forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Różności => Wątek zaczęty przez: Vitalij w Marca 10, 2014, 11:49:19 pm

Tytuł: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Vitalij w Marca 10, 2014, 11:49:19 pm
Drodzy na poziomie,

rozglądając się za rowerem trafiłem na informację o poziomkach. Po kilku dniach i przeczytaniu kilkudziesięciu postów czuję, że łapię bakcyla. Niestety, to co dla większości jest podstawą posiadania pozioma, dla mnie jest kompletnie nieosiągalne-sam swojego nie zbuduję. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc w skutecznym wybiciu kupna pozioma z głowy bądź, co szczerze wolałbym, w wyborze odpowiedniego dla mnie. Jeździć nigdy nie próbowałem, ale jestem uparty (i ze względu na zawód muzyka-cierpliwy) w osiąganiu postawionego przed sobą celu. Poziomu potrzebuję również jako... swojego pierwszego własnego roweru, a ze względu na konieczność oszczędzania kręgosłupa skłaniam się właśnie ku poziomowi. Na HP Velotechniki mnie nie stać (używane istnieją?;)), a holenderskie strony aukcyjne przy wyborze pierwszego roweru nic mi nie mówią... Rower poziomy widziałem tylko raz, kilka lat temu na środku dawnej, jeszcze nie przebudowanej Fredry w Poznaniu (który z Was?;)). I właśnie w Poznaniu chciałbym się na nim uczyć oraz z niego korzystać na co dzień (dodatkowym plusem jest to, że mieszkam stosunkowo niedaleko jeziora 'osfaltowanego' dookoła). W związku z tym, że dużo podróżuję po świecie, marzy mi się aby kiedyś dotrzeć do tych miejsc z namiotem i na poziomie (Hiszpania, Islandia, Gruzja?, Chiny??). Adoratorem górskich podróży nie jestem. Czy w tym wszystkim mieści się sens kupna Pozioma? Jeśli tak to jakiego? Czy istnieje realna cenowa konkurencja dla modeli Velogica?(to wręcz pozytywny komentarz!). Który z tych modeli byłby w moim przypadku najsensowniejszy?
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Mociumpel w Marca 11, 2014, 12:18:15 am
Najtańszym "kupnym" i do tego amortyzowanym to chyba http://rocek.cba.pl/podstrony/rowery.html miał - w całości na podstawowych częściach w okolicach 2000 zł kosztował - co dla pierwszego wejrzenia mogłoby być dobre - dla rozwinięcia po zmianie części z wyższej klasy (damper powietrzny na tył, dobry amor na przód, całość na ALivio minimum) byłby to chyba dobry bakcyl ...
Rower byłby stalowy i pewnei dość cięzki (nie znam konstrukcji a jedynie z obrazka szacuję) - niemniej to "truskawka jest".
W Poznaniu jest Cyklotur z rowerami - można zanim się podejmie w ogóle decyzje o "bakcylowaniu truskawek" po prostu spóbować się przejechać.
Velogic - to chyba wyższa półka bo aluminium i do tego cena za sama ramę (czy Koda czy Niuans czy inne wynalazki Mariusza Łuczaka) - kupno albo dla desperata/fana/osoby uzależnionej jako druga konstrukcja - ja niestety byłem bardziej zatruty bo Kodę przerabiam "po bandzie" po swojemu korzystając z informacji forumowych i wybierając najlepsze kęsy wiedzy i pakując optymalnie w jowej ...
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Vitalij w Marca 11, 2014, 11:58:47 am
Co masz na myśli pisząc dla desperata? I dlaczego jako druga konstrukcja? Pierwszej sam nie zbuduję, jeśli cokolwiek i kiedykolwiek to wolałbym przerobić coś sprawdzonego. Piszesz o wymianie na alivio minimum-na tym właśnie są modele Velogica, a rama jak sam stwierdziłeś lżejsza-na start to duży plus. Do cykloturu z chęcią bym się wybrał, ale pewnie na początek nie ujadę ani metra i tylko się będę denerwował;) , a i nie lubię zawracać komuś głowy kiedy wiem, że nic nie kupię. Wymieniłeś też modele niuans i koda, a co z pozostałymi dwoma SLR i Transem o których właśnie myślałem? Jeśli nastawiam się bardziej na wygodę niż wyższa prędkość (no własnie, o ile?) w czasie długich podróży (~10h) to jak wielkie ma znaczenie amortyzacja (trans vs SLR?) ? Jeśli jestem denerwujący to dajcie znać;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 11, 2014, 12:55:49 pm
Nie jesteś denerwujący, pytaj śmiało :) Btw podaj wzrost i wagę - mam w tej chwili trzy poziomki i chciałbym jedną sprzedać bo przeprowadziłem się do mniejszego mieszkania i mam problemy z miejscem do przechowywania rowerów.
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Marca 11, 2014, 12:59:47 pm
Cześć :) Jeżeli chodzi o złapanie bakcyla to hmmm... Może opowiem Ci jak to wyglądało w moim przypadku, może uda Ci się złowić na tę samą wędkę na jaką ja się dałem złowić. I nie żałuję.

