forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Przywitalec => Wątek zaczęty przez: Jacekddd w Listopada 21, 2010, 07:45:59 pm
-
Witam
Dopiero założyłem tutaj konto dlatego pragnę się przywitać.
Jestem z Krakowa, poza kilkoma testami dotąd nie jeżdżę na poziomie.
Rozglądam się za rowerem dla siebie, próbuję zebrać jeszcze trochę informacji, choć temat interesuje mnie od dawna znam tylko teorię i do wyboru konkretnego modelu brak mi praktyki. Próbuję ustalić jaki rower najbardziej by mi odpowiadał. Głównym kryterium jest prędkość ale pod warunkiem zachowania roweru użytecznego.
Raczej nie widzę się jako konstruktora własnego roweru, dotąd jeździłem na szosie i mtb i właśnie brakuje mi tego jeszcze czegoś, czegoś jeszcze szybszego od kolarki i przy tym realnego w użyciu. Co to będzie ? co kupić ? póki co kieruję się ku czemuś niskiemu ale właśnie - za dużo teorii za mało praktyki...
Mam nadzieję na zasięgnięcie informacji praktycznych i cennych wskazówek, na możliwość nawiązania kontaktów z ludźmi być może w mojej okolicy by móc rozwiązania poznać z pierwszej ręki, dlatego wszelkie uwagi mile widziane.
Wszystkich pozdrawiam.
Jacek
-
Cześć.
-
w Krakowie tez nas jest troszkę a w której części jeśli można wiedzieć mieszkasz
-
Głównym kryterium jest prędkość ale pod warunkiem zachowania roweru użytecznego.
czesc,
witaj wśród poszukiwaczy świętego graala :)
niskie, krótki łańcuch ( FWD cruzbike) , wąskie opony to moj typ,
i tak za pierwszym razem nie trafisz :)
Optima Baron to szybki niski zapierda..acz, co prawda naped na tyl, ale jest szybkie.
-
Cześć.
Dowcip na dziś będzie ode mnie, nie od sławka
Proszę pana. Gdzie można tanio, dobrze i zdrowo zjeść.
Ależ przyjacielu.
Pytasz o trzy różne lokale.
I tak jest też z rowerami poziomymi.
Trzeba znaleźć kompromis.
Poziom vs kolarka. O to kłóciliśmy się tu: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=957.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=957.0)
I nawet zgrabna definicja powstała http://forum.poziome.pl/index.php?topic=821.msg12484#new (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=821.msg12484#new)
-
Mieszkam w zachodniej części miasta, w tym sezonie "wróciłem" na rower i jakby kwestia gdzie nie jest dla mnie taka ważna, to znaczy gdyby planowane było spotkanie, zlot, ew. wspólne wycieczki itp. to będę na pewno chętny, bo jeśli będzie taka możliwość, okazji by zobaczyć sprzęt który mnie od dawna fascynował nie przepuszczę.
Jacek
PS. FWD Cruzbike (wydaje mi się) za wysokie.
Optima BAron - coś w ten klimat lub niżej ale właśnie czy ja na tym byłbym w stanie jeździć i czy sensowna granica zejścia jeszcze niżej nie jest przekroczona / osiągnięta.
PS2. Pierwszy wątek czytałem, wstyd byłoby rejestrować się na forum i nie dowiedzieć się czym się na nim interesują. Drugi link mi się nie otwiera.
-
Cześć!
Kącik kryptoreklamy
W Krakowie możesz za 20 zł wypożyczyć sobie pozioma na 1 h (na Grodzkiej 2 przy Rynku Głównym)
Mają tam holenderskiego Batavusa - który raczej "szczytem techniki" nie jest, ale zawsze to coś.
Pewnie Cię najpierw przepytają czy jeździłeś już kiedyś na poziomie... więc rozumiesz,musisz iść w zaparte, że tak , jak najbardziej...
- tel 510-394-657 oraz 12-430-20-34
Pozdrawiam
-
PS. FWD Cruzbike (wydaje mi się) za wysokie.
ale ja nie mialem na mysli rasowego cruzbike, tylko lowracer z napedem cruzbikeowym, jak bede mial czas to ci wyszukam odpowiednie linki :)
-
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/67408 (http://bzaborow.org/galer/pg/photo/67408)
Na moje oko odrobinę wyższy od barona. Konstrukcja z Oławy.
Gdzie planujesz jeździć tym rowerem?
