forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: tomo w Marca 18, 2013, 03:07:42 pm

Tytuł: Rower z laminatu epoksydowo- szklanego ( SWB by tomo)- poprawione zdjęcia
Wiadomość wysłana przez: tomo w Marca 18, 2013, 03:07:42 pm
Witajcie
Po wielu przemyśleniach, zabazgranych kartkach i takich tam, podjąłem decyzję- robię "szklanego" pozioma. Raz- rower taki, czy inny musiał się pojawić, bo w tym momencie nie mam żadnego. Dwa- konstrukcja spawana raczej nie wchodziła w rachubę, bo mimo, że zanabyłem w końcu porządnego MIG-a (Antonowitch świadkiem), to cena rurek innych niż kanalizacyjne okazała się lekko zaporowa. Trzy- laminat już długo za mną chodził, a dowolność kształtów ram formowanych na rdzeniu...  kisiel w majtach ;D
Trochę założeń technicznych:
typ roweru- SWB, koła 20"+28", przód sztywny, tył- centralny amortyzator, rdzeń styrodurowy+ laminat epoksydowo-szklany, wszelkie metalowe wstawki typu: haki tylnego koła, mocowanie wahacza i rura sterowa- aluminium, hamulce: tarcze 160mm Shimano Alfine, napęd i piasta planetarna- takoż. Fotelik: "Kalisz" z poprzedniej konstrukcji. Sterowanie ASS, chociaż w przyszłości... hu nołs?

Styrodur- dwie płyty grubości 50mm- Alledrogo.
Haki koła- aluminium PA13, formatka 150x150x10 kupiona na Alledrogo- spokojnie starczy na dwa haki.
Żywica LG 385 2kg+ utwardzacz HG 385 1kg, tkanina szklana 220g/m2 i roving 200g/m2- po 5m2 każdej- Surfpol (polecam faceta- przy małych ilościach i niewydziwionych zamówieniach sporo taniej niż w Havlu). A, żywica faktycznie nie śmierdzi- można spokojnie laminować w domu.
Do tego 10m taśmy szklanej 40 mm, 150g/m2 i 50m rovingu węglowego na wzmocnienia- jakiś sklep modelarski.

Fotki będę wrzucał sukcesywnie do pierwszego wątku, coby na kupie były. Jest to relacja "live", więc akcja będzie się rozwijała w miarę upływu czasu.
Miłego oglądania

Plany rowerka+ haki  (jakość taka sobie, ale coś tam widać) 

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/194/25194439_800.0.jpg/plany-poziomki.jpg)

Forma wahacza z płyty pilśniowej na sturodurze (obawiałem się trochę o strzępienie się płyty podczas obróbki, ale okazało się, że diaks z cienką tarczą i szlifierka taśmowa dają rade).

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/025/194/25194233_800.0.jpg/forma-wahacza.jpg)

"Ploter" do styroduru- drut kanthalowy 0.5 mm- gruby, ale...

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/025/194/25194229_800.1363613096.jpg/ploter-do-ciecia-styroduru.jpg)

...prostownik daje radę- przy 12 stopniowym potencjometrze, już na 4 stopniu drut świeci.

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/025/194/25194225_800.1363613117.jpg/jednostka-zasilajaca-ploter.jpg)

Wycięty wahacz

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/025/194/25194231_800.0.jpg/wyciety-wahacz-przed-szlifem.jpg)

I po szlifowaniu: najpierw zgrubnie nożykiem, później płótno "100" na klocku, 20 minut pracy i oto efekt:

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/025/194/25194433_800.0.jpg/wahacz-po-szlifowaniu.jpg)

Haki wklejone, "stanowisko montażowe" gotowe- zabieram się za pierwsze warstwy laminatu w okolicach haków ( po wzmocnieniu ramion wahacza koło nie będzie potrzebne).

(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/025/203/25203181_800.1363693539.jpg/wklejone-haki.jpg)

Pierwsza warstwa tkaniny- pasma rovingu węglowego bardzo ładnie przytrzymują tkaninę na podłożu

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/213/25213155_800.0.jpg/pierwsza-warstwa-na-calosci.jpg)


 Wahacz wyschnięty, przeszlifowany- pora zabrać się za docelowe wzmocnienie mocowania haków.

Wycięte "okienka" w ramionach 

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/025/225/25225709_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Metodą mechaniczno- chemiczną (śrubokręt+ aceton) usunąłem styrodur ze środka

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/025/225/25225711_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Następnie wymieszałem żywicę z sieczką szklaną i napchałem do środka

(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/025/225/25225703_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Tym oto sposobem mam lite zakończenia ramion. To w połączeniu z nawierceniem wiertłem  "20" dołków na wewnętrznej powierzchni haka ( co nawet widać na pierwszej fotce) da mi pewne umocowanie aluminiowych haków. Wiem- można to było zrobić w nieco lżejszy sposób, ale w końcu nie buduję sprzętu do bicia rekordów wagi :) 

Po rozwinięciu stetcha okazało się, że sieczka z żywicą stworzyły bardzo ładny, blado seledynowy monolit. Zero pęcherzyków powietrza. Jednocześnie wypływająca żywica, mimo folii, dostała się tam gdzie nie powinna, min. zamurowując hak przerzutki. Żeby uniknąć tej sytuacji przy każdej warstwie postanowiłem miejsca, gdzie żywica nie ma prawa się dostać, zamaskować wyprofilowanymi kawałkami płyty pilśniowej wygotowanej w mieszaninie wosku pszczelego i carnauby( edit: silikon nadaje się do tego o wiele lepiej). Woskiem też zalałem miejsca styku alu z płytą. "Okienka" załatane kawałkami styroduru, całość przeszlifowana gruboziarnistym płótnem- można laminować.

Wahacz po szlifowaniu (naprawdę nie róbcie tego w domu- ilość syfu jest masakryczna), zrobiony hipermega jig, aluminiowe mocowanie wahacza wklejone na razie na Poxipol, jak wyschnie- oblaminuję na gotowo.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/283/25283377_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Mocowanie wahacza- pierwsza warstwa laminatu- jeszcze przed szlifowaniem

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/025/308/25308887_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Główna część ramy po wycięciu, koła w jigu- wstępna przymiarka

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/025/402/25402989_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Pierwsze warstwy laminatu w okolicach główki i mocowania wahacza

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/025/402/25402985_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Dzisiaj na szybko wymodziłem sobie statyw z uchwytem, żeby podczas laminowania część nie poruszała się. Kawałki profilu 50x30x2 i 10x10x2, pręt nagwintowany fi... cholera wie ile, ale pod nakrętki 24. Przykręcany do stołu dwoma ściskami stolarskimi. Wyszło bardzo stabilne ustrojstwo- powinno znacznie  uprzyjemnić pracę.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/451/25451035_800.0.jpg/zdjecie.jpg) 

4 kolejne warstwy (razem z poprzednimi  osiem)+ wzmocnienia w okolicy mocowań wahacza i amortyzatora. Jeszcze tylko 2 warstwy z barwioną żywicą i wahacz finito.