Najpierw był starutki pion marki Shauff, ciężkie bydle, stalowa rama, katowany jak tylko można było katować rower w wieku nastoletnim :D Potem przyszedł smak na szosówkę, no ale nie było kasy więc dorwałem jednego zapaleńca co ramy wymieniał raz na pół roku i od niego odkupiłem prawie cały rower. Wytrzymały epicki, lekki w miarę, latałem nim na amatorskie DH. Kilka drzew później stwierdziłem, że chcę czegoś wygodnego na długie trasy więc kupiłem Holendra i praktycznie chwilkę później natrafiłem na pierwsze zdjęcia i filmiki flevo bike. Stwierdziłem, że JA TO CHCĘ! I nie ma przeproś. Dwa lata oszczędzania później, dokładnie 10 lutego tego roku zostałem dumnym posiadaczem Małej Czarnej. Jak chcesz to w galerii są zdjęcia, jak tylko doposażę go w stopkę to dodam zdjęć. Nie żałuję, chociaż pierwsza gleba i smarowanie asfaltu swoim naskórkiem nie było przyjemne. Ale teraz? Kręgosłup odetchnął, kolana trochę piszczą bo nie przystosowane jeszcze, ale rozruszają się. Nie żałuję. Więc na Twoim miejscu zrobił bym tak:
Albo dogadał bym się na allegro z kimś kto poziomkę sprzedaje, albo z kimś z forum, żeby odkupić po ładnej cenie poziomkę i odkładać na rower marzeń, albo jakiś kredycik i zakupić sobie to co chcesz. Ja wskoczyłem na głęboką wodę jak widzę bo kierownica u mnie w rowerze jest tylko w zasadzie po to, żeby gdzieś doczepić klamki i manetkę :)

Albo wskocz w temat poziomki na bombę i po prostu coś kup, poskrom i ciesz się z zakupu, albo powoli wejdź w temat, zobacz galerie, zobacz allegro, jakieś konstrukcje ludzi samorobne i tanie i powoli przystosuj się. Jak Ci wygodniej. Tak czy siak - polecam bardzo wszelkie poziomki.
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Marca 11, 2014, 01:23:58 pm
Jeśli jestem denerwujący to dajcie znać;)

