forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: sławek w Grudnia 08, 2010, 09:53:46 pm
-
ASS = Above Seat Steering - kierownica nadsiodłowa
USS = Under Seat Steering - kierownica podsiodłowa
Proszę Was, weźta i piszta ;)
Jak już zbierzemy nasze gwarowe rowerowo-poziomowe hasła do kupy to sobie je wydrukuję i będę mógł ze zrozumieniem czytać posty...
Bo teraz, zanim skojarzę co to jest USS SWB to mi ucieka główna myśl wiadomości.
Podejrzewam, że wielu gości czy nowych forumowiczów też tak ma :'(
A teraz coś ode mnie
LWB = rower "długi" = rower z długą bazą = Long Vehicle Base - dobrze napisałem czy coś pokręciłem. Jak pokręciłem to
proszę Was, weźta i poprawta ::)
-
LWB = LONG WHEEL BASE
SWB = SHORT --||--
CSWB = COMPACT --||--
delta = dwa z przodu jedno z tyłu
Tadpole = jedno z przodu dwa z tyłu
RWD = rear wheel drive - tylne koło napędzane
FWD = FRONT WHEEL DRIVE - przednie koło napędzane
MBB = MOVABLE BOTTOM BRACKET - ruchomy support (tj cruzbike, python bike)
-
Tadpole = jedno z przodu dwa z tyłu
zastanawiam się, czemu się w Polsce nie przyjęła nazwa "kijanka"?
RWD = rear whell drive
FWD = FRONT WHEL DRIVE
MBB = MOVABLE BOTTOM BRANKET
to jest ofkoz pisane szyfrem, jak się poprawi błędy (po jednym w każdej linijce) to będzie dobra rozpiska :)
-
Niektórzy jak najbardziej, używają polskiego określenia, a że nie jest jakoś wyjątkowo popularne.
No cóż.
Może dlatego, że i trójkołowców jest mniej.
Mi osobiście kijanka, kojarzy się z trójkołowcem, który ma skrętne tylne koło.
[edit]
OSS Over Seat Steering - też kierownica nadsiodłowa
MBB moving bottom bracket - rama z ruchomym suportem
Center-steered Recumbent - Jak wyżej
Ale pytanie.
Bo te określenia nie są gwarą, ani slangiem, są w słownikach, mają definicje.
Może umieścić tu takie określenia, których raczej się nie znajdzie w słowniku lub nie mają definicji?
Choćby
kierownica na chomika - wąska kierownica nadsiodłowa, na której dłonie rowerzysty ułożone są bardzo blisko siebie, co przypomina ułożenie chomiczych łapek.
-
Mi osobiście kijanka, kojarzy się z trójkołowcem, który ma skrętne tylne koło.
Bo właściwie to czy tadpole można jeszcze podzielić na RWS - rear wheel steering (tylne koło skrętne) i FWS - front wheel steering (przednie koła skrętne) ale osobiście znam tylko jedną udaną komercyjną konstrukcję tadpole RWS (chyba Sidewinder się to nazywa) i generalnie w proporcji do przednio-skrętnych to prawie nie istnieją.
Rowery z centralnym zawiasem takie jak Flevo czy Python też są często kwalifikowane jako RWS ze względu na geometrię sterowania i sposób pokonywania zakrętów (inny tor niż klasyczny obrotowy widelec).
-
delta = dwa z przodu jedno z tyłu
Tadpole = jedno z przodu dwa z tyłu
Dokładnie na odwrót.
-
Mi osobiście kijanka, kojarzy się z trójkołowcem, który ma skrętne tylne koło.
Bo właściwie to czy tadpole można jeszcze podzielić na RWS - rear wheel steering (tylne koło skrętne) i FWS - front wheel steering (przednie koła skrętne) ale osobiście znam tylko jedną udaną komercyjną konstrukcję tadpole RWS (chyba Sidewinder się to nazywa) i generalnie w proporcji do przednio-skrętnych to prawie nie istnieją.
Rowery z centralnym zawiasem takie jak Flevo czy Python też są często kwalifikowane jako RWS ze względu na geometrię sterowania i sposób pokonywania zakrętów (inny tor niż klasyczny obrotowy widelec).
flevo,python, m5? .... i te inne nazwy konkretnego roweru lub specyficznych części.
Jeśli dobrze pamiętam to w Polsce j. angielski nie obowiązuje, więc LWD - LONG WHELL BASE ...
Pomimo, tego , iż w Wikipedii/google można to rozszyfrować , to świeżak wchodzący na forum jest w ręką w nocniku.
-
Pomimo, tego , iż w Wikipedii/google można to rozszyfrować , to świeżak wchodzący na forum jest w ręką w nocniku.
Jeśli wchodzimy w jakiś temat to należy się zapoznać z słownictwem używanym w temacie. W każdym z for tematycznych jest takie, nie ważne czy to forum samochodowe, motocyklowe, modelarskie, latarkowe itp.
A informacja jest zwykle w zasięgu ręki tylko trzeba chcieć po nią sięgnąć.
-
Sugeruję przeedytować błędy, żeby nie wprowadzać zamieszania
-
To ja proponuję, aby ten temat zamienić na "Dyskusje o tym co w Słowniku", a do Słownika wrzucać już gotowe, zredagowane i "zatwierdzone" hasła ;)
-
Popieram Storma, ma całkowitą rację, najpierw usystematyzować i ujednolicić odpowiedzi, a następnie wrzucić do słownika.
Storm na prezydenta :D
-
To ja proponuję, aby ten temat zamienić na "Dyskusje o tym co w Słowniku", a do Słownika wrzucać już gotowe, zredagowane i "zatwierdzone" hasła ;)
A jaką metodą wybierzemy metodę głosowania :)
Kto ma zatwierdzać te słownictwo?
-
Taki ładnie zapowiadający się wątek popsuliśmy.
Sławek próbę podjął. Jak widać trudu Syzyfa to godzien wysiłek i tak jak w przypadku Syzyfa, nie za jego przyczyną nieskuteczny.
Za pomysłem storma.
Moje postulaty:
1. W tym wątku prowadzić rozmowy na temat nie tylko tego, co powinno być w słowniku
ale i tego, co powinno być w innych wądkach, które mają mieć uporządkowany charakter (charakter informacyjny a nie dyskusyjny)
2. Zmiana tematu niniejszego wątku z "SŁOWNIK- czyli co Kolega chciał powiedzieć?" na, na przykład Konsultacje społeczne.
Sławek i wszyscy wypowiadający się, mogą przez modyfikacje postów zrobić to sami bez zawracania aminowi głowy.
3. Otworzenie (Sławku) nowego wątku "SŁOWNIK- czyli co Kolega chciał powiedzieć?"
W którym powstrzymamy się od dyskusji - dyskutujmy tu.
4. Jako że wątek będzie modyfikowany przez jedną tylko osobę, będzie spadał.
Więc postuluje również jego przyklejenie, aby nowi przybysze zapoznać się z nim mogli.
@Szydziu
1. Metoda głosowania? Myślę, że dyktat jest najlepszą metodą. Jak pokazały ostatnie wybory w naszym poziomym państwie (wybory loga forum) to do urn, raczej specjalnie nas nie ciągnie.
2. Sławek powinien zatwierdzać słownictwo, jako pomysłodawca i założyciel.
Oczywiście na podstawie dyskusji, przekomarzania i kłótni, które będziemy tutaj toczyli.
@Frans
Strom na prezydenta? To o demokracje się ocierać zaczynamy. A tu mamy połączenie monarchii z anarchią.
Szykujesz rewolucje? ;)
Na koniec zgłaszam wniosek formalny.
... Czy można zamknąć okno? :)
Rymowanka na dziś.
Demarkacja? No nie wiem.
Więc nie wiwatuje
Niech monarchia zostanie,
a król nadal króluje.
Niech władze wciąż dzierży.
I kierunek wskazuje.
Niech się w sprawy nie wtrąca.
A krnąbrnych banuje.
Pozdrawiam Roland
Adminowy podlizuch He He
-
A może Słownik umieścić na stronie głównej, a na forum tylko dyskusja?
-
A może Słownik umieścić na stronie głównej, a na forum tylko dyskusja?
Ja to rozumiem jako słownik określeń używanych przez nas na forum. A nie słownik definicji, które można znaleźć, przy odrobinie szczęścia i wprawy gdzie indziej.
Choć te definicje, również zapewne częścią słownika się staną.
