forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Galerie => Wątek zaczęty przez: Jadziek_78 w Marca 04, 2010, 08:56:33 pm
-
Witam, jestem tu nowy i zamierzam tu wrzucać swoje foty z budowy moich nie wiem czy jeszcze udanych rowerów.
Pozdrawiam i miłego oglądania i odwiedzania tego wątku
Jadziek
P.S. może mi ktoś w kilku zdaniach napisać jak to zrobić bo myslałem że wystarczy kliknąć na wstaw obraz i będzie ok ale coś chyba źle robię. Za pomoc z góry dzięki.
-
jalepiej załuż sobie konto na http://picasaweb.google.com lub imageshack.us (http://imageshack.us)
i wklejaj link do galerii mówię tu o Picassie
a na image jak załadujesz zdjęcia to je wybierasz i potem dajesz "get code for forums" i wklejasz z pierwszej tabeli jaka ci się wyświetli jak klikniesz get...
-
Super dzięki za pomoc.
Tutaj pierwsze foty i z biegiem czasu będzie coraz więcej ;-)
http://picasaweb.google.com/111397200083788599798/FotbudowyTRIKEA?feat=directlink
Pozdrawiam
Jadziek
-
zajebiaszczy stół spawalniczy nawet splanowany jak można zauważyć po śladzie głowicy frezerskiej
jaką grubość ma ta płyta
-
Coś ok 10mm grubości ale to nie moje ;-) to gościa w warsztacie spawalniczym...
-
Elegancko :) To aluminium?
Niestety nie wróżę długiego życia zawiasowi wahacza takiemu jak widać - mały rozstaw i mała średnica mocowania zawiasu, tam działają bardzo duże siły od napędu - będzie skręcać całe koło z wahaczem. Na dodatek jeśli to aluminium to szybko padnie od powtarzających się odkształceń.
-
Tak, rama jest alu 35x3mm, dzis będę toczył tuleje do wzmocnienia końca ramy przy wahaczu taką nakładkę na ramę 45x5 i w niej tulejka pod ośkę wahacza. Zrobię zdjęcia jak już to będą miał w ręcę i zespawanedo ramy. Co do wahacza masz rację że to raczej długo nie pojeździ ale jest to na chwilę obecną dostępne ze starej jakiejś ramy z hipermarketu także zakładam aby postawić TRIKE'a na koła a dopiero jak będą udoskonalenia poprawek które padły dorobi się odpowiedni wahacz może z profili stalowych i wepnie amora powietrznego.
Gdybyście zauważyli na fotach jakieś mankamenty konstrukcji tak jak Saurus to piszcie bo to dla mnie bardzo cenne uwagi.
Tutaj dzięki Saurus za zwrócenie uwagi na te gięcia takiego lichego wahacza będę je poprawiał ;)
Pozdrawiam
-
Chodziło raczej o to że wahacz 'ukręci' aluminiowe mocowanie. Ale z nakładką na główna rurę ramy powinno wytrzymać. Nie wiem czy 35mm to nie za mało jak na jedno belkową ramę, przy aluminium stosuję się raczej większe średnice. Ciekaw jestem jak wyjdzie i jak będzie się spisywać.
-
obu nie było za mało sztywne, ludziska budują z fi 50 mm
a sam wahacz jest dobry
-
Następna konstukcja już zostanie zmieniona albo właśnie na rurę alu fi50 albo na profil kwadratowy 50x50 o ściance 3mm - to się okaże po testach prototypu.
Mocowanie wahacza jest już wzmocnione dodatkowymi tylejami także powinno wszystko się udać (oby ;) )
Dziś przyszły wkońcu zamówione gdzieś z Niemiec piasty z hamulcami bębnowymi - foty w galerii są uzupełnione...
-
Przy fi 50 spokojnie wystarczy ścianka 2mm, a i o mniejszą można by się pokusić. Po za tym trzeba być optymistą i zakładać że prototyp będzie ok, przecież zawsze też można jakoś wzmocnić newralgiczne miejsca. Planujesz odpuszczać ramę po spawaniu?
-
Dziś przyszły wkońcu zamówione gdzieś z Niemiec piasty z hamulcami bębnowymi - foty w galerii są uzupełnione...
Jakie to piasty i ile kosztowały?
-
przecież zawsze też można jakoś wzmocnić newralgiczne miejsca.