Lepiej 100 razy zapytać niż...
Przyjęć na zlot (w tym roku w lipcu) (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2056.0) to pojeździsz zarówno SLRami jaki i Trasami. Zawszę kilka jest.
SLR jest szybszy, niższy i  bardziej stabilny od Transa. Trans wygodniejszy i wyższy - lepiej się jeździ w mieście.
Jeśli szukał bym roweru do podróżowania to wybrał bym rower
SWB - z uwagi na możliwości transportowe (PKP, Samochód)
Amortyzacja - przynajmniej z tyłu (poprawa komfortu, ochrona kół zwłaszcza przy podróży z bagażem)
Chyba, że wybrał bym LWB - trudniejszy transport i przechowywanie, ale jazda w miarę komfortowa również bez amortyzacji.
Fotel 55-65 cm nad ziemią - (wystarczające pole widzenia podczas korzystania w mieście)
Kierownica - w długie trasy wolał bym USS lub U-Bar (wyprostowane ręce) ale w mieście wolał bym ASS (w chomikach czasem przy 10h-12h zaczynają boleć łokcie, ale to też zależy od budowy rowerzysty i ustawień)
Jeśli chodzi o rowery rocka, to trudno coś powiedzieć, bo Karol na zlot zabrał swój rower z wieloma błędami (nie przypadł mi do gustu, ale może dlatego, że nie przepadam za rowerami w układzie 26x26), zamiast przywieść "wersje produkcyjną".
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Mociumpel w Marca 11, 2014, 01:31:54 pm
Podałem możliwości:
1. jeśli kryterium jest cena ale z opcja rozwojową to rower z adresu ROCEK jest prawdopodobnie opcją LEPSZĄ bo pozwala już na dzień dobry cieszyć sie opcją "resorowania" - ma przód i tył amortyzowany - sądząc po specyfikacja sa to proste spręzynki ale pewnei "fajnie buja" co zazwyczaj na początku jest synonimem wygody.
2. dlaczego jako DRUGA konstrukcja - ano dlatego, że na początku zazwyczaj każdy kto CHCE to NIE WIE za bardzo czego oczekuje od truskawki - więc jako PIERWSZY model kupuje coś co inni polecają jako tanie ale wygodne jeździdło do ewentualnej modyfikacji (co ROCK-owa konstrukcja z racji posiadania amortyzowanego tyłu umożliwia) i zapoznania się z tematem poziomków naszych oczekiwań ;)
Powyższe to miała być taka żartobliwa konluzja - że "pierwsze" tanie do testó i sprawdzenia czy pasuje a "drugie" to już sprawdzone i kupione z rozmysłem niemalże skłądane od zera - taki jest moim zdaniem VELOGIC - spełnia swoje zadania jako DRUGA konstrukcja bo jest dopracowany (przy okazji kosztuje 2x wiecej niż ROCEK).
Poza tym to co jest na obrazku w ofercie VELOGIC-a to nie jest CAŁY ROWER a tylko wycena ramy z dodatkami jak fotelik, bagażnik, nózki i kierownica i rurkami do łańcucha - cały rower kosztuje zdecydowanie więcej bo i koła i opony i przerzutki przód/tył i łańcuch i parę innych drobiazgów (myślę że 3500- 4000 spokojnie trzeba liczyć na gotowo) - "pozostałe rzeczy do konfiguracji" są umowne (w sensie trzeba dogadać na jakim osprzęcie Mariusz Łuczak wykona) - przyjęło się że ALIVIO to podstawowa "dobra" seria - każda inna wzwyż jest "lepsza" - ale to bardzo zgrubne stwierdzenie bo "lepszość" kosztuje a czasem nie warto przepłacać.
3. Niuans to podstawowy model który jest "sztywny" i raczej nie zapewnia mimo grubych opon wrażenia "pływania" i amortyzacji w stopniu jak może zaoferowac to KODA z amortyzacją przód i tył, KODA to model z możliwościa PEŁNEJ amortyzacji bo jako jedyny w ofercie podstawowej VELOGIC-a ma wahacz wleczony - czyli pod amortyzacje TYŁU. odpowiednikiem KODY jest właśnie ROCEK (full "amortyzacja" przodu i tyłu - przy czym "amortyzacja" w cudzysłowiu to świadome - to sa spręzynki lub elastomery które spełniaja zadanie "bujalników" a nie AMORTYZATORÓW wedle definicji tego słowa - pochłanianie i tłumienie drgań z drogi na ramę)
SLR i Trans to "lepsze" modele nazwałbym je "turystyczne" ale na ramie sztywnej i raczej do latania po szosie - bo bez amortyzacji tyłu.
Wśród "sztywnych" Velogic-ów Niuans na "grubych" koła zapewnia najlepszy komfort - mięsistość opon pozwala znacząco poprawić komfort jazdy po mieście i dziurach.
4. Wygoda to pojęcie względne - ogólnie jazda na rowerze jeśli na krótkich dystansach to przyjemność, dopiero na dłuższym dystansie (dla każdego "dłuższy" to pojecie względne - 10?100?500? km), dodatkowo dochodzi miejsce w którym rower się porusza - w mieście typu Wrocław pełnego dziur, w godzinach szczytu, po jezdni wespół z samochodami od świateł do świateł - wystarczy godzina takiej "podróży" i "przyjemność" jazdy rowerem staje się katorgą.
5. W temacie wojaży truskawkami nie mam wiedzy - tutaj muszą się wypowiedzieć Ci którzy przemierzają dystanse dłuuugie a najlepiej maratony ;)

