forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Galerie => Wątek zaczęty przez: kaczor1 w Kwietnia 21, 2015, 08:01:46 am
-
https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/photos/a.460620374100755.1073741833.129425130553616/460620387434087/?type=3&theater (https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/photos/a.460620374100755.1073741833.129425130553616/460620387434087/?type=3&theater)
:P
-
Twojego próbowali ukraść?
-
Tak, wczoraj przy dworcu.
Rower leżał na ziemi. Próba dość nieudolna. Połamali osłonę zamka w u-locku. Na pałąku niema śladów cięcia.
-
Qrwa, zaczynam się bać >:( Wczoraj ukradli kumplowi z pracy trekinga zaparkowanego pod wiatą rowerową na parkingu pod pracą, Tobie próbowali.....
-
Cóż, właśnie między innymi po to ostatnio sprawdzałem kto da radę pojechać na moim nowym FWD. Okazało się, że liczy się długość ciała i jak ktoś mniej więcej pasuje i wie co może zrobić aby podpasować bardziej to w spokojnych warunkach może dać radę. Ujechać te 20 metrów ;) W warunkach stresu i adrenaliny raczej nie powinno się to udać osobie, która poziomki widuje sporadycznie albo wcale ;)
Chyba najlepszym rowerem, którego nie da się podprowadzić jadąc a nawet za bardzo prowadzić idąc obok ;) - jest Flevo Bartka ;)
@Franc - ale to był trekking, a nie poziom.
BTW: co na to monitoring? Nie pisz, że nic nie zarejestrował?
-
BTW: co na to monitoring? Nie pisz, że nic nie zarejestrował?
Nie zgłaszałem sprawy na policji
-
@ Storm Błędnie zakładasz że złodziej będzie chciał odjechać. Raczej pociągnie rower za kierownicę w przypadku swb / lwb a mniejsze poziomki bez problemu podniesie pod pachą. Rower Kaczora ostał się tylko dlatego że był zapięty dobrym zapięciem - dlatego dobą praktyką jest zapinać każdy rower zawsze jak zostawiamy go nawet na 2-3 min.
-
@Yin:
- odjechać trzeba umieć
- noszenie czegoś co waży 15-20 kg a nie 10?
- prowadzenie czegoś, co ciężko prowadzić z prędkością większą niż 4-5 km/h bo się inaczej wywraca?
Zwróć uwagę, że jak masz filmik na jutubie z kradzieżą rowerów to zawsze złodziej odjeżdża. Czyli w sposobie kradzieży liczy się szybka ucieczka z miejsca zdarzenia. No chyba, że okradasz garaż/mieszkanie/balkon a tuż obok stoi dostawczak...
P.S. Temat pasuje raczej do Różności.
-
dobą sprawą jest zapiecie typu holenderskiego - taka obejma na kolo przymocowana na stale do ramy.
Ma swoje wady i zalety ale w połączeniu z normalnym zabezpieczeniem zdaje egzamin. Nawet jesli zlodziej pokona normalne zabezpieczenie i bedzie chcial odjechac (najczesciej na to drugie nikt nie zwraca uwagi bo nie rzuca sie w oczu i niewiele osob jednak wie o istnieniu czegos takiego). to nie ruszy z blokadą na tylne kolo.
Do tego dochodzi drugi element - zlodziej juz sie ucieszyl z pokonanego zabezpieczenia gdy nagle zdaje sobie sprawe z kolejnego - najczesciej juz wtedy odpuszcza.
poza tym to zabezpieczenie sprawdza sie gdy faktycznie zostawiamy rower tylko na minutke. wtedy tylko ciach i zapiete.
wiadomo ze okazja czyni zlodzieja wiec nawet najtansza linka ktora normalny zlodziej przetnie w dwie sekundy jest lepsza niz nic... "profesjonalny" zlodziej i tak ukradnie rower chocbysmy go spętali łańcuchami a bylejakie zapięcie chociaz odstraszy złodziei z przypadku ktorzy skorzystają z okazji widząc pozostawiony bez zabezpieczeń rower.