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/025/453/25453585_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Trzy kolejne  warstwy na ramie+ wzmocnienia z pasm rovingu. Statyw został przemodelowany, bo był za niski i nie miałem swobodnego dojścia ze stretchem w okolicy uchwytu

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/604/25604177_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Przymiarka mocowań amortyzatora (kątownik aluminiowy)

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/025/604/25604173_800.1366653959.jpg/zdjecie.jpg)

Mocowania wklejone na Poxilinę, dodatkowo dojdą 2 warstwy tkaniny

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/623/25623517_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Rowerek nabiera kształtów! Przy obciążeniu moimi  czterema literami nic nie strzela i nie trzeszczy. Zawieszenie trochę twardawe, w sam raz do sportu (sprężyna 850 ), jakby co, można założyć bardziej miękką.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/623/25623515_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Ponieważ laminowanie epoksydowego mocowania fotelika na poliestrowo- szklany laminat niespecjalnie do mnie przemawiało- postanowiłem rozwiązać to w nieco inny sposób. W miejscu mocowania fotelik gęsto podziurawić wiertłem, po czym z jednej i drugiej strony dać parę warstw tkaniny, a jako materiał wypełniający przestrzeń powstałą podczas wiercenia zastosować sieczkę szklaną. Do żywicy dodałem czarny barwnik, żeby nie odcinała się za bardzo od fotelika.
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/688/25688497_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/688/25688499_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Tak to wygląda zaraz po odwinięciu stretcha

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/688/25688501_800.0.jpg/zdjecie.jpg)


Gdy żywica na foteliku wiązała, zabrałem się za wlaminowanie mocowań fotelika w ramie. Użyłem w tym celu nakrętek pazurkowych M10 przedłużonych krótkimi odcinkami rurki miedzianej, i oczywiście sieczki z żywicą.

Wiercenie otworu "na przestrzał" ramy- wiertło nieznacznie cieńsze, niż wiertło prowadzące otwornicę

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/688/25688509_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Wycięcie krążka laminatu otwornicą o średnicy trochę większej niż kołnierz nakrętki

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/688/25688513_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Następnie otwór przelotowy poszerzyłem wiertłem nieznacznie cieńszym, niż miedziana rurka (po to by owa rurka weszła na sztywno w styrodur.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/688/25688505_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Niestety nie mam zdjęcia jak to wszystko wyglądało przed zawinięciem w stretch :'( Oprócz folii użyłem także kuchennych gąbkowych zmywaczków jako dodatkowego docisku. Nakrętki od zewnętrznej strony zaślepiłem okrągłymi kawałeczkami taśmy klejącej

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/025/688/25688493_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Po odsłonięciu nakrętek wkręciłem w nie krótkie odcinki gwintowanego pręta fi10+ kawałki rurki, żeby żywica nie zapaćkała gwintu podczas laminowania.Dodatkowo gwint przesmarowałem delikatnie zwykłym szklarskim silikonem. Zaślepki za bardzo nie chciały wyjść, ale posiłkując się szczypcami udało mi się je bezproblemowo wykręcić.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070561_800.0.jpg/zdjecie.jpg) 
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070563_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070565_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070541_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070571_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Następnie na warsztat poszła rura bomu. Tu Ameryki nie odkryłem, posłużyłem się zwykłą "kibel-rurą" fi 50 mm, posmarowałem ją obficie towotem, okręciłem równo stretchem, dodałem parę warstw tkaniny, znowu stretch i cały pakunek umieściłem w prostym przyrządzie, który z przekroju okrągłego zrobił przekrój bardziej owalny o średnicy 35mm.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070553_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070555_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Gdy laminat związał chwyciłem wystający odcinek rury (specjalnie zostawiłem gołe odcinki rury z obu stron) w szczęki imadła, dmuchnąłem z wyczuciem palnikiem gazowym do środka, aby uplastycznić rurę i upłynnić smar i skorupka laminatowa zeszła bez problemu.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070557_800.0.jpg/zdjecie.jpg) 

Po wyrównaniu powierzchni i dorobieniu uchwytu montażowego, dołożyłem na dwie raty chyba 12 warstw tkaniny 450g/m3 ciętej "ze skosa"  aby włókna równomiernie przenosiły obciązenia. Po finalnym szlifowaniu powstała solidna elipsoidalna rura o grubości ścianki 3,8mm.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/070/26070547_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Rura ta będzie jednocześnie formą dla drugiej, zewnętrznej  rury przylaminowanej następnie do ramy.

Bom wstępnie przyklejony do ramy

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/163/26163858_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Dodane kolejne warstwy laminatu na rurę bomu (obecna i finalna grubość ścianki 6 mm). Całość przylaminowana do ramy 4 warstwami tkaniny 450g/m3- w planach jeszcze 6 warstw.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/163/26163859_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/163/26163854_800.0.jpg/zdjecie.jpg)


Następnie wypiłowałem małe wcięcia po obwodzie rury...

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528615_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

..i  wziąłem się za mocowanie suportu w bomie. Wszystkie otwory w suporcie zakleiłem łatkami z puszki po browarze, żeby żywica nie napłynęła do środka i  wkleiłem suport na Poxipol.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528616_800.1375101987.jpg/zdjecie.jpg)

Następnie, z kawałka drewna wyszlifowałem coś na kształt obłego tłoka dosyć ciasno spasowanego z bomem. Owinąłem w folię i dorobiłem uchwyt z rurki.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528617_800.1375102318.jpg/zdjecie.jpg)

Naprędce ustawiłem "stanowisko produkcyjne"- do środka rury nakładłem żywicę wymieszaną z sieczką szklaną, po czym docisnąłem "tłokiem". Sieczka się sprasowała cementując suport, a nadmiar żywicy wypłynął przez wypiłowane szczerby.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528619_800.1375102292.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528620_800.1375102755.jpg/zdjecie.jpg)

Przyszła kolej na fotelik. "Uszy" mocujące fotelik do ramy wyciąłem ze sklejki 6 mm (stara łopata do śniegu  :) ) okleiłem dwiema warstwami tkaniny 450 g/m2 (dodałem czarnego barwnika do żywicy). Następnie przymocowałem do fotelika, wymodelowałem krzywizny za pomocą POXILINY i zlaminowałem całość, jako docisku używając wałków z fizeliny okręconych stretchem

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528608_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528634_800.1375103192.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528635_800.1375103227.jpg/zdjecie.jpg)

Jako, że delikatnie rozminąłem się z projektem, zmuszony byłem pociągnąć łańcuch pod wahaczem. Z płaskownika alu wyciąłem wsporniki rolki i przylaminowałem je do wahacza metodą " poxilina+ fizelina", samą rolkę wyprofilowałem na zaimprowizowanej "tokarce".