Jeśli szukasz rozwiązań docelowo wygodnych i dopracowanych pod każdym względem to poczytaj forum i ucz się technicznych zawiłości bo tak po prawdzie NIKT nie podpowie Ci idealnych dla Twojej "końcówki pleców" opcji co MUSI być w rowerze aby spełniał idealnie pojęcie "wygody"
Jeśli ma być TANI i rozwojowy - to ROCEK, jeśli ma byc technicznie zaawansowany i w miarę lekki to KODA po modyfikacjach - wyglądająca jak takie coś http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1038.msg13740#msg13740 - ja się na tym wzorowałęm i "się robi i ma się ku końcowi" - czyli KODA z amorem powietrznym tył i przód, piasta tył, szosowa 53/39 z korbami 165 i oponami slick 20x2,20 .. i się robi wygodnie i szybko
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Marca 11, 2014, 01:51:30 pm
@Mociumpel

Koda nie jest odpowiednikiem rowerów Rocek. Nie ten materiał, nie ta geometria.

Trans nie jest sztywny. To rower z pełną amortyzacją, na bazie tej ramy (zmodyfikowanej - inny punkt mocowania wahacza)  powstały między innymi HighRecery Enduro (http://poziome.pl/index.php/sa-na-poziomie/uzytkownicy-i-ich-konstrukcje/142-enduro-eco-recenzja) i Movano (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2251.msg31860#msg31860)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: władek8 w Marca 11, 2014, 03:07:11 pm
Niestety, to co dla większości jest podstawą posiadania pozioma, dla mnie jest kompletnie nieosiągalne-sam swojego nie zbuduję.

A dlaczego nie??? Brak miejsca materiałów zdolności???
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Mociumpel w Marca 11, 2014, 04:00:32 pm

Koda nie jest odpowiednikiem rowerów Rocek. Nie ten materiał, nie ta geometria.

Trans nie jest sztywny. To rower z pełną amortyzacją, na bazie tej ramy (zmodyfikowanej - inny punkt mocowania wahacza)  powstały między innymi HighRecery Enduro (http://poziome.pl/index.php/sa-na-poziomie/uzytkownicy-i-ich-konstrukcje/142-enduro-eco-recenzja) i Movano (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2251.msg31860#msg31860)

OK zgoda - dla kogoś kto jest laikiem w kwestii poziomek Koda wyglada tak jak ROCEK - ma z przodu i z tyłu amortyzatory a róznią się tylko rozmiarem kół - a z pytania Vitalij-a rozpoznaje, że chyba nim jest - geometria ramy nie ma znaczenia.

OK - dla kogoś kto wie o co biega w konstrukcji wachaczy to szczegół i fachowcy moga sobie pogadać ;))
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Vitalij w Marca 11, 2014, 04:08:31 pm
Nie jesteś denerwujący, pytaj śmiało :) Btw podaj wzrost i wagę - mam w tej chwili trzy poziomki i chciałbym jedną sprzedać bo przeprowadziłem się do mniejszego mieszkania i mam problemy z miejscem do przechowywania rowerów.
mam 180cm wzrostu i 71kg wagi ;)
Cześć :) Jeżeli chodzi o złapanie bakcyla to hmmm... Może opowiem Ci jak to wyglądało w moim przypadku (...)

Ja wskoczyłem na głęboką wodę (...)

Albo wskocz w temat poziomki na bombę i po prostu coś kup, poskrom i ciesz się z zakupu, albo powoli wejdź w temat, zobacz galerie, zobacz allegro, jakieś konstrukcje ludzi samorobne i tanie i powoli przystosuj się. Jak Ci wygodniej. Tak czy siak - polecam bardzo wszelkie poziomki.
Dzięki wielkie za jeszcze większe natchnienie;) zdecydowanie wolałbym wskoczyć na głęboką wodę. Jednak do dyspozycji mam około 5k zl(widzę ze Twoja świetna maszyna się w tym przedziale prawie mieści-super! Skąd to?:)). Ze względu na własny zawód wiem jak nieodpowiednio dobrany sprzęt na początku może zniechęcać. Budowanie własnej maszyny jest na pewno nie lada frajdą, ale przy wyborze'gotowca' już tak wcale nie musi być. Stąd właśnie prośba do Was o pomoc.
Lepiej 100 razy zapytać niż...
Przyjęć na zlot (w tym roku w lipcu) (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2056.0) to pojeździsz zarówno SLRami jaki i Trasami.
Z chęcią przyjadę, ale wolałbym już na swoim;)

Niestety, to co dla większości jest podstawą posiadania pozioma, dla mnie jest kompletnie nieosiągalne-sam swojego nie zbuduję.

