Autor Wątek: spawoglut 1  (Przeczytany 28126 razy)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: spawoglut 1
« Odpowiedź #45 dnia: Marca 27, 2013, 04:25:43 pm »
Fajny patent. Inny w temacie - kupujemy rurę pvc - z tych większych szarych do kanalizacji. Wycinamy pasek o szerokości i długości przyszłego błotnika. Mocujemy pasek sznurkiem lub zipami na obręcz w rozmiarze jaki ma być błotnik - czytaj potrzebujemy błotnika 20" -  bierzemy obręcz 20". Podgrzewamy całość równo 5-8 min opalarką* i zostawiamy żeby przestygła. Zdejmujemy, obrabiamy żeby błotniczek był ładny, malujemy sprejem / oklejamy okleiną, robimy mocowania i gotowe. Tą techniką da się zrobić błotniki oplatające prawie całe koło, z zmienna szerokością itp.


*Opalarką i pvc da się robić fajne rzeczy np szkielet pod karoserię dla velo, szkielet pod kufer czy nawet z nieco innej beczki łuk: https://www.youtube.com/watch?v=AKjcrEsYykE

wojtek999112

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 104
Odp: spawoglut 1
« Odpowiedź #46 dnia: Marca 27, 2013, 07:42:36 pm »
Cytuj
Opalarką i pvc da się robić fajne rzeczy

Zgadzam się !  Ja mam fotelik z rynny :)

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: spawoglut 1
« Odpowiedź #47 dnia: Marca 27, 2013, 10:57:45 pm »
Wszytko fajnie, tylko błotnik powinien mieć na rogach podgięcia (rynienki). Inaczej koło, które jest z natury ochlapywaczem promieniowym, będzie mieć przystawkę rozchlapywacza poprzecznego. Bo czym innym jest taki "błotnik". Ale ja mam już spaczony pogląd, w końcu mam potrzebę posiadania chlapacza. A jak z kochaną masą takiego błotnika z rurki pcv, jaką to ma grubość?

Wracając do pracochłonności roweru. Prosta czynność - mieć przedni błotnik.

1. Typowy przedni błotnik jest za krotki "na górze". Nie będzie ochraniał przedniego bagażnika jak i przedniej lampki. Tym samym trzeba zrobić z tylnego.
2. Docinamy tylny błotnik na wymiar.
3. Z fabrycznego przedniego ucinamy nity i wyciągamy mocowanie do widelca (blaszka w kształcie kątownika).
4. Rozwiercamy ten uchwyt pod większe "nity" - śrubki.
5. Mocujemy uchwyt do docelowego błotnika, odwrotny proces do ad3. Chce się komuś nitować tradycyjnie kowadło, młotek? Samozrywalne nity odpadają, nie ta grubość i długość. Czyli śruby.
6. Klapiemy błotnik pod hamulcem, aby zmieściły się hamulce V. Jak wyklepiemy rynienkę na linkę Vbrake, to potem trzeba prostować błotnika, aby pasował do koła.
7. Widelec przy piaście ma otwory tylko po jednej stronie na drut wspornika błotnika. Trzeba dorobić mocowanie na drugą stronę. Czyli dorobić blaszki blaszki-przejściówki. 2 blaszki, 6 otworków i to ma być wpasowane w widelec, nakrętkę piasty i obie mają być symetryczne.
8. Pomalować te blaszki, gdyż były cięte, więc zardzewieją.
9. Wyprostować używane wsporniki błotnika. Z racji punktu 7, trzeba skrócić pręty mocujące.
10.  Pręty wygiąć na końcu na kształt ucha. Tylko 4 oczka do wygięcia.
11. Zamocować wspornik przedni i tylny do błotnika, poskręcać.
12. Wspominałem, że to musi być w miarę proste, gdyż koło do krzywych nie należy?
13. Zrobić chlapacz i go zamocować, to też ma z 3 podpunkty. Jeszcze można pomalować błotnik, czyli tydzień :D
 
Proste, szybkie? A teraz porównajmy:
1. Idziemy do sklepu kupujemy kompletny przedni błotnik.
2. Mocujemy, wszystko fabrycznie pasuje.

Już mnie nosi na myśl o lampkach do tego roweru.
A jeżeli temat lampek, to mam problem z przednią lampką. Ba być mocowana na dziobie (w ramie). Jest to profil 30x30x2. W środku też jest pomalowany. Dziubek ma z przodu ścięcie, aby trochę więcej światła wpadało w dół. Światełko ma być na ledzie mocy na podłożu star (fi 20mm). Do tego soczewka fi 21x15. Od czoła, ma być bezbarwna szybka wycięta ze szkła od maski spawalniczej. Wklejona na jakiś uszczelniacz.  Zasilanie ma być na dynamo. Instalacja raczej 2 przewodowa "+" i "-".