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528624_800.1375103615.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528627_800.1375103652.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528621_800.1375103685.jpg/zdjecie.jpg)

Z płaskownika alu wykonałem też uchwyty do rurek prowadzących łańcuch. Mały trik: przed gięciem alu podgrzewałem je na oko na tyle, aby jeszcze nie płynęło, po czym wrzucałem do zimnej wody. Po tym zabiegu alu było o wiele bardziej podatne na kształtowanie, a po paru godzinach wracało do swojej poprzedniej sztywności.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528636_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Do bomu dolaminowałem rurę przerzutki:

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528632_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Dokleiłem mocowanie lampki:

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528639_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Pomalowałem całość ("Multispray" f-my Śnieżka)-edit- NIE MALUJCIE TYM GÓWNEM! Tak słabego- nawet jak na spraye- lakieru w życiu nie widziałem

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528637_800.1375104138.jpg/zdjecie.jpg)

Fotelik okleiłem taśmą rantową, żeby ochronić brzegi:

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528643_800.1375104206.jpg/zdjecie.jpg)

Całość złożona do kupy. Założyłem ventisita i zagłówek od Kaczmarka. Kierownica ze wspornikiem to wersja mocno "beta", ale jeździć się da.

(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528644_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/528/26528606_800.0.jpg/zdjecie.jpg)


Część II- PRZERÓBKA RAMY

W trakcie użytkowania poziomki (było nie było, to już rok) naszła mnie chęć na zmianę geometrii ramy. Fotelik za bardzo pionowo w stosunku do ziemi, więc podczas jazdy co kawałek muszę się na nim podciągać, bo, krótko mówiąc- dupa mi zjeżdża  :(
Założenia:
Przecięcie ramy mniej więcej w połowie odległości między główką, a przednim mocowaniem fotelika i zlaminowanie tak, aby fotelik bardziej "leżał".
Odcięcie mocowania wahacza i przymocowanie go do swego rodzaju nóżki- będzie miejsce na amor ("ciągnąca" część łańcucha nad wahaczem, powrót- na obecnej rolce- pod nim).

Rama z kołami w jigu ( to dopiero początek konstrukcji) miejsca przyszłych cięć wyszlifowane i przygotowane do laminowania. 
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/027/768/27768915_800.0.jpg/zdjecie.jpg)


Jak to będzie mniej więcej wyglądać: czerwone linie to miejsca cięć.
(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/027/768/27768914_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Rama w jigu trzymającym przednią część
(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/027/802/27802974_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Przecięta rama i wstawiony klin ze sturoduru
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/027/802/27802975_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Miejsce przecięcia po nałożeniu tkaniny i owinięciu streczem
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/802/27802968_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Kolejne zdjęcia:
(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909120_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909122_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909169_800.0.jpg/mostek.jpg)



(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909085_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

I kolejne:

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939047_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939050_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939051_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939052_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939045_800.0.jpg/zdjecie.jpg)


Poziomka w nowej odsłonie:

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/028/061/28061334_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/028/061/28061327_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/028/061/28061332_800.0.jpg/zdjecie.jpg)



P.S. Podziękowania dla Antonowitcha za przybliżenie tematu laminowania, rozwianie wątpliwości, i odpowiadanie na kupę pytań. Dzięki Grzesiek jeszcze raz.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: wojtek999112 w Marca 18, 2013, 08:56:28 pm
Bardzo ładnie Ci wyszedł ten wahacz z styroduru. Czekam na kolejne postępy :) 
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Marca 20, 2013, 12:59:06 pm
A dziękuję, dziękuję. Wczoraj zalaminowałem okolice haków, dzisiaj rzuciłem pierwszą, konstrukcyjną warstwę po całości. Fotka dodana.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: koncki w Marca 21, 2013, 08:51:53 am
Pytam, bo nie widać tego na zdjęciu - czy nakłuwasz folię, żeby pozbyć się nadmiaru żywicy?
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Marca 21, 2013, 10:41:21 am
Trzeba.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Marca 21, 2013, 11:59:22 am
Pytam, bo nie widać tego na zdjęciu - czy nakłuwasz folię, żeby pozbyć się nadmiaru żywicy?
Nakłuwam, nakłuwam. Swoją drogą kombinuję coś w rodzaju wałeczka z kolcami, żeby owo nakłuwanie przyspieszyć. Po opędzeniu całej powierzchni wahacza zwykłym szydłem czuję się jak po jakimś "fap- maratonie"  ;D
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Marca 21, 2013, 01:21:18 pm
może ma ktoś jeża pożyczyć ;)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Marca 21, 2013, 05:12:52 pm
Mały "apdejt"
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Marca 21, 2013, 07:40:11 pm
Ja haki w IMK p8 obwinąłem gęsto przez wszystkie otwory (też miały otwory ale ze stożkowymi pogłębieniami) nitką wyplecioną z tkaniny a potem nasączyłem żywicą i obwinąłem cienką tkaniną (i oczywiście taśmą izolacyjną żeby docisnąć). Powstała twarda skorupa, którą przylaminowałem do wahacza.
Relacja z mojej budowy: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1550.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1550.0)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Marca 21, 2013, 08:08:31 pm
Ja haki w IMK p8 obwinąłem gęsto przez wszystkie otwory (też miały otwory ale ze stożkowymi pogłębieniami) nitką wyplecioną z tkaniny a potem nasączyłem żywicą i obwinąłem cienką tkaniną (i oczywiście taśmą izolacyjną żeby docisnąć). Powstała twarda skorupa, którą przylaminowałem do wahacza.
Relacja z mojej budowy: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1550.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1550.0)
Twoją relację widziałem- fajny sprzęcik. Mnie chodziło przede wszystkim o to, aby obciążenie pionowe ze stosunkowo jednak niewielkiej powierzchni haka przenieść na dużo większą powierzchnię ramienia wahacza. A tak BTW- czy 6 warstw tkaniny 250g/m2 + wzmocnienia w  okolicach mocowania haków, wahacza i amortyzatora da radę, czy lądować więcej? 
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Marca 21, 2013, 08:22:03 pm
Ja mam 16 warstw 220g/m2 w "standardzie" i 24 warstwy 220g/m2 w miejscach newralgicznych :)
Z perspektywy czasu myślę, że 12 warstw w standardzie i 16 warstw w miejscach newralgicznych też by wystarczyło przy tej wielkości przekrojach jak moje (min 50x50mm do 50x~100mm w okolicy główki ramy oraz 50x25~30mm w ramionach wahacza).
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Marca 22, 2013, 04:43:58 pm
Jutro Zobaczę na żywo.
Tomo świetna robota nie taki straszny laminat jak go malują :)))
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Bryxon w Marca 22, 2013, 07:45:22 pm
Hej,