Strona (stara) od dawna nie jest aktualizowana, a nowa jest rozgrzebana i nie dokończona. Obstawiam, że autor po prostu nie ma czasu na jej dokończenie.
Na forum możemy zrobić to sami, bez specjalnego zaangażowania admina, a do tego, można to zrobić wspólnie, zweryfikować błędy, podważyć oficjalne definicje*,
w ramach kolektywu. :-[ . Brr Skąd mi do głowy przyszło to słowo?
*np. zgodnie z definicją SWB ma bazę kół do 120cm, a mój ma 124cm, ale nikt nie powie, że to CLWB prawda.
-
Po co wywarzać otwarte drzwi? Ponad 95% terminów jest tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Recumbent_bicycle
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rower_poziomy
Są zredagowane i zatwierdzone, gdyby były niepoprawne zostały by zmodyfikowane. Uprzedzam pomysły wprowadzania Polskiej terminologii: na światowych forach niezależne od kraju i języka ludzie trzymają się angielskiej terminologii i skrótów, tak jest po prostu wygodniej. Nie starajmy się być oryginalni i wydziwiać na siłę. W kwestiach niezrozumiałych zawsze można dopytać na forum, przy 265 użytkownikach ( w tym aktywnych może z 20) raczej nie grodzi zaśmiecenie forum lawiną pytań.
-
Kaczor1: jak kiedyś napisałem, wszystko co ma pedały na wysięgniku przed przednim kołem to SWB, wszystko co ma pedały w okolicy główki ramy nad przednim kołem to CLWB a gdy pedały są nisko za przednim kołem to LWB a linijka ma ph bo podziału linijką nie uznaję.
-
Po co wywarzać otwarte drzwi? Ponad 95% terminów jest tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Recumbent_bicycle
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rower_poziomy
Są zredagowane i zatwierdzone, gdyby były niepoprawne zostały by zmodyfikowane.
A tu się z tobą nie zgodzę. Do informacji z Wiki podchodzę bardo ostrożnie.
Już się parę razy sparzyłem.
Zdarzają się tam różne kwiatki.
A żeby nie szukać daleko. Wejdź na anglojęzyczną stronę, którą podałeś i sprawdź jaki jest rekord
prędkości i kiedy został ustanowiony.
Trochę czasu minęło, a jednak nikt tego nie zweryfikował.
Uprzedzam pomysły wprowadzania Polskiej terminologii: na światowych forach niezależne od kraju i języka ludzie trzymają się angielskiej terminologii i skrótów, tak jest po prostu wygodniej. Nie starajmy się być oryginalni i wydziwiać na siłę.
Zgadzam się, ta terminologia powinna pozostać bez zmian.
Mam na myśli skróty
W kwestiach niezrozumiałych zawsze można dopytać na forum, przy 265 użytkownikach ( w tym aktywnych może z 20) raczej nie grodzi zaśmiecenie forum lawiną pytań.
Nie jestem do końca przekonany, co do tego, aby te wszystkie definicje tutaj wrzucać.
Z drugiej strony takie podejście, to trochę tak, jak by odesłać kogoś do sąsiada, aby tam się zapytał/przeczytał.
Więc też nie jestem przeciwny temu, aby te terminy w proponowanym spisie się znalazły.
W końcu to Wiki podaje jako źródło stronę poziomą, a nie na odwrót.
Mówisz, że można zapytać?
Tak, masz racje można. Ale czytając stare forum zauważyłem, że są ludzie, którzy boją się pytać o rzeczy
najprostsze, obawiają się, że ich pytanie będzie zbyt banalne, zbyt oczywiste.
Kolejną grupą są osoby, które wpadają na forum przypadkiem lub czytają bez zalogowania. Bez zakładania konta.
Zgadzam się natomiast, co do tego, że pytań lawina raczej nas nie przygniecie. ;)
@ Frans
I ta definicja z poglądem moim w zgodzie wszak idzie, a i upodobaniem
ją darzę, na dowód czego, podpis rękoma obiema po nią i opinią twoją czynię. ;)
-
A tu się z tobą nie zgodzę. Do informacji z Wiki podchodzę bardo ostrożnie.
Już się parę razy sparzyłem.
Mówiłem konkretnie w wpisach na temat poziomek. Co do wiki jako źródła informacji: każde źródło trzeba weryfikować, nie zgodzę się z nagonka na wiki jako wadliwy system informacji. Dla przykładu: zatwierdzone naukowo encyklopedie PWN ukazujące się w czasach PRL miały niektóre wpisy odpowiednio '' poprawione'' przez cenzurę i nijak mające się do stanu faktycznego.
Wejdź na anglojęzyczną stronę, którą podałeś i sprawdź jaki jest rekord
prędkości i kiedy został ustanowiony.
Trochę czasu minęło, a jednak nikt tego nie zweryfikował.
Piękno wiki polega na tym że sam możesz dokonać aktualizacji :). Jesteś pewien że rekord jest oficjalnie potwierdzony to popraw wpis ( z linkiem do źródła / źródeł ) potwierdzających fakt nowego rekordu.
Z drugiej strony takie podejście, to trochę tak, jak by odesłać kogoś do sąsiada, aby tam się zapytał/przeczytał.
Każdego kto pyta mnie co to za dziwny rower odsyłam do wpisu na wiki, jest jasno, na temat i w jednym miejscu. Na forum by się pogrubili albo zniechęcił by ich spam MD. Tych którzy wiedzą co to i chcieli by ale się boja / nie wiedzą jak zacząć odsyłam na forum.
Ale czytając stare forum zauważyłem, że są ludzie, którzy boją się pytać o rzeczy
najprostsze, obawiają się, że ich pytanie będzie zbyt banalne, zbyt oczywiste.
Nie ma złych pytań, bywają złe odpowiedzi :). Jak ktoś ma motywację żeby się dowiedzieć to się dowie, jeśli nie ma ochoty / motywacji / umiejętności do znalezienia / przyswojenia informacji to żadna strata bo pozioma i tak nie zrobi.
Kolejną grupą są osoby, które wpadają na forum przypadkiem lub czytają bez zalogowania. Bez zakładania konta.
J.W. Będzie im zależało na informacji to konto założą / lub doszukają się odpowiedzi w starych tematach.
-
Jesli chodzi o wpis o rowerach poziomych na Wiki to.... ja bym go nikomu kogo lubię, a chcę zachęcić do kupna/zrobienia/sprawdzenia roweru poziomego NIE PODSYŁAŁ. Dlaczego? Bo jest napisany od strony amatora roweru pionowego - co widać zwłaszcza w wadach i zaletach. A jak czytam fragment jeszcze na górze, że ilość modeli i typów dorównuje ilości rowerowi klasycznemu to w ogóle mam wrażenie, że gość chyba nigdy nie widział ani SWB ani LWB ani cruza, ani Tadpola, a jesli już, to tylko na zdjęciach.
Dlatego jestem za tym, aby zrobić porządną stronę, fachową, porządny słownik, ze zdjęciami, rysunkami, opisami, przedstawieniem klasyków poziomych i wreszcie może nawet porównanie poziomki z pionowcem. RZETELNE. od komfortu poczynając, a na prędkości (i sile potrzebnej do jej uzyskania).
No chyba, że ktoś od "nas" pisał tę notkę na Wiki? To wówczas warto by było ją "delikatnie poprawić" ;)
-
Jesli chodzi o wpis o rowerach poziomych na Wiki to.... ja bym go nikomu kogo lubię, a chcę zachęcić do kupna/zrobienia/sprawdzenia roweru poziomego NIE PODSYŁAŁ. Dlaczego? Bo jest napisany od strony amatora roweru pionowego - co widać zwłaszcza w wadach i zaletach.
Moim zdaniem jest całkiem obiektywny.
Zobaczmy, zalety:
" * Pozycja jadącego jest na rowerze poziomym bardziej opływowa od rowerów tradycyjnych, co znacząco zmniejsza opory powietrza. Po dodaniu owiewek aerodynamicznych rower poziomy umożliwia jazdę ze znacznie wyższymi prędkościami od roweru tradycyjnego przy tym samym wysiłku kolarza."
Zasadniczo prawda, choć brak stwierdzenia " w odpowiednich warunkach umożliwia jazdę ze wyższymi prędkościami ''. Stwierdzenie ''znacznie wyższymi" jest przesadą, z racji braku zastosowywania rowerów w Battle Mountan w ruchu ulicznym.