Bo jeśli chcesz zachować walory użytkowe, to baron jest już konstrukcją, do której słowo kompromis nie pasuje.
-
Witam nowego forumowicza......
Ponoć użytkownicy forum są zgryźliwi, to i ja coś dorzucę.
......miłośnika Ferrari w śród Poziomów.
-
@gemsi
Zgaduje że chodzi ci o to.
http://www.recumbentblog.com/2010/10/08/kouign-amann-iii/ (http://www.recumbentblog.com/2010/10/08/kouign-amann-iii/)
A jeśli tak, to zwróć uwagę : Jacek napisał "Raczej nie widzę się jako konstruktora własnego roweru?"
-
@gemsi
Zgaduje że chodzi ci o to.
http://www.recumbentblog.com/2010/10/08/kouign-amann-iii/ (http://www.recumbentblog.com/2010/10/08/kouign-amann-iii/)
A jeśli tak, to zwróć uwagę : Jacek napisał "Raczej nie widzę się jako konstruktora własnego roweru?"
Albo takiego:
(http://www.bentrideronline.com/wordpress/wp-content/uploads/2008/11/2008_0929_124836aa.jpg)
-
Sławku - nie wiem czy to jest coś co chciałbym testować (może foto), natomiast chętnie przetestowałbym coś ze sprzętu velokraft. Ciekaw jestem czy jakość i cena idą w parze.
Gemsi - racja zobaczyłem jakiś model a przecież obecny rekord prędkości jest na właśnie przednim napędzie, masz więc słuszność, no ale pytanie gdzie to przetestować, ile kosztuje? jakieś opinie.
Kaczor1 - na tym foto widzę Semi Low Racer Velogic pana Mariusza (!) Łuczaka z Oławy, to mogłaby byc jedna z opcji do zakupu, kiedyś byłem u Niego jednak do testów był tylko jego własny
http://www.youtube.com/watch?v=0MBs6Wdd-3Q
oraz inny egzemplarz, którym zrobiłem wtedy kilka km na jeździe testowej. Wyniosłem z niej bardzo pozytywne odczucia, moja kondycja była wtedy jednak słaba, co do wygody pozycję odebrałem jako bardzo dobrą, nie jestem przyzwyczajony do tego typu układu (dotąd tylko pionowe) i udało mi się rozpędzić wtedy na płaskim do może ok 40km/h odszedłem trochę przy tym panu Mariuszowi ale jego sprzęt miał krótsze korby. Nie dało mi to najważniejszego to jest wyczucia jak szybki może być to rower, naprawdę to musiałbym przejechać się nim gdzieś tu w okolicy by na "swoich śmieciach" ew. na obiektywnie płaskim odcinku zobaczyć co i jak. Natomiast ten test trochę mnie wyczulił na problem nierówności na poziomie. Chciałbym jeździć rowerem głównie poza miastem, układ mam taki, że ścieżką rowerową mogę dojechać prawie wszędzie gdzie potrzebuję tak więc do moich zastosowań widoczność może nie byłaby taka problematyczna.
No ale jak napisałem wcześniej to wszystko trzeba jeszcze sprawdzić w praktyce najlepiej na innych modelach.
Cruzbike - bardzo interesujące, czy to można w Krk gdzieś przetestować ? (jak trzeba to i odpłatnie)
Jacek
-
Nie mam pojęcia czy w Krakowie można takie coś przetestować,mieszkam pod Poznaniem i do Krakowa mam całe 500 km i byłem tam tylko 4 razy przejazdem w drodze do Zakopanego. Nie dawno tu na forum była oferta sprzedarzy takiego Low racera, o tutaj:
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=532.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=532.0)
Nie wiem jednak czy to jeszcze aktualne, ale rower wyglądał niemal że tak samo jak na zdjęciu które przesłałem .
-
Tamten low-racer poszedł po zaciętej walce na sekundy za jakieś 850. Janów Lubelski, nowy właściciel też pojawił się na forum (SlawekS).
-
@Jacekddd
O ceny Kamila (velokraft) musisz już sam zapytać. Co do jakości to trajk-o-ciklista ma od nich ramę. Może się wypowie.
Zaproponowałem Semi Low Racer?a z uwagi na fakt, iż jest w Polsce. Nie trzeba go specjalnie sprowadzać. Miałem możliwość przejechać się na nim http://forum.poziome.pl/index.php?topic=921.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=921.0) to całkiem fajna konstrukcja, jednak jak dla mnie zbyt sztywna i trochę za niska. To co dla jednego jest zaletą, inny postrzega jako wadę. Szybkość nie była moim kryterium wyboru.