A dlaczego nie??? Brak miejsca materiałów zdolności???
Niestety nigdy nie miałem zdolności i ogólnej chęci majsterkowania, znam się doskonale na tym co robię, ale to co Wy robicie (za co ode mnie ogromny podziw!) wolę zostawić ekspertom czyli Wam:)


OK - dla kogoś kto wie o co biega w konstrukcji wachaczy to szczegół i fachowcy moga sobie pogadać ;))

Zdecydowanie nie wiem co to wachacze;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Marca 11, 2014, 04:42:22 pm
Swoją czarną ślicznotę kupiłem na ebay, 999euro plus koszt przesyłki z niemiec, dodatkowo zamówiłem do niego jeszcze bagażnik. Powiem Ci że najgorsze były pierwsze dni, ale po tygodniu łapiesz o co chodzi, może jeszcze nie jeździsz bez trzymania kierownicy (stare nawyki ciężko umierają a nowe rodzą się w bólach, mój nadgarstek po glebie nadal boli :D ), ale codzienna jazda, upór i jazda nim do roboty zrobiła swoje. Jakbyś przelotem był w trójmieście to zapraszam :) jakbyś linków potrzebował to daj znać przez PW to Ci wyślę link do aukcji.

PS: Jedna jeszcze zaleta akurat FLEVO ponad resztą konstrukcji jest taka, że jest ich kilka w całej Polsce, co zdecydowanie zmniejsza (moim zdaniem) szanse na kradzież takiego :) Zresztą sam zadecyduj, przejrzyj youtube, zobacz jak tam ludzie jeździli na tym, jak się uczą, trochę tego jest.
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Marca 11, 2014, 04:42:27 pm
Czyli twój budżet jest wystarczający na używane konstrukcje z zachodu, lub robione na zamówienie w kraju. W tej cenie, można już zrobić fajny rower.
Ostatnio pojawia się również trochę rowerów robionych przez Jakuba Gackiego https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1386167044967255&set=oa.10152067291475342&type=1&theater (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1386167044967255&set=oa.10152067291475342&type=1&theater)
 
Jakub robi na zamówienie - nie wiem jak to wychodzi cenowo i nie widziałem na żywo jego rowerów, ale można zawsze podpytać.
 
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Mociumpel w Marca 11, 2014, 04:57:27 pm
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1386167044967255&set=oa.10152067291475342&type=1&theater - ładne ...

Ze swojej strony podpowiem tylko tyle:
- do 5 tys. spokojnie cos z amortyzacja przód/tył - kwestia "klepnięcia" w głowie konkretnego modelu
- "przeżyj to sam" - uwierz, że nic tak nie wzmaga miłości jak tęsknota wsparta poznaniem - bez doświadczenia miłość pozostanie platoniczna - tego chyba nie chcesz? - przejedź się czymkolwiek, przeżuj trawe wspomnień az mleko wycisniesz i z miodem popłyniesz na marzeniach przemierzając ukośnie linię Wolin-Bieszczady ...
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Marca 11, 2014, 05:07:56 pm
Cytuj
Lepiej 100 razy zapytać niż...
Przyjęć na zlot (w tym roku w lipcu) (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2056.0) to pojeździsz zarówno SLRami jaki i Trasami.
Z chęcią przyjadę, ale wolałbym już na swoim;)

W takiej sytuacji, proponuje jednak poszukać poziomych w okolicy.