" * Pozycja rowerzysty jest wygodniejsza i bardziej naturalna od tej zajmowanej w rowerach tradycyjnych nie ma tu jakiegokolwiek przeciążenia kręgosłupa, które jest normą przy rowerach klasycznych szosowych, nacisk siedzenia na krocze też jest znacznie mniejszy co ma zdecydowany wpływ na komfort jazdy."
Prawda? Ano prawda..
" * W rowerze poziomym można umieścić w różnych miejscach kilka bagażników, co umożliwia przewożenie nim większej ilości bagażu niż w rowerze tradycyjnym, a nisko położony środek ciężkości pozwala na przewożenie bagaży o większej masie. Standardem u producentów rowerów poziomych są bagażniki wyprawowe gwarantowane na 50kg oraz sakwy na 100l pojemności."
W stwierdzeniach ''bagażowych'' też kłamu nie widzę.
Wady:
" * Rowery te są więc cięższe i droższe od rowerów tradycyjnych."
Są? Ano w przytłaczającej większości są.
" * Pozycja z "nogami do góry" powoduje odpływ krwi z nóg i wymusza nienaturalne obciążenie stawów kolanowych i biodrowych - ma to jednak znaczenie tylko przy bardzo intensywnym jeżdżeniu rowerem."
Z tym można by polemizować bo to głownie kwestia wysokości suportu.
" * Rowery poziome są większe gabarytowo od zwykłych rowerów, trudniej jest je transportować i przechowywać."
Prawda w przypadku 95% poziomek, te 5% to kompaktowe SWB 20"x 20" i podobne.
" * Rowery poziome klas LWB oraz CLWB są mniej zwrotne od rowerów tradycyjnych. Ich manewrowość jest bardziej zbliżona do manewrowości małego samochodu niż zwykłego roweru. Również ilość miejsca na drodze i na parkingu jest bardziej zbliżona do małego samochodu niż zwykłego roweru. Umniejsza to podstawowe zalety takiego roweru w ruchu miejskim. Uwaga ta nie dotyczy klasy SWB, w których odległość między osiami kół jest zbliżona do rozstawu w zwykłych rowerach zapewniając tym normalną manewrowość roweru."
W kwestii mniejszej manewrowości - prawda, to jak to jest odczuwalne jest kwestą roweru, jeżdżącego i jego sposobu jazdy / umiejętności.
A jak czytam fragment jeszcze na górze, że ilość modeli i typów dorównuje ilości rowerowi klasycznemu to w ogóle mam wrażenie, że gość chyba nigdy nie widział ani SWB ani LWB ani cruza, ani Tadpola, a jesli już, to tylko na zdjęciach.
Zobaczmy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rower_poziomy
"Różnorodność rowerów poziomych jest równie wielka jak rowerów klasycznych.."
W pionowych mamy szosy, trekkingi, mtb, ostre koła, rowery do DT, FR, cruzery, rowery miejskie, przełajowe, bmx, transportowe, riksze itp. Czyli zdanie prawdziwe, lecimy dalej.
Dlatego jestem za tym, aby zrobić porządną stronę, fachową, porządny słownik, ze zdjęciami, rysunkami, opisami, przedstawieniem klasyków poziomych i wreszcie może nawet porównanie poziomki z pionowcem. RZETELNE.
Nic nie stoi na przeszkodzie, ale patrząc na rodzącą się w bólach (ile to już, rok? ) nową stronę /poziome.republika.pl/ skończy się na haśle ''weźmy się i zróbcie''.
od komfortu poczynając, a na prędkości (i sile potrzebnej do jej uzyskania).
Ponownie zerkamy na: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rower_poziomy
"Ze względu na specyficzną konstrukcję, rowery te uznaje się za bardziej ergonomiczne od rowerów klasycznych. Dzięki zmniejszeniu oporu powietrza oraz redukcji strat energii na pionowy ruch kolarza, jazda na rowerze poziomym jest efektywniejsza energetycznie (kosztem tego samego wysiłku można pokonać dłuższy dystans), a osiągane prędkości są wyższe niż w przypadku rowerów klasycznych. "
No chyba, że ktoś od "nas" pisał tę notkę na Wiki? To wówczas warto by było ją "delikatnie poprawić" ;)
Jeśli mnie masz na myśli (bo chyba jako jedyny na forum mówię że poziomki mają też wady i nie gloryfikuje ich osiągów bezpodstawnie) to zapewniam że z wpisem na wiki nie mam nic wspólnego. Jeśli przez ''delikatnie poprawić" masz na myśli edycję w kierunku '' szosa to pikuś'' to jest dezinformacja i potencjalnie zniechęcanie ludzi którzy będą oczekiwać super osiągów i się zawiodą. Jeśli nad interpretowałem Twoją wiadomość to z góry przepraszam.
-
A tu się z tobą nie zgodzę. Do informacji z Wiki podchodzę bardo ostrożnie.
Już się parę razy sparzyłem.
Mówiłem konkretnie w wpisach na temat poziomek. Co do wiki jako źródła informacji: każde źródło trzeba weryfikować, nie zgodzę się z nagonka na wiki jako wadliwy system informacji?
Yin ja wcale nie uważam, że Wiki jest wadliwym źródłem informacji.
Mówię tylko, że należy podchodzić do tych informacji jednak z pewną ostrożnością. Czyli tak jak napisałeś. Sprawdzać źródła.
To co pisałem niema nic wspólnego z obecną sytuacją Wiki i proponuje ten temat zostawić pismakom.
Wejdź na anglojęzyczną stronę, którą podałeś i sprawdź jaki jest rekord
prędkości i kiedy został ustanowiony.
Trochę czasu minęło, a jednak nikt tego nie zweryfikował.
Piękno wiki polega na tym że sam możesz dokonać aktualizacji :). Jesteś pewien że rekord jest oficjalnie potwierdzony to popraw wpis ( z linkiem do źródła / źródeł ) potwierdzających fakt nowego rekordu.
A myślisz czemu na polskiej stronie się zgadza. ;)
Angielską nie nasi anglojęzyczni koledzy sobie poprawiają.
Mówisz piękno. Hyyy.
Można również powiedzieć, że to przekleństwo.
Ale tak, chyba masz racje. Ktoś kto wpadł na pomysł, aby "Robiło się samo" zasługuje na uznanie.
Na tej samej zasadzie działa googlowy tłumacz i googlowa mapa 3D
Z drugiej strony takie podejście, to trochę tak, jak by odesłać kogoś do sąsiada, aby tam się zapytał/przeczytał.
Każdego kto pyta mnie co to za dziwny rower odsyłam do wpisu na wiki, jest jasno, na temat i w jednym miejscu. Na forum by się pogrubili albo zniechęcił by ich spam MD.
No właśnie po to, aby się nie gubił, te informacje mają być w jednym przyklejonym miejscy, aby po całym forum przybysz ich nie musiał szukać.
Ale czytając stare forum zauważyłem, że są ludzie, którzy boją się pytać o rzeczy
najprostsze, obawiają się, że ich pytanie będzie zbyt banalne, zbyt oczywiste.
Nie ma złych pytań, bywają złe odpowiedzi :). Jak ktoś ma motywację żeby się dowiedzieć to się dowie
Mówisz o motywacji. A skąd przypadkowy czytasz ma ją mieć?
Ktoś kto trafił tu za namową (został wstępnie zmotywowany) i świadomie, zapewne sobie poradzi bez większych problemów. No dobra nie bez problemów, ale poradzi sobie.
Tylko że tu chodzi o to, aby tym ludziom ułatwiać wejście w nowe środowisko, tym czasem przybysz wpada na głęboką wodę ( miejscami w MD-muł) i dopiero, jak rękę mu ktoś poda, jest się w stanie wygrzebać.
? , jeśli nie ma ochoty / motywacji / umiejętności do znalezienia / przyswojenia informacji to żadna strata bo pozioma i tak nie zrobi.
Ale może kupi.
Kolejną grupą są osoby, które wpadają na forum przypadkiem lub czytają bez zalogowania. Bez zakładania konta.
J.W. Będzie im zależało na informacji to konto założą / lub doszukają się odpowiedzi w starych tematach.
.
Sam napisałeś o spamie i o tym, że na forum ciężko się szuka.
Jeśli ktoś chce ułatwić sobie i innym życie, to ja jestem jak najbardziej za.
Ten słownik jak rozumiem, niema za zadanie ograniczać się do tego, co o rowerach mówi encyklopedia (SWB, LWB i tak dalej) bo jeśli tak ma być, to faktycznie, jest to kompletnie bez sensu. Ja to widzę jako zbiór informacji o spawaniu, włóknach itd. I Wcale nie muszą to być całe definicje. Może być to kilka słów i link choćby do Wiki lub innego źródła, gdzie temat jest już rozwinięty.