W ofercie Mariusza są obecnie trzy ramy VG3, Semi i Trans, więc wychodzi na to, że ten, który testowałeś, a nie znasz nazwy to Trans.
Mam rower zbudowany właśnie na tej ramie. Nie jest szybki. Za to jest wygodny i dość wysoki - bardzo podatny na boczny wiatr.
-
Kaczor - dokładnie z ust mi to wyjąłeś, coś co dla jednych może być odbierane jako wada przez innych może być postrzegane jako zaleta i odwrotnie.
Masz też rację obejrzałem teraz fotki faktycznie był to Trans a nie VG3.
Podobno ktoś w Krakowie ma/miał bo zakupił Semi Low Racer?
Ciekaw jestem jak się na tym jeździ bo trans był dla mnie laika łatwy do prowadzenia i aż nad wyraz wygodny, to znaczy zniósłbym więcej choć faktycznie możliwość amortyzacji przy niższej konstrukcji byłaby interesująca ale jak już stwierdziliście nie można mieć wszystkiego.
No to właśnie jest to, że tego sprzętu nie można pójść do sklepu i sobie obejrzeć tak więc wiedza rodzi się w bólach i omyłkach.
Jacek
PS. Przypomniało mi się, że wczoraj widziałem na ścieżce rowerowej przed torem kajakowym tandem poziomy, jechał nim jeden człowiek, jak zawsze kiedy spotykam poziomkę pomachałem mu, pokazałem dużą jedynkę i przyjaźnie zawołałem. Chyba nie są ludzie do takich zachowań przyzwyczajeni bo wyglądał na zdziwionego tym. W ogóle to żonka, która wie co myślę o poziomych, zaczęła zaraz namawiać, żebym ją zostawił i zawrócił by dogonić go i zagadać (jechał w przeciwnym kierunku) ale pomyślałem, że wracając będzie jeszcze okazja. Niestety tajemniczy poziomy tandem rozpłynął się gdzieś na drogach za torem i tyle go widziałem.
-
Cruzbike - bardzo interesujące, czy to można w Krk gdzieś przetestować ? (jak trzeba to i odpłatnie)
Jacek
Jacku, kolega Grzegorz właśnie zrobił sobie cruzbike. http://forum.poziome.pl/index.php?topic=935.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=935.0)
A pisał dzisiaj, o ile sie nie mylę, że jeździł w okolicach Myślenic.
-
Witaj.
Jak tylko masz ochotę, to jazda próbna jest możliwa. Jest tylko jeden problem; rower nie posiada rególacji i jest wykonany pod ok. 180 cm wzrostu. Jestem z Myślenic i w tych okolicach się poruszam.
-
Biorąc pod uwagę, że jest to możliwość wypróbowania przedniego napędu propozycja jest ciekawa. Dziękuję za odzew. Może by coś zaplanować na weekend, jakiś krótki teścik?
Jacek
-
Witaj Jacek! :)
Jak kolega Kaczor pisał, mama rame od Velokrafta, i to modelu VK Hi, ze zrobionym wypustami na 700c koło (seryjnie jest 26" 571, 559 pewnie też przyjmie)
Velokraft od wielu lat zajmuję samy szczyt rynku ram/rowerów kompozytowych
więc wierze że to zapewnia wysoki poziom jakości.
Zastosowana technologia budowania ramy jest dosyć wysoka, a rmy wychodzą lekkie i wytrzymałe.
Z tego co czytałem po forach przez lata, było tu i ta problemów z widelcami na modelu VK2
ale nie tyle żeby powiedzieć że nie są dobrej jakości.
Po prostu każdy lekki sprzęt nosi ze sobą ryzyko że nie wytrzyma w ciężkich warunkach,
a u takiego małego producenta nie możemy oczekiwać najwyższy poziom kontroli jakości po zrobieniu widelca/ramy.
W każdym razie cena jest jak najbardziej porównana do jakości, i ceny produkcji z włókna węgłowego.
Dokładnie ceny oczywiście dostaniesz na miejscu ;)
Ale ja powiem że zestaw rama/widelec/kierownica/fotelik można dostać już od około 6000Zł.
Od Velogic to dostaniesz już od 2200Zł ale carbon to carbon, wyższa klasa, i rama już od 1100g
a alu rama pewnie nie jest poniżej 3000g.