Prawda jest taka, że dobór roweru jest cechą bardzo indywidualną.
Np ja lubię SWB z lekko nerwową geometrią która nie każdemu odpowiada, bzaborow konsekwentnie buduje rowery flevo-podobne, inni lubią cruzy i wariacje na temat MBB (rowery z ruchomym suportem) za którymi ja nie przepadam. Są zwolennicy hi-racer,ów i ci, co im to rozwiązanie nie pasuje, więc najlepiej jest spróbować się przejechać na różnych konstrukcjach i sprawdzić, co tobie będzie najlepiej odpowiadało.
My możemy tylko opisać ogólny zarys na podstawie własnych doświadczeń.
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Vitalij w Marca 11, 2014, 05:34:41 pm

W takiej sytuacji, proponuje jednak poszukać poziomych w okolicy.
Pamiętacie swoje początki na poziomie? Z tego co przeczytałem to większość nie potrafiła ruszyć z miejsca. Czy Wasze pierwsze wrażenie nie było również mylne? Czy po 400km nie wybralibyscie jednak innego pozioma niż pierwsze pozytywne wrażenia? Bardzo nie chciałbym się sugerować i wybrać tego na czym będzie mi łatwiej przejechać pierwszy metr ;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Marca 11, 2014, 05:37:36 pm
Ja zacząlem od SWB Shokbike, za 2200 zł (kupiony w CZ) i to był bardzo fajny start: nauczyłem się w godzinę jeździć tak, że wróciłem na nim do domu ponad 90 km. http://www.shokbike.cz/bazar.php?kat=2&strp=211 (http://www.shokbike.cz/bazar.php?kat=2&strp=211) Typ roweru dobry na początek, ale z powodzeniem może zostać do końca. Jedna wyprawa 5 dni/ponad 700 km. 
Wiedziałem już czego chcę: czegoś na dużych kołach, a nie jedno mniejsze; i raczej bez amortyzacji. 
Potem po pół roku była rama FWD RaptoBike Midracer - od tego czasu poziomki składam samodzielnie (na gotowych ramach). Na Rapto (potem wyposażony w kufer) najechałem dużo km, życiowe starty, wyprawy, ale to rower na raczej gładkie drogi i nie na zimę (przedni napęd).
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1267.msg17310;topicseen#msg17310 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1267.msg17310;topicseen#msg17310)   
Potem był krótko High Racer by Igor (Trajkocyklista) - dobra, szybka maszyna, całkiem wysoka, ale bez strachu. Duże możliwości bo koła moga być i szosowe i 26. A potem musiałem szybko zmienić rower i jest High Racer Velogic.
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2124.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2124.0)
Dla mnie najlepszy sprzęt i mam nadzieję że taki zostanie. Jedno z kryteriów wyboru było to, żeby posiadany kufer pasował. Bo dla mnie kufer na bagaż to wielki + dla poziomki.   
Nie jest głupim pomysłem iść do SWB na początek. Nie jest od rzeczy przejechać sie do Oławy i pojeździć u Velogica tym co ma (a ma High racera). Nie jest od rzeczy przejechać się na tym co w Twojej okolicy jeździ. Tyle mi mówi moje doświadcznie. 
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Marca 11, 2014, 05:54:30 pm
Zapytaj tu: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2251.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2251.0)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 11, 2014, 06:47:14 pm
mam 180cm wzrostu i 71kg wagi ;)
186 wzrostu i 78kg - czyli moje wymiarowo by spasowały. Zaraz skrobnę Ci priv z fotkami, może coś Ci spasuje.
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Marca 11, 2014, 07:40:39 pm
Ja może 400km nie przejechałem, ale teraz zastanawiam się czy nie fajniej było dooszczędzać i kupić flevo racer na kołach 28 cali, tyle że racer nie ma amortyzacji. Ale szczerze: jestem zadowolony, po przejechanych około 150km łącznie :)