Nie za bardzo rozumiem po co wycinałeś w widelcu okienka żeby dostawać się do wewnętrznej strony haków. Ja myślę, iż rozwiązał bym to dając pierwszą warstwę lub nawet dwie na styrodurze bez haków, a potem nakleił je na żywicy, a potem owinął pozostałymi warstwami. Nie osłabiłeś tymi wycinankami konstrukcji?
I mam nadzieję że wierciłeś w tych hakach przed laminowaniem, a nie od środka:)


Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Marca 22, 2013, 09:23:52 pm
Hej,

Nie za bardzo rozumiem po co wycinałeś w widelcu okienka żeby dostawać się do wewnętrznej strony haków. Ja myślę, iż rozwiązał bym to dając pierwszą warstwę lub nawet dwie na styrodurze bez haków, a potem nakleił je na żywicy, a potem owinął pozostałymi warstwami. Nie osłabiłeś tymi wycinankami konstrukcji?
I mam nadzieję że wierciłeś w tych hakach przed laminowaniem, a nie od środka:)



Wyciąłem okienka po to, żeby mieć którędy osunąć styrodur i zastąpić go sieczką szklaną. Okienka były wycięte w momencie gdy na wahaczu była raptem jedna warstwa tkaniny, a więc na samym początku laminowania, do tego wyciąłem je możliwie małe, a jeszcze mam zamiar wzmocnić ten rejon wahacza.   
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Neverhood w Marca 22, 2013, 10:05:26 pm
Pierwsza warstwa tkaniny- pasma rovingu węglowego bardzo ładnie przytrzymują tkaninę na podłożu
(http://cdn4.asteroid.pl/c16/a.garnek.pl/025/213/25213155_800.0.jpg)
Nie rozumiem po co owijałeś rowingiem węglowym na całej długości. Po mojemu zrobiłeś karb, a więc zmniejszyłeś wytrzymałość. Ja bym jak już(a po co go stosować, to nie samolot)  stosował rowing węglowy wzdłuż (jako listewki) oraz jako owijka mocowań typu haki. To co zrobiłeś pasuje raczej do konstrukcji laminatowego zbiornika ciśnieniowego  :P

Wyciąłem okienka po to, żeby mieć którędy osunąć styrodur i zastąpić go sieczką szklaną. Okienka były wycięte w momencie gdy na wahaczu była raptem jedna warstwa tkaniny, a więc na samym początku laminowania, do tego wyciąłem je możliwie małe, a jeszcze mam zamiar wzmocnić ten rejon wahacza.   
Jeżeli pozbyłeś się całego styrduru (kopyta), to według mnie jest to błąd. Wypełnienie dobrze sprawdza się przy uderzeniach w przeciwieństwie do samej cieniutkiej skorupki laminatowej.

PS. Zdjecia są na jakimś marketingowo-spamerskim serwerze, bo mi adblock je blokuje.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Marca 22, 2013, 10:15:44 pm
Taśma rowingowa służyła mi tylko do przytrzymania tkaniny na swoim miejscu, jest cieńsza od kartki papieru, więc karbu nie będzie. Docelowe wzmocnienia węglowe dam dopiero teraz. A styrodur wybrałem tylko poniżej okienka, czyli samą końcówkę każdego z ramion- akurat żeby cały hak miał pewne osadzenie. Mówisz, że karbon to przesada? To poczekaj, jak mnie najdzie na kewlarowe wstawki w ramie ;D
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Marca 23, 2013, 10:16:21 am
Cytuj
Nie rozumiem po co owijałeś rowingiem węglowym na całej długości. Po mojemu zrobiłeś karb, a więc zmniejszyłeś wytrzymałość. Ja bym jak już(a po co go stosować, to nie samolot)  stosował rowing węglowy wzdłuż (jako listewki) oraz jako owijka mocowań typu haki. To co zrobiłeś pasuje raczej do konstrukcji laminatowego zbiornika ciśnieniowego 

Cytat: tomo on Marzec 22, 2013, 09:23:52
Wyciąłem okienka po to, żeby mieć którędy osunąć styrodur i zastąpić go sieczką szklaną. Okienka były wycięte w momencie gdy na wahaczu była raptem jedna warstwa tkaniny, a więc na samym początku laminowania, do tego wyciąłem je możliwie małe, a jeszcze mam zamiar wzmocnić ten rejon wahacza.   
Jeżeli pozbyłeś się całego styrduru (kopyta), to według mnie jest to błąd. Wypełnienie dobrze sprawdza się przy uderzeniach w przeciwieństwie do samej cieniutkiej skorupki laminatowej.

Z tymi "garbami" to racja, jednak papier 60 załatwi sprawę poza tym tkanina rovingowa 300g. jest na tyle gruba że wystarczą 2/3 warstwy i po "grabach"nie będzie śladu.
Warto natomiast puścić nitki czarne wzdłuż to usztywni cały wahacz.
Co do okienka na tym etapie można jeszcze łupać cienką skorupkę gorzej gdyby miała już z 4/5mm ;)
Jak na pierwszego "ulepka" jak mawia Kaczor to jest bardzo dobrze. Wystarczy porównać z pierwszymi konstrukcjami jakie pojawiały się
na forum jeszcze w starej wersji.
Na dzisiaj odpuszczamy sobie recumbent workshop ale za 2 tyg ruszamy z grubej rury.

Zaprezentuję Wam w swoim wątku realizację pierwszych prac na High Racerem Nypha ;)
W sumie to będzie Mid Racer. Plany uległy modyfikacji i trochę zmieniła się geometria.
Mam trochę materiałów na temat laminowania i planów na google drive.
Gdyby ktoś miał ochotę na dostęp to podesłać adres email, dodam do listy tych co mają mieć dostęp.

Trzymajcie poziom chłopaki i prostej równej na szlaku ;)

 



Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Neverhood w Marca 23, 2013, 08:18:28 pm
Ja pisałem o garbie w sensie wytrzymałościowym, a nie zwiększenie grubości o 0.1mm. W rowerze to może obojętne, ale w modelach samolotów to ten wahacz byłby już wersją ostateczną, a nie szkieletem na jeszcze 4mm laminatu ;-)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Marca 25, 2013, 10:15:38 pm
No Tomo zarzucaj foty z realizacji.
Im dokładniejsza fotorelacja tym większe wsparcie dla przyszłych adeptów klejenia ;)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Marca 26, 2013, 12:45:00 pm
Ale marudzisz  ;D
Niech ma- kolejne zdjęcie w pierwszym wątku.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Marca 30, 2013, 12:35:57 pm
:)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 01, 2013, 08:22:53 am
Naszło mnie pytanie:
Chcę w paru miejscach zmodyfikować fotelik dokładając parę warstw laminatu.  Jako, że fotel jest poliestrowo- szklany, muszę ten laminat robić na bazie żywicy poliestrowej, czy epoksyd będzie się trzymał?
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Neverhood w Kwietnia 01, 2013, 11:59:24 am
Mi pewien człowiek powiedział tak:
Do poliestrowego laminatu przylepisz epoksydowym. Będzie się trzymać.
Do epoksydowego laminatu nie lepi się poliestrowa. Prędzej, czy później odpadnie.
Jak chcesz laminować zastygnięty laminat poliestrowy, to musisz go odtłuścić, gdyż podczas schnięcia wydzielają się jakieś parafiny na powierzchni laminatu.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 06, 2013, 10:54:18 am
Mały "apdejt"
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: wojtek999112 w Kwietnia 06, 2013, 07:02:59 pm
umm wyłania się bestia :D
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Kwietnia 07, 2013, 03:51:10 am
Tomo, widzę w końcu to o czym opowiadałeś.
Doprawdy wyłania się niezły ścigacz.
Tylko tą ramę ja bym dał centralnie na wysokości rury sterowej i dolaminował do góry i na dół.
No ale to ja bym zrobił, a Ty rób panie jak Ci będzie lepiej w końcu Ty będziesz na tym jeździł
i Twoja  ;))) Wiesz na ramie :))))
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 07, 2013, 06:01:28 am
Faktycznie, myślałem żeby dać ramę symetrycznie względem rury sterowej, jednak postanowiłem dać ją najniżej jak się da. Z laminowaniem nie będzie problemu, bo bom będę laminował na samym końcu, więc mogę solidnie przylaminować główkę do belki ramy.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 10, 2013, 01:49:08 pm
Tylko tą ramę ja bym dał centralnie na wysokości rury sterowej i dolaminował do góry i na dół.

Mówisz i masz- przesunąłem ramę bardziej w górę rury sterowej. Przy okazji zrobiłem uchwyt dla laminowanych części- foto w pierwszym poście
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Kwietnia 10, 2013, 11:43:39 pm
Tylko tą ramę ja bym dał centralnie na wysokości rury sterowej i dolaminował do góry i na dół.

Mówisz i masz- przesunąłem ramę bardziej w górę rury sterowej. Przy okazji zrobiłem uchwyt dla laminowanych części- foto w pierwszym poście


Spać ostatnio nie mogę, chodzi mi po głowie kolejny ulepek...
bez amortyzacji, niższy głównie na szosę a raczej na ulice w wawie bo zawsze mnie doganiają przed kolejnymi światłami albo nie zdążę przed czerwonym..
i opory mnie męczą po 40stce...
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 11, 2013, 07:22:19 am
i opory mnie męczą po 40stce...

Zabrzmiało, jakbyś miał ponad 40 lat i trapiła cię jakaś męska przypadłość ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Yin w Kwietnia 11, 2013, 02:39:45 pm
Zabrzmiało, jakbyś miał ponad 40 lat i trapiła cię jakaś męska przypadłość ;D ;D ;D
To by była raczej opona ( na brzuchu) niż opory :) Ewentualnie zakola / łysienie ale tym się nie przejmujmy bo to natura redukuje nam CX ;)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Kwietnia 14, 2013, 04:58:50 pm
hmm...
Dodając posta miałem świadomość że można tak to odebrać.
Jednak pisząc wątek na forum o tematyce rowerowej liczyłem na domyślność...
Jak widzę trochę się przeliczyłem ;)

W każdym razie przy 30 czuje się już opory a przy 40 rwie kask z głowy...
I nie chodzi o wiek a prędkość.

Tomo na swoim będzie wycinał pewnie jeszcze szybciej ;)

Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 14, 2013, 05:18:26 pm
hmm...
Tomo na swoim będzie wycinał pewnie jeszcze szybciej ;)
Czuję jakiś przytyk do wagi mojego wahacza? foch  ;D
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Kwietnia 14, 2013, 05:21:17 pm
hmm...
Tomo na swoim będzie wycinał pewnie jeszcze szybciej ;)
Czuję jakiś przytyk do wagi mojego wahacza? foch  ;D

Qrwa Tomo...
wiesz, nawet o tym nie myślałem pisząc o wycinaniu tylko o sylwetce która będzie dużo mniejsza niż u mnie bo będziesz niżej
i bardziej leżał niż ja.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 22, 2013, 07:14:26 pm
UP
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Kwietnia 23, 2013, 12:19:05 am
UP

Unia Pracy??  ;)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 23, 2013, 05:44:19 am
UP

Unia Pracy??  ;)
Ulepię Pozioma ;D
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Kwietnia 23, 2013, 04:02:26 pm
UP, mean Update. ("aktualizacja" znaczy się ;) )

Te mocowanie amora dolne na wahaczu obróć panie o 180 stopni. Lepiej się rozłożą naprężenia.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 24, 2013, 03:35:04 pm
Kolejne fotki dodane :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: golden w Kwietnia 24, 2013, 05:22:25 pm
Super to wszystko wygląda ,życzę powodzenia przy konstruowaniu rowerka :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Kwietnia 27, 2013, 04:34:30 pm
Poksylinka ładnie wypełnia i pozwala zachować właściwą linię, to lubię ;)
Wyłania się niezły ścigacz, już widzę minę tych kobietek co mnie ostatnio obcinały na przystanku ;)))
Diabeł jedzie, diabeł... uciekajta ludki....
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 29, 2013, 05:35:29 pm
Kliknąłem "cytuj" zamiast "modyfikuj" i niechcący sklonowałem cały pierwszy post.
Parę nowych fotek dodanych
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Kwietnia 30, 2013, 09:24:14 pm
ładnie ta otwornica wycina ;)

Gdzie kolejne zdjęcia dla potomności?
Czy aparat też już zapaćkany żywicą? ;)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 25, 2013, 10:31:06 am
Nowe fotki dodane
 :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Czerwca 03, 2013, 10:33:56 pm
Wygląda prosto i ładnie. U góry na łączeniu rury bomowej z rurą sterów będziesz jeszcze robił płynne przejście aby zniwelować ten ostry kąt?
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Czerwca 04, 2013, 05:44:59 am
U góry na łączeniu rury bomowej z rurą sterów będziesz jeszcze robił płynne przejście aby zniwelować ten ostry kąt?
Krzywizna przejścia pojawi się w miarę dokładania kolejnych warstw laminatu. To co jest to zaledwie początek.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Lipca 29, 2013, 02:30:24 pm
Nowa porcja fotek! Uffff- już prawie koniec ...
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: władek8 w Lipca 29, 2013, 09:30:26 pm
Gratulacje super to wyglada.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Lipca 29, 2013, 11:02:17 pm
Ładnie wygląda, jednak ten fotelik nie pod za dużym kątem?
No i ta rura od chomika trochę za gruba w stosunku do całości.