Co do samych modelów Velokrafta, powiedziałbym że możesz wybierać z 3 modeli
- Lowracer VK2 - jak na lowracera może być bardzo praktyczny rower, i używany i na ultramaratony/wyścigi jak i na jazdę po mieście, bo nie ma zderzania korby i przedniego koła,
a łańcuch można ustawić tak że nie będzie przeszkadzał przy skręcaniu.
Można na jego dodać fabryczny carbon/kevlar kufer o pojemności 20l co da dużo miejsca na bagaż, nawet na weekendowe wyprawy.
Powiedział bym że to typowy lowracer, tak jak i Optima Baron nadaje się do prawie wszystkiego.
Miałem okazje bardzo krótko się przejechać na vk2, po rynku we Włoszech robionego z kostki,
i powiem że nie zauważyłem że jest bardzo "twardy"(niewygodny) a również nie zauważyłem że jest jakoś super nerwowy przy małych prędkościach (niektórzy na forach tak mówią)
VK2 jest dostępny również z "superman" kierownicą co zdecydowanie poprawia sytuację przy wsiadaniu/zsiadaniu z roweru, i gorąco polecam taka kierownice, bo z tilerem (nie składającym) wstawać z tak niskiego fotelu jest bardzo utrudnione.
- VK3 - ładny (najładniejszy Velokraft ever ?? ) amortyzowany midracer z dwa 20" koła. Potencjalni "do it all" rowerek.
Nieco gorsza aerodynamika od VK2 , ale jest amortyzacja i bardzo duża przestrzeń do bagażu (ogromny 60l kufer, albo większa torba na tył fotelu)
Na przód też można dać amortyzacje (np. ładny "headshock" amorek oferowany przez Cyklotur)
Prawdopodobnie "best bang for the buck" z Velokrafta.
To był pierwszy dwukołowy poziomy rower na którym jeździłem :)
Pojeździłem tak z 1.5 godz. i trudno mi coś konkretnego powiedzieć, ponieważ był to mój pierwszy raz :D
ale powiem że jest bardzo lekki, extra wygodny i bardzo ładny (hmm, już to mówiłem, nie? :D )
Do tego jeszcze dwa razy prawie się wyłożyłem na drodze, bo przednie koło uderzyło mi stopę podczas zawracania.
Gdybym nie chciał dużych kół to bym właśnie może VK3 kupił.
Swoja drogą, to właśnie Kamil polecał VK3 jako rower na "polskie realia" (sam na nim jeździł)
- VK Hi - wygoda i mniejsze opory toczenia dużego koła, duży wybór kół (zwłaszcza hi preformance) i opon w 559 lub 622(nie tak duży w przypadku 571)
bez męki pożyczysz dętkę/oponę od kolegów pionowych ..
Najlżejsza rama, przestrzeń na torbę za fotelikiem ..
Lekko się wsiada/zsiada (również z tilerem)
Bez problemów się "przyjaźni" z pionowymi (jak do pogadania tak i do jazdy w peletonie)
a nie jest dużo (albo wcale) wolniejszy od niższego roweru (lowracer na 35-40cm)
więc nie trzeba się bać wysokich rowerów. Tylko jak jesteś dużo niższy niż 165cm i nie dosięgasz stopami do ziemi to jazda może nie być komfortowa i przysporzyć Ci kłopotów przy ruszaniu/zatrzymywaniu.
Oprócz Velokrafta oczywiście tańsze rowery które koledzy polecają to Velogic midracer, Raptobike ..
Wybór dużo zależy od tego ile kasy chcesz wydać na rower.
W każdym razie polecam skontaktować się z Kamilem Manieckim i umówić na jazdę próbną,
chyba mają jakieś rowery tam do testowania, bo jak ja byłem to tylko ich własny VK3 był ;)
Pozdrawiam
-
Trajk-o-cyklista: nie napisałeś nic o modelu "nocom" - jaka jest Twoja opinia o tym rowerze?
Cyt:
"
- VK Hi - .......a nie jest dużo (albo wcale) wolniejszy od niższego roweru (lowracer na 35-40cm)
więc nie trzeba się bać wysokich rowerów.
"
co to znaczy wolniejszy ? jak duże są różnice?
Cyt:
"
Oprócz Velokrafta oczywiście tańsze rowery które koledzy polecają to Velogic midracer, Raptobike ..
Wybór dużo zależy od tego ile kasy chcesz wydać na rower.
'
kwestia jest taka - ile warto/trzeba wydać na rower, szybki rower, rower zdecydowanie szybszy od kolarki ?