PS: Na początku jazda na flevo wyglądała jak żabie skoki, przejechałem 3 metry i podparcie, potem metr - podparcie, 4 metry - woow! ja jeżdżę :D podparcie T_T i stwierdzenie - kur... to chyba będzie trudniejsze niż myślałem. Następnego dnia - spokojna i chwiejna jazda po okolicy, następnego dnia - pewniejsza jazda po okolicy, a dnia następnego - heja do roboty na nowym rowerze :D
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: woojtek1 w Marca 11, 2014, 08:14:53 pm
Po pierwsze  witam kolejnego  krajana. Też jestem z Poznania i także jestem muzykiem :)
Od dwóch lat pomykam na poziomce w wersji absolutnie budżetowej - ciężki stary Batavus relaxx 4all.
Przy Twoim budżecie nie będę polecał swojego rozwiązania (mnie zejscie do "poziomu" kosztowało koło 1000 zł)
Także chciałem coś gotowego, aby wogóle sprawdzić jak to jest.
Od tego czasu przeszedłem tfu .. przejechałem dłuugą drogę.
Od wiecznych problemów technicznych, rozkładających ręce mechaników rowerowych,
po własnoręczą przeróbkę piasty wielobiegowej na smarowanie olejowe etc.
Czasem miałem chwile zwątpienia, lecz pomagało zagladanie na forum i jednak wzrastajaca chęć do zabawy w modyfikacje.
Obecnie jestem względnie zadowolony. Jak na tak ciężki sprzęt dzielnie radzi sobie na trasie, a czasy przelotów między domem a pracą są troszkę  lepsze niż na pionie.
Oczywiście nadal wiele można poprawić.
Odchudzić rower, wymienić linkę biegów, bo piasta zaczyna żyć własnym życiem itd.,
lecz na piona nie mam zamiaru już wracać ;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Marca 11, 2014, 08:28:39 pm
Witam.
Jako że 28-29 marca będę na szkoleniu w Baranowie służbowym busem - mogę zabrać ze sobą 3 rowerki poziome "na spróbowanie" LWB, SWB i Drugi SWB z amortyzacją. Z Poznania to kawałek a ja po 17 mam "czas wolny" można wtedy coś popróbować :)
Taki rowerek
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/99941
w zasdzie tutaj masz wszystkie  trzy :)
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/99950

Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Marca 11, 2014, 08:51:44 pm
Ten pomarańczowy "zadyma" to właśnie trans choć z nie przyzwoicie grubymi oponami.

Rany. Masz naprawdę komfortowa sytuacje.
Rowery na sprzedaż w twoim mieście i to w ramach budzetu, możliwość zakupu tanszej urzywanej ale przyzwoitej poziomki a do tego możliwość wyprubowania trzech zupełnie odmiennych konstrukcji

No moi drodzy. Egzamin ze zniechencania chyba obraliśmy na calej linii.  ;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Marca 11, 2014, 09:09:02 pm
Rowery poziome.. to takie dziadostwa, że określone typy jednym pasują, a innym zupełnie zupełnie nie. Wobec powyższego zdecydowanie lepiej się najpierw przymierzyć do paru konstrukcji. Koledzy pomogą! Kupowanie zupełnie "w ciemno" tak trochę mija się z celem, wydasz pieniądze, a może okazać się, że to "nie to".

Uderzaj do Yin'a, Szydzia, jak dają to brać :) Szukaj innych w okolicy, z większością da się dogadać :)

Dla wstępnych testów.. polecam skorzystać z "podnoszonego fotela z odchylanym oparciem i "pionowca" na chwilę pozbawionego przedniego koła i widelca. Trochę sznurka/drutu, jakieś kawałki rurek i możesz robić pierwsze przymiarki :) Będziesz wiedział mniej-więcej jaka geometria Ci pasuje. A potem już musisz umawiać się z konkretnymi ludźmi posiadającymi konkretne rowery. A że większość z nas to "chomiki", to często i gęsto mamy po kilka różnych modeli (aczkolwiek z "jezdnością" to już bywa różnie :) )