Mocowanie rolki bardzo mi się podoba i w ogóle ładnie się prezentuje.
Mam nadzieję że zdążysz się napocić na tym Ventisicie ;)
Rezerwuję jazdę sobie przy najbliższym spotkaniu, chcę wypróbować tego demona i dać mu wycisk ;)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Lipca 30, 2013, 12:36:16 pm
Większe nachylenie fotelika będzie w następnym projekcie. A wspornik kierownicy jest profilu o kształcie kropli i stąd z profilu wydaje się gruby.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: koncki w Lipca 30, 2013, 01:02:09 pm
Ile waży cały rower?
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Lipca 30, 2013, 02:00:00 pm
Troszkę więcej, niż się spodziewałem. Z piastą wielobiegową, stalową kierą i mostkiem- coś około 18 kg
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: władek8 w Lipca 30, 2013, 03:40:49 pm
Chciałbym kiedys ulepic cos podobnego i z mojej strony takie pytanie jak duzo zuzyłes materiału i jak to wychodzi mniej wiecej finansowo.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Lipca 30, 2013, 03:59:32 pm
Chciałbym kiedys ulepic cos podobnego i z mojej strony takie pytanie jak duzo zuzyłes materiału i jak to wychodzi mniej wiecej finansowo.
Trudno podać konkretną kwotę, bo w pewnej chwili człowiek nawet nie liczy wydatków, ale na same materiały konstrukcyjne wydałem pewnie około 400- 500 pln. Wychodzi w miarę tanio, ale trzeba dodać kupę własnej pracy.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Sierpnia 17, 2013, 11:26:25 am
Fajnie wygląda i nieźle wycina choć ja muszę zadzierać wysoko kolana bo to nie mój X-seam.

Fotelik jest Kaczmarka, Ventisit Ventisita z Hollandii, a zagłówek Mariusza Łuczaka z Velogica ;)
W sumie i tak wszystkie te części są u Antona w sklepiku ;)))
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Sierpnia 19, 2013, 12:28:28 am
Wrzucam kilka nieoficjalnych fot Toma poziomki .

(https://lh6.googleusercontent.com/-1gG9Rb4eWvo/UhFVXiQLT6I/AAAAAAAAEMk/d8C-9X8n4T4/w1358-h762-no/2013-08-16-034.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-Tu9qvoYBb2E/UhFYhkeH3eI/AAAAAAAAENg/fxoQczeInA0/w1358-h762-no/2013-08-16-035.jpg)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Sierpnia 19, 2013, 07:32:07 am
Użycie przedniej lampki w charakterze błotnika to zły pomysł - szybko ją trafi szlag. Sprawdzone, piszę z doświadczenia, tak było w IMK Nr5.
Pokażcie zdjęcie z prawej strony, żeby zobaczyć położenie górnego łańcucha w stosunku do osi wahacza.
Wygląda nieźle, ale wg mnie można by było przesunąć oś wahacza bardziej do przodu, w celu przybliżenia tylnego koła do fotela.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Yin w Sierpnia 19, 2013, 08:44:48 pm
Fajna poziomka, gratulacje i fajnego śmigania :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Sierpnia 20, 2013, 10:11:15 am
Użycie przedniej lampki w charakterze błotnika to zły pomysł - szybko ją trafi szlag. Sprawdzone, piszę z doświadczenia, tak było w IMK Nr5.
Pokażcie zdjęcie z prawej strony, żeby zobaczyć położenie górnego łańcucha w stosunku do osi wahacza.
Wygląda nieźle, ale wg mnie można by było przesunąć oś wahacza bardziej do przodu, w celu przybliżenia tylnego koła do fotela.

Dojdzie błotnik, a lampka jest naprawdę wodoodporna, więc myślę, że da radę. Koło można by zbliżyć do fotela, ale baza kół jest i tak w miarę krótka (115 cm), poza tym dobrze jeździ, a ew. zmiana to de facto lepienie ramy od początku, więc jest jak jest

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/026/676/26676987_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Sierpnia 20, 2013, 12:02:58 pm
W sprawie lampki jestem pesymistą :), błotnik musi być długi. Ale i tak jestem pesymistą.
Nie pompuje ci tylne zawieszenie? Przy dużych odległościach linii łańcucha od osi wahacza (szczególnie jak łańcuch jest powyżej osi wahacza) to tylne zawieszenie ma tendencje do "pompowania" Przy rolce na wahaczu też może być ten problem.
Wiem, ze nie da się już przesunąć osi wahacza do przodu. Bardziej uwaga na przyszłość. Choć ja mam takie zboczenie - tył musi być najkrótszy jak się da.
Ile waży rower bez bagażnika? Mój IMK P8 wyszedł 19~20kg.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Lutego 24, 2014, 05:08:01 pm
Odkopuję ;D
Coby nie zaśmiecać forum pytanie rzucam tu: mam zamiar zrobić poważny remodeling ramy, ze zmniejszeniem kąta oparcia fotelika, obniżeniem mocowania wahacza i przybliżeniem koła do ramy. Jako że operacja będzie ciężka i "na otwartej ramie" mam dylemat co do żywicy. Trzeba stosować taką jak poprzednio, czy mozna użyć innego epoksydu? Nie pogryzie się? Będzie trzymać?
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 16, 2014, 11:08:26 am
Nowe zdjęcia w pierwszym poście  :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Kwietnia 16, 2014, 12:00:16 pm
Aj, aj, aj, aj - będziesz miał ogromną odległość (nawet większą niż w P8) między osią obrotu wahacza a linią łańcucha więc będzie strasznie pompował podczas pedałowania (jak P8).
Musisz tak kombinować, żeby linia górnego łańcucha przechodziła przez oś obrotu wahacza.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 16, 2014, 12:36:26 pm
Spokojnie- rolkę na górny łańcuch dam na pewno, bo bez tego tarłby o fotelik
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Kwietnia 16, 2014, 01:15:44 pm
Nie chodzi, o rolki, tylko o przebieg linii łańcucha ciągnącego względem osi obrotu wahacza - im mniejsze ramię (czyli linia łańcuch przechodzi przez oś wahacza), tym mniej buja.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 23, 2014, 05:18:59 pm
I kolejne foty
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Kwietnia 23, 2014, 08:07:49 pm
Lepiej wrzucać fotki sukcesywnie na końcu wątku - łatwiej się przegląda.
Dalej się martwię, że strasznie będzie Ci pompowało zawieszenie.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Kwietnia 24, 2014, 05:45:05 am
Myslę, że zawieszenie nie będzie pompować tak bardzo. Zauważ, że w poprzedniej wersji rolka łańcucha była sporo oddalona od osi wahacza, a obecnie mam zamiar rolkę dać dosłownie parę centymetrów nad osią, więc imo pompowania prawie nie będzie.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 08, 2014, 04:33:04 pm
Nowe fotki---> pierwszy post
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 15, 2014, 04:33:58 pm
Dzisiaj wielki dzień: rower po przebudowie po raz pierwszy wyjechał na drogę. Założyłem tylko przedni hebel i linkę do tylnej przerzutki- aby jeździł. Krótki rajd po mega dołkach i oględziny ramy nie ujawniły pęknięć. Jeszcze tylko dopieścić ramę, pomalować (nowy kolor?),nowy bagażnik, trochę pierdół i causa finita.
Na chwilę obecną (po jakiś 3 km  :) ) jestem bardzo zadowolony. Założenia przebudowy udało się spełnić w 100%- nie zjeżdżam z fotelika, pozycja super, nowa kiera- +10 do lansu, -5 do wagi. Kółko prowadzące łańcuch z dolnej linii poszło na górną- dół ślizga się tylko w tekalanie- pojeździmy zobaczymy, czy to zda egzamin.