Nie upieram się przy tym słowniku, bo i nie bardzo jest mi potrzebny, ale jeśli ktoś go będzie tworzył, bo dostrzega taką potrzebę (lub jest leniwy i chce mieć wszystko na talerzu w jednym miejscu) a ja będę w stanie choć w minimalnym stopniu w tym pomóc to, to zrobię.
-
@Yin, a więc po kolei, zacznę od końca - nie Ciebie miałem i nie Ciebie mam na myśli :)
0. "Nacisk siedzenia na krocze też jest znacznie mniejszy co ma zdecydowany wpływ na komfort jazdy."
Właśnie tego typu "obiektywne" stwierdzenia są rzeczą bardzo istotną. Niemalże oszukują czytającego. Wiesz czemu Yin? Bo tak naprawdę, jak jedziesz na normalnym foteliku (takim jak od Jarka :) - to siedzisz na normalnym krześle, a jeszcze odchylonym lekko do tyłu i... twoje krocze nie styka się w żaden spodób z krzesłem :D :D :D
Czyli mamy tu do czynienia z kombinowaniem - jak przedstawić rower poziomy tak, aby nie był za bardzo "lepsiejszy". Żeby ta wygoda była praaaaawie taka sama jak pionowca - chociaż jest o wiele lepsza. I to wie każdy kto jeździ na rowerze poziomym, kazdy kto wie, że w przypadku kręcenia pedałami na kolarce/miejskim/trekkingu - jaja walą o ten no... siodełko, a w przypadku roweru poziomego praktycznie nie mają z nim styczności. Bo ciało opiera sie na tyłku, lędźwiach, plecach, a nie na siurku ;)
1. Są droższe - nieprawda. Zespawanie ramy u spawacza kosztowało mnie naprawdę niewiele, sądzę, że koszt owej rmay był niższy niż takiej ze sklepu (nowej).
2. Pozycja z "nogami do góry" - nie widziałem jeszcze takiego roweru poziomego, który by miał "nogi w górze". Poza jedną sztuką, gdzie niedoświadczony mój kolega, budował sam i przedobrzył w swoim SWB ;) Ba. Jeśli chodzi o ergonomię układu mięśnie<->serce, to pionowiec nigdy nie pobije w tej materii roweru poziomego, gdyż oprócz tloczenia krwi DO mięśni, trzeba ją jeszcze podciągnąć z powrotem. A chyba łatwiej jest wyciągnąć krew z czegoś, co jest poziomo względem "linii serca" niż z nóg ustawionych pionowo daleko pod nim?
3. Większe gabarytowo - bzdura^2. Vide moje* 3x SWB, które spokojnie wchodzą do każdej windy, a 2 z nich umieją nawet stać na tylnym kole i bagazniku, czego żaden pionowiec nie zrobi :P I to tyle jeśli chodzi o gabaryty :P: Wymiary moich rowerków:
- długość 190-200cm czyli tyle samo co pionowy
- wysokość <1m czyli MNIEJ niż pionowy
- szerokość (węższa kierownica!) < pionowy
I co? Kolejny mit obalony? :D
* dotyczy 20"+26" i 2x 20"
4. Cięższe? Z tym się zgadzam - są cięższe. Problem w tym, że w przypadku roweru poziomego ma to mniejsze znaczenie niż w przypadku roweru pionowego, gdyż w tym drugim, rowerzysta ma do dyspozycji moc nie większą niż masa swojego ciała. Większej mocy NIE UZYSKA nigdy. Choćby się z....ł z wysiłku, stanął na głowie i mu żyłka p...a pękła w trakcie wyścigu to tego nie uzyska. Bo nie ma możliwosci zaparcia się. Może "stanąc na pedałach" - dosłownie i w przeności, ale nic poza ~1.0-1.1 x swojej wagi na pedale nie uzyska. Z kolei każdy z nas na poziomie - zapiera się o fotel i daje tyle mocy ile zechcę i ile wytrzymają jego kolana. Bez żadnych innych ograniczeń ;)
5. Manewrowość - z tym się zgadzam. Na pewno na niektórych typach jest mniejsza, ale na SWB czy cruzie - spokojnie dorównuje pionowcom.
6. Jeśli chodzi o bagażniki - to ja bym dodał, że mamy możliwość zamontowania kufrów, które nie wystając poza obrys roweru, są w stanie nie tylko przewozić spore ilości bagaży, ale jeszcze polepszać właściwości aerodynamiczne (co ktoś udowodnił niedawno tu na Forum, prawda?)
7. Różnorodność rowerów - zgadza się, możemy zbudować ileś tam typów tak samo jak w pionowcach, ale co pwoiesz na to, ze każdy z tych typów możemy zbudować z dowolną kierownicą (ASS/USS), rodzajem ramy i napędu (RWD/FWD), (cruz, LWB, CLWB, SWB, Flevo), z dowolną wysokością (low, mid, high), czego w pionowcach NIE UŚWIADCZYSZ? Zdanie jest więc kłamliwe i powinno brzmieć: "różnorodnosć rowerów poziomych i ich budowy jest zdecydowanie większa od rowerów pionowych". Czego dowodem jest chociażby obecny na Forum temat o konieczności wprowadzenia SŁOWNIKA :D Bo "nowi" gubią się w oznaczeniach, pomimo, że każdy z nich doskonale zna podział rowerów pionowych :D
Czyli - znowu bzdura.
Czy trzeba coś jeszcze dodawać o owym wpisie na Wiki? Moim zdaniem czas najwyższy go zmienić na właściwy,z awierający prawdę, a nie domysły autora.
I żeby nie było - sam nie mam nic przeciwko Wikipedii, od 2 lat korzystam z niej pewnie nawet i codziennie, bardzo dużo dzięki niej zawdzięczam (m.in. to, że piszę tu na Forum, że jestem w stanie to zrobić) i staram się ja corocznie wspomagać (1%).
-
Jesli chodzi o wpis o rowerach poziomych na Wiki to.... ja bym go nikomu kogo lubię
Wiesz. To zależy czemu ich tam Yin odsyła i w jakich okolicznościach.
Ja młodego miłośnika literatury, też nie odesłał bym do encyklopedii, jeśli zapytał by mnie, kim był ten Szekspir.
... , a chcę zachęcić do kupna/zrobienia/sprawdzenia roweru poziomego NIE PODSYŁAŁ. Dlaczego?
A tych zainteresowanych to Yin odsyła już do Nas (tak zrozumiałem)
Bo jest napisany od strony amatora roweru pionowego - co widać zwłaszcza w wadach i zaletach. A jak czytam fragment jeszcze na górze, że ilość modeli i typów dorównuje ilości rowerowi klasycznemu to w ogóle mam wrażenie, że gość chyba nigdy nie widział ani SWB ani LWB ani cruza, ani Tadpola, a jesli już, to tylko na zdjęciach.
Ja jakoś nie dostrzegam tego, aby wpis w Wiki był jakoś specjalnie nieobiektywny.
Nie kompletny tak, ale nie tendencyjny.
Dlatego jestem za tym, aby zrobić porządną stronę, fachową, porządny słownik, ze zdjęciami, rysunkami, opisami, przedstawieniem klasyków poziomych i wreszcie może nawet porównanie poziomki z pionowcem. RZETELNE. od komfortu poczynając, a na prędkości (i sile potrzebnej do jej uzyskania).
Kto ma to zrobić?
Pomysł ze słownikiem na forum jest o tyle dobry, że sami możemy go zrobić
Poza tym, ma dotyczyć słownictwa, używanego na forum.
Tak rozumiem idee Sławka.
Strona zdjęcia i cała reszta to praca dla konkretnej osoby, która musi na to znaleźć czas, a do tego musi potrafić to zrobić.
No chyba, że ktoś od "nas" pisał tę notkę na Wiki? To wówczas warto by było ją "delikatnie poprawić" ;)
Nie bardzo rozumiem.
Znaczy, jak pisał to ktoś, kto tylko o poziomych czytał, zięcia oglądał, to wyrzucamy to do kosza, bo jest złe,
a jak pisał to ktoś z nas, to tylko poprawić wystarczy?
Edit: poprawienie pierwszego cytatu
-
1. Nie wiem kto kogo odsyła - JA bym nie odesłał nikogo na kim MNIE zależy do wiki w kwestii roweru poziomego. Obece osoby - może. Ewentualnie. Chociaż raczej bym podał adres poziome.pl. Bo prostsze do zapamiętania.
