Rowerowy SideCar do transportu dziecka lub bagażowy

[Franc]

Jak obiecywałem w tym http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1020.msg13603#msg13603 wątku, zrobiłem zdjęcia nowopowstałego bocznego wózka do mojego IMK P7. Jest to oczywiście jeszcze wersja Beta projektu, ale trzeba się podzielić informacjami.
Na początek gabaryty: długość 80cm (z osłoną będzie 90cm), szerokość 52cm + 33cm regulowanego wysięgnika z mocowaniem w osi roweru, wysokość 70cm (w tym ~20cm teoretycznego prześwitu, wzrośnie o szybę), waga: 8kg ale wzrośnie (osłona, szyba, nowe mocowanie).
Zdjęcia:
Główne widoki:







Wahacz z amortyzatorem elastomerowym


Mocowanie do roweru




Układ regulacji szerokości


Zrobiłem już 2 jazdy testowe z obciążeniem ~20kg, jedną krótką i jedną trochę dłuższą (10km). Wnioski są następujące:
* Mocowanie wahliwe do ramy (umożliwiające pochylanie się roweru w zakrętach) jest bardzo potrzebne, ale nie może mieć luzów. A już na pewno takich jak mam moje mocowanie. Luzy powodują, że wózek trochę zarzuca na zakrętach i krzywo wisi co widać na zdjęciach. Czyli jest do przeróbki: musi mieć 2 szeroko (wzdłuż osi roweru) rozstawione panewki i może trochę większą średnicę ośki (teraz jest D10mm).
* Balast (pan Torba siedzący na foteliku) powodował dziwne zawirowania powietrza, tak, że w prawą rękę (od wózka) było mi zimno, dużo zimniej niż w lewą.
* Obciążenie roweru bocznym wózkiem nie wpływa znacząco na prowadzenie się roweru - rower jedną ręką prowadzi się stabilnie, daje się też jechać przez chwilę bez trzymanki. Przy hamowaniu nie szarpie, ale czuć zwiększoną masę - chyba będę musiał zainwestować w tarczę 200mm.
* Skręty w lewo wychodzą dobrze, w prawo, pan Torba siedzący na foteliku trochę ograniczał pochylanie się. Można to usunąć regulując odsunięciem wózka, ale to negatywnie wpłynie na szerokość zestawu.
* Amortyzacja koła wózka na elastomerach działa wystarczająco. Wózek dobrze pokonuje leżących policjantów oraz wertepy. Da się też jechać tak, że wózek jedzie po chodniku a rower po jezdni, ale znów są problemy z opieraniem się o pana Torbę - czyli regulacja odsunięcia wózka.
* Muszę obowiązkowo jeszcze zrobić błotnik i pasy bezpieczeństwa oraz osłonę (pewnie ze sklejki 3mm).
A tu link do albumu w Picasie: http://picasaweb.google.com/Franc.RoweryPoziomeRule/SideCarWersjaBeta?feat=directlink

[Jakub S.]

Bardzo fajny pomysł, masz dziecko obok siebie jak w samochodzie a spędzacie czas na powietrzu :-)
Oby ci się nikt w płaskiej służbowej czapce do tego nie doczepił bo czasem mam wrażenie że tylko takich "przestępców" ścigają.
Z czego panewki? w Łodzi w sieci sklepów Metalpol można na wagę kupić pręty z teflonu (przynajmniej tak opisują pewne białe tworzywo). Generalnie sporo dupereli ale nie konstrukcyjnych ostatnio zamawiałem do toczenia z tworzywa bo tanio - może niedługo zaprezentuję moje nowe mocowanie lampki w poziomie.

[hansglopke]

Na moje oko jeden profil łączący wózek z rowerem to za mało. Jakoś nie widzę tego połączenia na dłuższą metę. Proponuję coś podpatrzyć w motocyklach i zastosować lżejsze rozwiązanie.

W Metalpolu jeszcze można uciąć na wymiar a asortyment jest spory. No raj dla majsterkowiczów. Tych rowerowych też.
 

[kaczor1]

Na moje oko jeden profil łączący wózek z rowerem to za mało. ...

http://bikerodnkustom4.homestead.com/sidecar.html

Tu są łapane minimum w dwóch punktach.

Też myślę, że jeden punkt to za mało.
Jak urwie się pan Torba, to pies go ganiał, ale cenniejszego "ładunku" raczej nikt by gubić nie chciał.
Inna sprawa, że znalezienie drugiego punktu, nie będzie proste, bo z tyłu jest tylko wahacz, a całą ramę osłania kufer.

