Moj LR mnie zamęczy, ten projekt idzie mi jak krew z nosa :/
zrobiłem przód, poki co jeszcze nie jest wykonczony, zminiłem tył, tez do wykonczenia ( malowania),
odbyłem pierwsze próby, przejechałem 400m i urwałem hak,
prawdopodobnie dlatego że był nieco odchylony, zapasowego haka nie mam, więc chwilowo poczekam,
poki co foty ( bez łańcucha), ale na łonie przyrody,
wprowadzone zmiany :
-przód uzyskał juz odpowiedni kształt ( suport bliżej i niżej)
-tył został przerobiony na tradycyjny widelec ( piwoty od dołu bo mi wygiecie w góre pasowało do lini ramy )
- z tyłu koło 26"

