forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Sprzedam, kupię => Wątek zaczęty przez: Krzynol3 w Lutego 17, 2013, 10:47:42 am

Tytuł: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: Krzynol3 w Lutego 17, 2013, 10:47:42 am
Witam

Planuje zakupić mój pierwszy rower poziomy. Ma służyć głównie do turystyki rowerowej (podróżowanie po Europie).
Co doradzacie do kwoty około 6.000 zł.
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: golden w Lutego 17, 2013, 12:26:25 pm
Witam tylko pytanie czy na dwóch czy trzech kółkach :)
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Lutego 17, 2013, 08:22:39 pm
jak do 6 to na 2 kołach.
Wybór zależy od Twoich preferencji.
Jeżeli ma być składany to coś z HP
a jak niekoniecznie to Optima trochę tańsza.
Azub jest trochę droższy od HP

Polecam Falcona Optimy albo HP Streetmachine, speedmachine a jak ma być składany to Grasshopper http://www.hpvelotechnik.com/produkte/ghp/index_e.html (http://www.hpvelotechnik.com/produkte/ghp/index_e.html)
Do tego przyczepka Exra Wheela ode mnie albo innego dostawcy http://czescidopozioma.pl/238-voyager-bez-kola.html (http://czescidopozioma.pl/238-voyager-bez-kola.html)
Co do HP pytaj u mnie albo w Cyklo u Igora Czajkowskiego
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lutego 17, 2013, 08:40:08 pm
Jeszcze możesz kupić fajne poziomki u Mariusza w Velogic'u albo w Cykloturze.
Anton robi promocję swojego sklepu (ale ma do tego prawo), ja powspieram po starych znajomościach Velogic :D

Anton, baj de łej : jak to Azub jest najdroższy?
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: Yin w Lutego 17, 2013, 08:56:33 pm
Planuje zakupić mój pierwszy rower poziomy. Ma służyć głównie do turystyki rowerowej (podróżowanie po Europie).
Co doradzacie do kwoty około 6.000 zł.

Ja bym doradził zrobić samemu - jeśli jesteś choć trochę techniczny to w tym budżecie można zrobić wypasiona poziomkę i jeszcze zostanie na bardzo dobry osprzęt. Jeśli chodzi o typ: swb ( łatwiejszy w transporcie)  w układzie x2 20" ( jeszcze bardziej łatwy w transporcie) z kierownicą ASS ( łatwość zamontowania np telefonu z gps) i z amortyzacją przynajmniej na tył.  Miałeś kiedyś okazje pojeździć jakimkolwiek rowerem poziomym?
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Lutego 17, 2013, 11:04:57 pm
Franc nie robię promocji, piszę po prostu kto w polandzie to ma i o cyklo też wspomniałem.

Szczerze to polecam samemu zrobić bo i frajda jest większa.
Zależy wszystko od chęci możliwości i wymagań jakie ma spełniać rower.
Składane ma HPek ale też nie wszystkie. To rozwiązanie pomaga w transporcie.
Ale zwykły SWB w pełni amortyzowany też można szybko poskładać w zgrabny ładunek.
Kolega nie określił konkretnie po jakich drogach chce tym jeździć bo jak bezdroża pełna amortyzacja może uchronić siedzenie i kręgosłup
a jak głównie szosa to sztywniak czyli stick lżejszy będzie i szybszy. Koła przynajmniej 24 z tyłu z przodu różnie bywa 20, 24.
Velogiki polskie Mariusz Łuczaka też są dobre jednak poczekał bym aż Mariusz zaprezentuje nową konstrukcję bo będzie co oglądać ;)

Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lutego 19, 2013, 03:38:16 am
Yin, nie odstraszaj klienta ;p



 
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: storm w Lutego 19, 2013, 07:03:56 am
@Krzynol - na Twoim miejscu bym pojeździłw pierw na kilku modelach o różnej budowie i na podstawie zebranego w ten sposób doświadczenia wybrał coś do kupienia. Bo jak po prostu pójdziesz i kupisz to może się okazać, ze to niekoniecznie to.
Aha - i zastanów się (może przedstaw tutaj) jak zamierzasz uprawiać ową turystykę - ile bagażu chcesz wozić itede. Po jakich drogach, w jakich warunkach pogodowych (sezonowych)... Nie każdy poziom nadaje się na błotko, a i nie każdy poleci z maksymalną po asfalcie.
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Lutego 19, 2013, 10:07:30 am
Storm dobrze prawi. Zastanów się "na jakie warunki". Bo nawet Europa.. to warunki jakiekolwiek tylko zamarzysz (od super ścieżek Holenderskich, po prawdziwe góry).