(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909120_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909122_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909125_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909169_800.0.jpg/mostek.jpg)
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909127_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/909/27909085_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Maja 15, 2014, 10:18:59 pm
Tomo: pliz, wklejaj zdjęcia w ostatnim poście, dużo łatwiej się przegląda - nie trzeba wracać na pierwszą stronę i czekać na załadowanie oglądanych już kilka razy obrazków. Plizzz
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 16, 2014, 11:39:44 am
Zamiarem moim było, żeby fotki i opis były w jednym miejscu. Zawsze to lepiej, nuż szukać zdjęć na kolejnych stronach wątku.Można sobie odpalić pierwsz post w osobnej karcie- niech się ładuje, a resztę swobodnie przeglądać.Zresztą- to juz prawie koniec  :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: dziantek w Maja 16, 2014, 06:01:00 pm
No właśnie wchodzisz od razu na ostatnią stronę ze świeżym postem, a tu dostajesz przekierowanie na stronę numer 1, gdzie nie dość, że wszystko się musi załadować, to jeszcze ciężko się zorientować, które zdjęcia są faktycznie tymi nowymi. Słuchaj Franca, dobrze prosi :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: yotomeczek w Maja 16, 2014, 06:29:48 pm
No właśnie wchodzisz od razu na ostatnią stronę ze świeżym postem, a tu dostajesz przekierowanie na stronę numer 1, gdzie nie dość, że wszystko się musi załadować, to jeszcze ciężko się zorientować, które zdjęcia są faktycznie tymi nowymi. Słuchaj Franca, dobrze prosi :)

Dokładnie - możesz dodawać nowe fotki do pierwszego posta ale też dodawaj w najnowszym poście. Teraz nie dość że trzeb aczekać aż się wszystkie foty załadują - to jeszcze się człek naprzewija do najnowszych...
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: władek8 w Maja 16, 2014, 08:19:32 pm
Będziesz zmieniał kolor? Jak to wygląda w takim ulepku szlifuje się poprzedni kolor?
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Tef w Maja 16, 2014, 08:54:51 pm
Zamiarem moim było, żeby fotki i opis były w jednym miejscu.

@tomo Twoje zamiary twoimi zamiarami, a nasze oczekiwania?  ;)
hymm... a ten kolor to jaki ma być?  :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 17, 2014, 07:33:41 am

Będziesz zmieniał kolor? Jak to wygląda w takim ulepku szlifuje się poprzedni kolor?
Jako, że przyczepność lakieru była naprawdę słaba (nie wiem, czy to wina lakieru, czy faktu, że poszedł na goły laminat- jeszcze po paru miesiącach mozna go było w większości zmyć acetonem :) ) szlifowanie nie jest upierdliwe. Bez większego problemu mozna dojechać do laminatu. Jedyne co wkurza, to szybkie zapychanie się papieru.

@tomo Twoje zamiary twoimi zamiarami, a nasze oczekiwania?  ;)
hymm... a ten kolor to jaki ma być?  :)
Spox, fotki będą szły do kolejnych postów.
Co do koloru... szczerze powiem- nie zastanawiałem się jeszcze nad tym. Podobało by mi się coś oczojebnego- może więcej niż jeden kolor? Na razie muszę poszukać sposobu na malowanie laminatu- tzn. żeby nie kosztowało to krocie. Dedykowane podkłady są dostepne w ilości min 1l. a mnie nie potrzeba aż tyle. W jednej mieszalni lakierów facet polecił mi primer do plastików- zadziała na laminacie? Dodatkowo cena tego szuwaksu jest taka, że mimo zapewnień, że bez problemu sprzeda mi np. 250 ml, to i tak ta ćwiartka kosztuje ok. 40 PLN. Warto? A może uniwersalny podkład w sprayu za 20 złotych też da radę?
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Yin w Maja 17, 2014, 10:41:50 am
A może uniwersalny podkład w sprayu za 20 złotych też da radę?
Spraje same w sobie są mało trwałe ( słaba odporność mechaniczna) lepiej wydać więcej na coś dedykowanego do laminatu i zrobić raz a konkretnie niż dwa razy inwestować pieniądze i czas.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Maja 17, 2014, 11:10:29 pm
Właśnie obejrzałem dokładnie foty.
Podoba mi się to że nie boisz się pociąć ramy i dostosować pod swoje oczekiwania, masz zapał, warsztat, chęci i co najważniejsze to wszystko przekłada się a lepszą jakość. Ten bom z kiery to karbon? Rura kupiona czy sam robiłeś ciekawi mnie ten temat.
Co do geometrii wygląda teraz prawie jak mój żółty SWB tylko koło z przodu mniejsze.

Widzę że profesjonalnie podchodzisz do tematu dlatego co do ubytków proponuję używać szpachli poliestrowej z włóknem (taka tania zielona) schnie moment bo z utwardzaczem i za 0,5kg zapłacisz coś około dychy wychodzi taniej niż poxylina. Szpachla bez włókna też daje radę.

A na lakier polecam lakier poliuretanowy, jest z utwardzaczem. Dzięki czemu osiąga wyjątkową twardość.
Puszka 1l. taka kosztuje około 60zł. Jest odporny na promienie UV i dobrze kryje laminat. Stosowany jest na ostatnią warstwę w budowie modeli pod ściąganie form.
Tutaj masz link: http://allegro.pl/t4w-lakier-poliuretanowy-ral-2008-akryl-1l-i4172459307.html
Mają kilka kolorów ale zadzwoń i zapytaj ich co mają z RAL z niebieskiego, podadzą Ci kody i sprawdź który Ci przypasuje.
Kup puszkę, pożycz lub kup tanio pistolet, przed garaż i jedziesz z koksem. Lakier po zmieszaniu z utwardzaczem możesz spokojnie rozcieńczać rozcieńczalnikiem nitro,
ale dopiero po zmieszaniu z utw. i pamiętaj aby skończyć przed końcem czasu żelowania ;)))

