hamulec magnetyczny

[tomek70]

wpadłem na pomysł, może głupi hamulca magnetycznego ale nie wykorzystującego prądy wirowe lecz przyciąganie się magnesów . Próbowałem neodymy zbliżać do aluminiowej obręczy kola i rzeczywiście efekt hamowania jest ale zbyt mały.
Magnesy neodymy bardzo ciężko jest rozerwać trzeba użyć olbrzymiej siły im bliżej od siebie są magnesy tym ta siła musi być większa myślę o hamulcu wykorzystującym to zjawisko
hamulec stanowiły by dwie tarcze z neodymami, wzajemnie się przyciągające wykonane z niemagnetycznego materiału np kompozytu, w odległości od siebie powiedzmy 2mm tarcze obracały by się wraz z kołem zamocowane tak jak hamulec tarczowy rowerowy, podczas hamowania jedna tarcza była by blokowana druga by się obracała ? co o tym myślicie ?

 

[Yin]

Tzn. hamulec czysto magnetyczny (bez dotykania powiedzmy '' powierzchni hamujących), czy magnetyczno - cierny (przyciąganie jako dodatkowa siła hamująca)? W pierwszym przypadku obstawiam ze najprawdopodobniej masa rower + rowerzysta będzie zbyt wielka żeby taki hamulec miał równie dobrą skuteczność jak hamulce cierne. Jeśli nawet udało by się uzyskać podobną silę hamowania to trzeba by zastosować większe - cięższe neodymy, więc nie warto z racji wagi. (Oczywiście brak ścierania się, wrażliwości na centrę itp były by sporymi plusami.).
W przypadku hamulca magnetyczno ciernego magnesy neodymowe traciły by prawdopodobne z czasem swoje właściwości ze względu na temperaturę powstającą podczas tarcia (o wrażliwości tych magnesów na temperaturę możesz przekonać się wrzucając jeden do ognia na kilka minut).

[tomek70]

 tak sobie teoretyzuje  trzeba by wykonać jakiś prototyp i sprawdzić czy to ma sens:)  zobaczymy, hamulce magnetyczne wykorzystuje się do hamownia pociągów wprawdzie nie na magnesach stałych ale dowodzi to że może coś z tego wyjść mało w necie jest na ten temat, jeszcze w kołowrotkach no i w rowerach treningowych
Oczywiście nie chodzi mi o hamulec magnetyczno cierny, tylko sam magnetyczny i jak zauważyłeś taki hamulec jeśli udało by się go zrobić byłby cichy brak elementów ciernych i praktycznie wieczny

[Jakub S.]

Tyle że pociąg ma MASYWNE silniki elektryczne połączone do sieci elektrycznej o takiej bezwładności że energia oddawana z pociągu jakichś wielkich zmian nie wprowadza. W postaci czego chciałbyś oddać energię kinetyczną z roweru? Magnesy jej nie "wchłoną", ona się gdzies musi podziać. Trzeba ją zamienić. Konwencjonalne hamulce zużywają ją na ścieranie a reszta zamienia się w ciepło.

[tomek70]

Tyle że pociąg ma MASYWNE silniki elektryczne połączone do sieci elektrycznej o takiej bezwładności że energia oddawana z pociągu jakichś wielkich zmian nie wprowadza. W postaci czego chciałbyś oddać energię kinetyczną z roweru? Magnesy jej nie "wchłoną", ona się gdzies musi podziać. Trzeba ją zamienić. Konwencjonalne hamulce zużywają ją na ścieranie a reszta zamienia się w ciepło.

pociąg  o który mi chodzi nie hamuje silnikami, przeczytaj końcówkę jak np hamuje kolejka górska tylko to hamulce wiroprądowe a ja mam w planach magnetyczne, wiroprądowe to znaczy że w obracającym się kole powstają prądy wirowe które zamieniają się w ciepło spróbuj  zbliżyć neodym do obracaej sie felgi aluminiowej koła zrozumiesz o co chodzi, hamulec magnetyczny tylko nie wiem czy wiropradowy jest tez w rowerach stacjonarnych


http://en.wikipedia.org/wiki/Eddy_current_brake

poniżej ciekawy artykuł w pdf hm może do rowerów nie robią czegoś takiego bo nie trzeba by było nic wymieniać ?
www.tridelta.pl/download/sprzegla.pdf

saurus w postaci czego chciał byś oddać energię kinetyczną? dobre pytanie obejrzyj w tym pliku pdf ostatnie zdjęcie sprzęgła magnetycznego i wyjaśnij w co zamieniana jest tam energia kinetyczna bo ani w ciepło ani w prąd na podobnej zasadzie jak  to sprzęgło na zdjęciu działał by ten hamulec

w silniku elektrycznym prąd w cewkach jest zamieniany na pole magnetyczne czyli można zbudować silnik wyłącznie na magnesach stałych nie zasilany żadną energią ?  uważno ze prądnica prądu stałego nie ma prawa istnieć a jednak urodził się gość który już dawno temu ja zbudował, wygląda podobnie jak hamulec wiroprądowy i do dziś naukowcy zachodzą w głowę jak to działa

może jest tak jak powiada Ferdynand Kiepski są rzeczy na ziemi i niebie które sie fizjologom nie śniły

[jariko]

oddalanie magnesów może potrzebuje jakiejś energii, ale jak zbudować coś co będzie działało tylko na ich oddalaniu, tak samo się nie da zbudować silnika gdzie  magnesy by się tylko przyciągały. Poskładaj magnesy na kole, to po za wielkością wagą będziesz miał jedynie szarpanie z przyciągania i oddalania magnesów. Jedynie to tarcza najlepiej miedziana silne pole magnetyczne. Powstaną prądy wirowe, które zamieniają się w ciepło.