Boję się, że moje oczekiwania co do osiągów okażą się niespełnione i bez względu na to ile wydałbym na taki rower nie będę chciał na nim jeździć, wtedy każde pieniądze będą wyrzucone. To mnie nadal powstrzymuje, to dlatego szukam informacji na ten temat.
Jacek
-
kwestia jest taka - ile warto/trzeba wydać na rower, szybki rower, rower zdecydowanie szybszy od kolarki ?
Przeczytaj temat:
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=957.0
Boję się, że moje oczekiwania co do osiągów okażą się niespełnione i bez względu na to ile wydałbym na taki rower nie będę chciał na nim jeździć, wtedy każde pieniądze będą wyrzucone. To mnie nadal powstrzymuje, to dlatego szukam informacji na ten temat.
Spróbuj może podejść do tematu trochę inaczej: zrób/ kup tanią i w miarę lekką poziomkę, i pojeźdź na niej jeden sezon. Po tym będziesz miał wyobrażenie czy warto bawić się w poziome, jakie są osiągi i czego chcesz od docelowego roweru. Jeśli Ci się nie spodoba zawsze możesz sprzedać rower na allegro lub forum i odzyskasz cześć zainwestowanej kasy - a doświadczenie zostaje :)
Gdybyś zdecydował się na własną konstrukcję to proponuję coś w stylu Bacchetta Giro 2x 26. (Prosta i stosunkowo lekka rama nawet z stali, dobra widoczność w ruchu ulicznym.)
-
@Yin Jacek pisał, że czytał.
Trajk-o-cyklista: nie napisałeś nic o modelu "nocom" - jaka jest Twoja opinia o tym rowerze?
Jacku myślę, że nic nie napisał bo:
Próbuję ustalić jaki rower najbardziej by mi odpowiadał. Głównym kryterium jest prędkość ale pod warunkiem zachowania roweru użytecznego.
A tu użyteczności brak.
To konstrukcja bezkompromisowa - born to be fast
Uprzedzę ewentualne pytanie.
Nie, nie próbowałem choć bardzo bym chciał. Ale do oceny braku użyteczności, w tym przypadku nie muszę próbować.
Co w szranki z wiatrem
staje jedynie na wodzie
Na rowerze myśli o migdałach niebieskich
i tyłka wygodzie.
-
@Yin Jacek pisał, że czytał.
Faktycznie, mea culpa przeoczyłem. Ale propozycję roweru w stylu Bacchetta podtrzymuję, myślę że ma największe szanse spełnić wymagania szybkości i użyteczności.
-
Tak zabrnął już trochę temat, udokładnia się, kilka myśli ciekawych poddaliście za co bardzo Wam dziękuję ale sam nie do końca doprecyzowałem chyba wszystko jak to widzę stąd może Wasze słuszne zastrzeżenia.
Otóż póki co - bo zastrzegam, że jak słusznie zauważono trzeba kupić pojeździć i przekonać się - że widzę się jako użytkownika mtb w teren i na różne warunki, szosy do kontrolowanego treningu oraz roweru poziomego do szybkiej jazdy rekreacyjnej, treningów regeneracyjnych i okresowo treningów w strefie tlenowej. Jak to by wypadło w km na sezon tego nie wiem ale powiedzmy, że żadne z dotychczasowych obciążeń by nie zmalało.
Co z tego wynika? chcę roweru który jest użyteczny jeśli da się bez asysty usiąść, na nim i jechać po asfalcie, nie przeszkadza mi, że trzeba będzie omijać nierówności i dziury, to nie przekreśla użyteczności, myślę o dwukołowej otwartej szybkiej konstrukcji, obawiałbym się użyteczności ram z belką górną, nieruchomych kierownic utrudniających siadanie i wstawanie i może innych rzeczy które przeczuwam ale na razie nie zdaję sobie z nich sprawy i dlatego właśnie ta dyskusja.
Już to co napisaliście dało mi sporo do myślenia, dlatego każdą uwagę uważam za cenną i za wszystkie dziękuję.