Ode mnie.. Na początek looknij na galerię "forumową" (sorki Yin :) ), rower musi pasować Ci wizualnie, zastosowanie zawsze się znajdzie :)
Pierwszy musi być dobry, prosty i bez wad. Jak ci poziom podejdzie, to później i tak zaczniesz eksperymentować (low-racer, cruz, python, trike, itd)
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: Yin w Lutego 19, 2013, 03:10:58 pm
Yin, nie odstraszaj klienta ;p
Już przestaję ;) Btw VeloMotion recumbents robi fajne poziomki ;) ( Jak to MD pisał kolesiostwo, kumoterstwo, grupa trzymająca władzę ba sekta nawet a do tego masoneria i cyklisci ;) Btw może byśmy tak partie założyli? Storm dostaje stołek ministra transportu, Sławek poziomy "oficer rowerowy" PR i kontakty z mediami, ja wezmę wywiad kontrwywiad i dezinformację ;). Reszta: coś wymyślimy według zainteresowań tak żeby każdemu jakiś stołek przypadł ;) A MD się sciągnie do prowadzenia komisji śledczych ;) )

Krzynol3 - to powyżej w nawiasie to taki forumowy humor, posiedzisz trochę na forum to zrozumiesz ;) 
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: wojtek999112 w Lutego 19, 2013, 03:43:14 pm
Krzynol a jaki typ Ci się najbardziej podoba z wyglądu ?
(Yin  ,,Reszta: coś wymyślimy według zainteresowań tak żeby każdemu jakiś stołek przypadł "  Obawiam się że większość z nas interesuje się tym samym ROWERAMI :) )
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: Krzynol3 w Lutego 20, 2013, 05:00:10 pm
Dziękuję za informację. Na pewno rowerek na 2 kołach. Jazda głównie po górzystych terenach ale wiadomo że nie wszędzie są góry także rower musi być uniwersalny, jednak z nastawieniem na górzysty teren.

Co myślicie o tych sakwach - używał ktoś?
http://www.szumgum.com/sakwy-na-rower-poziomy-ortlieb-recumbent-bag.html (http://www.szumgum.com/sakwy-na-rower-poziomy-ortlieb-recumbent-bag.html)
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Lutego 20, 2013, 06:10:39 pm
Dziękuję za informację. Na pewno rowerek na 2 kołach. Jazda głównie po górzystych terenach ale wiadomo że nie wszędzie są góry także rower musi być uniwersalny, jednak z nastawieniem na górzysty teren.

Co myślicie o tych sakwach - używał ktoś?
http://www.szumgum.com/sakwy-na-rower-poziomy-ortlieb-recumbent-bag.html (http://www.szumgum.com/sakwy-na-rower-poziomy-ortlieb-recumbent-bag.html)
Ponowie pytanie kolegów. Czy miałeś już styczność z rowerami poziomymi?
Bo widzisz.
Z poziomkami jest trochę jak z aparatami fot.
Kupujemy piękną i wypasioną lustrzankę na dwa dni przed urlopem, a później wracamy wściekli, że wszystkie zdjęcia są do kitu, choć aparat wszyscy zachwalali.

Tereny górzyste to nie jest żywioł tego typu rowerów, zwłaszcza jeśli jedziesz z kimś kto będzie podróżował klasycznym rowerem. Będziesz sporo wolniejszy i nic na to nie poradzisz.

Z racji tego, że aerodynamika i tak nie ma w przypadku podjazdów większego znaczenia, szukał bym czegoś w układzie 24x26 lub 26x26 w zależności od wzrostu.

Coś w tym stylu, ale z kierownicą pod-siodłową.
http://challengebikes.com/seiran_detail.php (http://challengebikes.com/seiran_detail.php)

Podsiodłówki z bezpośrednim układem sterowania co prawda są mniej zwrotne, ale ręce po długiej trasie czują się zdecydowanie lepiej.

Azub jest całkiem dobrym pomysłem, choć co prawda nie mieści się w twoim budżecie, ale można też pomyśleć o używce.

Jeśli chodzi o sakwy, to w pewnym czasie sam się nad takimi zastanawiałem, jednak ich cena skutecznie mnie odstraszyła.
18l to trochę mało, a większe są niestety dużo droższe.