[Franc]

Kaczor1: z tyłu, pod kufrem, nie ma ramy, jest tylko krótki wspornik oparcia schowany pomiędzy żebrami fotela. Znalezienie miejsca na drugi punkt zamocowania wózka do roweru jest niemożliwe. Jak bym miał sztywny tylny trójkąt jak nie przymierzając w nienormalnym rowerze pionowym, to by wyszło, ale nie kiedy z tyłu jest wahacz. Zresztą ja się wzorowałem na http://www.chariotcarriers.com/english/html/sidecarrier.php - oni mają pojedynczy wspornik.
Hansglopke: Motocykle najczęściej mają wózek mocowany na sztywno, przez co nie mogą się pochylać w zakrętach. Ten

http://bikerodnkustom4.homestead.com/sidecar.html

zresztą też jest sztywno mocowany.
Muszę mieć po prostu dwie cienkie panewki postawione w tandemie i wtedy będzie to bardziej sztywne.
Saurus: panewkę główną mam toczoną z POM-H występującego pod handlową nazwą Ertacetal. U mnie tego w firmie dużo się przerabia, więc są odpadki. Oś główna jest z CuZn39Pb2 (dawne Mo59) lub CuZn40Pb2 (dawne Mo58) - jakieś ścinki znalazłem, oś wahacza stalowa w panewce z CuZn39Pb2 lub CuZn40Pb2 (kolejne ścinki). Ogólnie nie mam problemu ze zorganizowaniem sobie odpadów z produkcji, niezależnie czy to będzie tworzywo sztuczne, czy mosiądze, aluminium lub stal - drobne zalety pracy w firmie produkcyjnej z dużym warsztatem.

Ogólnie ten wysięgnik powinien być trochę mocniejszy, ale akurat taką odpadową rurkę miałem, więc ją użyłem. To jest EN-AW 6063 (dawne Pa38), profil 25x25x2.

Policji się nie boję, bo jest to samoróba, robiona na własny użytek, więc żadnych atestów jej nie trzeba a do tego nie jest to przyczepka w której zgodnie z polskim prawem nie wolno przewozić dzieci (osób). Ale swoją drogą, jak pisałem wcześniej będą pasy i błotnik zakrywający dużą część koła jako wyposażenie obowiązkowe.

[Kuba2]

Znalezienie miejsca na drugi punkt zamocowania wózka do roweru jest niemożliwe.

Tak sobie patrzę na ten pojazd dwuczłonowy i wydaje mi się że dałoby się puścić drugi punkt mocowania z przodu ramy w miejscu w którym rama roweru zaczyna wznosić się do góry czyli gdzieś w okolicy przedniej krawędzi twojego siedzenia. Zawsze dwa punkty to nie jeden

[Franc]

I tak prawie będzie zrobione: do przodu wystawie wspornik z przykręconymi 2 panewkami (w oprawach). Nie mogę mocować tego bezpośrednio z przodu do ramy, bo moja rama ma teleskopową regulację długości (na ostatnich zdjęciach widać śruby zacisku) i nie chcę tego blokować.
Ale i tak będzie jeden wysięgnik (pewnie grubszy) od wózka i długa ośka.

[Jakub S.]

Kaczor1: z tyłu, pod kufrem, nie ma ramy, jest tylko krótki wspornik oparcia schowany pomiędzy żebrami fotela. Znalezienie miejsca na drugi punkt zamocowania wózka do roweru jest niemożliwe.

Jak to, a gdybyś miał drugi wysięgnik z panewką mocowany bardziej z przodu ramy i  pod rurką łańcucha, przy przednim "zagięciu" ramy? A do wózka najlepiej ten drugi wysięgnik przez elastomer (coś jak tuleje metaloto-gumowe) żeby zlikwidować efekty przesunięcia osi panewek bo na pewno jakieś by było.

[Neverhood]

A jakby zrobić ruchome połączenie z tym tylnym wahaczem (coś jak stabilizatory w samochodach). Na dziurach będzie przyczepka będzie traciła  trochę zbieżności, ale ta prostota. Ba, za kilkadziesiąt złotych można kupić gotowy stabilizator samochodowy od długości ~ 40cm  - pręt zakończona po obu stronach przegubem kulowym...


edit
--------------------

No może nie ma tych 40 cm, ale jest tani

[kaczor1]

Ciekawy sposób na boczny wózek, lub przyczepkę.

http://youtu.be/C9YdFLGuPDs

Zdaje się, że z rurek do wody, wykonanych z tworzywa(?)