Witaj Jadziek :)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/fx-cruciform.jpg)
takie połączenie jak powyżej po jakimś czasie staje się takim "połączeniem" ;)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/sunsx.jpg)
Niestety nie mam zadne zdjecie peknietej ramy Scorpiona, bo to jest TOP SECRET
i wlascicelom nie jest pozwolone publikowanie zdjec jesli chce dostac nowa zapasowa rame.
Tez jest tajemnica ze po pierwszym wyścigu na Spezi Scorpiony po wyscigu mieli oś suportu nieco nizej niz zwykle :D
Potem się sciana rury stala grubszą, a waga ramy podnieszona,
i dlatego wlaśnie nie waży dużo mniej niż podobny stalowy trajk.
Pękniete Catrike ramy tez są tajemnicą, ale sam czytałem pare postów na forach Catrike.
Pękale tuż obok spawu na głównej rurze, nawet z space frame ramą.
Potem dodali "peace boom" i jeszcze te "płytki" (tansfer plates) [widać na zdjęciu pomarańczowego Speed-a '08]
A te ramy są 50-60 średnicy, z ścianą 2mm albo grubszą.
Starsze ramy bicyklu Optima Baron z 60mm też pękały przy głowicy ramy, a już potem dodawane płytki pod spodem.
Alu nie jest najlepszy materiał na ramy jedno belkowe.
W każdym razie w trajce trzeba tak:
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/SPEED_08_0035.jpg)
mój były Steintrikes Speedster
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/IMG_6654_resize.jpg)
WizWheelz
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Cruiser-Cruciform.jpg)
Starszy Steintrike Roadshark
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/rs6_resize.jpg)
Jeszcze starszy Steintrikes Pico
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/pico1.jpg)
Greenspeed SLR
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/skid1.jpg)
Trice Micro
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/flipbluecrossaxlet.jpg)
Pozzzzdro ;)
-
takie połączenie jak powyżej po jakimś czasie staje się takim "połączeniem" ;)
Paskudne pękniecie, choć na oko powiedział bym że to stal nie alu? Ciekawa sprawa z tymi pęknięciami , jeśli problem powtarza się w tym samym miejscu u różnych producentów to można wykluczyć wadę materiału czy złą obróbkę termiczną. Wygląda na to że ramy nie są projektowane w programach z symulacją naprężeń, a metoda prób i błędów. Bardziej poważni producenci rowerów pionowych testują dodatkowo ramy w ten sposób:
http://www.youtube.com/watch?v=lrjId0-K-Ts
http://www.youtube.com/watch?v=3THa2lS0Cto
Przychodzi mi do głowy jeszcze możliwość 'nadprogramowej' wagi właściciela, szczególnie rower jest z usa ;)
-
te rowerki pinarello nawet fajne tylko cena zabójcza
co do wagi jest to całkiem możliwe, pęknięcie w tym miejscu raczej nie jest od upadku z wysokości
wydaje mi się że jest to od sił jakie działają przy wchodzeniu w zakręt z dużymi prędkościami i ogólnie ze zmęczeniem materiału, ponieważ przednia oś jest w pozycji "poziomej" a tylne koło dąży z natury do skręcenia się w którąś ze stron( do tego dochodzi jeszcze waga właściciela), zależy w którą skręcamy, i tak kilka dzieciąt razy i materiał nie wytrzymuje
-
Tak, to Sun Tadpole SX, znaczy stalowa rama, ale niezależnie od materiału, na każdym się tak zdarzy.
Ale z tego co pamiętam, ten facet z Catrikem miał podobnie,tylko jeszcze bliżej spawu (główna rura pękła)
Właśnie tak jak mówicie, to miejsce jest jeden punk na którym "wszystko się zbiera"
Siły skręcania, hamowania, i jazdy przez nierówną nawierzchnie.
Na trajku się wszystko zbiera na jednym punkcie, a to jest miejsce kontaktu głównej i poprzecznej rury, tzn. "krzyż"
więc trzeba tego połączenia zrobić tak żeby siły mogły działać na większej powierzchni na obu rur.
Takich testów jak Pinarello to nikt nie zrobi, bo to kosztuje kupę kasy,
więc w najlepszym przypadku dizajner zrobi symulacje na komputerze.
A później zobaczy jak się to sprawdza w praktyce i będzie zmieniał drobne rzeczy na każdej następnej ewolucji modelu.