Kiedys jak pracowalem jako kurier rowerowy to malowalo sie rower na jakies dziwne kolory (moj byl pomarańczowy w czarne paski), wymontowywalo przerzutki czy robilo tzw. ostre kolo i był spokój... teraz taki przerobiony rower czy ostre strach zostawic bardziej niz zwykły w pełni wyposażony rower...
-
dobą sprawą jest zapiecie typu holenderskiego - taka obejma na kolo przymocowana na stale do ramy.
Mam w mieszczuchu.
Fajne bo:
- ma się zawszę przy sobie
- zmusza do tego aby zawsze zapinać
- nie rąbną mam koła
Kiepskie bo:
- ma się zawsze przy sobie ;)
- zmusza do tego aby zawsze zapinać ;)
-
@Yin:
- odjechać trzeba umieć
- noszenie czegoś co waży 15-20 kg a nie 10?
- prowadzenie czegoś, co ciężko prowadzić z prędkością większą niż 4-5 km/h bo się inaczej wywraca?
Zwróć uwagę, że jak masz filmik na jutubie z kradzieżą rowerów to zawsze złodziej odjeżdża. Czyli w sposobie kradzieży liczy się szybka ucieczka z miejsca zdarzenia. No chyba, że okradasz garaż/mieszkanie/balkon a tuż obok stoi dostawczak...
P.S. Temat pasuje raczej do Różności.
Jaka ucieczka? Oni w ogóle są nie płochliwi.
Mojego trekkinga probowali zarąbać sprzed budki uzbrojonego strażnika w bramie wjazdowej do NBP. Nie udało im się tylko dlatego, że nie mieli nożyc odpowiednio dużych (było przypięte na dwie linki - cienką, którą przecięli i grubą, której pewnie w pierwszym momencie nie zauważyli).
Poza tym przeceniasz trudności. Na większości swb czy cruzów co zdolniejsze osoby pojadą (ja np. pierwszy raz siadając na swb od razu pojechałem bez problemu - jak próbwoałem cruza to też bez problemu - choć fakt, że już trochę wtedy jeździłem na swb). Jedynie pythony i flevo sa chyba bezpieczne pod tym wzgledem ale je też można odprowadzić (szczególnie jak rower czeka kilka godzin i w dodatku oni to wiedzą z obserwacji).
-
Poziom tez rower a im bardziej go lubimy tym bardziej żal, że ktoś go maca bez naszej wiedzy - trza dobry łańcuch mieć i tyle, dodatkowe 2 kg nie uczyni nas wolniejszymi o 10/h a przynajmniej odczyni urok strachu do pewnego stopnia.
-
@Tatar - może i przeceniam trudności... Ale powiedzcie mi proszę - o ilu kradzieżach rowerów poziomych w Polsce słyszeliście? Bo ja o jednej. I to chyba spowodowanej tylko tym, że ktoś komuś chciał zrobić na złość.
-
W Kaliszu była napewno jedna kradzież roweru poziomego.
-
@Tatar - może i przeceniam trudności... Ale powiedzcie mi proszę - o ilu kradzieżach rowerów poziomych w Polsce słyszeliście? Bo ja o jednej. I to chyba spowodowanej tylko tym, że ktoś komuś chciał zrobić na złość.
Ja też mam nadzieję, że tak jest. Ale wolę roweru w miejscu, którego nie mam na oku, na dłużej nie zostawiać.
-
W Kaliszu była napewno jedna kradzież roweru poziomego.
A Dżimiego rower znacie?
-
Mojego flevo nie ukradną raczej z kilku powodów:
-jebitny ulock (http://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/zamki-i-zapiecia-rowerowe/u-locki/p,u-lock-evolution-series-4-ls-z-uchwytem-kryptonite,121192.html (http://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/zamki-i-zapiecia-rowerowe/u-locki/p,u-lock-evolution-series-4-ls-z-uchwytem-kryptonite,121192.html))
-spróbuj na tym pojechać od pierwszego wsiadu.
-ciężkie do prowadzenia ze względu na brak kierownicy
Jedyna możliwość to przecięcie ulocka jakimiś hydraulicznymi nożycami (takie jak strażackie sprzęty, są też takie przenośne) oraz załadowanie roweru na pakę. Inaczej nie widzę możliwości podprowadzenia flevo :P a w planach jest jeszcze usunięcie elastomeru trzymającego rower w jednej linii, podobno jazda jest ciekawsza :D
-
http://www.decathlon.pl/zapicie-rowerowe-abus--id_8203081.html - takie coś w miarę przystępne - Abus 8900 - przyzwoite zapinadełko.
