Autor Wątek: cruzbike w stanie surowym  (Przeczytany 14188 razy)

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
cruzbike w stanie surowym
« dnia: Marca 24, 2011, 09:34:56 pm »
Dokładam się do wiosennego wysypu pojazdów z innej bajki:

https://picasaweb.google.com/112491957353030131234/CruzebikeWStanieSurowym#5587735300875070994

Stan surowy po minimalnych kosztach: 50zł (kiera,rogi, V-break), reszta pętała się w zakamarkach piwnicy. Liczę na konstruktywne sugestie. Ale nie wyżywajcie się za bardzo bo to dzieło częściowo powstało na podstawie waszych rad, za co też jestem wdzięczny. Jeździ dużo efektywniej niż poprzednie lwb. Po pierwsze duże koła, po drugie sztywny, no i krótki, nie łamany łańcuch. Pierwszy start (a raczej próba startu) wywołał serię poważnych wątpliwości co do waszej poczytalności i sensu cruzbike`a wogóle. Ale po godzinie testów wkręciłem się w temat i jest jak trzeba (Co prawda bez trzymania to jeszcze nie da rady ale telefonować w czasie jazdy już umiem). Miałem wątpliwości do zastosowania USS ale teraz jestem z tego baaardzo zadowolony. Pozycja jest super wygodna, odciążająca barki, a ręce wzdłuż tyłowia poprawiają aerodynamikę. Tylko z wsiadaniem mała gimnastyka.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 25, 2011, 12:04:09 am »
Świetnie zrealizowałeś połączenie przedniego trójkąta z widelcem, z tego co widzę po fotkach można by dać amortyzację w główce ramy i całość pracowała by jak w oryginale. Brak amortyzacji z przodu był dla mnie szczególnie uciążliwy w tej konstrukcji.

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 25, 2011, 08:03:35 am »
Wyszło bardzo ładnie. Coś chyba zrobisz konkurencję swojemu sklepowi, jak tak dalej pójdzie :) Ten regulowany widelec to faktycznie majstersztyk!

Właśnie wsiadanie i zsiadanie.. Czy rower jakkolwiek nadaje się "na miasto", czy kierownica blokuje jakiekolwiek możliwości podtrzymania się nogą? Domyślam się, że na "w razie co" przenosisz kierownicę na górę?

Połączenie regulowanego widelca i regulacji fotelika: poza testowym dopasowaniem kąta oparcia nie bardzo widzę sens. Lepiej mocować bezpośrednio do ramy (wersja na stałe) albo do rury podsiodłowej (i wykorzystać jarzemko do mocowania).

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 25, 2011, 12:21:01 pm »
Konkurencji nie będzie bo nie mam sklepu tylko warsztat (gdybym miał sklep to części w tym wynalazku były by od razu nowe). Kierownica nie blokuje podparcia nóg bo poziom siedziska jest właśnie taki, że stopą sięgam po zatrzymaniu (ale już osoba niższa ode mnie nie daje rady) ale zsiadać trzeba do przodu ze względu na rogi. Przy zsiadaniu na bok trzeba wykazać się już wysokim uniesieniem nogi więc powtórzenie tej ewolucji więcej razy jest ... mało atrakcyjne. Zamocowanie siedziska na stałe wymagało by przyspawania jakichś oczek, uszek czy czegoś podobnego do rury pod siedziskiem i wagi by dużo nie odjęło więc nie wiem czy się zdecyduję tym bardziej, że spawam zwykłą transformatorową więc jest ryzyko, że tę rurę mógłbym gdzieś osłabić, a lekki nie jestem. Co do amortyzacji to jestem mile zaskoczony bo mimo jej braku w porównaniu z lwb (z amortyzacją) pokonywanie nierówności jest mniej bolesne. Chyba wynika to z faktu, że siedzi się między kołami a nie na kole. Być może coś z sprężyną w główce pokombinuję ale to raczej w dalszej perspektywie, bo zakładam, że widelec 1` szybko szlag trafi, bo w takiej konstrukcji przenosi dość duże obciążenia. Wtedy zrobię widelec i główkę na 1 1/8`i może tam coś wetknę.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 25, 2011, 01:43:03 pm »
Odczucia amortyzacji wynikają też z tego że w lwb miałeś małe koła. Do tego widzę że oponki masz konkretne, ja na swoim jeżdziłem najpierw na 2.10 potem na 1.5 więc trzęsło.

