Łańcuch i skręcanie to najmniejszy problem.
Przypominam że na "zwykłym" fwd jak standardowy Rapto i Zox przy ruszaniu z miejsca(na płaskim) przednie koło się ślizga jak się mocniej nadepnie na pedały przy samym starcie.
Z takim rozciągniętym nie że nie ruszysz pod górkę, może tam w ogóle nie dojedziesz !
Dziwne ,że wszelkiej maści tworów zoxo-podobnych jest masa, a tego typu rower widzę właściwie po raz pierwszy. Gdzie tkwi haczyk?
Czasami trzeba się zastanowić, ale dobrze zastanowić, czemu właśnie takich nie ma. Pewnie jest powód.
A w tym przypadku to jest tak oczywiste że ...
A to że można taki znaleźć w internecie, i że ktoś na właśnie takim jeździ(ł), to nie znaczy że ten rower się dobrze sprawdza.
Pozzz