-
Panie i Panowie - coś w temacie:
http://www.wykop.pl/link/2507387/czarny-kradnie-rower-w-londynie/
W Polsce przydałyby się podobne akcje. Łapać, łamać rączki i na policję :D
-
A po co policję w to mieszać. Ale dwie pierwsze czynności kuszące, nie powiem 8)
-
Takie akcje są bez sensu w Polsce, złapiesz typa, dostaniesz jeszcze od niego w mordę czy coś, ale w końcu niech będzie - policja, sąd i co? Niska szkodliwość społeczna czynu czy coś w tym stylu, koleś dostanie zawiasy i jeszcze tego samego dnia wróci na miejsce i tym razem sobie ukradnie rower czy cokolwiek innego. Polskie prawo jest zbyt łagodne dla złodziei, wiem, że wszystko zależy od tego co ktoś kradnie i jak bardzo jest to wartościowe, ale jeżeli raz ukradł - spoko niech dostanie zawiasy i raz na jakiś czas obserwację, co akurat typ robi, ale jak złapią po raz kolejny - 2 lata minimum bez zawiasów, trzeci raz go złapią - 10 lat i tyle. Nic mnie tak nie wk**wia jak sukinsyny kradnące czyjąś własność często okupioną ciężkim wysiłkiem, oszczędnościami, wyrzeczeniami, często dopieszczone maszynki, czyszczone, serwisowane, dbane, a potem przychodzi jeden sukinsyn któremu nie chce się pracować i przywłaszcza sobie Twoje ciężko zarobione rzeczy. Takich bez żadnych skrupułów bym odstrzelił bo nie ma dla takich miejsca w społeczeństwie.
-
@Yin:
- odjechać trzeba umieć
Pisałem wyrazie - złodziej raczej nie będzie próbował jechać - zakładając kradzież dla zysku. Możliwa jest też kradzież z ciekawości - na zasadzie chce się przejechać / pokazać patologicznym ziomkom dziwny rower dla beki.
- noszenie czegoś co waży 15-20 kg a nie 10?
Oczywiście - wystarczy że złodziej oddali się na tyle żeby znaleźć się poza Twoim polem widzenia gdy wyjdziesz z przykładowych zakupów.
- prowadzenie czegoś, co ciężko prowadzić z prędkością większą niż 4-5 km/h bo się inaczej wywraca?
Zwróć uwagę, że jak masz filmik na jutubie z kradzieżą rowerów to zawsze złodziej odjeżdża. Czyli w sposobie kradzieży liczy się szybka ucieczka z miejsca zdarzenia. No chyba, że okradasz garaż/mieszkanie/balkon a tuż obok stoi dostawczak...
Podobnie jak powyżej, wystarczy poza zasięg wzroku. W mieście parkujemy niedaleko ulic parkingów - wystarczy ze złodziej zaparkuje większym samochodem - 3 min i rower się rozpływa nie ważne jak nietypowy. Jedyna szansa dla nas to szybkie rozpytanie przechodniów czy czegoś nie widzieli i kierunku w którym oddalał się złodziej. Co do filmików na youtubie - widziałeś jakieś w którym kradną poziomki nie pionowce? Bo różnica polega na tym ze na pionie potrafi jeździć 90% ludzi jak nie lepiej odjazd nie jest problemem. Na poziomce raczej nie odjedzie ale to nie znaczy ze rower nie zniknie.
-
Niedawno czytałem sobie o Arizonie i jest tam między innymi poruszany wątek kradzieży.
Nikt (normalni ludzie) nie kradnie w sklepach - jest śmiesznie tanio, nie okrada samochodów, spokojnie można rzeczy zostawiać na odkrytych pakach samochodów (oprócz broni). Okradaniem sklepów zajmują się zawodowcy.
Jeśli już dojdzie do kradzieży, trafia się do aresztu i czeka, aż przyjedzie "sędzia pokoju".