2. Wpis na Wiki nie jest obiektywny moim zdaniem. Raczej subiektywny i widać w nim rękę pionowca, który COŚ wie, ale stanowczo za mało, aby o tym pisać. To tak jakbym ja zaczął pisać coś o inhibitorach konwertazy angiotensyny. A o tym powinien napisać biochemik, albo lekarz kardiolog. Samo lizanie tematu nie wystarczy - trzeba jeszcze wiedzieć o czym się pisze i tak przedstawiać ludziom temat, aby był on w formie interesującej, a nie na odczep się. No i oczywiście informacji o poziomach (jak na ich zróżnicowanie i to co jeździ po ulicach miast) jest stanowczo za mało.
A co do jego poprawiania - warto by się skontaktować z osoba, która pisała tę notkę i poprosić ja o skorygowanie, a może umieszczenie jakiegoś "gotowca" (ustalonego?) z/na Forum?
3. Nie kto ma to zorbić - ale każdyz nas pisząc o czymś, może napisać jedno hasło i poddać pod ocenę i umieszcza to jedno hasło jedna osoba, która stworzyłaby 1 post - w 1 wątku pt: "SŁOWNIK" czy "FAQ". I ona edytuje go co jakiś czas i wprowadza nowe hasła. Nie tzreba żadnej nowej strony - wszystko jest na Forum, w przyklejonym temacie, z wykrzyknikiem itd :)
-
Storm napisałeś o rzetelnej stronie. A stroną ktoś musi się zająć.
Widzisz przecież, że strona poziome nie jest aktualizowana, a nowa strona pozioma od dłuższego czasu rozgrzebana i nie skończona. Nie ma kto się tym zająć (nie ważne czemu)
Wpis w Wiki nie ma jednego autora, z którym można się kontaktować. Sam możesz przeedytować ten wpis, podając źródła z których czerpałeś informacje. Na to nie trzeba niczyjej zgody. Tak to działa.
Można też po prostu przetłumaczyć część rzeczy, z wersji anglojęzycznej. Tam jest więcej informacji.
Co do słownika ma forum, czy jak kto woli FAQ, już wcześniej się wypowiedziałem.
Pozdrawiam Roland
Co na regale ma słowników kupę
a jak czegoś szuka, to i tak na forach
Zawraca innym d...
-
Mówisz piękno. Hyyy.
Można również powiedzieć, że to przekleństwo.
Jak będziemy brnąć w dyskusję o wiki to zrobi się ogromy of- topic, dlatego ograniczę się do propozycji zapoznania się z działaniem edytowania wiki - nie do końca tak że każdy może wejść i napisać co chce.
Ale może kupi.
Czy kupił byś np. samochód nie wiedząc wcześniej nic o nim po za tym że ma koła? ( No chyba że jest się kobietą wtedy ważne żeby kolor pasował ;) ).
Ten słownik jak rozumiem, niema za zadanie ograniczać się do tego, co o rowerach mówi encyklopedia (SWB, LWB i tak dalej) bo jeśli tak ma być, to faktycznie, jest to kompletnie bez sensu.
Dokładnie o to mi chodzi. Miał by sens gdyby potrzebnych informacji nie dało się znaleźć gdzie indziej lub były by porozrzucane.
Ja to widzę jako zbiór informacji o spawaniu, włóknach itd. I Wcale nie muszą to być całe definicje. Może być to kilka słów i link choćby do Wiki lub innego źródła, gdzie temat jest już rozwinięty.
Czyli coś w rodzaju słownika technicznego / jak zrobić? To ma sens, choć u nas to zadanie spełniają wątki np. o laminowaniu (choć konkretnych informacji krok po kroku raczej się tam nie znajdzie).
0. "Nacisk siedzenia na krocze też jest znacznie mniejszy co ma zdecydowany wpływ na komfort jazdy."
Właśnie tego typu "obiektywne" stwierdzenia są rzeczą bardzo istotną. Niemalże oszukują czytającego. Wiesz czemu Yin? Bo tak naprawdę, jak jedziesz na normalnym foteliku (takim jak od Jarka :) - to siedzisz na normalnym krześle, a jeszcze odchylonym lekko do tyłu i... twoje krocze nie styka się w żaden spodób z krzesłem :D :D :D
Czyli mamy tu do czynienia z kombinowaniem - jak przedstawić rower poziomy tak, aby nie był za bardzo "lepsiejszy". Żeby ta wygoda była praaaaawie taka sama jak pionowca - chociaż jest o wiele lepsza. I to wie każdy kto jeździ na rowerze poziomym, kazdy kto wie, że w przypadku kręcenia pedałami na kolarce/miejskim/trekkingu - jaja walą o ten no... siodełko, a w przypadku roweru poziomego praktycznie nie mają z nim styczności. Bo ciało opiera sie na tyłku, lędźwiach, plecach, a nie na siurku ;)
Trochę czepianie się słówek, ale zgoda można to zdanie formułować lepiej. Może coś w stylu: " z racji większej powierzchni fotel roweru poziomego zapewnia większy komfort jazdy i eliminuje nacisk na krocze"
1. Są droższe - nieprawda. Zespawanie ramy u spawacza kosztowało mnie naprawdę niewiele, sądzę, że koszt owej rmay był niższy niż takiej ze sklepu (nowej).
Wpis dotyczy rowerów produkowanych fabrycznie, a spawacz policzył by sobie prawdopodobnie tyle samo za pospawanie ramy do roweru pionowego.
2. Pozycja z "nogami do góry" - nie widziałem jeszcze takiego roweru poziomego, który by miał "nogi w górze". Poza jedną sztuką, gdzie niedoświadczony mój kolega, budował sam i przedobrzył w swoim SWB ;)
Jak pisałem wcześniej - wszystko jest kwestą wysokości supportu, sam wpis jest chyba tłumaczeniem z angielskiego wpisu o poziomkach. Wysoki suport spotyka się czasem w streamlinerach w celu zmniejszenia powierzchni czołowej, ale tam problem z ukrwieniem jet mniej istotny z racji krótkiego czasu jazdy (zawody BM).
3. Większe gabarytowo - bzdura^2. Vide moje* 3x SWB, które spokojnie wchodzą do każdej windy, a 2 z nich umieją nawet stać na tylnym kole i bagazniku, czego żaden pionowiec nie zrobi :P I to tyle jeśli chodzi o gabaryty :P: Wymiary moich rowerków:
- długość 190-200cm czyli tyle samo co pionowy
- wysokość <1m czyli MNIEJ niż pionowy
- szerokość (węższa kierownica!) < pionowy
I co? Kolejny mit obalony? :D
* dotyczy 20"+26" i 2x 20"
Niestety, nie obalony. Weź poprawkę Stormie na to że samemu będąc średniego wzrostu masz bardziej kompaktowe rowery. W moim przypadku jak wspominałem parokrotnie długość poziomek czasem wyklucza je z niektórych wyjazdów - po prostu nie mieszczą się tam gdzie mieści się pionowy.
4. Cięższe? Z tym się zgadzam - są cięższe.
Ok.
Problem w tym, że w przypadku roweru poziomego ma to mniejsze znaczenie niż w przypadku roweru pionowego, gdyż w tym drugim, rowerzysta ma do dyspozycji moc nie większą niż masa swojego ciała. Większej mocy NIE UZYSKA nigdy. Choćby się z....ł z wysiłku, stanął na głowie i mu żyłka p...a pękła w trakcie wyścigu to tego nie uzyska. Bo nie ma możliwosci zaparcia się. Może "stanąc na pedałach" - dosłownie i w przeności, ale nic poza ~1.0-1.1 x swojej wagi na pedale nie uzyska. Z kolei każdy z nas na poziomie - zapiera się o fotel i daje tyle mocy ile zechcę i ile wytrzymają jego kolana. Bez żadnych innych ograniczeń ;)
Czyli twierdzisz że na poziomym można wygenerować większą moc dzięki zaparciu na fotel. A ja pytam czemu teoretycznie większej mocy nie widać na średnich? (Możesz odpowiedzieć w wątku o ultamaratonach by nie rozmywać tego).
5. Manewrowość - z tym się zgadzam. Na pewno na niektórych typach jest mniejsza, ale na SWB czy cruzie - spokojnie dorównuje pionowcom.