Jacek
-
Otóż póki co - bo zastrzegam, że jak słusznie zauważono trzeba kupić pojeździć i przekonać się - że widzę się jako użytkownika mtb w teren i na różne warunki, szosy do kontrolowanego treningu oraz roweru poziomego do szybkiej jazdy rekreacyjnej, treningów regeneracyjnych i okresowo treningów w strefie tlenowej.
w moim przypadku jets podobnie, poszukuje roweru szybkiego, na razie mam srednio szybki a zaczalem od krazownika,
niezaleznie od tego jakby te rowery nie jezdzily oba trzy pozwalay/pozwalaja na szybka jazde regeneracyjno/rekreacyjno/treningowa,
zachoowalem na predkosc i bezkompromisowosc, dlatego poki co odpuszczam sobie amortyzowane konstrukcje i podazam w kierunku sztywniakow. Zaczalem od stalowego mieczaka ;), teraz mam sztywna rame z wlokna szklanego, kolejna konstrukcja bedzie bazowala na http://www.recumbentblog.com/2010/10/08/kouign-amann-iii/ i prawdopodobnie bedzie szklano weglowa.
Poniewaz jestes kilka cm wyzszy to wydaje mi sie ze uda Ci sie na niego zmiescic :). Jesli nic mi nie przeszkodzi to na wiosne moze sie uda zrobic jazdy probne, w malopolsce bywam czesto wiec w razie jakby co sluze pomoca :)
-
Trajk-o-cyklista: nie napisałeś nic o modelu "nocom" - jaka jest Twoja opinia o tym rowerze?
Dokładnie tak jak kolega Kaczor napisał.
Rower jest super (choć nie jeździłem) sztywny, szybki, no po prostu wóz Batmana :D
ale po jazdy na lowraceru podobnym do Barona, ale z troszkę niższym siedzeniem i obu łańcuchów przez przednie koło,
zniknęła ostatnia nadzieja że taki rower (NoCom jest o wiele gorszy jeśli o linie łańcucha chodzi) da się komfortowo używać "na co dzień", znaczy w ruchu miejskim, pod 10% górkę z ostrymi serpentynami, itd.
Po prostu koło zbyt wcześniej uderza w łańcuch i promień skrętu jest ogromny.
Zupełnie coś innego by był tai rower z napędem na przednie koło. Ten mój lowracer tak miał, i bez problemów sie nim kręci po mieście.
Chciałem kupić NoCom (i nadal chcę) ale na końcu jednak stwierdziłem że jeśli już wydaję tyle kasy,
lepiej żeby to był rower którym można jeździć wszędzie i zawsze.
Teraz mam ten VK Hi i się zastanawiam czy nawet on jest warty tej kasy,
porównywając go do stalowego stick-bikea (mój clon Bacchetty).
Stalowy waży około 2kg więcej na podobnym osprzęcie, a ta rama(cały kit) mnie kosztowała około 600Zł raz z 3 warstwowym "candy" malowaniu proszkowym, gdy to samo od VK kosztuje 10x więcej.
AcCoś nie czuje że VK jest na tyle szybszy (jeśli w ogóle) że jest wart 10x większej ceny.
No ale, VK jest zdecydowanie ładniejszy ;) i tu raczej chodzi o to że wybrało serce, a nie rozum.
co to znaczy wolniejszy ? jak duże są różnice?
Trudno powiedzieć dokładnie, bez mnóstwa testów na tej samej drodze w tych samych warunkach,
ale z mojego doświadczenia z lowracerem ktory fotelik miał na 20 (osprzęt i waga podobny do innych) jest różnica jeśli wieje wiatr.
Prędkość wiatru jest mniejsza bliżej ziemi, i wtedy czuć że tam nisko na 20cm jest lżejsze pedałować niż na 50-60cm.
Nie jest to jakaś powalająca różnica, i myślę że wyższy rower jest jednak lepszy wybór jeśli chodzi o rower na zwykłe codzienne jazdy,
a jeśli się ścigamy, albo bijemy rekordy to bardzo niski rower jak NoCom jest o wiele lepszy.
Ale jak jesteś tak nisko, to często Ci się piach i kurz z drogi dostanie do oczów jak i ust (ziarna piachu skrzypią pod zębami!)
po deszczu się marnie jeździ bo nie do końca można się obronić od wody z kół, a od mijających ciężarówek i nie pomnę ;)
Zgadzam się z kolegą Yinem - trzeba po prostu od czegoś zacząć, i też polecam highracer jako pierwszy rower,
bo jest latwy do nauki, przyjazny w mieście i w mieszaniu się z pionowymi.
A jeśli się może zdecydujesz na budowę w własnym zakresie, to jest najlepsza konstrukcja ze względu na prostotę i minimalna ilość spawów, a jig do takiej ramy może być bardzo prosty.