Ja dzisiaj skończyłem budowę formy na bom, więcej na moim Google+ w albumie Extreme III Project ;)
Celowo nie podaję linku, projekt jest niepublikowany na forum i tak między wierszami tylko wspominam.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 18, 2014, 08:03:28 am
Właśnie obejrzałem dokładnie foty.
 Ten bom z kiery to karbon? Rura kupiona czy sam robiłeś ciekawi mnie ten temat.
Rura zrobiona by me ze zwykłego laminatu szklano- epoksydowego. Na rurę alu nawinąłem ciasno i równo stretch, na to dwie warstwy zwykłego papieru do drukarki, później znowu stretch i laminat.Nie bawiłem się w woski, czy alkohol poliwinylowy, bo rura alu była trochę zdeformowana i laminat by mi się pewnie zakleszczył na nierównościach. Rura wyszła bardzo dobrze spasowana, ale następnym razem między stretch a alu dam cienką warstwę smaru. Tarcie między stetchem, papierem i rurkami było tak duże, że do wyciągnięcia rury- kopyta musiałem użyć ciągnika 4x4  :).  Do żywicy dodałem barwnik dostępny na JedynymSłusznymPortaluAukcyjnymNaLiteręA (użytkownik goldenjc1). Kosztuje grosze i dobrze barwi żywicę.
Tulejka na śrubę regulacyjną i sama śruba- nierdzewka, kupione jw. od użytkownika destylandia.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Maja 19, 2014, 11:28:43 am
do wyciągnięcia rury- kopyta musiałem użyć ciągnika 4x4  :).
Właśnie to sobie wyobraziłem, dobrze że nie pociągnąłeś stołu ;)))

Między kartki można dać talk ale wydaje mi się że przez nierówności rury musiałeś użyć ciągnika hahahah ;)
Ja ta metodą ściągałem bom i użyłem rąk inaczej musiałbym poszukać usługi ściągania laminatu ciągnikiem ;)))
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Franc w Maja 19, 2014, 11:42:35 am
Tomo: Zostało mi Chemopur'u G i pasującego utwardzacza U7081.....
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 19, 2014, 01:24:22 pm
do wyciągnięcia rury- kopyta musiałem użyć ciągnika 4x4  :).
Właśnie to sobie wyobraziłem, dobrze że nie pociągnąłeś stołu ;)))
Stołu? Jeden koniec przywiązałem do drzewa, drugi do ciągnika i dopiero poszło.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Maja 19, 2014, 08:43:20 pm
Ładne foremki Anton

P.S. Nie wiecie czemu nie mogę dodawać postów nowych na forum
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Maja 20, 2014, 01:34:18 am
Ładne foremki Anton

P.S. Nie wiecie czemu nie mogę dodawać postów nowych na forum

Dzięki Cyqlop, działam w temacie, na G+ zaglądaj od czasu do czasu, dorzucę foto z kolejnego przełomu w produkcji.
Dzisiaj 2 dzień woskowania, jutro lecę na poliestrze testa, oby się nie przykleiło...(sory Tomo za off..)

Co do dodawania postów pytaj admina..
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 22, 2014, 07:38:13 pm
Zgodnie z prośbami userów kolejne fotki dorzucam także w kolejne posty ( oprócz tego także w pierwszy post).

Laminowanie mocowania stopki:
Z centymetrowej blachy alu wyciąłem podstawę dla stopki. Wywierciłem i nagwintowałem otwór na śrubę mocującą, krawędzie blachy mocno sfazowałem. Na powierzchni laminatu będzie widać tylko to, co pokrywa silikon.
Przykleiłem  najpierw na Poxipol zmieszany z pyłem po szlifowaniu laminatu, łagodne przejścia uformowałem zwyczajowo z Poxiliny.  Po zalaminowaniu całości, użyłem kłębka fizeliny okręconej szerokim stretchem - tkanina zostanie elegancko sprasowana. Gdy całość wyschnie wyszlifuję powierzchnię, zedrę silikon i mam nadzieję, że stopka wytrzyma ciężar roweru.
Na trzecim zdjęć widać, że podstawę do stopki przykleiłem ciut krzywo ( pi razy oko 10- 15o) od poziomu. Nie chciało mi się jednak tłuc świeżo zaschniętej Poxyliny- po przeprowadzeniu "eksperymentu myślowego" uznałem, że to w niczym przeszkadzać nie będzie, przeciwnie: pomoże. Punkt podparcia będzie bardziej odsunięty od osi wzdłużnej roweru, co , mam nadzieję, stworzy stabilniejszy układ. Stopka jest regulowana na długość, więc nie będzie problemu z nadmiernym pochyleniem roweru.


(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939047_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939050_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939051_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939052_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/939/27939045_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Maja 27, 2014, 06:45:36 pm
   Dzisiaj zacząłem wklejać mocowania przewodów hamulcowych i linek przerzutek.
Poprzednio miałem je zamocowane na trytytki, które sprawowały się całkiem dobrze , ale miały dwie wady: były jednorazowe i żeby się nie przesuwały po ramie musiały być zaciśnięte tak, że zostawiały ślady na pancerzach. Jednocześnie zobaczcie ile kosztują fabryczne "wire holdery". Paranoja jakaś.
   Ale jak to mówią: "Fames artium magistra". Wpadł mi w ręce plastikowy słupek używany do stawiania elektrycznych ogrodzeń dla zwierzyny, o taki:
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/027/961/27961315_800.1401211516.jpg/zdjecie.jpg)

   Zauważcie, że na całej długości słupka umieszczone są rozmaite przelotki, dla taśm i drutów prądowych. Posługując się stacjonarnym diaksem w sekund 10 wyciąłem parę przelotek...
(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/027/961/27961321_800.1401211527.jpg/zdjecie.jpg)

..... i przykleiłem do ramy.
(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/027/961/27961323_800.0.jpg/zdjecie.jpg)

Tworzywo podczas cięcia podobne do plexi, ale bardziej sprężyste. Ugina się pod naciskiem, i wraca do poprzedniego kształtu- powinno dobrze spełnić swe zadanie.

   
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: tomo w Czerwca 20, 2014, 09:56:24 am
Poziomka w nowej odsłonie:

(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/028/061/28061334_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/028/061/28061327_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/028/061/28061332_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: paaj w Czerwca 20, 2014, 11:53:27 am
Poziomy wygląda rasowo - gratuluję pomysłów i wykonania.
Mam nadzieję dokładnie go pooglądać w Sieradzu :)
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Czerwca 20, 2014, 04:52:21 pm
Tomo, wszystko ładnie, jeszcze zaciski bomu zrób bo te opaski na takim lakierze i wykonaniu psują całą estetykę.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: władek8 w Czerwca 20, 2014, 05:29:17 pm
Super. Bardzo podoba mi się ten kontrastujący pomarańczowy z czarnym efekt wizualny świetny.
Tytuł: Odp: Epoksydowy SWB by tomo
Wiadomość wysłana przez: Majsterkowicz w Czerwca 22, 2014, 12:37:36 am
Rowerek pierwsza klasa! Mnie się bardzo podoba i chętnie bym się przejechał, zobaczył jak się prowadzi laminatowe dzieło ;)

Tak btw, teraz już wiem, Tomo, dlaczego sugerowałeś mi przerzucenie wszystkich linek z pancerzami na lewą stronę, aby nie ocierały o nogę ;)

Pozdrawiam