Nie powiedział bym że dorównuje, ale że jest niewiele mniejsza. W praktyce ma to znaczenie np. gdy chcemy zawrócić na jednokierunkowej ulicy i taki test zawracania (najlepiej wykonany bez podparcia noga o ziemię) dobrze oddaje manewrowość roweru.
6. Jeśli chodzi o bagażniki - to ja bym dodał, że mamy możliwość zamontowania kufrów, które nie wystając poza obrys roweru, są w stanie nie tylko przewozić spore ilości bagaży, ale jeszcze polepszać właściwości aerodynamiczne (co ktoś udowodnił niedawno tu na Forum, prawda?)
Czyli z samą tezą ładowności się zgadzasz ale byś ją rozwinął. Co do mojego testu - owszem jest większy v-max, ale ciężar kufra niweluje zysk na średniej w jeździe na pagórkowatym terenie.
ale co pwoiesz na to, ze każdy z tych typów możemy zbudować z dowolną kierownicą (ASS/USS),
Baranek, prosta, jaskółka, trekkingowa itp itd ;). Do tego rogi, lemondki, rise bar'y itp.
rodzajem ramy i napędu (RWD/FWD), (cruz, LWB, CLWB, SWB, Flevo),
Co do ramy, owszem większość pionowych jest na ramie "diamond frame" (DF) ale geometria jest na tyle rożna że wrzucanie ich do jednego worka było by sporą pomyłką. Do do przeniesienia napędu, DF mają efektywny krótki łańcuch i tego poprawiać nie trzeba. Ale na upartego można znaleźć DF z napędem na oba koła ( ręce i nogi) tandemy itp.
z dowolną wysokością (low, mid, high), czego w pionowcach NIE UŚWIADCZYSZ?
W pionowych są rozmiary ramy, Po za tym bmx też rożni się wysokością od twentyniner'a ;)
Zdanie jest więc kłamliwe i powinno brzmieć: "różnorodnosć rowerów poziomych i ich budowy jest zdecydowanie większa od rowerów pionowych".
Tak naprawdę musiałbyś policzyć wszystkie warianty konstrukcyjne poziomych i pionowych żeby stwierdzić czy jest tak na pewno. Imho, może tak być że poziome by w tym zestawieniu wygrały, a to przez wzgląd że rowery DF konstrukcyjnie w większości modeli są ograniczane normami UCI.
Czego dowodem jest chociażby obecny na Forum temat o konieczności wprowadzenia SŁOWNIKA :D Bo "nowi" gubią się w oznaczeniach, pomimo, że każdy z nich doskonale zna podział rowerów pionowych :D
Gubią się dlatego że nie znają terminologi i oznaczeń.
Czy trzeba coś jeszcze dodawać o owym wpisie na Wiki? Moim zdaniem czas najwyższy go zmienić na właściwy,z awierający prawdę, a nie domysły autora.
Obawiam się że zamiast prawdy był by tam sam lukier.
Wiesz. To zależy czemu ich tam Yin odsyła i w jakich okolicznościach.
Zainteresowanych którzy pytają ''co to'' z którymi nie mam czasu na dłużą dyskusję. Np. kierowców pytających przez szybę na światłach.
A tych zainteresowanych to Yin odsyła już do Nas (tak zrozumiałem)
Tak jest. Tych z którymi mam okazję pogadać dłurzej, i tych co wspominają że chcieli by taki rower zrobić.
Ja jakoś nie dostrzegam tego, aby wpis w Wiki był jakoś specjalnie nieobiektywny.
Nie kompletny tak, ale nie tendencyjny.
Czyli jest nas dwóch.
-
Obawiam się Panowie, że Wasza dyskusja schodzi do.... (hm) poziomu :"i czasopisma".
-
tailbox?
-
@Yin - proszę, nie wciskaj mi słów, których:
- nie napisałem
- których bym nigdy nie napisał z takimi błędami ortograficznymi ;)
1. Budowanie ramy - kawał rury stalowej kosztuje kilkanaście zeta w jakimś skupie zuomu. Spawanie - te spawy, których my potrzebujemy to jest kwestia kilkudziesięciu złotych.
2. Co do wyścigów BM etc - czy dane o rowerach pionowych tez mam brać z budowy rowerów torowych? :P
3. Wielkosć roweru - obalona. Mam rower po Bartku Z. i wiem, że mi on pasuje wielkością, a w chwili kiedy jeździł pod Bartem był dłuższy raptem o 10cm? Miał te 2m a nie 190cm? Czy ten wzrost jest naprawdę tak istotny? IMHO - nie.
4. Na średniej tego nie zobaczysz, bo fotelik pozwala na uzyskiwanie większej mocy chwilowo. Ale jednak dzięki temu, że to jest stała część roweru - to możemy dłużej i częściej pracować w oparciu o niego, be zpotrzeby tracenia stabilności podczas kiwania się z lewej na prawą i przekładania masy własnego ciała na odpowiedni pedał.
5. Ciężar kufra niweluje zysk? A o jakich prędkościach mówimy? Bo przy V dochodzacej w porywach do 20 km/h - to pewnie tak. Ale przy prędkościach przelotowych rzędu 30 i więcej km/h to już ten ciężar przestaje być odczuwalny. A skoro ciężar kufra Ci tak bardzo przeszkadza, to może spytaj Bartka Z. (i obejrzyj filmik też) jak to zrobił, że na swoim CIĘŻKIM poziomie Flevo wyciągął na torze kolarskim prędkości ~50km/h? A przecież jego rower to prawie 25-30 km/h? Mięśnie? Wytrzymałość? Nie sądzę, bo bart ma w tym roku jakieś 2k km OIDP(?).
6. Wszystkie te kierownice zamontujesz w 1 pozycji na rowerze pionowym - ASS. Ale jakoś nigdy nie widziałem na mieście roweru pionowego z kierownicami w pozycji USS :P A o dziwo - w poziomkach dosyć często takowe widuję :D
[czyli ilość róznego rodzaju kierownic jest przynajmniej 2x większa niż w pionowcach :P )
7. Tą samą ramę (przykładowo) w LWB mogę zrobić na... więcej niż 1 spośób. Poczawszy od Puzona na 1 belkowcu, na kratownicę... Co jeszcze? A Ty mi przeciwstawiasz 1 typ - DF? Buhahahahahahaha!!! :D Nie bądźmy śmieszni, proooszę :D
BTW: czy możesz mi pokazać jakiś rower pionowy mieszczący się w zakresie midracer? (o lowracerze litościwie nie wspomnę)
8. Rozmiary ramy... hmmm, w poziomie zmieniasz rozmiar fotelika i odległość supportu-fotelik - be zpotrzeby wymieniania całej ramy :D No chyba, że rozmiar człowieka jest skrajnie inny. To olbrzymia zaleta pozioma - niewielkie zmiany i rower już pasuje pod człowieka - bez konieczności zmiany czegokolwiek stałego w 90% przypadków.
9. Obawiam się że właśnie ww różnorodność samych ram i kierownic stosowanych w poziomach powoduje, że nie można mówić o tym jakoby różnorodność rowerów poziomych jest podobna do rowerów pionowych. Jest kompletnie na odwrót, chociaż raczej... pionowce nie dorównują poziomym w tym miejscu :D
10. Terminologia i oznaczenia - i to właśnie świadczy przeciwko Twoim argumentom Yin :D Sam sobie zaprzeczyłeś. Właśnie ta różnorodność budowy poziomki, powoduje, że ich nazewnictwo jest zdecydowanie inne niż pionowców.
11. Nie musi byc lukier. Ale póki co uwazam materiał za nieobiektywny, niekompletny i fałszujący widok poziomek.
12. http://hamlet.pro.e-mouse.pl/uczen/?id=ortonie
-
tailbox?
O, i oto mi właśnie chodzi.
edit:Tailbox - Owiewka tylna, również kufer. atrapa kufra zbudowana w prowizoryczny sposób i z przypadkowych, nie trwałych materiałów. Ma za zadanie zasymulowanie użytkowania konstrukcji z kufrem, w warunkach codziennej eksploatacji. Patrz wątek Mythbusters - test średniej wielkości tailbox'a. (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=987.0)
I teraz poprawiamy sobie treść, poprawiamy błędy, dyskutujemy nad właściwą formą.
A jak poprawimy i forma będzie właściwa, to trafia do słownika.
Tak ja to widzę.
-
@Yin - proszę, nie wciskaj mi słów, których:
- nie napisałem
- których bym nigdy nie napisał z takimi błędami ortograficznymi ;)
Konkretne przykłady proszę? Co do ortografii przeglądarka to i owo mi podkreśla w cytatach ale się nie czepiam, że samemu zdarza mi się zrobić byka cóz "Homo sum humani nihil a me alienum puto?.