Igor z Lucyna przejechali Korsykę używając tych sakw, więc może Igor powie coś więcej.
http://www.facebook.com/igor.czajkowski.37?fref=ts (http://www.facebook.com/igor.czajkowski.37?fref=ts)

http://wyprawy.cyklotur.com/34,2009_korsyka_i_sardynia.html (http://wyprawy.cyklotur.com/34,2009_korsyka_i_sardynia.html)
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: storm w Lutego 20, 2013, 09:30:42 pm
@Krzynol - tak jak napisał i słusznie Kaczor - rower poziomy do gór się NIE nadaje. Po prostu nie zorbisz na nim porzadnego downhilla, nie przelecisz nad jakimiś konarami podbijajac przedniego czy tylnego koła w zależności od potrzeb. Przejedź się po jakiejś drodze szutrowej, po błotku, po kamykach i zobaczysz jak sie prowadzi poziomka w takich rejonach. A co dopiero góry... Owszem, są jakies metody omijania, czy ultrawypasione rowery z extra amortyzatorami, ale to co zorbisz bezproblemowo na MTB - na poziomce nie przejdzie. Ot - byle krawężnik w mieście. Jadąc poziomką nie podbijasz koła i... rozcentrowane koło. Z kolei dowolnym rowerem pionowym podbijasz i wjeżdżasz ad hoc. jakby nigdy nic...

Poziomka jest doskonała do "połykania" kilometrów. Najlepiej asfaltowych. Na ubitym. Ale tam gdzie pojawia się piaseczek, gdzie rower pionowy robi się wyraźnie niestabilny - tam rower poziomy musi juz byc niestety prowadzony.
Też się kiedyś jarałem, ze na poziomce się wszystko da. Życie zweryfikowało to bardzo mocno - wystarczyl nocny przejazd po Warszawie i już wiedziałem gdzie moje miejsce i co powinienem ulepszyć w rowerze. (lepsze koła i oświetlenie). Ale pewnych rzeczy nie ruszysz:
- małe koła to lepsze przyspieszenie i nizsza sylwetka - większa prędkość
- większe koła to lepsza praca na mniej gładkich nawierzchniach, mniejsze odczuwanie nierówności i mniej obaw, że jakaś dziura spowoduje upadek
I tak dalej.
Wiem, że zbliżający się sezon rowerowy korci i to okropnie, aby już mieć i już jeździć "na poziomie" (dosłownie i w przenośni ;) ). Ale jeśli wydasz kasę na coś, co nie przyniesie Ci frajdy to potem będziesz żałował, wyklinał i na nowy rower patrzył co najmniej z niechęcią. Dlatego tak jak pisałem wcześniej - może jednak podjedź do jakiegoś sklepu, który ma w ofercie poziomki i zobacz na własnej skórze jak to jest i jak proponowany egzemplarz radzi sobie z pokonywaniem różnych przeszkód.
Zresztą na wiosnę na pewno wielu z nas - poziomkowiczy - zacznie się ruszać, więc może dałoby się zorganizować jakiś mały zlocik, a przy okazji mógłbyś się pojawić i zobaczyć jak to wygląda w praktyce?

I na koniec - pamiętaj, że nawet jak kupisz ten rower, to zanim wypracujesz nowe mięśnie do roweru poziome (!!!*) i zaczniesz osiągać na nim podobne prędkości jak na rowerze pionowym to minie co najmniej kilkaset kilometrów jeśli nie tysiąc - albo i dwa. Więc na zaplanowanej wycieczce górskiej możesz złorzeczyć jeszcze bardziej.

* nie! Mięśnie wyćwiczone do roweru pionowego nie mają praktycznie żadnego zastosowania w rowerze poziomym mimo podobnej pozycji chociaż "przekręćonej". Mięśnie nóg będziesz musiał wypracowywać od nowa, od zera. I to jest przykre, kiedy na crossie się jedzie 30 km/h tak po prostu, a na poziomce kilka dni później - raptem 22-23 km/h... Dysząc.


P.S. Absolutnie nie zniechęcam. Tylko ostrzegam, że to co wydaje się być pięknym - także ma swoje wady i potrafi niemiło zaskoczyć.
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Lutego 20, 2013, 10:35:00 pm
Nie wiem skąd żeś jest i jak masz daleko do mnie - jeśli chcesz popróbować - 23 marca organizujemy w Trzciance (64-980) imprezę HARRY-tatywną gdzie za symboliczny wsad do puszki będzie można pośmigać poziomkami po placu ;)
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: Antonowitch w Lutego 20, 2013, 10:37:00 pm
Reasumując wszystkie wątki przed zakupem jakiegokolwiek roweru czy pozioma czy piona nie ważne jakiej firmy trzeba wziąć pod uwagę 3 punkty.