Każdy producent tak ma, i miał, i to żadna tajemnica.
Dorzucę jeszcze parę zdjęć pękniętych których mam:
WizWheelz, wersja 3.2 chyba. Zmęczenie materiału i rdza od środka
Już na nowszych modelach stosowano wzmocnienia (niebieska Tour rama powyżej)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/broken/rust.jpg)
Greenspeed GT3 też zmęczenie materiału po parę lat nieoszczędzanego użytkowania.
Na tym miejscu działają siły przy każdym skręcie, i przy każdym przejeżdżaniu przez nierówności.
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/broken/0006k742.jpg)
Tandem Sztajna
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/broken/DSCN0746_1.jpg)
Następne zdjęcie chyba wszystko mówi o tym dlaczego ta rama pękła :D tyle bagażu i para nieszczupłych Niemców ;) który uwielbiają jeździć w Alpach.
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Magnum32.jpg)
Starszy Logo trike z Australii
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/broken/broken_frame.jpg)
A oto mój trajk po 4320km :D poprzeczna rura to 32x1mm zwykła stal ! i jednak zaczęło pękać tylko między dwoma płytami wzmacniających połączenie. Cały krzyż jest lutowany, nie spawany.
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/broken/IMG_0628_resize.jpg)
a to dolna część tylnego "trójkąta" (gdyby naprawdę trójkąt, to może by nie pękło, bo tak bardzo się uginało tylne koło nawet przy pedałowaniu, a nie mówiąc o zakrętach, że to musiało pęknąć)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/broken/IMG_0626_resize.jpg)
W przypadku mojego trajka, to oczywiście zmęczenie materiału, bo za słaby i za cienki.
Rama ta budowana jako prototyp, i miała być baardoz lekka. Cały trajk gotowy do jazdy ważył 10,8kg,
a w mojej wersji 13,5kg z niedrogim/nielekkim sprzętem.
No więc, serdecznie polecam mocnego połączenia tych dwóch rur.
A to jest właśnie dobry przykład jakiego trajka nie robić. http://s281.photobucket.com/albums/kk204/freddyflatfoot/Goanna%20trike/
Goanna by Freddy Flatfoot. Challenge concept trike jak wzór. Źle zrobiony na każdym z ważnych miejsc.I jeszcze duże koło z tyłu ..
Ale dobrze jest w tym że się człowiek przez to dużo nauczył o budowie, ucząc się na własnych błędach.
(http://i281.photobucket.com/albums/kk204/freddyflatfoot/Goanna%20trike/DSCF0017.jpg)
pozzzdro :)
-
to ostatnie najpaskudniejsze chyba jest , a tak pozatym to fajny ten trike tandem , może kiedyś podobnego wykombinuję ? zobaczymy jak czas pozwoli :)
-
Po obejżeniu tych wszystkich pęknieć zastanawiam się nad jedną rzeczą, wspawaniem poprostu od spodu ramy na krzyżu na takich dwóch płetw jak są w łodziach od spodu na np długości ok 25cm na każdym ramieniu i w każdą stronę na ramie głównej. Takie coś powinno usztywnić ramę w tymi miejscu i zapobiec pracy krzyża w tak nadmiernym stopniu. Nie wiem na ile to pomoże ale spróbuje coś takiego od razu wspawać w swój prototyp.
Miał ktoś z Was z czymś takim do czynienia??
-
Podobny do opisywanego patent stosuje jeśli się nie mylę kmx, na łączeniach głównego krzyża ramy są wspawane małe łączniki między profilami.
Może coś w tym stylu:
(http://img291.imageshack.us/img291/994/dsc0193h.th.jpg) (http://img291.imageshack.us/i/dsc0193h.jpg/)
Ewentualnie można dać wspornik nad lub pod ramą:
(http://img687.imageshack.us/img687/176/dsc0195ze.th.jpg) (http://img687.imageshack.us/i/dsc0195ze.jpg/)
Choć przy niskim umieszczeniu fotela o to "nad" możesz zawadzać nogami.
-
Podobny do opisywanego patent stosuje jeśli się nie mylę kmx, na łączeniach głównego krzyża ramy są wspawane małe łączniki między profilami.
Potwierdzam, krzyż ramy wzmocniony jest trójkątnymi wstawkami. Sama rama jest z profili kwadratowych, co też może mieć wpływ na trwałość łączenia.