1. Budowanie ramy - kawał rury stalowej kosztuje kilkanaście zeta w jakimś skupie zuomu. Spawanie - te spawy, których my potrzebujemy to jest kwestia kilkudziesięciu złotych.
I twierdzisz że rury i spawanie ramy roweru pionowego wyniosło by drożej? Bo o tym pisałem.
2. Co do wyścigów BM etc - czy dane o rowerach pionowych tez mam brać z budowy rowerów torowych? :P
Oczywiście. Wszystko zależy co i w jakim kontekście porównujemy.
3. Wielkosć roweru - obalona. Mam rower po Bartku Z. i wiem, że mi on pasuje wielkością, a w chwili kiedy jeździł pod Bartem był dłuższy raptem o 10cm? Miał te 2m a nie 190cm? Czy ten wzrost jest naprawdę tak istotny? IMHO - nie.
Jeździłem na poziomach z ramą projektowanej dla niższej osoby i sam dawałem jeździć na moich długich ramach osobom niższym. O ile w przypadku ramy zbyt małej można się jeszcze jakoś masochistycznie toczyć to w przypadku długiej ramy niskie osoby zwyczajnie nie sięgały nogami do pedałów.
4. Na średniej tego nie zobaczysz, bo fotelik pozwala na uzyskiwanie większej mocy chwilowo. Ale jednak dzięki temu, że to jest stała część roweru - to możemy dłużej i częściej pracować w oparciu o niego, be zpotrzeby tracenia stabilności podczas kiwania się z lewej na prawą i przekładania masy własnego ciała na odpowiedni pedał.
Tracenia stabilności? Oj chyba dawno na pionowym nie jechałeś :)
5. Ciężar kufra niweluje zysk? A o jakich prędkościach mówimy? Bo przy V dochodzacej w porywach do 20 km/h - to pewnie tak. Ale przy prędkościach przelotowych rzędu 30 i więcej km/h to już ten ciężar przestaje być odczuwalny. A skoro ciężar kufra Ci tak bardzo przeszkadza, to może spytaj Bartka Z. (i obejrzyj filmik też) jak to zrobił, że na swoim CIĘŻKIM poziomie Flevo wyciągął na torze kolarskim prędkości ~50km/h? A przecież jego rower to prawie 25-30 km/h? Mięśnie? Wytrzymałość? Nie sądzę, bo bart ma w tym roku jakieś 2k km OIDP(?).
Jeżdżę "trochę" szybciej niż 20 km/h ''przelotowe'' też mam często powyżej 30 km/h. Zauważ że tor jest względnie płaski a ja swoje wyniki podaję z jazdy miejskiej / podmiejskiej w terenie pagórkowatym.
6. Wszystkie te kierownice zamontujesz w 1 pozycji na rowerze pionowym - ASS. Ale jakoś nigdy nie widziałem na mieście roweru pionowego z kierownicami w pozycji USS :P A o dziwo - w poziomkach dosyć często takowe widuję :D
[czyli ilość róznego rodzaju kierownic jest przynajmniej 2x większa niż w pionowcach :P )
Ilość kierownic jest taka sama lub porównywalna, mówisz o typach mocowania to już inna bajka :)
7. Tą samą ramę (przykładowo) w LWB mogę zrobić na... więcej niż 1 spośób. Poczawszy od Puzona na 1 belkowcu, na kratownicę... Co jeszcze? A Ty mi przeciwstawiasz 1 typ - DF? Buhahahahahahaha!!! :D Nie bądźmy śmieszni, proooszę :D
Uhm czyli ramy monolitycznie, amortyzowane, składane itp w pionowych nie istnieją lub są ciągle jednym typem ramy? :) Nie wszystkie pionowe to tradycyjnie DF - ten typ po prostu jest najbardziej popularny.
BTW: czy możesz mi pokazać jakiś rower pionowy mieszczący się w zakresie midracer? (o lowracerze litościwie nie wspomnę)
Proszę Cię bardzo:
(http://www.ecovelo.info/images/hammertruck-l.jpg)
Po za tym przypominam że chodziło o ilość i różnorodność typów rowerów pionowych nie o to czy w rowerach pionowych mamy analogicznie konstrukcje jak w poziomych.
8. Rozmiary ramy... hmmm, w poziomie zmieniasz rozmiar fotelika i odległość supportu-fotelik - be zpotrzeby wymieniania całej ramy :D
Ostatnio jak sprawdzałem to w DF siodełka też się da zmieniać, a odległość od suportu regulowało się sztycą.. :)
No chyba, że rozmiar człowieka jest skrajnie inny. To olbrzymia zaleta pozioma - niewielkie zmiany i rower już pasuje pod człowieka - bez konieczności zmiany czegokolwiek stałego w 90% przypadków.
A w pionowych jest inaczej? Zaryzykuję z kolejnym niepopularnym poziomo stwierdzeniem: większość składanych garażowo poziomów jest robiona pod wymiar, i regulację ma mocno ograniczoną lub nie ma wcale. Widać to szczególnie po replikach gold hush'a.
9. Obawiam się że właśnie ww różnorodność samych ram i kierownic stosowanych w poziomach powoduje, że nie można mówić o tym jakoby różnorodność rowerów poziomych jest podobna do rowerów pionowych. Jest kompletnie na odwrót, chociaż raczej... pionowce nie dorównują poziomym w tym miejscu :D
Trzeba policzyć, liczymy typy, w przypadku poziomych możemy potem pomnożyć x2 (uss/ass).
10. Terminologia i oznaczenia - i to właśnie świadczy przeciwko Twoim argumentom Yin :D Sam sobie zaprzeczyłeś. Właśnie ta różnorodność budowy poziomki, powoduje, że ich nazewnictwo jest zdecydowanie inne niż pionowców.
Konkretny cytat proszę?
11. Nie musi byc lukier. Ale póki co uwazam materiał za nieobiektywny, niekompletny i fałszujący widok poziomek.
Zatem mamy dokładnie przeciwne opinie, bywa i tak :)
12. http://hamlet.pro.e-mouse.pl/uczen/?id=ortonie
A dziękuję, odświeżenie pamięci się przyda. Choć gdy człowiek szybko pisze to różnie to wygląda prawda Stormie? ;)
-
panowie, litosci, to slownik mial byc...
-
panowie, litosci, to slownik mial byc...
I jest .
..
...
orytogaficzny (!) :D ;D :D
-
@Yin - wsadziłeś mi w usta słowa, które napisał Kaczor i to napisał z błędem. O to się przyczepiłem. Co do reszty dyskutował nie będę, bo właśnie sobie przypomniałem, że zrobiłeś dosyć mało kilometrów na poziomie i stale próbujesz udowadniasz wyższość roweru pionowego nad poziomych w jakiś sposób (prawdopodobnie?) racjonalizując wykorzystywanie przez siebie owego typu. Ok, Twój wybór, Twoja sprawa.
Ale ja w tym udziału brał nie będę. EOT.
Aha i jeszcze co do moich literówek - to normalna rzecz, że przy dużej prędkości pisania, się one zdarzają, staram się je poprawiać i ich innym nie wytykom. Ale wytykam i wytykał będę błędy ortograficzne. O ile faktycznie mnie mocniej zakują, lub ktoś wsadzi mi je w usta, chociaż nie ja je napisałem :P
A jak nie wiesz co mi wsadziłeś w usta to może po prostu czytaj to co piszesz zanim odpowiesz? Upewniaj się, że właściwie cytujesz inne osoby? Proszę?
-
Cos widze ze kolegom zima doskwiera :)
Panowie, spokojnie bez zbytnich podniet, pobiegac na nartach dla rozluznienia :) jeszcze tylko 3 miesiace i bedzie mozna znowu jezdzic.
-
Gemsi masz rację. Jak na rower zbyt dużo śniegu, to za łopaty i szuflujemy, szuflujemy.
-
@Yin - wsadziłeś mi w usta słowa, które napisał Kaczor i to napisał z błędem. O to się przyczepiłem.
A to przepraszam, musiałem coś pomylić przy cytowaniu.
Co do reszty dyskutował nie będę, bo właśnie sobie przypomniałem, że zrobiłeś dosyć mało kilometrów na poziomie i stale próbujesz udowadniasz wyższość roweru pionowego nad poziomych w jakiś sposób (prawdopodobnie?) racjonalizując wykorzystywanie przez siebie owego typu. Ok, Twój wybór, Twoja sprawa.