1. mobilność sprzętu - jeżeli ma być transportowany np. jako bagaż samolotu czy na dachu auta, w pociągu to przerabialiśmy na ubiegłym zlocie.
2. teren w jakim zamierza się jeździć.
3. dostępność wsparcia w przypadku większych problemów

1. punkt określa wymiary maksymalne jakie rower może posiadać oraz jak szybko ma trwać jego montaż ze stanu transportowego do użytecznego.
    Jeżeli masz mało miejsca to krótki SWB będzie idealny.

2. punkt określa rodzaj podłoża dominującego na trasie i co za tym idzie styl jazdy.
    Jeżeli będziesz głównie jeździł asfaltem to nawet w terenie górzystym poziomka się sprawdzi zwłaszcza przy zjazdach, podjazdy mogą wymagać trochę więcej wysiłku
    niż pionem.  Jak bezdroża ale utwardzone to też dasz radę ale jak chcesz robić downhill to nie poskaczesz, nie potańcujesz masą ciała bo tak się nie da w tej konstrukcji.

Odnośnie punktu 3. warto wziąć pod uwagę dostępność serwisu, wsparcia technicznego przy doborze części takich jak hamulce, przerzutki itp... Im prostsze tym szybciej i więcej osób to naprawi bez użycia specjalistycznego sprzętu.


Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lutego 21, 2013, 03:19:48 am
Już przestaję ;)
;)


Aj co się przyczepiliście tych gór, nie planuje kolega wyścigów w Alpach, a turystykę.
Przynajmniej zobaczy coś więcej niż asfalt przed przednim kołem ;) gdzie mniejsza prędkość
może być tylko dodatkowym atutem ;)


Co do sakw Ortlieba, nie miałem, ale na oczy wydziałem,
i powiem że są dobre, przemyślane, znana jakość, ale cena po prostu zabija, bo 1000+ Zł na parę sakw ...
Ale jak się ma tyle kasy, czemu nie ;)

Radical Design boczne też dobre, a nie trzeba bagażnika(zależy od roweru) tylko że nie całkowicie wodootporne,
więc trzeba se dokupić wodootporne kieszenie wewnętrzne, albo dawać rzeczy do siatek (fuuuj)
A wszystko przez to że nie podklejają szwy jak Crosso na przykład, no i Cordura jest impregnowana,
a nie z warstwą poliuretanu od środka.
Niestety ostatnio zdrożałe mocno, więc 190 ojro za 55-litrowe M-ki
https://www.radicaldesign.nl/en/products/recumbent-bags/side-panniers


Osobiście bym za swoją kasę raczej kupił set zwykłych sakw Crosso na klasyczny bagażnik i już.
Ewentualnie jeszcze dodatkowe, lub tylko, jeśli dasz rade zapakować się w 40 litrów(+10 w torbie na wierzchu),
Crosso worki boczne do pozioma (dostępne w VeloMotion ;) ) za 1/3 ceny niemiecko-holenderskich modeli
Proste i niezawodne, oraz oczywiście całkowicie wodootporne.
(http://velomotion.weebly.com/uploads/7/4/2/4/7424788/9820022_orig.jpg)



Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: igorc w Lutego 21, 2013, 03:20:48 pm
Skoro padło pytanie o sakwy banany Ortlieba, to szczerze polecam. Bardzo pakowne i wygodne w użyciu. Używam od kilku lat i nie zamieniłbym na inne. Do tego plecak Recumbent Ortlieba który ma otwór do rurki od bukłakai jest całkowicie podoszczelny.
Tytuł: Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
Wiadomość wysłana przez: igorc w Lutego 21, 2013, 03:25:34 pm
Witam

Planuje zakupić mój pierwszy rower poziomy. Ma służyć głównie do turystyki rowerowej (podróżowanie po Europie).
Co doradzacie do kwoty około 6.000 zł.

Do turystyki szosowej polecałbym nasz wyrób http://www.cyklotur.com/rowery-poziome/rowery-poziomki/p,rower-poziomy-tour-eco-cyklotur,36530.html
cena sporo mniejsza, a jest to ostatnia sztuka w takiej cenie.
Lucyna - moja małżonka która ujeżdżała swego czasu Toura była bardzo zaskoczona in plus w stosunku do HP StreetMachine. Tour jest szybszy i jak mówiła zrywniejszy.