-
mam lepszy patent na wzmocnienie robiłem to kilka razy
polega to na tym że w róże robi się nacięcie cienką tarczą na wylot przez miejsce ktore chce się wzmocnić w miejscu które chce się wzmocnić wkłada się następnie blachę odrysowuje i wycina kształt elementu który chce się wzmocnić przez to rurka może być cienka a wzmocnienie niewidoczne jest wewnątrz rury lepiej objaśni to rysunek
http://picasaweb.google.pl/70ismail/Pulpit#5446350884367874594
wbrew pozorom bardzo łatwo jest to zrobić wyciąć trzeba tylko przed linią ktora się zaznaczyło następmie przyłapujemy migomatem spawamy szlifujemu wzmocnienia nie widać a element jest piekielnie mocny ważne żeby tylko prosto wyciąć w rurze . Można w ten sposób wzmacniać rowniez proste odcinki w miejscach na ktorych nam zależy żeby były mocniejsze a wzmocnienie jest niewidoczne polecam sprawdzone :)
-
Witam ponownie co do rysunku Tomka70 to coś podobnego zastosujemy z tym że naspawane na zew rur w razie czego Na chwilę obecną to wkońcu przyszły nowe rury na nową ramę też 35 ale już ściana 5mm ;D co do pękań to napewno płetwy od spodu dadzą wzmocnienia na dłyższej powierzchni i tym samym porozkładają siły.
takie wsporniki jak proponujesz Yin dam na tyle ramy przy siedzeniu i ramie oraz przy wzmocnieniu ramy na mocowaniu amora tylnego. Aha wahacz tylny został zmodyfikowany na niższy podciąty i dogięty w dół teraz nie będzie tak starczał za plecami i uda się poprowadzić konstrukcję pod sakwy nad i obok tylnego koła.
Foty dostarczę niebawem bo narazie mam lekki nawał prac w robocie i musze się odrobić z toczeniem.
Pozdrawiam i dzięki za cenne znów uwagi
Jadziek
-
TRIKE jest na ukończeniu. Pierwsze 50m bez napędu zostało zdobyte i jest miłe zaskoczenie dość sobie to lekko pomyka i co najważniejsze jeździ prosto bez trzymania kierownicy i zwinnie skręca ;-)
Foty gotowca zamieszczę niebawem.
Już nie mogę się doczekać testów w trasie.
Pozdrawiam
-
Trajka skończona ;-) wczoraj odbyły się pierwsze testy na asfalcie i wrażenia są nieziemskie. Nie ma nic lepszego niż pozioma pozycja. Dziś został założony licznik i na krótkim odcinku ok 50m zmierzone 45km/h. Jutro regulacja przerzutek i niebawem wyjazd na dłuższą przejażdżkę. Tutaj chciałbym poprosić ludzi z okolic Będzina Katowic o wrzucenia info jeżeli będę się wybierali gdzieś na przejażdżkę to z chęcią się dołączę. Zdjęcia gotowca oraz wymiary i wagi dołączę jutro. Pozdrawiam
-
Tutaj chciałbym poprosić ludzi z okolic Będzina Katowic o wrzucenia info jeżeli będę się wybierali gdzieś na przejażdżkę to z chęcią się dołączę.
W piątek (30.04.10) jak pogoda dopisze powinienem być na katowickiej masie krytycznej. Zwykle jest też art75, może ktoś jeszcze z śląskich poziomych się zjawi :)
-
W piątek pracuje ale spróbuje załatwić wolne... może się uda. Pozdrawiam
-
Witam,
niestety z piątkiem ja odpadam - następnym razem się uda ;-)
Link z budowy trajki http://picasaweb.google.pl/111397200083788599798/FotoZBudowyTRIKEA?feat=directlink
Dane techniczne:
Długość całkowita: 2100 mm
Szerokość całkowita: 970 mm
Wysokość: 940 mm
Rozstaw osi: 1200mm
Rozstaw kół: 790 mm
Waga: 23kg
Wysokość siedziska od ziemii: 420mm
Kąt oparcia: 118 stopni
Pozdrawiam
-
Teraz na stronie Katowickiej Masy Krytycznej doczytałem że to zaczyna się dopiero o 17.30 więc postaram się jakoś dotrzeć ;-) spróbuje wciągnąć też kumpla...
