Potrzebuję zrobić szerszy kufer do mojego roweru.
Zewnętrzną część (znaczy boki i trochę dna) będzie robione jako laminat z przekładką z herex'u 3mm. Najpierw powstanie szkielet płyt z XPS, który zostanie pokryty płatami z przekładki, przekładka zostanie wyszlifowana a potem pokryta ~3 warstwami tkaniny 160g/m2 i tak powstanie zewnętrzna warstwa kufra. W drugiej kolejności z wnętrza zostanie wydziabany szkielet z XPS, pozostaną tylko wręgi z Herexu i wewnętrzna strona przekładki, co zostanie zalaminowane kolejnymi 3 warstwami tkaniny 160g/m2. To wydaje mi się łatwe, choć się zastanawiam czym kleić przekładkę do szkieletu - może jakimś silikonem? Może poxipolem? Albo klejem do drewna?
Problem stanowi część wewnętrzna - błotnik a przede wszystkim ta część, która styka się z fotelem - zastanawiam się nad zdjęciem "formy" z istniejącego kufra i tu jest pytanie - laminować czy jakoś natryskiwać pianką (ale jak docisnąć, żeby dobrze odwzorowała kształt)?
Co radzicie?