Ile trzeba wydać na pierwszy rower ? Myślę że nie trzeba szaleć.
Dlatego proponuję Coś poniżej 6000Zł za cały rower, i jeśli cię bardziej interesuje prędkość niż wygoda,
to wybrać coś bardziej "szosowego"
Wszystko mniej niż 15kg jest ok, i na pewno Ci pozwoli zostawić każdą szosówkę w tle.
Oczywiście nie oczekuj cuda na początku, zwłaszcza pod górkę, dopóki nie dostaniesz "poziome mięśnie"
Więc radzę Ci następne rowery:
- Velogic Semi-low (najtańszy)
- Raptobike Midracer (wielkie koła[również 700c], znaczy wygodniej i bez ogromnych zębatek, a i rama się rozstawia na pół[transport]. Preorder-dostawa dopiero w Marcu 2010)
- Raptobike Lowracer (tańszy od Mid, ale małe koło i nie rozstawia się rama)
- Performer Hihracer 26" (za 1700 euro truvativ/sram/tektro/mavic/carbon widelec/tiller oraz U-bar kierownica http://pulsarcycles.free.fr/performer%20hight%20racer.htm)
Też bym polecał i Optima Cougar [high + amortyzacja] lub Baron, albo Challenge Furai,
ale z ceną zaczynającą się od 2000 euro to już możesz sobie poskładać Velokrafta jak kupisz części na Allegro ;)
Też można poszukać używanego. Jeśli później sprzedajesz, używanego czasami można sprzedać za taką samą kasę za którą kupiłeś.
Pozdrawiam
-
obawiałbym się użyteczności ram z belką górną
Tzn. jedno-belkowych? Rozwiń myśl czego dokładnie się obawiasz w takiej ramie.
nieruchomych kierownic utrudniających siadanie i wstawanie
Kierownice typu open cockpit / superman bar w SWB nie utrudniają wsiadania i zsiadania a zapewniają moim zdaniem lepszą kontrolę nad rowerem 2 układzie 26x26 niż hampster bar. Chomiczkownica ( ;) ) sprawdza się dobrze przy małym kole 20" przy większym czuć większą masę rotującą (natura zjawiska które jest odczuwalne może być dyskusyjna - chodzi mi o efekt ''cięższego'' skręcania kołem 26").
Kolejny plus kierownic typu open cockpit : http://www.youtube.com/watch?v=3PWauHaYqaU :)
Trajk-o-cyklista: prowadzisz może jakiś spis swoich średnich (coś w rodzaju http://www.bikestats.pl/)? Chętnie zobaczył bym takie statystyki, pewnie dało by się z nich stwierdzić o ile poszczególne konstrukcje różnią się od siebie jeśli chodzi o osiągi.
-
Gemsi:
"Jesli nic mi nie przeszkodzi to na wiosne moze sie uda zrobic jazdy probne, w malopolsce bywam czesto wiec w razie jakby co sluze pomoca Uśmiech
"
To jest bardzo dobra myśl, skoro mowa o Małopolsce to link poniżej przedstawia położenie świetnego odcinka testowego na ścieżce rowerowej, która wyjątkowo nadaje się do użytku również do takich celów
http://www.bikemap.net/route/763822
W razie czego znalazło by się tam miejsce na zaparkowanie auta, plac i alejka gdzie bez zagrożenia ruchem można próbować oraz dłuższa ścieżka rowerowa.
Trajk-o-ciklista: wygląda na to, że NoCom kupiłbyś po to żeby od czasu do czasu w kontrolowanych warunkach pojeździć w tempo, ale tutaj dobry wynik kłócić się będzie z nieregularnością treningu co wpłynie na wynik. Kupiłbyś go po to tylko by regularnie nim trenować na tym samym odcinku dla kondycji ? bo ja sam się zastanawiam czy aż tak to ma sens skoro jak piszesz użyteczność oceniasz tu nisko.
Z innej beczki oglądałem już kilka razy Wasze fotki i film z toru i jeśli o mnie chodzi to jest inspirujące.
Dalej wymieniasz kilka różnych modeli i to nadal dla mnie jest temat morze, nie chcę podawać moich typów bo obawiam się dyskusji o modelach a nie o generalnym kierunku jaki powinien być sprzęt.