-
O 17.30 zaczynają się ludzie zbierać, ruszamy zwykle o 18.00 a nawet minimalnie po.
Gdyby z jakiegoś względu nie wypaliło (np. pogoda) to alternatywnie można się umówić w tym miejscu:
http://maps.google.pl/maps?q=50.330595,19.011104&num=1&sll=50.329409,19.014244&sspn=0.025917,0.055189&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.33045,19.011669&spn=0.012958,0.027595&z=15
Czasem jeżdżę tam w kierunku na Pyrzowice.
-
Ja będę w Katowicach, natomiast kumpel też chce ale nie wie jak się z czasem wyrobi także na 50% on będzie. Także do zobaczenia na miejscu. Pozdrawiam
-
Ok, jesteśmy umówieni :) Może ktoś jeszcze ze śląskich poziomych (lub nie śląskich a będących w okolicy :) ) da radę wpaść?
-
Witam ponownie POZIOMKOWCÓW,
zwracam się z prośbą do posiadaczy fabrycznych lub sprawdzonych własnej roboty trike'ów. Mam problem z moim trike'em taki że podczas jazdy po ok 2km zaczynam ostro czuć uda. Myślałem że to wada napędu i pozmieniałem rolki na łożyskowane lecz prawie nic nie pomogło. Oglądam nie raz filmy z poziomymi trike'ami na necie i tam kolesie zapiepszają na nich jak się patrzy, a czasami nawet ciągną jakieś przyczepki. Ja wypuściłem się na 30km test i po 10km miałem dość dalszej jazdy. Jaka może być przyczyna takiego mankamentu?? Czy to wada geometrii ramy lub czegoś związanego z konstrukcją roweru??
Pozdrawiam Jadziek
-
Na poziomym nie ustawia się tak odległości pedałów jak w zwykłym rowerze, nogi muszą być nieco bardziej ugięte przy maksymalnym wyproście (czyli nie ledwo co ugięte, tylko lekko ugięte). Ze względu na mocniejsze ugięcie nóg intensywniej pracują mięśnie uda odpowiedzialne za prostowanie nogi. Poza tym inne niuanse pracy mięśni wynikające z poziomej pozycji i konieczności adaptacji. Na poziomce bardziej "czuje się" uda niż zwykłym rowerze. To Twój pierwszy poziomy?
Aha i bardzo ważne - zbieżność przednich kół. Jak obciążysz trajka to zmierz odległość obręcz-obręcz (na tej samej wysokości, może być w połowie koła w poziomie albo tak jakby wskazywał kąt pochylenia główki ramy). Z tyłu i przodu powinna być taka sama lub ewentualnie o 1-2mm mniejsza z tyłu. Dokładność tutaj jest bardzo ważna i można na tym sporo energii tracić.
-
Tak pierwszy poziom. Zdaje sobie sprawę z zasad fizyki działających na takim rowerze tzn że trzeba wypchnąć cały cieżar swój i roweru, a na pionowym pomaga grawitacja i idzie to znacznie lżej. Lecz mimo to nie sądziłem że tak ciężko jest. Pod górkę o nachyleniu ok 5% wciągałem się z bagażami ok 10kg maks 5,6km/h
-
Daj sobie trochę czasu. Jeździj a zauważysz wyraźną poprawę.
-
Zdaję sobie sprawę że to może być kwestia nie wytrenowanych nóg. Całkowitej pewności co do poprawności konstrukcji jednak nie mam stąd moje wątpliwości bo zaczęłem się mocno zastanawiać czy nie zbudować tandema aby wspomóc sobie siłą drugiej osoby ;D Najlepiej byłoby porównać jazdą przez kogoś kto jeździł na fabrycznych trike'ach i powiedziałby czy jest ciężej czy to normalka. W niedzielę może dzięki uprzejomości YIN'a uda mi się przejechać SWB i zobaczę jak tam jest z pedałowaniem (wiem że to lżejszy rower o połowę od trika i ma mniejsze opory toczenia bo o jedno koło mniej ale zawsze to odnośnik do zwykłego pionowego roweru) w każdym razie. Będę jeździł i zobaczę co z tego wyjdzie ;-) bo chciałem na zlot we wrześniu pojechać i nie zdechnąć po drodze ;-D
-
bo chciałem na zlot we wrześniu pojechać i nie zdechnąć po drodze ;-D
O to świetnie - będzie już 5 osób :) ;)
Z własnego doświadczenia wiem co czujesz - sam jeździłem na "zaciągniętym" hamulcu ;)
-
ja ostro trenuje
http://www.youtube.com/watch?v=3_ULhzp4Zk0
dzisiaj zrobiłem kolejne 40 km( lub więcej)
odzywa mi się stara kontuzja kolana ale jak dobrze nogę ustawie na pedale to nie chrupie
-
chrupie ! :o Coś ty sobie zrobił ??