Ale ja w tym udziału brał nie będę. EOT.
Na trzech poziomach łącznie trochę ponad 5k - fakt mało ale ja od stosunkowo niedawna bawię się w poziomy. Co do udowadniania wyższości - nie gloryfikuję żadnego typu roweru, a mając obecnie 5 sztuk (a jeszcze z początkiem roku 8 ) zupełnie odmiennych typów (SWB, mtb, szosa, miejski i full do szaleństw) mam porównanie do zalet i wad poszczególnego typu. I żadnego typu nie uważam za najlepszego - wszystko zależy gdzie i po co jadę. Jak spytasz mnie o ich wady to w każdym coś znajdę - podobnie jak dostrzegam wady w poziomkach.
Aha i jeszcze co do moich literówek - to normalna rzecz, że przy dużej prędkości pisania, się one zdarzają, staram się je poprawiać i ich innym nie wytykom. Ale wytykam i wytykał będę błędy ortograficzne. O ile faktycznie mnie mocniej zakują, lub ktoś wsadzi mi je w usta, chociaż nie ja je napisałem :P
A jak nie wiesz co mi wsadziłeś w usta to może po prostu czytaj to co piszesz zanim odpowiesz? Upewniaj się, że właściwie cytujesz inne osoby? Proszę?
Cytowałem kilka odpowiedzi na raz, stąd błąd, ponownie mea culpa.
Cos widze ze kolegom zima doskwiera :)
Panowie, spokojnie bez zbytnich podniet, pobiegac na nartach dla rozluznienia :) jeszcze tylko 3 miesiace i bedzie mozna znowu jezdzic.
E, nie ja tam jeżdżę cały czas, jeno zimą rzadziej i mniejsze dystanse. :)
-
W innym wątku Sławek napisał:
No to mi ulżyło!
Bo już chciałem pisać "FAQ - KIM JESTEŚ??? Podnieś przyłbicę i pokaż się!
Czy przychodzisz w pokoju?
Bowiem dręczył mnie niepokój straszny który streszczał się w pytaniu: FAQ czyś ty jest Maciejem???!!!
Ale nie czujesz się Sławku chyba zawiedziony?, że FAQ nie będzie nikim konkretnym (MD)tylko "wspólnym kontem" ;D
Jeden temat przybity gwoździem, aby nie spadał, połączony linkami z definicjami, które z czasem sobie spadną i nie będą zaśmiecać forum, ale będzie do nich łatwy dostęp przez linki z przypiętego spisu.
Tak to sobie wymyśliłem. Co sądzicie o takiej formie.
-
Jestem za, a nawet.......
-
Jeden temat przybity gwoździem, aby nie spadał, połączony linkami z definicjami, które z czasem sobie spadną i nie będą zaśmiecać forum, ale będzie do nich łatwy dostęp przez linki z przypiętego spisu.
Tak to sobie wymyśliłem. Co sądzicie o takiej formie.
Jestem za! Mamy taką skłonność do dygresji, odchodzenia na bok od tytułowego tematu, że trudno później cokolwiek znaleźć... Potem siedzę i myślę "Gdzie to było?" i czuję się jak w swojej kuchni - zupełnie bezradny- "Gdzie Ona sól wsadziła? a gdzie cukier?" No dobra, cukier znalazłem, pomieszam widelcem ::)
-
Rumcajs napisał:
Jak wklejać filmu z Youtube
Nie da się. Można wkleić tylko link do filmu...
Filmik oglądany na YouTube wgrywa się do kompika w jakimś tymczasowym katalogu (osobiście używam Opery 10.00, i tempy są w katalogu ...\Opera 10-1750\profile\cache). Problemem jest znalezienie konkretnego pliku, gdyż (jak n.p. u mnie) pliki tempów mają swoją własną symbolikę.. Najłatwiej zlokalizować pliczek po przyroście wielkości (oczywiście - w trakcie, gdy ów rośnie ). Następnie należy skopiować go do innej lokalizacji, i zapisać z rozszerzeniem .flv. Do odtwarzania owych plików używam FLVPlayer'a.
Pozdrawiam
Rumcajs, opisałeś jak ściągnąć film z YT na dysk,
ale jak taki film wkleić na forum? Wydaje mi się, że ta wersja forum nie daje takiej możliwości.
-
kaczor1 - faktycznie, dokładniej przejrzałem opcje, i chyba nie ma takiej możliwości.. Ostatecznie - można taki filmik zapodać na Rapida, lub - pogadać z Moderem ;)
-
Sorry za offtopic, ale ja bym chciał się zapisać do zespołu pracującego nad wpisem do FAQ dotyczącego laminowania.
-
a w ogóle jest taki zespół
-
a w ogóle jest taki zespół
No nie ma, raczej jest paru sympatyków :) Gemsi, Raffi, Bartek Z. zdaje się mają wiedzę w temacie, nie wiem kto jeszcze.
-
ja też coś tam łyknąłem największą miał bodajże użytkownik kaczor
-
@cyqlop
Adrianowi chodzi o wiedzę, z zakresu laminowania.
W dodatku praktyczną, bo pierwsze konstrukcje już przerobili.
Ja to co najwyżej identyfikator potrafię zalaminować ;)
-
Z tego co pamiętam był jakiś użytkownik na forum z dość dużą wiedzą z zakresu kompozytów
jednego znam ale on już kombinuje coś robić w tym temacie i raczej nie pomoże.
-
a w ogóle jest taki zespół
to stwierdzenie czy pytanie ? ;)
-
Osobiście też coś laminowałem i laminuję od ca 10 lat. Mam za sobą kilka jachtów, sporo dziur w nich, największe co robiłem to wymiana wręgi w kadłubie omegi... (brrrrr... nigdy więcej) Zdarzyło mi się też laminować brodzik - do dzisiaj trzyma ;)
-
A tak trochę dyskusja.. Czy "flevo" też jest SWB? Czy SWB ma zawsze napęd na tył?
-
nie
SWB może mieć rożne rodzaje napędów Albo FWD (przednie koło) albo RWD ( tylne koło) na upartego tez AWD (oba na raz)
Co do flewo:
to Pythony zaliczył bym do lowracerów SWB
a Cruz bike i flevo do SWB HI z dopiskiem MBB
-
MBB? A co to?
-
Movable Bottom Bracket
-
MBB? A co to?
Moving bottom bracket - rama z ruchomym suportem
Czyli wszystkie te wynalazki, w których suport giba się razem z przednik kołem.
Czyli Flevo, Airbaik, Pyton, Cruzbike
-
http://rbentonline.org/YaBB.pl?num=1267410495/0
niewątpliwie fajnie wygląda i ma nowe oznaczenie MWB - co chyba oznacza Medium Wheel Base, ale co to jest za rozmiar albo jak to określić, zdefiniować to ja nie wiem.
-
Laminaty i takie tam - jestem w trakcie pisania. Na razie będę to trzymał na swojej stronce, jak będzie mniej więcej gotowe, to przekleję gdzie trzeba. Tutaj http://bikeparts.ddl2.pl/composite.html (http://bikeparts.ddl2.pl/composite.html) jest pierwsza część, dalej będą wymienione sposoby laminowania (może będzie to link), oraz potem praktyczne instrukcje. PYTANIE: czy w tej gotowej części według Was należy coś rozwinąć, i co? Chciałbym tą część mieć raczej kompletną zanim będę pisać ciekawsze rzeczy.
-
Laminaty i takie tam - jestem w trakcie pisania. Na razie będę to trzymał na swojej stronce, jak będzie mniej więcej gotowe, to przekleję gdzie trzeba. Tutaj http://bikeparts.ddl2.pl/composite.html (http://bikeparts.ddl2.pl/composite.html) jest pierwsza część, dalej będą wymienione sposoby laminowania (może będzie to link), oraz potem praktyczne instrukcje. PYTANIE: czy w tej gotowej części według Was należy coś rozwinąć, i co? Chciałbym tą część mieć raczej kompletną zanim będę pisać ciekawsze rzeczy.
Nieźle, prosty język i zapowiada sie na całkiem fajny zbiór informacji dla domowego laminowacza, z niecierpliwościa czekam na całość, mam nadzieje że powstanie zanim zaczne eksperymenty z carbonem , czego Tobie oraz sobie zycze. :)
-
trochę coś tam dopisałem... czekam na jakieś uderzenie twórczości, to wezmę się za metody wytwarzania.