W czym jest problem?
1.Mam bardzo mało miejsca wewnątrz profilu na lampkę. Szerokość, wysokość - 3mm zapasu, długość akurat wystarczy ~ 150mm.
2. Światło ma oświetlać, a nie być sygnalizacyjne. Nie interesuje mnie latarkowy rozkład światła (kołowy). Minimum eliptyczny. Chciałbym mieć odcięcie - światłocień.
3. Led musi być jakoś chłodzony.
4. Światło musi być skierowane na drogę, a nie w kosmos. I tu mi śmierdzi regulacją pochylenia wiązki.
5. Od czoła ma być wklejona szybka, czyli nie będzie już dostępu do wnętrza lampki. Szybka gładka szybka, nie ryflowana wymusza stworzenie odpowiedniego rozkładu światła już w soczewce. Takich soczewek drogowych brak.
6. Gdzie wcisnąć kabelki? W ramę ... nieciekawe punkty to główka ramy, zawias składaczka, tylny trójkąt, bagażnik.
7. Rower jest już ostatecznie pomalowany.

Te podpunkty mają sprzeczne rozwiązania. Więc jak to wykonać? Jak się nie zarobić? (patrz opis wyżej o perypetiach z błotnikiem).
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2013, 11:02:38 pm wysłana przez Neverhood »
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

maciox

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: spawoglut 1
« Odpowiedź #48 dnia: Marca 28, 2013, 03:21:53 pm »
Ja sobie zrobiłem lampkę zwierciadlaną na diodzie XM-L Cree, co prawda jeszcze nie jest ukończona ale dioda świeci, jest odpowiednio ustawiona i oświetla dużo ciekawiej niż soczewka - co ciekawe, można uzyskać na prawdę fajny strumień światła. Ja ustawiłem diodę tak, że daje mniej więcej prostokąt na drodze przed rowerem.
link do fotek lampki:
http://www.wertis.com.pl/Moje-produkty/o-wietlenie/

Jeśli by komuś taka opcja się spodobała, mogę zrobić dzisiaj wieczorem fotki jak to świeci, a w przyszłości ze względu na dostęp do tokarki mógłbym takie coś wykonać.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: spawoglut 1
« Odpowiedź #49 dnia: Marca 28, 2013, 03:28:33 pm »
Wszytko fajnie, tylko błotnik powinien mieć na rogach podgięcia (rynienki). Inaczej koło, które jest z natury ochlapywaczem promieniowym, będzie mieć przystawkę rozchlapywacza poprzecznego.
Bardzo zależy od opony moje ulubione kendy kwest bardzo podnoszą wodę ale chlapią '' w jednej linii'', wszelkie terenowe klockowate na jakich jeżdziłem chlapią zwykle z rozpylaniem i zbieraniem błota, najbardziej sprawdzają mi się na deszcz potężne balony 26" x3" z rowkiem pośrodku opony.

A jak z kochaną masą takiego błotnika z rurki pcv, jaką to ma grubość?
Dosyć lekkie  - prosta długa płetwa bez podgięcia da roweru mtb miała 120g przy 2mm grubości.
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2013, 08:45:49 pm wysłana przez Yin »

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: spawoglut 1
« Odpowiedź #50 dnia: Marca 28, 2013, 04:24:28 pm »
Yin, ja nie używam opon rolniczych w rowerach :-*

maciox, ciekawe. Zdjęcia jak to świeci i detale w powiększeniu chętnie zobaczę. Mamy nawet na tym forum watek o światełkach. Może tam przedstawisz. Jak to święci, to prosiłbym o zdjęcia na płaską białą ścianę z odległości tak ponad 5m. Jeśli dobrze widzę, to przed diodą masz miedzianą przesłonę. Dalej odbite światło, odbija się od aluminiowego odbłyśnika. Idea dobra, ale po pewnym czasie takie wypolerowane materiały utracą swoje własności odbicia światła. Inną sprawą jest wielkość, taki odbłyśnik jest raczej większy od soczewki, a ta pierwsza z ledwością mi wejdzie w ramę. A cała zabawa i tak rozbija się o regulację wysokości snopa światła, a nie samo źródło.


edit
Wracając do mojego roweru, to wychodzi, iż światełko powinno mieć zakres regulacji pionowej od -5 do -10 stopni względem powierzchni ziemi. Jeżeli mechanizm pochylania światła będzie działał na kątach od 0 do -20 stopni względem ziemi to bez problemu da się to wyregulować. Mam soczewkę eliptyczną 15x45 stopni która daje jednak zbyt szeroką wiązkę ?wiatła. Z kolei 5 stopniowa soczewka na wysokość jest nawet dobra, lecz za wąska (szerokość). My ślę, że soczewka eliptyczna 5x15 spełniałaby moje wymogi.
« Ostatnia zmiana: Marca 31, 2013, 11:08:58 pm wysłana przez Neverhood »
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!