Jak podpasuje Ci geometria Rocka, to będzie szybko i tanio. Również bardzo dobrym pomysłem na zrobienie taniej poziomki jest Jakub Gacki. Aczkolwiek ma więcej zamówień niż mocy przerobowych :(
Osobiście najlepiej jest kupić np. ramę i dozbroić ją samemu. U nas po strychach, piwnicach i garażach walają się "nietrafione" konstrukcje, które może podpasują Tobie.
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: woojtek1 w Marca 11, 2014, 09:37:17 pm
Witam.
Jako że 28-29 marca będę na szkoleniu w Baranowie służbowym ........
Hmm taka okazja, rowery same przyjeżdzają :)
Wprawdzie jestem zakochany w Batavusie, ale taka okazja......
lecę zerknąc w kalendarz   :)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Vitalij w Marca 12, 2014, 10:26:28 pm
Dziękuję Wam wszystkim bardzo 'za zniechęcenie' ;) , powoli w głowie układa mi się to w całość. Z informacji ogólnych - cyklotur nie ma na stanie żadnego poziomu i "w tym roku raczej nic się nie pojawi" więc nie miałem nawet jak przetestować;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Marca 13, 2014, 12:45:56 pm
Mała korekta. W baranowiebędę 28 i 29  ( czwartek piątek )
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Marca 24, 2014, 07:55:34 am
Kolejna korekta do korekty :)
Kolega się rozchorował i ja "wskakuję" w jego termin 26-27 - środa czwartek :)
Brać rowerki ze sobą? coś temat przycichł :)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: woojtek1 w Marca 24, 2014, 10:36:34 pm
Ja wprawdzie pozioma mam, lecz chetnie inne bym obejrzał. Niestety w tym tygodniu nie mam absolutnie czasu, :( a jeśli urwę jakąś godzinkę, to biorę się za zmajstrowanie fotelika. Swój złamałem...........  :'(
Zresztą mnie nie trzeba przekonywać ;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Vitalij w Marca 26, 2014, 12:14:27 pm
Kolejna korekta do korekty :)
Kolega się rozchorował i ja "wskakuję" w jego termin 26-27 - środa czwartek :)
Brać rowerki ze sobą? coś temat przycichł :)
Jak dla mnie to fatalnie! Jestem freelancerem i musze pilnie wyjechac za godzine do Szczecina, przepraszam, najzwyczajniej w swiecie nie dam rady...
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: woojtek1 w Marca 26, 2014, 09:59:14 pm
No to kupić i podróż odbyć na poziomie ;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Vitalij w Marca 26, 2014, 11:42:11 pm
No to kupić i podróż odbyć na poziomie ;)
Z wielką chęcią ale po 17. to już na spektaklu obecność obowiązkowa ;)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Marca 27, 2014, 08:14:11 pm
Chwilka - ja chciałem tylko pokazać i dać się "karnąć" w celu sprawdzenia - rowerki w tej chwili nie są na sprzedaż :)
Tytuł: Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
Wiadomość wysłana przez: Vitalij w Maja 03, 2014, 02:13:09 pm
Drodzy mili, jako, że z każdym dniem czuję, że wiem o poziomach więcej to jednak wciąż jest to kropla w morzu potrzeb. Stąd mam do Was, wiedzących nieporównywalnie więcej, często po jednym spojrzeniu, konkretne pytanie dotyczące dwóch modeli:
(http://i.marktplaats.com/00/s/NzY4WDEwMjQ=/z/8zoAAMXQeKNTMIjU/$_85.JPG)
za 650 Euro (czy ja w ogóle dobrze rozumiem, że to jest cena ala "kup teraz" zamiast "aktualnej oferty"? http://www.marktplaats.nl/a/fietsen-en-brommers/fietsen-ligfietsen/m792523161-nette-azub-5-ligfiets-3x9-versn-onderstuur-met-dualdrive.html?c=8c285449651fa109c354bbabe740c1b&previousPage=lr)

(http://i.marktplaats.com/00/s/Njg0WDEwMjQ=/z/QNAAAMXQDnpTYMQZ/$_85.JPG)
za 1075 Euro (http://www.marktplaats.nl/a/fietsen-en-brommers/fietsen-ligfietsen/a1004521798-ligfietsen-te-koop.html?c=c3c3a3fd9c3e4c9081be58a8ffe91384&previousPage=lr&casData=EjuiBbJSjW9OApINO8EtyyZIBfPQs7wBwcldW5-zExh6NNByfcAz3zvpI59HRy28Y9ODjBpNGcfy416ESXPjxrILQnCfWJd1q-yT26FV293ZWBdeNlBj7uQHab6AQg7RpY7hOXa9GDyaYvD41FhWlXWzLik43R3iAyoxf8Q14kgFWChDUWjRpgVdJu6KAFmFFn_UgRI80LYfwf1ItXG0sQ)
Czy da się "zobaczyć" z czego są zrobione? W tym wypadku jak dla mnie konieczna zamiana na inne części.

Warto? Czy może jednak zamówienie u naszych rodzimych konstruktorów to jest "to"? Siedzę w Katowicach, nie jeździłem nigdy na poziomie i zdecydowanie chcę "wpaść na głęboką wodę" ;)