli planujesz robić widelec od postaw to znaczniej łatwiej dostać dobrej jakości stery na 1 i 1/8.

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 01, 2011, 09:09:05 pm »
w sumie bez sensu,
jak chcesz FWD z kolem 20 z przodu, to juz zrob i z tylu 20", latiwej Ci bedzie utrzymac niski poziom,
jak ladujesz napedowe 20" no to pamietaj ze musisz dac odpowiednio duzy nietypowy blat,
jakbys zrobil 2 x 26" ( midracer) to nie musialbys mysle o amortyzacji
prawde mowiac na sztywnych nie jest tak zle ( ale jesli kola sa 26" i wiecej)
najatwiej rozgiac widelec stalowy, przytrzymujesz jedna noga jedna ramie a za drugie ciągniesz i rozginasz, pomysl nad mocowaniem haka przerzutki, ja w swoim po prostu wsuwam miedzy os a hak widelca, wada jes taka ze po zmianie detki musze podregulowywac przerzutke, bo przy sciagnieciu kola schodzi cala przerzutka
i wchodzi normalnie kaseta 9cio rzedowa,
jakbycie tu jeszcze zniechecic ? :)

co taki wysyp przednionapędowców, chyba musze zbudowac RWD zeby byc oryginalnym :)

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 01, 2011, 10:15:24 pm »
Jak jest sprężyna to zawsze będzie pochłaniać energię. Dostawcą energii jest pedałujący a ilość energi pochłoniętej odwrotnie proporcjonalna do twardości sprężyny. Nawet sztywna rama pochłania energię bo się przy nacisku odkształca się sprężyście. Dlatego buduje się ramy z aluminium bo jest mniej sprężyste choć wagowo taka rama często niewiele się różni od stalowej.
Rozginanie widelca "w rękach" często kończy się brakiem symetrii i trzeba potem poprawiać. Stara oś tylnego koła (lub długa śruba "10"), max długa (175-180mm)+ 4 nakrętki załatwia sprawę z symetrią. Przykręcasz oś tak jak koło a potem kręcisz raz jedną stroną a raz drugą na zewnątrz pamiętając, że jak jedną stronę rozpychasz to druga musi być mocno przyłapana z obu stron, bo trzecie zęby podobno nie wyrastają a taka oś jak wystrzeli to ... na czymś się w końcu zatrzyma. Rozginanie prowadzisz aż osiągniesz wymiar ok 20-25 mm większy od potrzebnego. Po zluzowaniu nakrętek golenie trochę cofną się spowrotem.
Po co ci kaseta "9"? Ale jak już ją masz to chętnie bym zamienił klamkomanetkę deore "9" na taką samą "8" bo leży mi to i się marnuje.

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 02, 2011, 05:45:59 am »
Nawet sztywna rama pochłania energię bo się przy nacisku odkształca się sprężyście. Dlatego buduje się ramy z aluminium bo jest mniej sprężyste choć wagowo taka rama często niewiele się różni od stalowej.

Mylisz pojęcia. Niższa granica sprężystości nie oznacza że coś jest sztywniejsze, się mniej wygina tylko że łatwiej jest to odkształcić plastycznie, tj. na stałe. Stal potrafi powrócić do swojego kształtu nawet po znacznym odkształceniu (ekstremalny przypadek: sprężyny) za to aluminium nie wybacza tak wiele a do tego ma niską odporność na zmęczenie. Z aluminium się buduje bo jak się dobrze pomyśli to rama pracuje na tyle mało że alu to zniesie a jeszcze może być lżejsza, nie wspominając o braku korozji w normalnych warunkach, obrabialności itp. Co do reszty się zgadzam - czasem pracę ramy pod dużym obciążeniem aż widać, niestety długość robi swoje.
Jakub Sałata

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 04, 2011, 03:18:01 pm »
A czemu nie ruchomy suport?
Włąśnie mam pytanie co do niego nic nie przeszkadza jak suport w jednym miejscu a łańcuch się przekrzywia przy skręcie?
...