Yin: chodzi mi o takie rozwiązanie, w którym element nośny ramy przechodzi skośnie nad kierującym,
1'29"
http://www.youtube.com/watch?v=VEo1eqH8OfE&feature=related
zwyczajnie obawiałbym się możliwości szybkiego zsiadania/wysiadania z tego rodzaju konstrukcji
Wątek o maratonach przeczytałem w całości, niektóre części już dwa razy i kiedy zaczęliście porównywać prędkości przeciętne to się trochę zmartwiłem. Myślę, że dużo zależy od nastawienia jak chcemy jeździć, od regularności jazdy i tak patrząc cały czas jednak pod kątem prędkości to mam takie przemyślenia:
Sprawdzenie jak szybki jest dany rower jest mocno subiektywne, nawet jeśli mamy kilka rowerów i jeździmy nimi porównywalnie intensywnie (czas i wysiłek) to dopiero po wielokrotnym przejechaniu w porównywalnych warunkach podobnych odcinków możemy powiedzieć o ile w przybliżeniu jeden z rowerów szybszy jest od drugiego, zastanawiałem się nad tym i bez urządzeń w rodzaju power tap trudno będzie ocenić osiągi, z innej beczki porównywanie pomiędzy osobami wyników to już zupełna abstrakcja. Owszem ktoś jeździ wolniej ktoś szybciej ale dlaczego, gdzie mieszka, z jakim nastawieniem jeździ, co taska ze sobą na rowerze, jak się ubiera, no słowem wszystko się liczy no i plus nastawienie, rekreacja czy tempo. Jeden dający jakiś pogląd sposób by się znalazł. Potrzebny jest gps z logerem, dłuższy stromy zjazd na którym okoliczności nie zmuszą nas do hamowania, oraz masa łączna rower+osoba+ładunek. Przy większych przewyższeniach, względna wartość błędu w pionie i w poziomie z loggera nie wpłynie tak znacząco na błędy i będzie można mając zapis, masę, licząc nachylenie, siłę, określić opory aerodynamiczne i toczenia. Trochę danych i można byłoby porównać trudne w innym przypadku do porównania rowery, bo mieszkamy w odległych miejscach. mamy różne warunki, różnie jeździmy itd. Alternatywą są spotkania jak to na torze, gdzie mogliście się przysiąść do różnych sprzętów i tak ocenić.
Nadal pozostaje praktyczne ocena użyteczności, wiem jest subiektywna ale suma ocen subiektywnych pozwoli być może wyciągnąć potrzebne wnioski. Zbieram wiedzę :-)
Jacek
-
Trajk-o-cyklista: prowadzisz może jakiś spis swoich średnich (coś w rodzaju http://www.bikestats.pl/)?
Niestety nie, ale zacznę tego robić w następnym sezonie.
Ostatnio tylko patrzyłem na średnią po moim kręgu treningowo/testowym, jak i na prędkość i czas na podjazdach.
Oto ten kręg http://www.mapmyride.com/ride/Yugoslavia/Indjija/464128775381331497
Testowałem tam ten mój MBB, Velokraft Hi i mój najnowszy highracer. Ach, 7kg szosówkę tez ;)
Może już pisałem na ten temat gdzieś w innych wątkach, a jeśli dobrze pamiętam
to na szosówce miałem najniższą średnią, chyba 22 i coś drobnego,
Czarna Żmija równo 24, highracer 24,4 (? albo coś takiego) i Velokraft 24,82
Na podjeździe mierze czas na odcinku 3km, (średnio 7% nachylenie) i zawsze mam jakoś około 20 minut,
co wychodzi na 9-10km/h
@Jacek
Powiedział bym że raczej kupił bym NoCom-a ze względu na wygląd i emocje które wywołuje :D
Tak żeby go mieć na okazjonalną szybką jazdę dla przyjemności, lub wyścig/brevet.
Też jest to fajna dekoracja w dużym pokoju ;)
Sensu tu żadnego nie ma (za dużo) ale serce to serce ;)
Pozdrawiam
-
Obrysowałem Twoją trasę testową, (zima nudy wolny czas) żeby zobaczyć jakie są tam warunki
http://www.bikemap.net/route/784865
widać, że jest tam trochę przewyższenia ale nie aż tyle.
Trudno będzie porównywać moim zdaniem te sprzęty jeśli jeździsz na nich lajtowo
bo różnice pomiędzy odczuciem lekko jednego dnia a lekko innego są za duże.
Wolę już test na opór bo wtedy chyba różnice nie są tak duże.
Jacek
PS. A w ogóle to czekam aż się cieplej zrobi i zacznie się ruch.
Może jakiś zlot zorganizujecie ...