I tu ciekawostka, bo u nas przepisy dość precyzyjnie określają kare, natomiast tam rozpiętość kar jest ogromna. Sędzia ocenia co było powodem kradzieży, i na przykład za kradzież tej samej rzeczy, jeśli ktoś ukradł z głodu, może w ogóle nie ponieść kary. W innym przypadku można zostać skazanym na "karę wstydu" np. stanie przed swoimi sąsiadami na parkingu przed sklepem z kartką "nazywam się tak i tak, jestem waszym sąsiadem i kradłem w tym sklepie".
A można trafić za kraty na 10-15 lat za kradzież jakiejś bezwartościowej pierdoły.
PS. Idzie się też siedzieć za niezapłacone mandaty, lub przewóz butelki alkoholu w school bus - jest to bardzo poważne przestępstwo kryminalne (serio).
-
Wiecie ja w piwnicy mam trochę wartościowych rzeczy a mieszkam na trzecim pietrze i zamontowałem sobie taki chiński z allegro alarm do drzwi, bezprzewodowy jak ktoś wchodzi do piwnicy i otwiera drzwi to mi dzwoni a mojemu znajomemu właśnie ukradli rower który kupił na raty, z piwnicy i jeszcze go spłaca. Na dole mieszka nieciekawy element i bardzo raz się zdziwili jak zszedłem w nocy do piwnicy, nie wiedzieli nawet że jest czujka. Może by coś takiego skonstruować tylko żeby uruchamiało się na wstrząs i też było bezprzewodowe myślę o jakiejś przeróbce chińszczyzny. Albo cas takiego wmontowane gdzieś w rower i po sprawie. http://allegro.pl/lokalizator-gps-sledzenie-www-windows-android-ios-i4774670860.html
-
... Nic mnie tak nie wk**wia jak sukinsyny kradnące czyjąś własność często okupioną ciężkim wysiłkiem, oszczędnościami, wyrzeczeniami, często dopieszczone maszynki, czyszczone, serwisowane, dbane, a potem przychodzi jeden sukinsyn któremu nie chce się pracować i przywłaszcza sobie Twoje ciężko zarobione rzeczy. Takich bez żadnych skrupułów bym odstrzelił bo nie ma dla takich miejsca w społeczeństwie.
Na jutubie jest filmik z akcji, jak ekipa na kradzieja rowerów zasadza się z markerami do paintballa i gazem pieprzowym. Fajnie się ogląda.
-
A tutaj jest gotowy na wypasie dłuższą praca baterii powiadomienia smsem o stanie baterii i czujnik wstrząsów. http://allegro.pl/lokalizator-gps-tk106-czuj-wstrz-sl-www-gratis-i4877130197.html
-
@Tomo - toto?
https://www.youtube.com/watch?v=WRJyJqx6WM0
Niezłe, nieźle sobie poradzili - tylko czemu walili pojedyńczo a nie seriami? Gostkowi nalezy się przecież nie kilka - ale kilkaset siniaków :]
-
@Tomo - toto?
https://www.youtube.com/watch?v=WRJyJqx6WM0
Niezłe, nieźle sobie poradzili - tylko czemu walili pojedyńczo a nie seriami? Gostkowi nalezy się przecież nie kilka - ale kilkaset siniaków :]
To ;D
Za każdym razem, jak to oglądam, to mi się humor poprawia.
-
Ostatnio wybralem sie z rodzinką do lasu, na parkingu stał samochód z bagaznikiem rowerowym a na nim szosowka felt - ekstra rower - czarny mat, carbon, hamulce tarczowe.. na moje oko jakies 2tys euro warty - oczywiscie przypiety naprawde potężną blokadą.
Szkoda tylko ze był przypięty do bagażnika rowerowego zaczepionego do samochodu przy pomocy parcianych pasków... Szkoda ze nie zrobilem zdjęcia. Niektórzy po prostu nie myslą i jak czlowiek nie jest w stanie zabezpieczyc roweru przeciwko profesjonalnemu złodziejowi - ten i tak ukradnie, co najwyzej zajmie mu to wiecej czasu niz zwykle to w myśl zasady - okazja czyni złodzieja mozemy chociaz takich okazji nie tworzyc...
-
Gdyby okazja czyniła złodzieja jeździłbyś już Felt'em. ;D