Wszelkie konstrukcje typu MBB jakoś specjalnie do mnie nie przemawiają.
Po pierwsze, wymagają zupełnie odmiennego stylu jazdy, lub nauki jazdy odnowa - patrz Flevo Bartka Z, po drugie, mieszkam w bloku i rower w windzie jestem zmuszony stawiać do pionu, wydaje mi się, że chajtający się suport, może być w takiej sytuacji mało wygodny,
po trzecie, poza niektórymi wyjątkami, rowery te, zwyczajnie nie bardzo mi się podobają. 

Co do łańcucha, Gemsi pisał, że się ukosuje. Spodziewam się większego, lub znacznie większego promienia skręty, niż przy moim RWD, ale to ma być zabawka, kaprys, a nie środek transportu, więc chyba to jakoś zniosę.

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 04, 2011, 03:23:03 pm »
Może być problem z dostaniem widelca w rozmiarze 20" na 1 i 1/8 (choć nie wiem czy nie spotyka się tego rozmiaru w widelcach bmx). Jeśli planujesz robić widelec od postaw to znaczniej łatwiej dostać dobrej jakości stery na 1 i 1/8.

Właśnie w tej chwili mam widelec 1" i stery 1 i 1/8,plus redukcja.
Właśnie oto mi chodzi, czy zrobić tak jak mam teraz, czy od razu na 1".

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 04, 2011, 03:48:29 pm »
w sumie bez sensu,
jak chcesz FWD z kolem 20 z przodu, to juz zrob i z tylu 20", latiwej Ci bedzie utrzymac niski poziom,
No nie wiem. Rower w takim układzie (20x20) kojarzy mi się z dorosłym facetem, jadącym na Pelikanie. Ja wiem, że to duże tylne koło, niewiele pomaga, ale tu raczej chodzi mi o względy estetyczne, które w tym projekcie, mają dla mnie spore znaczenie.

jak ladujesz napedowe 20" no to pamietaj ze musisz dac odpowiednio duzy nietypowy blat,

Toć przecie się robi http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1208.0  ;)

jakbys zrobil 2 x 26" ( midracer) to nie musialbys mysle o amortyzacji
prawde mowiac na sztywnych nie jest tak zle ( ale jesli kola sa 26" i wiecej)

2x26 odpada w ogóle. Chcę żeby to był LR. Teraz siedzę prawie 60cm nad ziemią. Po co mi drugi taki rower ?
No chyba, że kiedyś będę chciał coś do jazdy typowo leśnej.

... pomysl nad mocowaniem haka przerzutki, ja w swoim po prostu wsuwam miedzy os a hak widelca, wada jes taka ze po zmianie detki musze podregulowywac przerzutke, bo przy sciagnieciu kola schodzi cala przerzutk

Przerzutka, to było moje kolejne pytanie.
Czyli takie rozwiązanie, nie jest zbyt wygodne.

co taki wysyp przednionapędowców, chyba musze zbudowac RWD zeby byc oryginalnym :)
Eeee. Skutków oryginalności, to my wszyscy mamy na co dzień, po dziurki w nosie.
Ja jestem zwyczajnie ciekaw, jak to jest. W naszej okolicy, brak jest rowerów LR z FWD, na których można by było dłużej pojeździć, więc pozostaje zbudować. A jak okaże się, że to niewypał, to się go przerobi na LR RWD.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 04, 2011, 10:00:50 pm »
No nie wiem. Rower w takim układzie (20x20) kojarzy mi się z dorosłym facetem, jadącym na Pelikanie.

Bo ja wiem?



Zakładam że album przejrzałeś?
https://picasaweb.google.com/113663826549422725409/FWDZOXIInne#


tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: FWD. Chodzi mi coś po głowie i to nie są wszy.
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 04, 2011, 10:56:59 pm »
w miejscu kółka zrobić przekładnie pośrednia zrobiłem takie coś znajomemu w rowerku inwalidzkim napęd na przednie koło 20" nawet na trzech kołach z wózka niezle pomykało na filmie słabo widać szkoda ze nie mam zdjęć
http://www.youtube.com/watch?v=LcmjhYNdBT0