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 25, 2011, 08:46:46 pm »
Szczerze mówiąc chciałem błysnąć pomysłowością i liczyłem na pytanie :"a z czego jest zrobiony ten fotelik?", więc niech może to będzie taka zgadywanka, niektórzy mogą być zaskoczeni

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 25, 2011, 08:55:27 pm »
Rura pcv 200 .... do kanalizy
« Ostatnia zmiana: Marca 25, 2011, 09:01:35 pm wysłana przez kapitanwasyl »
I tak w koło  Macieju ...

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 25, 2011, 09:01:57 pm »
No i zepsułeś całą zabawę kapitanie detektywie, faktycznie rura kanalizacyjna 200mm, dostałem gratis kawałek na budowie bo leżał jako odpad, jest bardzo wytrzymała i dość ciężka ale ponawiercam więc schudnie o jakieś 30%

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 25, 2011, 09:07:46 pm »
he he , nie ma mocnych 10 lat w budowlance .. kiedyś    :)  Gdybyś miał taką kupić nową i z taką ścianką to gotowy fotelik wyszedłby taniej .
« Ostatnia zmiana: Marca 25, 2011, 09:11:40 pm wysłana przez kapitanwasyl »
I tak w koło  Macieju ...

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 25, 2011, 09:52:03 pm »
cen nie sprawdzałem ale gdybym musiał kupować to pewnie całe 6 albo 12m, ale dzięki mojej skłonności do zbierania wszelkich rzeczy, które "kiedyś mogą się przydać" rura po kilku latach znalazła swój życiowy cel (żona ma inne zdanie na temat tego zbieractwa)

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 17, 2011, 07:20:59 pm »
W zasadzie skończyłem dzieło. I to już jakiś czas temu. Powoli zbliżam się do pierwszego tysiąca km. Brakuje już tylko pokrowca ale ... żona strajkuje. Nie udało mi się zrobić dłuższej trasy niż 80km ale 60-80 robi się bez najmniejszego zmęczenia (niestety najwięcej czasu na jeżdżenie mam poza sezonem rowerowym). Podjazdy: -3-5km/h w stosunku do piona, zjazdy: +5-10km/h. Vmax jak na razie 55. Prędkość podróżna na płaskim bez wiatru ok 27km/h. Brak jakichkolwiek bólów barków, karku dzięki USS - bezcenne! W ogóle to mógłbym z niego nie zsiadać. Podjąłem 2 próby wycieczki z pionowcem. Raz znajomy, jeżdżący, raz żona, też jeżdżąca - ogólnie bezcelowe. Musiałem przychamowywać.
W planach jest już następny. I będzie to też cruzbike, bo chyba trafiłem we własną potrzebę. Tylko rama z jednej belki. Ale to zostawiam na zimę. No i zimą chyba ten obecny pójdzie na sprzedaż.

https://picasaweb.google.com/112491957353030131234/CruzbikeGotowy?authkey=Gv1sRgCOfRu76B8InQtQE#5607743902558036402

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 17, 2011, 08:19:26 pm »
Ja swojego przyszłego Low Racera też chyba przerobie na FWD, na cruzbiku jeździ się zarypiście.
To mówisz że  kierownica podsiodłowa ,jest dużo lepsza niż zwykła?
Niewiem czy nie będzie ciężko zrobić uss w przeobionym Low Racerze.?
« Ostatnia zmiana: Maja 17, 2011, 08:27:47 pm wysłana przez wrmichal »
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 17, 2011, 08:46:19 pm »
Kawał fajnie wyglądającego pozioma :). Zapraszam na małe spotkanie poziomych w Katowicach: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1219.msg16459#msg16459

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 17, 2011, 09:00:37 pm »
Cruzbike to  zero strat w napędzie. A co do USS to gorąco polecam. Ręce lecą wzdłuż tułowia i poprawia się aerodynamika ale najważniejsze, że barki i kark jest stale rozlużniony. Na długich trasach to właśnie jest najfajniejsze. Ale Michał jesteś jeszcze w takim wieku, że raczej nie zdążyłeś sobie zrobić żadnego "kuku" z kręgosłupem, więc nie musisz się tym tak znowu przejmować. Ciekawym doznaniem są też pierwsze wrażenia z jazdy z USS, zwłaszcza w cruzbike chyba, bo siedzisz sobie i praktycznie nic przed sobą nie masz. Przez ponad 40 lat miałem zawsze przed sobą przeróżne kiery a tu kurna nic, jakbyś domowym fotelem na wycieczkę jechał. Dzięki USS w cruzbike`u unikasz też spotkania kolana z kierownicą albo mostkiem przy ostrzejszych skrętach.

Mikrobi

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 124
Odp: cruzbike w stanie surowym
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 17, 2011, 09:03:55 pm »
Pytanie techniczne: jakie są wymiary  kierownicy?