-
nie chrupie tylko tam jakieś odgłosy są ( takie jakby trzaski :))
kiedyś maiłem wodę w kolanie bo sobie stłukłem rzepkę ale nie mailem ściąganej sama zeszła( to było koło 2000 roku, zimą), tylko teraz na zmianę pogody i jak przemęczę
-
Też pomykałem tą trasą kiedyś ;-) piękny park i pięknie się tam pomyka... pozdro
-
odzywa mi się stara kontuzja kolana ale jak dobrze nogę ustawie na pedale to nie chrupie
Witaj w klubie, moje lewe kolano żyć mi nie daje :(. Odgłosy typu chrupania i zgrzyty mogą świadczyć o braku ''mazidła" ( zapomniałem jak to się fachowo nazywa) w stawach. Mi pomaga owijanie kolana bandażem elastycznym i jedzenie galaretek. Do tego staram się nie korzystać z b. twardych przełożeń i jakoś da się jeździć.
-
Oj!
Aj!
Ło Jezu!
Co bolą nogi po rowerze? albo i bez roweru?
Mam wrażenie że na ten problem pomogła mi Glukozamina - związek
chemiczny występujący w tabletkach - siarczan glukozaminy 500 miligramów
na kapsułkę.(suplement diety - 3 x dziennie tabletka 500 miligram czyli 1,5 grama na dzień)
Pomaga ona regenerować chrząstkę stawową, a przede wszystkim zwiększa
wydzielanie smarów - mazi stawowej. A przecież kto smaruje ten jedzie,
no nie?
Te 2-3 lata temu odczuwałem każdą poważniejszą :) trasę- taką np do
Turawy, a z Lewina to myślałem że nie dam rady wrócić :)
Martwiło mnie to, tym bardziej, że jestem genetycznie obciążony bo
Ojciec chociaż lubił jeździć na rowerze to już w późniejszym wieku
kolana mu nie pozwalały.
Jak byłem w podstawówce to nawet te problemy Ojca mnie specjalnie nie
dziwiły, przecież On już był taki stary... Miał chyba z 40-42 lata!
(z prespektywy 12-latka taki człowiek jest "rok młodszy od Jasnej Góry"
albo w innej wersji powiedzenia "jest starszy od węgla")
Polecam więc każdemu tabletki - siarczan glukozaminy 500 miligramów
Ten związek występuje pod różnymi nazwami handlowymi i w różnych cenach
Ja polecam ARTRESAN - bardzo często w aptece naprzeciw dworca PKP w
Opolu można go dostać w promocji po 9,99 zł za 30 tabletek.
Inne preparaty to Glukozamina - 28 zł/30 tabl
Glukozamid(?) z chrząstką rekina 56zł/30 tabl itd, itd górnej granicy
cenowej chyba nie ma, można wprowadzić na rynek preparat np glukozamina
z kawiorem- mi sprawdza się ta wersja promocyjna
Słyszałem też (+czytałem w Wyborczej) o zastrzykach w kolana w celu pobudzenia produkcji mazi stawowej
Zdrowia życzę
Sławek
-
Brałem glukozaminę przez dwa miesiące w postaci arthrostop classic, nie odczułem specjalnej poprawy. Możliwe że na mnie nie działa ;).
-
Dołącze się do grona geriatryków - fragment ułamanej łękotki rozcharatał mi pół kolana - pół roku chodziłem tak zanim doczekałem się kolejki w szpitalu.
-
Ej a gdzie i kiedy ten zjazd? Jak mój Tour Easy będzie gotowy...
-
Ej a gdzie i kiedy ten zjazd? Jak mój Tour Easy będzie gotowy...
We miesiącu wrześniu, we Pile.Panocku. Hej.
-
10 - 12 września w pile :)